Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Euryk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    529
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

202 Entuzjasta zegarmistrzostwa

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Warszawa
  • Hobby
    no zegarki

Ostatnie wizyty

1118 wyświetleń profilu
  1. Nic dziwnego. Z pewnością produkowany był jako Seiko w 5 tej samej fabryce. Seiko zaprzestał sprzedaży tego modelu, no to Chińczycy kontynuują, mając pewnie zapas tarcz, kopert, mechanizmów etc. - wszystko to produkowali przecież. Seiko swoje zarobił, Chińczycy też, ale jednak mniej, no to teraz odbijają sobie.
  2. Potęga china made, swiss made odpada w przedbiegach. Doceń to, za dwa dolary masz jednak zegarek na chodzie. Może nie do końca ekskluzywny i ładny, na pewno nie tak dokładny jak atomowy, ale jednak dokładniejszy niż zegary słoneczne, klepsydry, czy pierwsze zegarki marki Błonie (1959), które przecież kosztowały majątek. Założone rano wieczorem już nie dawały znaku życia (ze wspomnień mojego Dziadka). PS. Jeśli na tarczy jest IX zamiast XI to nie sprzedawaj zegarka ze zwykłym godziwym zyskiem, bo jego cena z pewnością wzrośnie. Znaczki pocztowe z błędem drukarskim często kosztowały majątek. Czemu tu miałoby być inaczej? Ile jest takich zegarków? Praktycznie nie ma, a ty jesteś szczęśliwym posiadaczem.
  3. Zakurzony? Gdyby fabrycznie miał być pokryty patyną byłby drogi. Za takie fanaberie się płaci. 🙂
  4. W Chinach jest elastycznie, każdy za grosze może kupić części, zmontować to-to w domu i sprzedać przez sieć. Co z tego wynika? Ano nic. Zwłaszcza za dziesiątym razem. Spróbuj domowym sposobem złożyć zegarek swiss made i tanio sprzedać go przez siec do Chin. Niewykluczone, że ktoś kupi i później i biedzie wydziwiał na chińskim forum zegarkowym.
  5. Co masz na myśli? Leży sobie w szufladzie nie używany, czy puszcza wodę? Oj tam, ma zakręcaną koronkę, 10 atm. i szkło mineralne, odporne na uderzenia bardziej niż szafir, więc jest do nurkowania na przykład w rafie koralowej. 😃 Mam podobny, ze szkłem mineralnym plus AR, kupiłem go ze względu na tę niespotykaną konfigurację.
  6. Już w zasadzie mamy. Automaty Casio Edifice mają w środku produkowane w Chininach (przez TMI) mechanizmy NH35, jak większość dobrych chińskich zegarków na Aliexpress. Wygląd tych zegarków to rzecz jasna niepodrabialny styl Seiko (homage?); zegarki może trochę nudne, ale wyglądają solidnie. Koperty i szkiełka też najprawdopodobniej są chińskie. Nie przypuszczam, żeby Casio kupował koperty od Seiko (a szkiełka szafirowe w Szwajcarii) 😁 i sprzedawał zegarki po 1200 zł w Polsce. To w zasadzie chiński zegarek, prawdopodobnie montowany w Chinach. Po co wozić części po świecie, generując dodatkowe koszty, lepiej całość zamówić w Chinach, jak to robią sprytni właściciele różnych mikrobrandów i marek modowych rozsianych po świecie, od Australii po USA i Europę, o Singapurze nie zapominając. Za 1200 zł to ja bym rozglądał się za jakimś oryginalnym San Martinem.
  7. Mam taki zestaw, robi jak najlepsze wrażenie i taki też jest. Nie był tani jak na chiński produkt, ok. 100 zł.
  8. Przed pierwszą wojną światową - wszyscy. 😃
  9. Nie, Chińczyk ma rację, zauważyłem teraz, że twój zegarek na datę i dzień tygodnia, więc musi to być wersja z mechanizmem ST2100. ST 2130 ma tylko datę. Twój zegarek stylizowany jest na lata 70., a wówczas komplikacje z dniem tygodnia były szalenie trendy. Także w kwarcowych zegarkach. No i ten klon ETA 2824 ma 28 kamieni. ETA miała ich 25, a jej szwajcarski klon, Selita 200SW, ma 26.
  10. Koronka trzyma normalnie, ani za mocno, ani za słabo. Przypadkowe odciągnięcie koronki będzie mało prawdopodobne, koperta jest bowiem tak zaprojektowana, by stanowiła dla koronki pewną osłonę. A mechanizm ST2130 zdecydowanie warto mieć w zegarku. Cena poniżej 500 zł to okazja, zwłaszcza że Berny daje coś więcej, podwójny szafir. A propos Berny, gdzieś czytałem, że twórcom i właścicielom tego mikrobrandu podczas pobytu w Szwajcarii i bardzo się Berno spodobało. Stad nazwa, Berny. To ładne miasto rzadko występuje w kontekście zegarków, inaczej niż Genewa (Universal Geneve, Patek Philipe Geneve itd.). Czemu Chińczycy zwiedzający Berno nie zdecydowali się na nazwę Universal Berno to nie wiem. 😁 Tak na marginesie, Universal Geneve i Cyma zostały już kilkadziesiąt lat temu zakupione przez chińską firmę inwestycyjną z Hongkongu. Sic transit gloria mundi.
  11. Mam podobne odczucia, w zegarkach chińskich często efektowność i aspekt marketingowy zwycięża praktyczność, a to jest przecież chronograf. W odniesieniu do ubrań Anglicy określają to zjawisko overdressed ("nadubrany", wystrojony), ale pasuje i do zegarków.
  12. "Jakie piekne samozaoranie. Teraz dowiadujemy się: - zegarki mechaniczne nie potrzebują serwisu". Najwyraźniej żyjesz przeszłością, kiedy zegarek mechaniczny był drogi, a taki lepszy kosztował majątek, ludzie zwykle mieli po jednym zegarku. To się zmieniło, na tyle by, moim zdaniem, niezbyt przejmować się serwisem. Jeśli każdy z ponad dziesięciu chińskich zegarków, które mam nie kosztował więcej niż 600-700 zł to jaki mam rozsądny wybór? Pamiętaj, że do chińskich zegarków wkładane są mechanizmy najlepsze w swojej klasie i stosowane przez wszystkie mikrobrandy, a nawet firmy szwajcarskie. Idziesz do serwisu z całkiem porządnym chińskim zegarkiem kosztującym 300 zł, kiedy w Warszawie przegląd zegarmistrzowski kosztuje dokładnie tyle? No przecież mechanizm NH35 mniej kosztuje. Niedawno oddałem do serwisu kolejnego Orienta Bambino w celu regulacji. Serwis "się postarał", umył kopertę, częściowo sprawdził szczelność (sic, częsciwo), nasmarował (choć była to przesada, zegarek miał dwa lata) i wyregulował do 6 s/d. Co okazało się nieprawdą, nadal ma ponad 10 s/d odchyłki. Istnieje powszechna i zdroworozsądkowa opinia - i trudno się z nią nie zgodzić - że serwis jest konieczny w przypadku drogiego zegarka z licznymi komplikacjami, ale oczywiście taki serwis będzie odpowiednio kostowny. "- w USA jest sporo zbieraczy oryginalnych chińskich zegarków z lat 50. i 60". Ponieważ wiedza absolutnie nie boli śmiało polecam ci amerykańskie watchuseek forum, jest tam kilka działów na temat chińskich zegarków, w tym vintage. Polecam też kanadyjskie ... AMCHPR.com - ALBERTA MUSEUM of CHINESE HOROLOGY in PEACE RIVER https://www-amchpr-com.translate.goog/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc To ogromny zasób wiedzy (i zdjęcia) na temat chińskich zegarków. "- wysokie parametry techniczne" czyli to co chińczyk napisze na stronie aliexpressu". A jak inni piszą to automatycznie jest ok? Na pewno? Ile twoich chińskich zegarków nie trzymało zadeklarowanej wodoodporności? Ktoś na forum rozdzierał szaty, że chińskie mikrobrandy stosują prymitywne koperty i nie znają uszczelek? Te chińskie koperty, uszczelki, smar uszczelniający są powszechnie stosowane i wszędzie. Sam niedawno pisałeś, że byleś pod wrażeniem jak w fabryce SanMartin testują szczelność zegarków. Przesadzę jeśli napiszę, że coś ci się nogi plączą? "- Dobra ja dalej nie dyskutuję nie chce mi się". Jest takie powiedzenie: nikt nic nie czyta, jak czyta nie rozumie,a jak rozumie to nie pamięta. I wówczas dyskutować nie powinien.
  13. Jak jest z czytelnością białych wskazówek na białych sub tarczach? W moim (Panda Sugess) małe tarcze są czarne, wskazówki srebrne, ale cienkie i z czytelnością najlepiej nie jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.