Po pierwszym szoku i przespaniu się z mieszanymi uczuciami włączyłem w końcu tryb analizy punktowej:
- nowa koperta + nowa bransoleta na wielki plus. Ogromne możliwości kombinacji materiałów, faktur, tarcz w przyszłości
- nowy mechanizm; z tego co piszą na portalach branżowych jest to mała rewolucja a przeszklony dekiel w Rolexie to juz w ogóle wow 😆
- efekt nowego modelu = murowany hype co pokazał juz m.in. Cubitus.
- mix tego, co najlepsze w marce - fluted bezel, bransoleta wieloelementowa z regulowanym zapięciem, lupka, tarcza z indeksami explorera, wodoodporność
- cena prawdopodobnie poniżej Royal Oaka i Nautilusa, co czyni go wręcz okazją.
Gusta gustami, ale z pragmatycznego punktu wszystko przemawia na korzyść tego zegarka 😅