Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
carlito1

Klub Miłośników Zegarków Officine Panerai

Rekomendowane odpowiedzi

390 jest mega :)

Zgadzam sie. Piekny zegarek.

Czy wszystke sa z 2011? Wlasnie przegladam Chrono i wszystkie dostepne sa datowane na ten rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Armand- intencje są drugorzędne. Prawda nas wyzwoli nawet gdy jest bolesna.

A tak na powaznie - jezeli jego opinie i wnioski sa oparte argumentami poparte faktami to nie ma co robić „ wycofania” tylko przyjąć do wiadomości i uznać że „ marka najbardziej porządana na świecie” ma swoj niemaly wklad w pam-y

Trudno mi się z tym zgodzić. Na poważnie to koleś prowadzi prywatna wojenkę (zapewne nie dogadał się z szefostwem Panerai kiedyś ale za to na pewno dogadał się z Rolkiem) i oczernia markę jak tylko nadarzy się okazja. Tu nie ma żadnych argumentów. Nie rozumiem dlaczego jest członkiem paneristi.com skoro nie jest entuzjasta tej marki i nie przepuści żadnej okazji żeby ja skrytykować. Od paru lat czytam jego wpisy.....

Oczywiście kibicuje mu w obnażaniu fałszywek składaków. Ta aktywność nie ma nic wspólnego z krytyka P.

Rolex - marka najbardziej porzadana na świecie??? Really? :D

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę być obleśny, ale podkreślę sobie, co tam , że ten najbardziej pożądany i zasłużony dostarczył mechanizmy Corteberta , które doceniła także ruska Mołnia.

Edytowane przez DEMEL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Zgadzam sie. Piekny zegarek.

Czy wszystke sa z 2011? Wlasnie przegladam Chrono i wszystkie dostepne sa datowane na ten rok.

 

390 to SE z 2011 roku, limitacja do 2000 sztuk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu masz ładne zdjęcia: https://www.watchcollectinglifestyle.com/home/sihh-2016-presenting-the-new-officine-panerai-luminor-daylight-8-days-pam-650-from-pam-786-box-set-live-pictures-pricing

 

Ja jestem umiarkowanie na *nie*. Jako 5 czy 6 Panerai do kolekcji w ramach ciekawostki, to może. Chyba dobry zegarek do ubrania na zloty Paneristi. "Conversation peace", czy jak to się mówi.

Po tych zdjęciach jestem raczej na nie. :(

Tak jak piszesz, jako któryś tam enty to tak.

 

 

...

Zależało mi na tym żeby była kanapka i sekundnik bo moim zdaniem ożywia tarczę

...

Lubie też mieć datę

...

 

Podpisuje się pod tym obiema rękami.

Gratuluję.

 

 

Fajna fota. Edytowane przez Dorian06

W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(zapewne nie dogadał się z szefostwem Panerai kiedyś ale za to na pewno dogadał się z Rolkiem) i oczernia markę jak tylko nadarzy się okazja.

 

To chyba daleko idące podejrzenia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi się z tym zgodzić. Na poważnie to koleś prowadzi prywatna wojenkę (zapewne nie dogadał się z szefostwem Panerai kiedyś ale za to na pewno dogadał się z Rolkiem) i oczernia markę jak tylko nadarzy się okazja. Tu nie ma żadnych argumentów. Nie rozumiem dlaczego jest członkiem paneristi.com skoro nie jest entuzjasta tej marki i nie przepuści żadnej okazji żeby ja skrytykować. Od paru lat czytam jego wpisy.....

Oczywiście kibicuje mu w obnażaniu fałszywek składaków. Ta aktywność nie ma nic wspólnego z krytyka P.

Rolex - marka najbardziej porzadana na świecie??? Really? :D

 

Przede wszystkim przyjmij moje wyrazy szacunku, jako dla doświadczonego Paneristi. Sam fakt, że poznałeś Jose osobiście na evencie dotyczącym Panerai, mówi sam za siebie. Ja jestem w porównaniu z Tobą oseskiem, bo interesuję się zegarkami wprawdzie od bardzo dawna, ale samym Panerai stosunkowo krótko.

 

"Historia Panerai jest fascynująca" - kiedy ludzie wypowiadają ten banał, to mają najczęściej na myśli sterowane ręcznie torpedy i komandosów-nurków, zakradających się pod samą linię wroga. Niewielu orientuje się, że współczesna historia marki (po roku 1990) jest równie ciekawa, a może nawet ciekawsza. Ośmielę się stwierdzić, że Jose jest jednym z najważniejszych źródeł o niej, a nawet na swój sposób, sam stał się jej ważnym elementem. Pozwól, że z pozycji outsidera i w miarę chyba niezależnego obserwatora, bo nieuwikłanego we wszystkie te sprawy towarzysko-kolekcjonersko-finansowe, powiem że:
 
1. Absolutnie nie odnoszę wrażenia, że Jose "sieje" negatywne opinie o Panerai. Kiedy czasami pisze o podróbkach, zdarza mu się dodać, że nie mogło to wyjść spod ręki Giuseppe Panerai, bo wszystko, co wychodziło spod jego ręki, cechowała perfekcja. Kiedy wyjaśnia np. wątpliwości dotyczące PAM203 (a robi to do bólu merytorycznie), to też nie uważam żeby robił to po złości marce, tylko po to, aby stanąć w prawdzie, a nie tworzyć fałszywe legendy. Prawda nigdy nie jest ani dobra ani zła, po prostu jest prawdą. A że kilku właścicielom tego zegarka zrobi się z tego powodu przykro, mało mnie interesuje.
 
2. To raczej co niektórzy kolekcjonerzy mają z nim problem, bo potrafił realnie obniżyć wartość kolekcji niektórych z nich o grube tysiące jeśli nie dziesiątki tysięcy dolarów. Przypomnę, dwóch ancymonów, Francesco Ferretti i Luciano Rinaldi, weszło w posiadanie ogromnej ilości części Panerai oraz niewypełnionej dokumentacji. Ten pierwszy odkupił swego czasu część od Guenat Montres Valgine (podwykonawcy Panerai z okresu Pre Vendome), a obaj podobno szabrowali w siedzicie Panerai na początku lat 90-tych, kiedy Panerai przenosiło się z Florencji do Cascine del Riccio. To przypadkiem nie Jose opublikował zdjęcia z wczesnych eventów Paneristi, kiedy ta dwójka obejmuje się z każdym, na tamten moment ważnym fanem i kolekcjonerem marki? Ci kupowali (to raczej pewne) od nich frankeny, a kiedy szambo zaczęło wypływać, zalali nim rynek azjatycki i do dziś nikt nawet nie pisnął słówka na ten temat. Oczywiście nikt nikogo nie złapał za rękę, itd., ale to chyba nie przypadek, że te podróbki zaczynają wypływać właśnie z tamtego kierunku (np. opisywany tutaj case z czerwca 2017 - Singapur: prawdopodobnie podróbką tarczy by Rinaldi, https://perezcope.com/2018/05/04/the-mysterious-case-of-a-vintage-panerai-6154-sold-at-sothebys-in-2013/)
 
Ja wiele mogę nie wiedzieć, bo jak już wspomniałem, w temacie Penarei jestem żółtodziób. Zawsze jednak kiedy zaczynam się interesować jakimś tematem, to staram się go maksymalnie zgłębić. Z mojego punktu widzenia, to nie wygląda tak jak to opisujesz. Reasumując: nie widzę niechęci Jose do Panerai. Za to widzę I ROZUMIEM, niechęć niektórych kolekcjonerów do Jose.
 

I na koniec oddajmy głos Jose:

 

(…)However, short after, I was banned from Paneristi.com for lifetime and to my total surprise, the moderators altered my post by removing crucial information like the case number from the original text. They also deleted a picture containing the case number of the watch in question. A case number search on Google would no longer lead to my post.
It became apparent that the inner circle of this group was trying to burry the truth. Ironically, their intention to shut me down led to idea for Perezcope, the very project that would fundamentally change the vintage Panerai world forever.
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba daleko idące podejrzenia.

Nie do końca, sam o tym wspomniał przy piwie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim przyjmij moje wyrazy szacunku, jako dla doświadczonego Paneristi. Sam fakt, że poznałeś Jose osobiście na evencie dotyczącym Panerai, mówi sam za siebie. Ja jestem w porównaniu z Tobą oseskiem, bo interesuję się zegarkami wprawdzie od bardzo dawna, ale samym Panerai stosunkowo krótko.

 

"Historia Panerai jest fascynująca" - kiedy ludzie wypowiadają ten banał, to mają najczęściej na myśli sterowane ręcznie torpedy i komandosów-nurków, zakradających się pod samą linię wroga. Niewielu orientuje się, że współczesna historia marki (po roku 1990) jest równie ciekawa, a może nawet ciekawsza. Ośmielę się stwierdzić, że Jose jest jednym z najważniejszych źródeł o niej, a nawet na swój sposób, sam stał się jej ważnym elementem. Pozwól, że z pozycji outsidera i w miarę chyba niezależnego obserwatora, bo nieuwikłanego we wszystkie te sprawy towarzysko-kolekcjonersko-finansowe, powiem że:

 

1. Absolutnie nie odnoszę wrażenia, że Jose "sieje" negatywne opinie o Panerai. Kiedy czasami pisze o podróbkach, zdarza mu się dodać, że nie mogło to wyjść spod ręki Giuseppe Panerai, bo wszystko, co wychodziło spod jego ręki, cechowała perfekcja. Kiedy wyjaśnia np. wątpliwości dotyczące PAM203 (a robi to do bólu merytorycznie), to też nie uważam żeby robił to po złości marce, tylko po to, aby stanąć w prawdzie, a nie tworzyć fałszywe legendy. Prawda nigdy nie jest ani dobra ani zła, po prostu jest prawdą. A że kilku właścicielom tego zegarka zrobi się z tego powodu przykro, mało mnie interesuje.

 

2. To raczej co niektórzy kolekcjonerzy mają z nim problem, bo potrafił realnie obniżyć wartość kolekcji niektórych z nich o grube tysiące jeśli nie dziesiątki tysięcy dolarów. Przypomnę, dwóch ancymonów, Francesco Ferretti i Luciano Rinaldi, weszło w posiadanie ogromnej ilości części Panerai oraz niewypełnionej dokumentacji. Ten pierwszy odkupił swego czasu część od Guenat Montres Valgine (podwykonawcy Panerai z okresu Pre Vendome), a obaj podobno szabrowali w siedzicie Panerai na początku lat 90-tych, kiedy Panerai przenosiło się z Florencji do Cascine del Riccio. To przypadkiem nie Jose opublikował zdjęcia z wczesnych eventów Paneristi, kiedy ta dwójka obejmuje się z każdym, na tamten moment ważnym fanem i kolekcjonerem marki? Ci kupowali (to raczej pewne) od nich frankeny, a kiedy szambo zaczęło wypływać, zalali nim rynek azjatycki i do dziś nikt nawet nie pisnął słówka na ten temat. Oczywiście nikt nikogo nie złapał za rękę, itd., ale to chyba nie przypadek, że te podróbki zaczynają wypływać właśnie z tamtego kierunku (np. opisywany tutaj case z czerwca 2017 - Singapur: prawdopodobnie podróbką tarczy by Rinaldi, https://perezcope.com/2018/05/04/the-mysterious-case-of-a-vintage-panerai-6154-sold-at-sothebys-in-2013/)

 

Ja wiele mogę nie wiedzieć, bo jak już wspomniałem, w temacie Penarei jestem żółtodziób. Zawsze jednak kiedy zaczynam się interesować jakimś tematem, to staram się go maksymalnie zgłębić. Z mojego punktu widzenia, to nie wygląda tak jak to opisujesz. Reasumując: nie widzę niechęci Jose do Panerai. Za to widzę I ROZUMIEM, niechęć niektórych kolekcjonerów do Jose.

 

 

Bardzo dziękuje za komentarz do mojego wpisu. To ja jestem pod wrażeniem bowiem moja wiedza ogranicza się wyłącznie do Panerai. Jestem w tej materii monogamistą :)

 

Spieszę od razu wyjaśnić pare kwestii.

 

1/ Jose poznałem podczas prywatnej podróży. Nie był to event Panerai. Nabyłem od niego plakat podpisany przez żonę Pana Panerai :) i odebrałem osobiście.

 

2/ W 200% zgadzam się co do zasług Jose w obnażaniu próby sprzedania tzw składaków Panerai w czym, jak przystało ma porządnego Risti, gorąco mu kibicuje. Już to wcześniej podkreśliłem 2krotnie.

 

3/ Uwielbiam czytać jego swietnie udokumentowane artykuły (właśnie pojawił się kolejny). Uważam ze wykonuje świetna prace za co mu wielokrotnie publicznie podziękowałem.

 

Do tego momentu wydaje mi się ze się zgadzamy.

 

Jest zapewne coś innego o czym nie wiesz zatem nie masz pełnego obrazu. Znasz stanowisko Jose czytając jego artykuły które są rewelacyjne ale wydaje mi się ze nie czytasz jego prywatnych wpisów, odpowiedzi, komentarzy na Facebooku. To do nich się odnosiłem pisząc ze Jose „nie traci okazji żeby oczernić te markę”. Dla mnie siłą rzeczy są widoczne ponieważ jestem z nim „friendem”. Te komentarze nijak maja się do artykułów przez niego pisanych. Niestety „mocniejsze” polemiki zostały usunięte inaczej bym pare przytoczył.

 

Tak jak wspomniałem wcześniej, ton jego wypowiedzi wyraźnie pokazuje ze w przeszłości miał zatarg z Paneraiem (czy to z Rinaldi, czy później z grupą paneristi z Viareggio). No i ta drzazga dalej w nim siedzi. Strasznie mnie to smuci ponieważ bardzo polubiłem Jose (jak go poznałem nie byłem wtajemniczony w te przeróżne rozgrywki). Nota bene poznałem tę grupę Risti z Viareggio, byłem na jednym z ich corocznych spotkań. To było bardzo ciekawe doświadczenie, niekoniecznie w całości pozytywne... Wśród nich wielu pracowało dla Paneraia zanim Vendôme przejęło firmę.

 

Bardzo cenie Twój post i z przyjemnoscia spotkam się na kawie żeby porozmawiać o Panerai i nie tylko.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez DiegoArmando

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3/ Uwielbiam czytać jego swietnie udokumentowane artykuły (właśnie pojawił się kolejny). Uważam ze wykonuje świetna prace za co mu wielokrotnie publicznie podziękowałem.

 

 

https://perezcope.com/2019/02/20/rear-admiral-amedeo-vescos-amazing-vintage-panerai-6152/

 

jakby ktos jednak chciał poczytać;)


SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe paski idą......

 

post-31778-0-15149300-1550740422_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Super pasek;-)

post-64114-0-60962500-1550740886_thumb.jpg

 

post-64114-0-96839100-1550741033_thumb.jpg

Edytowane przez Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Dziwne, że Kolega nie rozpoznał best kłality w tej części Europy;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze znanej manufactury z Pruszkowa. 


Pokaż na czarnym :)

 

A który czarny mi się zgodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe paski idą......

 

Bardzo fajny komplet z tym modelem wyszedl  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim przyjmij moje wyrazy szacunku, jako dla doświadczonego Paneristi. Sam fakt, że poznałeś Jose osobiście na evencie dotyczącym Panerai, mówi sam za siebie. Ja jestem w porównaniu z Tobą oseskiem, bo interesuję się zegarkami wprawdzie od bardzo dawna, ale samym Panerai stosunkowo krótko.

 

"Historia Panerai jest fascynująca" - kiedy ludzie wypowiadają ten banał, to mają najczęściej na myśli sterowane ręcznie torpedy i komandosów-nurków, zakradających się pod samą linię wroga. Niewielu orientuje się, że współczesna historia marki (po roku 1990) jest równie ciekawa, a może nawet ciekawsza. Ośmielę się stwierdzić, że Jose jest jednym z najważniejszych źródeł o niej, a nawet na swój sposób, sam stał się jej ważnym elementem. Pozwól, że z pozycji outsidera i w miarę chyba niezależnego obserwatora, bo nieuwikłanego we wszystkie te sprawy towarzysko-kolekcjonersko-finansowe, powiem że:

 

1. Absolutnie nie odnoszę wrażenia, że Jose "sieje" negatywne opinie o Panerai. Kiedy czasami pisze o podróbkach, zdarza mu się dodać, że nie mogło to wyjść spod ręki Giuseppe Panerai, bo wszystko, co wychodziło spod jego ręki, cechowała perfekcja. Kiedy wyjaśnia np. wątpliwości dotyczące PAM203 (a robi to do bólu merytorycznie), to też nie uważam żeby robił to po złości marce, tylko po to, aby stanąć w prawdzie, a nie tworzyć fałszywe legendy. Prawda nigdy nie jest ani dobra ani zła, po prostu jest prawdą. A że kilku właścicielom tego zegarka zrobi się z tego powodu przykro, mało mnie interesuje.

 

2. To raczej co niektórzy kolekcjonerzy mają z nim problem, bo potrafił realnie obniżyć wartość kolekcji niektórych z nich o grube tysiące jeśli nie dziesiątki tysięcy dolarów. Przypomnę, dwóch ancymonów, Francesco Ferretti i Luciano Rinaldi, weszło w posiadanie ogromnej ilości części Panerai oraz niewypełnionej dokumentacji. Ten pierwszy odkupił swego czasu część od Guenat Montres Valgine (podwykonawcy Panerai z okresu Pre Vendome), a obaj podobno szabrowali w siedzicie Panerai na początku lat 90-tych, kiedy Panerai przenosiło się z Florencji do Cascine del Riccio. To przypadkiem nie Jose opublikował zdjęcia z wczesnych eventów Paneristi, kiedy ta dwójka obejmuje się z każdym, na tamten moment ważnym fanem i kolekcjonerem marki? Ci kupowali (to raczej pewne) od nich frankeny, a kiedy szambo zaczęło wypływać, zalali nim rynek azjatycki i do dziś nikt nawet nie pisnął słówka na ten temat. Oczywiście nikt nikogo nie złapał za rękę, itd., ale to chyba nie przypadek, że te podróbki zaczynają wypływać właśnie z tamtego kierunku (np. opisywany tutaj case z czerwca 2017 - Singapur: prawdopodobnie podróbką tarczy by Rinaldi, https://perezcope.com/2018/05/04/the-mysterious-case-of-a-vintage-panerai-6154-sold-at-sothebys-in-2013/)

 

Ja wiele mogę nie wiedzieć, bo jak już wspomniałem, w temacie Penarei jestem żółtodziób. Zawsze jednak kiedy zaczynam się interesować jakimś tematem, to staram się go maksymalnie zgłębić. Z mojego punktu widzenia, to nie wygląda tak jak to opisujesz. Reasumując: nie widzę niechęci Jose do Panerai. Za to widzę I ROZUMIEM, niechęć niektórych kolekcjonerów do Jose.

 

 

Bardzo dziękuje za komentarz do mojego wpisu. To ja jestem pod wrażeniem bowiem moja wiedza ogranicza się wyłącznie do Panerai. Jestem w tej materii monogamistą :)

 

Spieszę od razu wyjaśnić pare kwestii.

 

1/ Jose poznałem podczas prywatnej podróży. Nie był to event Panerai. Nabyłem od niego plakat podpisany przez żonę Pana Panerai :) i odebrałem osobiście.

 

2/ W 200% zgadzam się co do zasług Jose w obnażaniu próby sprzedania tzw składaków Panerai w czym, jak przystało ma porządnego Risti, gorąco mu kibicuje. Już to wcześniej podkreśliłem 2krotnie.

 

3/ Uwielbiam czytać jego swietnie udokumentowane artykuły (właśnie pojawił się kolejny). Uważam ze wykonuje świetna prace za co mu wielokrotnie publicznie podziękowałem.

 

Do tego momentu wydaje mi się ze się zgadzamy.

 

Jest zapewne coś innego o czym nie wiesz zatem nie masz pełnego obrazu. Znasz stanowisko Jose czytając jego artykuły które są rewelacyjne ale wydaje mi się ze nie czytasz jego prywatnych wpisów, odpowiedzi, komentarzy na Facebooku. To do nich się odnosiłem pisząc ze Jose „nie traci okazji żeby oczernić te markę”. Dla mnie siłą rzeczy są widoczne ponieważ jestem z nim „friendem”. Te komentarze nijak maja się do artykułów przez niego pisanych. Niestety „mocniejsze” polemiki zostały usunięte inaczej bym pare przytoczył.

 

Tak jak wspomniałem wcześniej, ton jego wypowiedzi wyraźnie pokazuje ze w przeszłości miał zatarg z Paneraiem (czy to z Rinaldi, czy później z grupą paneristi z Viareggio). No i ta drzazga dalej w nim siedzi. Strasznie mnie to smuci ponieważ bardzo polubiłem Jose (jak go poznałem nie byłem wtajemniczony w te przeróżne rozgrywki). Nota bene poznałem tę grupę Risti z Viareggio, byłem na jednym z ich corocznych spotkań. To było bardzo ciekawe doświadczenie, niekoniecznie w całości pozytywne... Wśród nich wielu pracowało dla Paneraia zanim Vendôme przejęło firmę.

 

Bardzo cenie Twój post i z przyjemnoscia spotkam się na kawie żeby porozmawiać o Panerai i nie tylko.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Spodziewałem się tak merytorycznej odpowiedzi, więc bynajmniej się nie zawiodłem :) Masz rację, że stawiając tezę, że Jose wcale nie dopieka na siłę Panerai, a wręcz przeciwnie, opierałem się głównie na wpisach na Perezcope. Jednocześnie Ty wyraziłeś się też nie do końca precyzyjnie, bo pisząc, cytuję "Wiele jego postów mnie mówiąc wprost wkurza", robiłeś to w odpowiedzi do wpisu, w którym ktoś linkował właśnie Perezcope. Z oczywistych powodów nie mam dostępu do prywatnych postów Jose - nie jesteśmy "frendami" ;) Swoją drogą, ciekawe jaką ma politykę w tym względzie i czy by mnie przyjął do znajomych, gdybym powołał się na mój status fana Perezcope ;) Brakuje mi też insiderskiej wiedzy, którą Ty posiadasz, i w zasadzie mam w tym miejscu do Ciebie mały apel. Bolączką tego forum (bo nie tylko tego wątku), jest że przeważają tu wpisy z rodzaju "Hej, zobaczcie co mam na ręku". Ja nie twierdzę, że to źle - one budują społeczność i tak dalej, ale nie wierzę że nie ma tu osób złaknionych historii, ciekawostek, anegdot. Np. ja chętnie bym się dowiedział, czemu nie do końca dobrze wspominasz spotkanie z grupą Risti z Viareggio. I w zasadzie czym ona była na tamten moment? Rinaldi miał w niej jakiś udział? Mówić o Rinaldi i Ferretti: jak oni są odbierani przez środowisko na dzień dzisiejszy? Mój apel do Ciebie brzmi: dziel się z nami tą wiedzą bardziej i częściej :)

 

A co do spotkanie na kawie, to bardzo chętnie, bo jednym z zapisów w moim statusie założycielskim konta na tym forum, było "poznawanie nowych ludzi - osobiście" ;) Myślę, że będziemy w tej sprawie w kontakcie na priv. Tylko czy oby na pewno mój 372 zdąży wrócić z serwisu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Jeśli masz dostęp do FB, to jest tam kilka grup zrzeszających Paneristi, w których bardzo dużo "się dzieje" :)

Jak coś, zapraszam na priv ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Passero super kolorek! Ja teraz idę w szarość ale ciągle myślę nad jakimś żywym np niebieskim morskim albo granacie. Coś intensywnego na lato.

 

A co myślicie nad takim:

 

Ebay-Perf-Red.jpg

 

Pasuje do 422 taki bardziej sportowy styl? Myślę nad czymś podobnymale np zamiast czerwonego to zielony.

Edytowane przez maseratis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pasuje ten typ paska.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się tak merytorycznej odpowiedzi, więc bynajmniej się nie zawiodłem :) Masz rację, że stawiając tezę, że Jose wcale nie dopieka na siłę Panerai, a wręcz przeciwnie, opierałem się głównie na wpisach na Perezcope. Jednocześnie Ty wyraziłeś się też nie do końca precyzyjnie, bo pisząc, cytuję "Wiele jego postów mnie mówiąc wprost wkurza", robiłeś to w odpowiedzi do wpisu, w którym ktoś linkował właśnie Perezcope. Z oczywistych powodów nie mam dostępu do prywatnych postów Jose - nie jesteśmy "frendami" ;) Swoją drogą, ciekawe jaką ma politykę w tym względzie i czy by mnie przyjął do znajomych, gdybym powołał się na mój status fana Perezcope ;) Brakuje mi też insiderskiej wiedzy, którą Ty posiadasz, i w zasadzie mam w tym miejscu do Ciebie mały apel. Bolączką tego forum (bo nie tylko tego wątku), jest że przeważają tu wpisy z rodzaju "Hej, zobaczcie co mam na ręku". Ja nie twierdzę, że to źle - one budują społeczność i tak dalej, ale nie wierzę że nie ma tu osób złaknionych historii, ciekawostek, anegdot. Np. ja chętnie bym się dowiedział, czemu nie do końca dobrze wspominasz spotkanie z grupą Risti z Viareggio. I w zasadzie czym ona była na tamten moment? Rinaldi miał w niej jakiś udział? Mówić o Rinaldi i Ferretti: jak oni są odbierani przez środowisko na dzień dzisiejszy? Mój apel do Ciebie brzmi: dziel się z nami tą wiedzą bardziej i częściej :)

 

A co do spotkanie na kawie, to bardzo chętnie, bo jednym z zapisów w moim statusie założycielskim konta na tym forum, było "poznawanie nowych ludzi - osobiście" ;) Myślę, że będziemy w tej sprawie w kontakcie na priv. Tylko czy oby na pewno mój 372 zdąży wrócić z serwisu :P

Czytałem kiedyś wywiad z Jose i z tego co pamiętam, to zdaje się, że na początku łyknął bakcyla Panerai i stąd jego zainteresowanie marką i jej historią.

Nie wiem, czy miał później jakieś animozje z firmą, ale widzę, że DiegoArmando jest dobrze zorientowany w tej materii, więc przyjmuję, że tak było.

Niezależnie od tych animozji uważam jednak, że wpisy na blogu ma mega merytoryczne i dobrze udokumentowane/uargumentowane. Skala fałszerstw i do tego firmowanych jeszcze przez znane domy aukcyjne jakie ujawnił jest bardzo duża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

@Passero super kolorek! Ja teraz idę w szarość ale ciągle myślę nad jakimś żywym np niebieskim morskim albo granacie. Coś intensywnego na lato.

 

A co myślicie nad takim:

 

 

 

Pasuje do 422 taki bardziej sportowy styl? Myślę nad czymś podobnymale np zamiast czerwonego to zielony.

 

Trudno byłoby znaleźć coś mniej pasującego ;)

Jeśli szukasz czegoś kolorowego na lato, to Filip robił świetne paski z jakiejś egzotycznej gadziny dla Rafała aka @Genovese... a tak na marginesie to coś Go nie widać na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam też gumowane skóry w kilku kolorach, świetnie pasują na lato.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak też myślałem. Od początku jakoś noe mogę sobie wyobrazić tego paska.

 

@eye_lip a jakiś fajny nubuk może byś znalazł u siebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.