Mnie ten zegarek się podoba - prosty, czytelny ( niebieskie wskazówki, emaliowana tarcza), okienko daty tak umieszczone i niewielkie, że nie zaburza niczego, no i rozsądny rozmiar. Cena mogłaby być nieco niższa, ale ... nie czepiajmy się. Jest postęp. Moim zdaniem projekty inspirowane dawnymi modelami to dobry kierunek.
Dzięki, obejrzałem. Na pewno klasyka ... a napięcie nadal budują w swoim stylu, czyli na zdjęciu koronka wyłania się z mroków tajemnicy ... Wow, ogień po prostu! Pewnie ujawnią się przed świętami ...
Potwierdzam. Oddałem tam zegarek w ramach naprawy gwarancyjnej. Naprawę wykonano prawidłowo, nie mam zastrzeżeń, ale niestety zegarek wrócił ze zmatowionym, mocno porysowanym deklem.
No tak ... chciałem jakoś w miarę elastycznie, żeby nie rzec humorystycznie podejść do kontekstu in-house Ale co ja mówię! Na stronach producentów zegarków, in English zdarzają się nieraz lepsze ,,babole" !
W domu, czyli in house ... i wszystko w temacie. BTW - niektórzy polscy producenci, jak gdzieś tu czytałem, też myslą o in-housie. Kto wie,a może już go nawet produkują?!
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.