Działania polskich firm zegarkowych śledzę z uwagą. Wg mnie nr 1 - zdecydowanie Xicorr - za pomysł, różnorodność, w miarę przystępne ceny, no i to że większość modeli jest ( prawie) w ciągłej sprzedaży. Na drugim biegunie - wielkie rozczarowanie, czyli nowe Błonie. Zegarki takie sobie, w krótkich seriach, zapisy, certyfikaty, na siłę próby stwarzania jakiejś pseudoelitarności ... nie wygląda to dobrze, a trwa już kilka lat a zmian na lepsze nie widać ... dlatego proponuję ostatnie miejsce. Z pozostałych - generalnie ciekawe projekty ma Vratislavia. Nie wiem jak sobie radzi Chronos-Art., ale odrobina luksusu w rozsądnej cenie nikomu by chyba nie zaszkodziła? A Gerlach - za dużo historii, za mało jakości...