to tamto

Dziękuję za podpowiedz, uchowały się jeszcze jedne " za mszowe" butki, wypróbuje na pewno.

Widzę że na następcę mojej Xperii Z, chyba wybiorę Xiaomi Mi4. Czy ktoś z kolegów może napisać coś więcej o tym telefonie, chodzi mi o informacje użytkowe. Lub zaproponować inny model który może godnie zastąpić Z-tkę, moje oczekiwania: max 5 cali, aparat nie gorszy niż w Z, wodoodporny, szybkość porównywalna do Z. Z góry dziękuję za propozycje i odpowiedzi.

Mam nieco odmienne zdanie, miałem "zamszaki" które nosiłem w zimie jednak przy deszczowej zimie buty dostały nieco w kość (często były mokre) i po zimie już tak ładnie nie wyglądały mimo pielęgnacji i dbałości. Ale jeśli jesteś innego zdania to uchyl proszę rąbka tajemnicy, może coś źle robiłem - chętnie się podszkolę w tym temacie.

Rewelacja, gdyby jeszcze z licowej skóry były...

Telefon to przysłowiowy "Pan Pikuś", miły dodatek i tyle, po prostu uważam że przy abonamencie w granicach 80-100 zł to telefon średniej klasy powinienem dostać bez łaski. Natomiast interesują mnie stawki i tutaj nju wydaje się alternatywą dla PLAY (który mam obecnie), chyba złożę wypowiedzenie na jeden numer i zobaczymy co zrobią, bo widzę że tendencja jest typowo polska "stałego klienta nie szanujemy" - nigdy tego nie zrozumiem.

Zbieram info. właśnie. Poczytam i zobaczę co mają koledzy godnego uwagi :-D

Dziękuję za podpowiedz, tak chcę w abonamencie i ja i żona dużo rozmawiamy. Dodatkowo internet niemal 24h/doba . Raty odpadają uważam że przy średnim abonamencie + - 80-100 zł powinienem dostać całkiem dobry telefon, może z drobną dopłatą i wszystko co wymieniłem bez ograniczeń, poza internetem oczywiście. Ale może się mylę dlatego pytam.

Koledzy proszę bardziej biegłych w temacie (ode mnie) o poradę, mam abonament firmowy w Play (2 telefony-rachunki po 250-290/miesiąc). Czy troszkę nie za dużo ??? Moje oczekiwania odnośnie usług-połączenia: bez ograniczeń, sms: bez ograniczeń, internet: (obecnie mam 2GB i wystarcza) może być taki sam lub większy. 1. Zmiana operatora?czy tylko oferty ? Druga kwestia to telefon (jedna umowa się kończy) Mam obecnie Sony Xperia Z i jestem zadowolony, kryteria to nie gorszy aparat niż w Z-ce, odporny na zachlapania, nie większy niż 5 cali, musi sprawnie działać - nie zamulać. Który z wybranych modeli w Play jest godny uwagi (może być z moją dopłatą do 150zł). Czy w ogóle zrezygnować z Play i przejść do innego operatora tylko którego? Wszelkie propozycje, sugestie, podpowiedzi, uwagi mile widziane.

Bardzo dobry zapach, klasyk, a możesz zdradzić jaką wersję-rocznik kupiłeś ?

Tak masz rację, dziękuję za sprostowanie wdarł się błąd. Czyli nawet na 21k 0.1 mnie bije na głowę , no cóż trzeba duuuuużo więcej biegać

Moje wypociny tego roku 10k - 42:01, ale za 2 tygodnie będę poprawiał 21k - 1:10 - i tutaj mega zdziwienie 0.1 jestem szybszy (chociaż na jednym dystansie ) 42k- 3:54 - to był kiepski rok na tym dystansie, dla mnie (w przyszłym będzie lepiej, dużo lepiej) 0.1 - 2:51 respect, be my master ! Możesz, uchylić rąbka tajemnicy jak trenujesz do maratonu, kurde może coś robię źle? albo przemodelować trening, tak czy inaczej z chęcią poczytam i będę wdzięczny za wszelkie rady, sugestie, podpowiedzi.

Podobno ładny "elegancki" zapach, i też podobno (bo znam tylko opinie o nim) wersja vintage o niebo lepsza. Możesz napisać "coś" więcej o tym zapachu, interesuje mnie bardzo trwałość i projekcja, niestety mam bardzo suchą skórę i zapachy na mnie słabo projektują i niestety bardzo krótko .

bromborek nie obraź się ale ustaw się w kolejce , pisałem już nawet nie wiem ile razy też z przyjemnością kupię i również "autentycznie" W mojej ocenie to jeden z najlepszych modeli

Takiego sobie po taniości nabyłem, to jednak świetne "pachnidło" jest - polecam tym bardziej że pora na niego A i sama marka na tle obecnego mainstreamu (czyt. poza małymi wyjątkami średnia/słaba jakość) się dobrze prezentuje.

YSL M7 - super zapach-polecam sam mam Acqua Di Parma - również godny polecenia, ten koloński "sznyt" jest super Reszty nie znam więc się nie wypowiadam.

Zdecydowanie się zgadzam, każdy z nas ma prawo do własnego zdania bez względu jakie jest. Jeśli zaś chodzi o zróżnicowanie, to tutaj będę trwał jednak przy swoim zdaniu. Jednak co to za tolerancja skoro w kraju masz jedną nację w takim przypadku kto jest tolerancyjny, i co toleruje? Holandia poszła w mojej ocenie za daleko, jednak są kraje w których różne nacje żyją i tolerują się wzajemnie, przykłady: Niemcy, Irlandia, Dania, Szwecja itd. Oczywiście musieli również pójść na pewne kompromisy, jednak to jest właśnie tolerancja, każdy musi nieco ustąpić- (tak ja to widzę). Napięcia oczywiście się zdarzają i będę zdarzać, jest to niestety naturalne, dlaczego? ano dlatego gdyż nawet w krajach konserwatywnych składających się głównie z jednej nacji do takich napięć również dochodzi, zgadzam się że odmienność narodowa/religijna/wyznaniowa/poglądowa/itp. zawsze będzie stanowić zarzewie konfliktów. Jednak czy nie na tym polega tolerancja? Tolerowanie odmienności, to że ktoś jest inny (w różny sposó nie oznacza że jest gorszy/lepszy. Odnośnie genów, w 100% się zgadzam, jednak idąc tym tropem dojdziemy do momentu kiedy zawody sportowe będziemy dzielić na "czarnych i białych", a piłkę nożną?, a sporty walki?, a inne sporty? zgadzam się że czarnoskórzy mają zdecydowanie lepsze predyspozycje (geny Panie geny , "co zrobić..." ), ale w moim mniemaniu niestety tutaj nie ma złotego środka (dla jasności, mnie również drażni jak zawsze wygrywają "czarni" nie dając szansy innym). Sztuki walki to zupełnie inna para kaloszy, inny trening, przygotowania (trenowałem sztuki walki 17 lat ). Po: 1. Biegając 10 km w 45 min. - to nic nie gwarantuje, i zdecydowanie nie jest miarodajne na dystansie maratońskim. 2. Wynik 3:30. zdecydowanie jest do osiągnięcia przy odpowiednich przygotowaniach i predyspozycjach (na ostatnim maratonie spotkałem kolegę który zrobił 3:02 i twierdził że niestety nie jest to jego najlepszy wynik) 3. Jest jeden prosty sposób by sprawdzić jak sobie poradzisz, czy sobie poradzisz w maratonie-na treningu zrób sprawdzian przebiegnij 35 km-proste To jedna z moich ulubionych opinii, ferowanych przez ludzi którzy (zazwyczaj) nigdy nie przebiegli 10,20 km Przebiec maraton, to nic trudnego , w zakładanym czasie 3:30-również Więc wystartuj i zrealizuj swój plan (czego Ci życzę) a potem podziel się swoimi dokonaniami, myślę że większość czytających/obserwujących wątek z przyjemnością poczyta o Twoich spostrzeżeniach i pogratulują wyniku 3:30 - powodzenia.

Taaaak, to jeszcze trochę pracy przede mną Pawle, każdy ma swoje ograniczenia, bardzo szanuję ludzi którzy walczą z własnymi ograniczeniami niezależnie od wyniku/czasu liczy się walka. Ostatnio kolega potraktował mnie stwierdzeniem, no tak zrobiłem 3:30 w Berlinie, oj słabo słabo - byłem totalnie nieprzygotowany A ja staram się zbliżyć do 3:30 od dwóch lat, ale póki co poza zasięgiem, jest celem na rok następny Mirosuaw, dnia 29 Paź 2014 - 12:07, napisał: Co do zachowań rasistowskich i braku tolerancji, oczywiście że jestem przeciwny, jednak oczekiwałbym, że w krajach, z których napływa owo zróżnicowanie kulturowe, będzie panować taka sama tolerancja w stosunku do przedstawicieli cywilizacji europejskiej. A na to liczyć się raczej nie da. Ale to temat na inną dyskusję, sorry za OT. Ktoś mądry kiedyś powiedział "traktuj ludzi tak, jak sam chciałbyś być traktowany..." w 100% się z tym zgadzam, przyznam że czasem bardzo ciężko stosować wspomniana maksymę jednak staram się , i to bardzo miłe jak inni również się starają co można również dostrzec w ludzkich zachowaniach.

Poszedłem zupełnie nieprzekonany co do niego, myślałem kolejny hollywoodzki gniot z masa fajerwerków, efektów specjalnych itp. jednak już w pierwszych minutach zbierałem szczękę z podłogi i tak zostało do końca

Fury (Furia), wczoraj miałem ogromną przyjemność go obejrzeć. W mojej ocenie, film piękny-gra aktorów na wysokim poziomie, "szorstki" zwłaszcza w scenach ukazujących wojenną rzeczywistość, zwarta dobrze poprowadzona historia/opowieść, i oczywiście wszystkiego dopełniająca fenomenalna muzyka. Film przedstawiający ludzi, którzy zbierają cięgi od losu będąc wrzuconymi w wojenną rzeczywistość, każdy "robi swoje" z mniejszym lub większym oddaniem, będąc postawionym przed wyborem my albo oni... Film niewątpliwie wojenny, jednak skupiający się na ludziach - polecam. http://www.youtube.com/watch?v=q94n3eWOWXM

Gratuluję nabytków, zacne pachnidła. Również udało mi się w końcu zdobyć Ted Lapidus Black Soul Imperial - mam i ja , rewelacyjny zapach. Ted Lapidus Pour Homme (1987) - jest na mojej liście, obok Davidoff-Zino Zgadzam się, Boss Bottled moim zdaniem to jeden z lepszych i bardzo uniwersalnych zapachów.

Ostatni maraton sezonu , rewelacja-atmosfera, przygotowanie biegu, oprawa, logistyka-serdecznie polecam. Czas (3:54) rewelacyjny nie jest ale co tam Na marginesie, mam nadzieję że w/w wzmianki n/t biegaczy czarnoskórych, oraz innych mniejszości narodowych to naprawdę żarty w wykonaniu kolegów. Osobiście bardzo mi się podoba zróżnicowanie kulturowe i uważam to za ogromny plus dla wielu społeczeństw, a zachowania rasistowskie, antysemickie itp. trzeba wypalać "żywym ogniem".

Zdecydowanie się zgadzam, jednak radość w moim wypadku daje samo bieganie i nie ukrywam że pokonywanie własnych ograniczeń, a i rywalizacja na biegu daje frajdę Biznes się już niestety zrobił, i bardzo nad tym ubolewam, jest to często poruszany temat na biegach jednak pociesza mnie fakt iż "brać biegowa" coraz częściej organizuje sobie biegi we własnym zakresie, np. organizując biegi za pośrednictwem facebooka, przy różnych okazjach omijając w ten sposób "zjadaczy". Dziękuję za polecenie biegu, wygląda bardzo zachęcająco (mój ulubiony typ-górski) na pewno planując biegi w przyszłym roku zastanowię się nad nim, szkoda tylko że tak daleko ode mnie. Zachęcam do zamieszczania linków, wzmianek o interesujących biegach.

Kiedyś też tak miałem ale znalazłem sposób (na siebie-oczywiście ), zapisuję się na biegi min. 1 w miesiącu i zawsze jest powód - bo trzeba się przygotować

Wczoraj Bieg Barbórkowy o Lampkę górniczą - przyjemny dobrze zorganizowany bieg i co ważne "pod nosem"