Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Pan Tarhei

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    354
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pan Tarhei

  1. Długa lista ale może zmieści się jeszcze: Aerotec Watches. https://aerotecwatches.com. chyba jeden z bardziej uznanych mikrobrandów Arcturus https://www.arcturuswatches.sg IMO jedne z najciekawszych zegarków ostatnich 5 lat Christine Genesis https://www.genesis-uhren.de/ to jeden z prawdziwych autorytetów sztuki zegarmistrzostwa w Niemczech Colomer & Sons. https://colomerandsons.com/en/ w pełni rozwinięty mikrobrand... a na dodatek mam trzy ich zegarki 😁 😁😁 DuFarne https://www.dufranewatches.com Stevenowi naprawdę udało się stworzyć prawdziwy mikobrand Gruppo Gamma. https://gruppogammawatches.com no bo jak! zestawienie bez GG! Henry Archer https://henryarcher.com bardzo szybko się rozwijają, duża kolekcja Humism https://humism.com chyba jeden z ciekawszych pomysłów z Singapuru Magrette https://magrette.com uznany mikrobrand z Nowej Zelandii, chyba popularny także u nas Melbourne Watch Co. https://www.melbournewatch.com.au jeszcze jeden mikrobrand z antypodów Mercer Watch Co. https://mercerwatch.co w pełni rozwinięty mikrobrand MK II https://mkiiwatches.com to tak stary mikrobrand, że nikt o nim nie pamięta? 😁 Nethuns http://www.nethunswatch.com kiedyś bardziej popularny ale dalej zasłużony mikrobrand Pancor https://pancorwatch.com idealnie wpisuje się w (podaną niżej) definicję mikrobrandu Ocean Crawler https://www.oceancrawler.com stabilny mikrobrand + Swiss Made movements. btw. Czy ktoś widział te Crawlery z tarczą ceramiczną? Viribus Unitis https://www.viribusunitis-watches.com. to w tej chwili chyba chyba bardziej niezależne zegarmistrzostwo niż mikrobrand Vilhelm https://www.vilhelmwatches.com sprzedają więcej iż produkują ale trudno pisać o mikrobrandach bez Vilhelm'a To subiektywnie przeglądając własne pudełka.Prawdziwym problemem staje się próba opisania definicji mikrobrandu. Nie chciałbym się uzurpować sobie wiedzy, odsyłam do artykułu Gerarda https://www.fratellowatches.com/the-definition-of-a-microbrand-up-for-discussion/ List firm mikrobrandzwych jest dużo, chociażby https://microbrandwatchworld.com/reviews/the-complete-microbrands-list/ choć żadna nie jest i raczej nie będzie kompletna biorąc pod uwagę tempo powstawania nowych projektów (kto rok temu słyszał o SpaceOne?). Dla mnie wciąż niejasnym pozostaje to jak umieścić obok siebie Antoine Preziuso i Skagen (z całym szacunkiem ale to zegarki modowe).
  2. Pozwolę sobie jedynie doprecyzować. W pozycji Braun Watches chodzi o Martina Braun'a a nie o Braun Watches? 😁 Mocne wątpliwości budzi Mr Jones Watches. Mam dwa ich zegarki (raczej zabawki) ale umieszczanie MJW w sąsiedztwie MB&F czy Minga ..... Meccaniche Veloci zresztą też tu nie pasuje a jeśli pasuje to proponuję Venezianico bo są fajniejsze 😃. Oris o ile się nie mylę należy do Swatch Group - słabo się łapie na microbrand 😄 Arnold & Son (https://www.arnoldandson.com) Andreas Strehler (https://astrehler.ch) Bovet (https://www.bovet.com) - są niezależni, pracują na in-house'ach i chyba (przy całej mojej miłości do CyS) pasują tu bardziej niż Cuervo Y Sobrinos. Ferdinand Beethoud (https://www.ferdinandberthoud.ch/en) - działają krócej niż baterie Duracell i odniesienie do roku 1753 jest marketingiem ale skoro jest Czapek... Christophe Claret (jest tak niezależny, że ma jedynie profil na Instagramie ) - za Pokera... i za wszystko inne. Daniel Roth (https://www.danielroth.com) - z oczywistych przyczyn Franc Vila (https://www.francvila.ch) - w sumie, to za to, że zegarki Bakkoura nosi Putin można go wykreślić (ale to fajne zegarki i spełnia wszystkie kryteria). Habring2 (https://www.habring2.com/index.php/en/) - 3xGPHG a może cztery razy ... nie pamiętam. HD3 (https://hd3complication.com) - wyobrażacie sobie to opracowania bez Jorga Hysek'a! Louis Moinet (https://louismoinet.com) Pierre Kunz - nie jestem pewny czy jest niezależny od Franca Muller'a ale Pierre powinien mieć tu swoje miejsce. Rolf Lang (https://www.uhrenwelt-lang.de) - z oczywistych przyczyn x 2. Romain Jérôme (https://rjwatches.com/en) - wiem, że to dyskusyjne biorąc pod uwagę całą historię tej marki. Ale może właśnie ze względu na historię powinna się tu znaleźć. Xemex (http://www.xemex.com/en/home/) - też za historię, za Offroada w MOMA i za niezależność bo nigdy się ni sprzedali. Podstawą jest chyba opisanie kategorii microbrandu/ marek niszowych. Microbrandów są tysiące (nie przesadzam) a można tu kwalifikować wszystkich producentów tworzących swoje własne projekty w krótkich seriach. Często znikają oni z rynku po słabym wyniku komercyjnym ale i tak na forum Mikrobrandy i Producenci Niezależni znajdziecie kilkaset działających firm określanych jako microbrandy. Myślę, że jakimś wyznacznikiem (tak zresztą rozumiem tą listę) jest wkład w rozwój zegarmistrzostwa.
  3. Ceny zegarków w Japonii z reguły są 30-40% niższe niż w Europie. Wynika to zarówno z opłat celnych i podatków ale również z polityki cenowej sprzedawców. Atrakcyjność ofert japońskich (i to wszystkich brandów) rzuca się oczy chociażby na Chrono24. Nie potrafię odmówić sobie wizyty w sklepach z zegarkami podczas wyjazdów do Japonii aczkolwiek z reguły interesują mnie zegarki japońskie. Kupiłem 3 lata temu w Tokio Corum Admiral's Cup i jego cena była rzeczywiście na poziomie 60% cen europejskich i to po uwzględnieniu opłat celnych. Tokioka to bardzo poważna firma. Prawdopodobieństwo tego, że sprzedają fake jest moim zadaniem bliskie zera. Dla takiej firmy było by to zachowanie niehonorowe. Sprzedawcy w Japonii wystawiają certyfikaty oryginalności, są to dokumenty oficjalne podlegające restrykcjom prawnym. Zaliczka jest o tyle rozsądnym pomysłem, że w kulturze japońskiej trudno jest znaleźć pojęcie rezerwacji i ktoś może po prostu Cię ubiec. Z cała pewnością możesz liczyć na bardzo wysoką kulturę obsługi ale nie przeceniaj możliwości porozumienia się po angielsku w sklepie . Powodzenia.
  4. Kolega od kilku dni włóczy się służbowo po Kraju Kwitnącej Wiśni i nadmiar wolnego czasu spędza w sklepach z zegarkami. Ma kilka pomysłów na zakupy ale rozpatruje także możliwość przywiezienia czegoś do dalszej odsprzedaży. Ja raczej nic z Japonii nie potrzebuję (mam Minase i Kurono a na Nakagawę lub Kikuno chwilowo mnie nie stać 🤪 ) ale może ktoś z Was chciałby skorzystać albo ma wiedzę na temat modeli, które mogą przynieść zysk po przywiezieniu w walizce. Będę wdzięczny za wskazówki a niestety muszę przyznać że moja wiedza na temat Seiko, Citizena czy Casio nie daje raczej szans na pomoc komukolwiek 🙂 pozdrawiam
  5. Tak czysto edukacyjnie dla pytającej/pytającego - ta podróbka to luźna wariacja na temat zegarka Hublot Classic Fusion Chronograph Black Magic. Oryginał jest często spotykany na rynku wtórnym w cenach >40.000 pln (w Japonii nieco taniej :)) Sprawdź proszę zdjęcia zegarka Hublot w internecie i znajdź 3 różnice ... albo 167 bo jest ich nawet więcej. W takiej jakości podróbkach szybki także różnią się od oryginału (z reguły jest to poliwęglan). Polecam stronę chrono24.pl. Pomijając oczywiste rozbieżności zadaj sobie pytanie czy cena którą ktoś proponuje odpowiada wartości zegarka i czy mógł legalnie wejść w jego posiadanie. I czy na pewno dobrze będzie pasował do Ciebie zegarek za 40.000 złotych.
  6. Zegarek na zdjęciach wygląda na autentyczny VC Patrimony. Numer referencyjny jest prawidłowy, oznakowanie na deklu również. Na autentyczne wyglądają także dokumenty - karta rejestracyjna. Nie słyszałem by fałszerze podrabiali wszystkie zawieszki i folie ale... cóż to jest z pewnością możliwe. Brak jest pudełka - w tym przypadku pudełko jest dość duże i ciężkie, więc może ktoś porzucił je by uniknąć problemów w transporcie (zakładam że zegarek był kupiony poza EU). Pamiętaj jednak, że są tylko zdjęcia. To co otrzymasz w przesyłce może być bardzo dalekie od fotografii. Przy wartości tego modelu ewentualny bilet lotniczy i 5* hotel jest ułamkiem procenta kosztów a daje możliwość weryfikacji stanu rzeczywistego. Cenę z łatwością znajdziesz w necie i jeśli oferta znacząco odbiega od średniej to ryzyko jest ogromne (nawet przy transakcji Paypal) Powodzenia.
  7. Standardowa odpowiedź: tak przedstawiają.
  8. Wcale się nie oddzieliły ! Mój sąsiad ma Yorka a nosi Tudora.
  9. loteria ????? coż, w rosyjską ruletkę nie gra się pistoletem
  10. To raczej do działu Marki Wirtualne Brandowane chińskie, seryjne wypusty. Ceny sprzedaży w zakresie 50-100 Euro.
  11. Accurate Watch Co. jest marką zarejestrowaną w Szwajcarii w Bienne. Firma matka jest zarejestrowana w Dubaju jako Alfalah Group. Działają od 1989 roku. Jest to jednak wirtualny brand wykorzystujący zawyżoną w stosunku do całkowitych kosztów wartość werków ETA do uzyskania praw do oznakowania Swiss Made. Używają chińskich katalogowych kopert i tarcz. Stylistyka jest .... sam nie wiem jak to ująć - "arabska" ale trzeba przyznać, że były modele bardziej udane niż te na Twoich zdjęciach. Jakość dramatycznie zła. Ich produkty są sprzedawane głównie na rynku amerykańskim i (rzeczywiście) na bliskim wschodzie. W Stanach ceny oscylują w okolicach 150 USD. Przez przypadek trafiłem kiedyś na nich bo oferują współpracę w produkcji zegarków reklamowych dla firm. W zasadzie chyba nie warto zajmować się tym tematem.
  12. Jeśli dobrze zrozumiałem pytanie Kosmy, nie chodzi o potwierdzenie autentyczności a o podobieństwo do oryginału. Biorąc więc pod uwagę że jest to (albo raczej miała to być) podróbka Carrera Heuer-02T wyszło.... tragicznie źle Tego typu podróbki w Singapurze chodzą po 40-50 USD.
  13. Wiele takich aspirantów było i jest do dzisiaj. Przecież nie ma nic trudnego w wymyśleniu atrakcyjnej nazwy i intrygującej historii oraz znalezieniu odpowiedniego chińczyka, który za 9,70 USD nadrukuje ci logo na swój.... jakby to nazwać "wyrób zegarkopodobny". Takie były początki mikrobrandów, bez własnych projektów, bez jakiejkolwiek kontroli jakości, bez serwisu. Większość poległa. Niektórym się udało. Nie wiem czy pamiętasz Filip, ale firma Daniel Wellington (tfu... ) reklamowała się kiedyś jako mikrobrand założony przez tajemniczego dżentelmana, którego Tysander spotkał na środku pustyni w Australii 😂. Teraz też wcale nie jest łatwo. Ponad połowa projektów na Kickstarterze upada. Mikrobrand to nie kolejny homar Rolexa. Trzeba mieć odwagę, pomysł, inspirację, i poświęcić baaardzo dużo czasu i energii. I trzeba jeszcze być do tego uczciwym. Zegarki mikrobrandowe powinny być zawsze w limitowanych seriach aczkolwiek nie muszą być ręcznie produkowane/składane przez właściciela projektu. To tak z definicji. Mam ponad setkę zegarków mikrobrandowych, aczkolwiek rzeczywiście powinienem powiedzieć że 1/4 z nich to aspirantis GA to raczej projekty z katalogów z Singapuru z wczesnych lat 2000'. W kupionym przeze mnie zegarku "stalową" kopertę można było zarysować czymkolwiek a wskazówka minutowa odpadła po kilku dniach. Wydaje mi się, że gorszy był jedynie Kristian Kiel .
  14. Niedokładnie "Chińczyk" 😜 To Glen Anthony Watches Co. Jedna z angielskich firm aspirujących do świata mikrobrandów. Reklamowali się jako brytyjski producent ale jestem przekonany, że bazowali w 100% na Singapurze. Z tego co pamiętam większość modeli to skeletony z powiązaniem ze sportem motorowym. Byli najbardziej aktywni tak 2014-2018. Sam kiedyś popełniłem zakup ich zegarka ale to był czas błędów i wypaczeń jeśli chodzi o mój gust Chyba są jeszcze aktywni. Tak, istnieją - www.gawatches.co.uk
  15. Panowie czy to naprawdę jest dyskusja o tym czy PODRABIANE zegarki nie są wcale takie złe ?!!! Na forum KMZiZ ?
  16. @CIESLUT - trochę dziwi, że kupowałeś w sklepie z ciuchami bo o ile wiem LB przywiązuje dużą uwagę do budowania sieci dealerskiej i tworzy ją w oparciu o selekcjonowane salony jubilerskie i zegarkowe (nie współpracują na przykład z dużymi sieciami handlowymi). Kontrolują też poziomy rabatów. Ale.... po 200 pln kupiłbym bez zastanowienia
  17. Lillenthal Berlin nie pasuje chyba do końca do tego działu. To w zasadzie mikrobrand a nie zegarki modowe. Różnice w stosunku do marek typu Bering/Skagen/Triwa/Cluse etc. nie ograniczają się do marketingu ale obejmują cały cykl produkcji i projektowania, jest to również inne pojmowanie misji związanej z tworzeniem zegarków. Bracia Colman którzy stoją za marką Lillenthal Berlin mają całkiem spore pojęcie o zegarmistrzostwie a zegarki robią(skłądają) sami. Uruchomienie produkcji modelu L1 trwało ponad 3 lata ( jest to konieczny czas jaki należy poświęcić na stworzenie przyzwoitego projektu i rozpoczęcie produkcji z uwzględnieniem kontroli jakości). Lillenthal Berlin korzysta wyłącznie z werków Ronda stosując własną, dodatkową kontrolę jakości. Koperty robione są ze stali 316L i zostały samodzielnie zaprojektowane a nie adaptowane z chińskich katalogów. Tarcze zegarków LB pochodzą od Schaetzle & Cie. - jednego z najstarszych i najbardziej szanowanych producentów w Niemczech. Paski do ich zegarków robi Graf i Di-Modell, tu także raczej nacisk postawiono na jakość a nie cenę. Mam niebieską L1 (prawdę mówiąc trochę o nim zapomniałem ale to chyba okazja by go poszukać ) i wrażenia po jego zakupie były jednoznacznie pozytywne. Podobała mi się ukryta koronka, pasuje mi wielkość koperty (mam spory nadgarstek) byłem jak pamiętam pod wrażeniem jakości skórzanego paska - nawet jakieś zapiski zacząłem robić do recenzji W sumie polecam, a cena .... coż, jeśli jest porównywalna do wytworów DanielWellingtonowskich wydaje się być super atrakcyjna. Podobny minimalistyczny, trochę Albersowski design w tym przedziale cenowym znajdziesz wśród: Sternglas (www.sternglas.com) : DuFa (www.deutche-uhrenfabrik.com) : projektów POINT-tech z pod znaku Junkers/Zeppelin/Bauhaus : Braun Uhren (www.braun-clocks.com) : Defakto (www.defakto-uhren.de) czy francuski Neucarl (www.neucarl.com) Dość często pojawiają się również utrzymane w tej stylistyce projekty na Kickstarterze ale to wymaga dużej cierpliwości. pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań
  18. Pan Tarhei

    Malarstwo

    Myślę, że zdajesz sobie sprawę z potencjalnej wartości każdej pracy Makowskiego. Cuda zdarzają się bardzo rzadko... w tym przypadku chyba nie warto wydawać pieniędzy na ekspertyzę. Nie widziałem dotąd falsyfikatów z podrobionym podpisem fantazyjnym (nie był częsty) Nie jestem ekspertem a jedynie kolekcjonerem ale to nie jest oryginalna praca Makowskiego. A może będzie to początek twojego zainteresowania jego twórczością
  19. Pan Tarhei

    Malarstwo

    a gdzie kupiłeś ? podeślij zdjęcia pieczątki dolny, lewy róg proszę.
  20. Pan Tarhei

    EDC około 10k

    A może jeśli ma być EDC to....
  21. @eye_lip -w 2018 roku Luca Musumeci i Marzio sprzedali udziały w CyS. Nabywcą była grupa inwestycyjna bezpośrednio powiązana z SG (numer rejestracyjny CH-269.114.494). Za przejęcie odpowiedzialny był Massimo Rossi, który pełni obecnie obowiązki GM'a. Massimo od prawie 30 lat pracuje dla SG i sądząc po jego wypowiedziach w dalszym ciągu identyfikuje się ściśle z SG. Znamienne jest także przeniesienie siedziby fabryki do Le Noirmont. Pisałem jednak także o niezależności bo CyS prowadzi niezależną dystrybucję i marketing (o ile wiem). Być może współpraca jest realizowana na poziomie dostaw podzespołów (mechanizmy). Ale może to jest tylko przejaw mojego spiskowego podejścia do historii zegarmistrzostwa . @agremi - uwielbiam Cuervo y Sobrinos ! Tak są duże, Esplendidos wymaga sporej łapy by wyglądało to naturalnie. Ale z pewnością nie nudzą się CyS nie brakuje zegarkowego DNA a to dla mnie ma ogromne znaczenie. A tak dla podtrzymania tematu - projekt (chyba nie zrealizowany) nowego Historiador'a, dla mnie to całkowite odejście od tradycji tej lini ale design doceniam
  22. nie żebym się czepiał ... 😜 Cuervo y Sobrinos z Hiszpanią współdzieli język. Marka powstala w 1882 roku w Hawanie na Kubie. Założona została przez Ramona Fernandez Cuervo i jego sześciu bratanków - stąd też nazwa Cuervo i Bratankowie Niektórzy twierdzą że cała historia rozpoczęła się 20 lat wcześniej od emigracji Ramona z hiszpańskiej Asturii do Hawany, nigdy jednak nie była to firma rejestrowana w Hiszpanii. Cuervo y Sobrinos była de facto firmą jubilerską sprzedającą początkowo zegarki różnych marek. Coś na kształt i podobieństwo Cartier'a. Część z nich nosiła logo Cuervo y Sobrinos zamiast oznakowania producenta (zdarzało się to nawet w przypadku Longines , Zenith'a a nawet Patek Philippe). Dopiero w okolicach lat 20' firma aktywnie weszła w produkcje własnych modeli. Początkowo była to współpraca z manufakturami w Pfortzheim a od 1928 roku własna fabryka w La Chaux-de-Fonds w Szwajcarii (coś Wam mówi nazwa tej miejscowości ) a także rozbudowa zakładu w Hawanie. Okresem świetności Cuervo y Sobrinos były lata 40' i 50' i rozkwit napędzanej turystyką gospodarki La Habana (celowo piszę Hawany a nie Kuby w całości). W 1965 roku Fidel (nosił na codzień Cuervo y Sobrinos Tradicion) upaństwowił kubańską fabrykę. Przez jakiś czas produkowała ona jeszcze zegarki oparte na radzieckich werkach - widziałem taki wynalazek ale niestety właścicielka odmówiła sprzedaży - ale gdzieś w okolicach 1966-1967 zniknęła z rynku całkowicie. Ponownie reaktywował ją w 1997 Marzio Villa, również nie Hiszpan , początkowo z siedzibą w Mediolanie, także nie Hiszpania . W 2018 roku Cuervo y Sobrinos dostała się pod panowanie Swatch Group aczkolwiek z zachowanie dużej niezależności. Jeśli chodzi o historyczne mechanizmy do lat 60' to było ich sporo: Felsa, ASSA, Laco(???). Obecnie werki sygnuje się oznaczeniem CyS. Są to zarówno adaptacje Selity SW200 (mam w Historiador taki werk oznakowany jako CyS 5203) jak i mechaniczne in-house'y - CyS 2450.
  23. Z tego co pamiętam to był to brand niemieckiej firmy handlowej z Pforzheim Hermes&Hermes. Został zarejestrowany w 1950 roku a zniknął z rynku około 1979. Produkcją zajmowała się Uhrenfabrik Senden. Ducado było dość popularne i często sprzedawane poprzez katalogi domów wysyłkowych ( taki pradziadek ebaya ). Ze względu na słabą jakość nie został ich dużo na rynku a ich ceny rzadko przekraczają 50 Euro. Znaczna część ich zegarków była na werkach Landeron. Z ciekawostek dostarczali limitowaną edycję na olimpiadę w Monachium w 1972. Ta damka jest prawdopodobnie oryginałem. Być może jest to model 65XX z okolicy 1970 r. W Ducado zdarzały się koperty ze srebra niskiej próby a także złote ale w tym przypadku wybita cecha nie jest pełna (weryfikuj u jubilera).
  24. Wygląda nieźle, cena jak na Miyota 9039 przyzwoita a inspiracja...... :)))
  25. Wiesz... ja się czasem zanadto czepiam 😃. To jest chyba baaardzo pojemne miejsce więc dobrze by było gdyby tu TRS pozostał 🙂 Myślę, że dobrze że ich znalazłeś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.