Obydwa rolex-style (o ile Ci to nie przeszkadza), jakość podobna, serwis też. Mechanizmy bardzo ok.
Steinhart ma mechanizm o oczko wyżej w hierarchii i do tego gmt. Z tych dwóch ja bym wybrał właśnie steinharta, ale może inny model (ten za bardzo sub jegnak)
Nie wyczyścisz. One z czasem łapią taká klejącą się fakturę i każde dotknięcie je niszczy
Były ale to niestety nie dokładnie te same tarcze. Te z chromu byly bardziej białe/kremowe w stalówkach są srebrne
Zgadzam się z Funky. Werk jest totalnie najtaniej zrobiony jak tylko można to zrobić. Jeśli zegarek z takim werkiem kupuje się z sentymentu - to ja dziękuję za taki sentyment. Jeśli chcesz tani sentyment to duuużo lepiej kup sobie poljota na przyklad. Można własną kasę wydać na znacznie lepsze werki, lubie robić st25 albo st36. Kompletnie inny świat
Ten zegarek wytrzymał 40 lat i bez ingerencji drugie tyle pociągnie bez problemu (o ile go np nie zamoczysz).
A Ty go zniszczysz w 5 sekund.
Wybór należy do Ciebie
Powinno się utrzymać chociaż ja bym się bał.
Ja zdejmując przednie koło (bandit 1250) stawiam na centralce i podnoszę od spodu za przód silnika żabą hydrauliczną (podkładam małą deseczkę pod silnik) i podkładam przyciętą na wymiar deseczkę pod przednią półkę (podpieram od spodu). I tak jest mega niestabilnie i zawsze to robię z duszą na ramieniu
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.