Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Butik

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3022
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Butik

  1. Cześć. Nowego domu szuka przepiękna Omega Constellation Globemaster, nr ref.: 130.30.39.21.02.001, szczegółowa specyfikacja na stronie producenta tutaj: https://www.omegawatches.com/watch-omega-constellation-globemaster-co-axial-master-chronometer-39-mm-13030392102001 Zegarek kupiony nowy w marcu 2025, więc na gwarancji do marca 2030. Jako jeden z kilku w kolekcji nie ukrywam, że głównie kręcił się w rotomacie, noszony sporadycznie, głównie na pasku. Na bransolecie oczywiście pod lupką znajdzie się jakieś znaki użytkowania, ale moim zdaniem niezauważalne. Stan zegarka oceniam na 9,5/10. W komplecie oferuję: zegarek na bransolecie (skrócona do mojego 18-cm nadgarstka, wszystkie ekstra linki ładnie zapakowane w torebkę) pudełko - najnowsza matowa wersja z czerwonym pudełkiem podróznym 3 karty producenta: produktowa, certyfikacja Master Chronometer oraz gwarancyjna dodatkowy jasnobrązowy pasek wraz zapięciem motylkowym (tzw "after market", nieoryginalne) zamszowy pokrowiec na pasek Aktualna cena katalogowa to 40.300 zł. Moja cena to 27.000zł czyli 33% poniżej metki. Rozsądne propozycje cenowe będą oczywiście dyskutowane. Zegarek najchętniej dostarczę osobiście w dowolne miejsce w Polsce (dużo podróżuję), w razie wysyłki należy doliczyć koszt kuriera ubezpieczonego, który szacuję na ok 200zł. Zegarek jest śliczny, tarcza zmienia kolory zależnie od kąta padania światła od białego przez srebrny po szary. Moje filmy z takim zegarkiem (niektóre są starsze jeszcze z poprzednią sztuką posiadaną kiedyś) tutaj:
  2. Miałem tę wersję przez chwilę, ale dosłownie przez chwilę. Pamiętam, że po świętach parę lat temu w Jubitomie chyba był na wyprzedaży na -40% (srebrna tarcza z niebieskimi wskazówkami i indeksami). Piękny zegar ale: - tak jak wspomniałeś jest strasznie gruby - zamiast 39mm jak w wersji podstawowej ma 41mm, co przy wąziutkiej karbowanej lunecie powoduje, że wygląda on na niewiele mniejszy niż słynne placki pizzy firmy DIESEL Wtedy dzięki temu, że zegarek zamówiłem na stronie Jubitomu przez internet mogłem go bez dyskusji szybko zwrócić, co zrobiłem chyba po 3 dniach. Dodam tutaj od siebie, że moim zdaniem widzę tutaj dość niewykorzystany potencjał, szczególnie biorąc pod uwagę "GLOBE-master". Zamiast dodawać czwartą wskazówkę pokazującą miesiące marzyłbym sobie ten zegarek tak jak jest - w wersji 39mm może max 40, ale z czwartą wskazówką GMT. W końcu jest mechanizm 8900 z osobno przestawianą wskazówką godzinową. Do tego zrobić jakąś dyskretną skalę 24h po obwodzie tarczy i byłby prawdziwy Globe Mater. Niestety najprawdopodobniej w przypadku Omegi i ich przywiązania do mechanizmu współosiowego wiązałoby się to z pogrubienie zegarka o 1-2 mm, ale takie 40mm nawet przy grubości rzędu 13-14mm byłoby do przełknięcia, a funkcjonalność szczególnie dla osób podróżujących intensywnie między strefami czasowymi - nie do przecenienia.
  3. Dobrze pamiętasz. Od dawna rotacje mocno spadły pod względem liczebności i częstotliwości. Bardzo duży jakiś czas temu poprzedni egzemplarz. Po 2 latach wróciłem i wciąż mam. To jest bardzo przyzwoity zegarek, obejrzyj sobie w realu (choć ze względu na generalnie małe nim zainteresowanie rzadko bywa dostępny od ręki, chyba że w butiku). Dobrze gra z różnymi paskami, ale chyba jednak najfajniejszy na bransolecie (choć to oczywiście kwestia indywidualna). Jednak mimo wszystko jest trudno sprzeawalny, a łatwo osiągalny. Nie wiem czemu jest tak mało popularny. Tak na prawdę to jest raczej wytłoczony kawałek metalu (zwany "medalionem). Niestety mikroregulacji rzeczywiście brak. Bransoleta składa się z bardzo krótkich ogniw, więc jest szansa dobrze dobrać jej długość, ale często nie idealnie. Butik jest m.in. od tego, żeby pokazać zegarki w realu, jak kupisz gdzie indziej to koniec końców i tak Omega zarobi.
  4. Czwarte albo piąte podejście do Aerospace, tym razem w wersji bardziej wesołej. Się obaczy co dalej
  5. Lodowa niebieskość w słusznym rozmiarze jest do przytulenia na bazarku, rzadki 41-milimetrowy okaz piękna Pozdrawiam
  6. Nawet w słoneczny i pracowity wtorek dobry Zenobiusz nie jest zły
  7. Robi Tylko z moim +1,25 właściwie tylko godzinę mogę odczytać. Jest piękny, bardzo wygodny, czasami trochę nieczytelny. Komplikacje takie jak data, skala chronografu oraz dzień tygodnia i miesiąc przy wadzie wzroku 50-latka (+1,25) bez okularów nie do odczytania. Co do lepszości od Zenitha - kompletnie inne i nieporównywalne zegarki, każdy ma swoje smaczki i lepszości. Odcień niebieskiego zabójczy. Grubość 12mm lekko odstraszająca jak się czyta specyfikację, ale na ręku w ogóle nie czuć. Luma niewielka, ale praktyczne wykorzystanie jakiejkolwiek lumy jest mocno dyskusyjne. Moim zdaniem pięknie by wyglądał także na bransolecie (można dokupić za jedyne 10.800 ). Poniżej film pokazujący to cudo w różnych źródłach światła:
  8. Następnym razem polecam kontakt bezpośrednio z Zenithem - unikniesz opłat Aparta. Miałem tak z poprzednim Defy kiedy zauważyłem skazę na szkle (delaminacja AR). Skontaktowałem sie bezpośrednio z Zenithem, poprosiłem o serwis (zegarek 7-letni) i przyjrzenie się szybce. Za Serwis zapłaciłem coś ok 2900, ale "all-in" -> z odbiorem paczki z domu i odesłaniem jej z powrotem. Punktem pośrednim był Zenith we Francji, dzięki czemu ja się nie martwiłem tymczasowym ekspportem poza unię. Szybkę nawet kilkuletnią Zenith uznał za wadę produkcyjną i wymienił bezkosztowo.
  9. Siema. Poniżej masz świeżutkie wideo 4K we wszelkich możliwych źródłach światła - judge yourself Tarcza jak dostanie światła jest po prostu rozbrajająca. Są dwa różne odcienie niebieskiego - ciemniejszy na szkieletowanej tarczy i jaśniejszy w tle na mechanizmie. Wszystko szczotkowane i jak złapie światło robi się ciekawie. Koperta też jest szczotkowana, tylko niektóre fazowania polerowane, ale potrafi błysnąć porządnie po oczach nawet na części szczotkowanej - nie wiem jak ludziki w Zenku to osiągnęli. Na bransolecie na razie nie nosiłem, od razu wyszedłem ze sklepu z gumą i dzień po powrocie do domu kupiłem w Zenku pomarańczkę na wakacje. Na gumie jest super wygodny, ale bransa składa się z małych ogniw, więc powinna być OK (na przymiarce tak było). Czarny będzie z pewnością bardziej uniwersalny, jeśli ma być to np jeden zegarek, ale te odcienie niebieskiego są rozbrajające. Chronomaster Sport jest fajny, ale trochę nudny no i ma beznadziejną bransoletę niestety. Ale wybór oczywiście należy do Ciebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.