"Tak, połknąłem jedną literę w nazwie Agelocer, kliknąłem pewnie zbyt szybko na małym ekraniku, przepraszam, zdarza się".
A dodatkowo napisałeś nazwę chińskiej firmy z małej litery, musiałeś więc to przemyśleć i rozwinąć. No ale, jak piszesz, "zdarza się".
"Chłopie, zrozum że są ludzie którzy udzielają tu informacji z PAKTYKI, nie z wikipedii".
Niby z jakiej praktyki możesz wiedzieć jak zorganizowana jest firma Agelocer? I gdzie produkuje swoje mechanizmy. No i co ty tak z tą Wikipedią wydziwiasz? Trochę to jakby ćwierćinteligenckie. Kiedyś encyklopedie służyły do sprawdzania drobnych faktów. Gdy nie pamiętałeś kto napisał "Pana Tadeusza" ustalałeś w encyklopedii (dziś Wikipedii), że nie Słowacki tylko Mickiewicz. 😀 Jeśli się nic nie wie, lub nie rozumie, to encyklopedia (dziś Wikipedia) zupełnie nie pomaga, raczej przeszkadza. Żeby coś wyszukać, ustalić fakt, trzeba cokolwiek wiedzieć - co to ma być, czego właściwie szukać.
"Nie, Agelocer nie ma werków własnych. Są super przez nich przyozdobione ale nie są in-housami".
Większość informacji wskazuje, że to ich własne. Caliber Corner powątpiewa,przynajmniej jeśli chodzi o A4610, ale on generalnie raczej zwalcza chińskie zegarmistrzostwo. Oczywiście robi to w białych rękawiczkach, pewnie taki ma biznesplan, czytaj: może w ten sposób jest sponsorowany. Powątpiewa we wszystko co chińskie, nie ma żadnych pytań jeśli chodzi o szwajcarskie.
No ale, ale ... w kwestii werków, przynajmniej daj Ageloserowi szansę, weź na swój reklamowany tu warsztat Ageloser caliber 9001 (flying tourbillon, power reserve 80 godzin, 4Hz) rozkręć go, skręć z powrotem 😄 i zobaczymy co ci wyjdzie? Jak znam życie na pewno znajdziesz podobieństwa do konstrukcji Bregueta i powiesz, że to na pewno nie ich własny. A zapewnisz nasz, bo będziesz to wiedział "z praktyki".
"Więc przestań w końcu truć nas swoimi "mądrościami".
Nie musisz tego czytać, ale nawet wówczas możesz zachowywać się przyzwoicie. Na tym forum nie jesteś sam, są też inni. Pisze się dla ogółu użytkowników, nie konkretnej osoby. Jak się nie podoba - nie czytasz, to takie nieskomplikowane.
"Skąd się tacy ludzie biorą".
Przepraszam, trochę sobie z ciebie dworuję, ale po raz kolejny dajesz powody, nie dając szans na normalną rozmowę.