Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

AlexP

Problem z zegarkiem Steinhart i użytkownikiem Majkel.Martin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Dość niemiła sytuacja, którą chciałbym opisać i zasięgnąć rady.

Kilka dni temu zakupiłem od użytkownika Majkel.Martin- http://zegarkiclub.pl/forum/user/30384-majkelmartin/ zegarek Stainhart, który był wystawiony tutaj-

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/112559-kosz/#entry1320389.

 

Dzisiaj doszedł, otwieram przesyłkę i jest pewien zgrzyt. Wskazówka godzinowa kreśli okropną okrągłą rysę na tarczy zegarka:

AGzMFhDl.jpg

 

Niezwłocznie skontaktowałem się ze sprzedającym, opisałem problem i poprosiłem o adres do zwrotu zegarka.

I zaczynają się schody. Oczywiście nie chce przyjąć zwrotu, twierdząc że rysa mogła powstać w transporcie ( za co on odpowiadać nie będzie) lub z mojej winy. Po mojej wiadomości, treść posta w dziale sprzedam została natychmiast wyczyszczona. Zegarek był opisany jako sprawny, bez wad, jedynie rysy na zapięciu bransolety.

 

Panowie, co zrobić w takiej sytuacji? Pierwszy raz spotykam się z czymś takim...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W którym miejscu ta rysa? Nie wiem czy tak późno i nic nie widzę, czy po prostu nie uchwyciłeś tego na zdjęciu.

Chodzi o to małe kółko o niedużej średnicy w centralnej części? Dla mnie wygląda to na zdjęciu jak fabryczna wypukłość, ale patrząc na zdjęcia na stronie Steinharta tego nie widać.

Taka wada rzeczywiście mogła powstać w transporcie - myślę, że mocne uderzenie, wstrząsy, mogą spowodować ugięcie wskazówki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W którym miejscu ta rysa? Nie wiem czy tak późno i nic nie widzę, czy po prostu nie uchwyciłeś tego na zdjęciu.

Taka wada rzeczywiście mogła powstać w transporcie - myślę, że mocne uderzenie, wstrząsy, mogą spowodować ugięcie wskazówki...

 Na samym środku, okrągła.

Paczka była nieuszkodzona, nie było wgnieceń itp. Nawet jeśli był jakiś silny wstrząs podczas transportu, to za opakowanie odpowiada sprzedający.

Czego nie uchwyciłem na zdjęciu, to że pod odpowiednim kątem widać, że na spodzie wskazówki jest jakby naciek z tej lumy i to on jeździ po tarczy powodując taki ślad.

 

 

Edit: Na początku też myślałem, że może fabrycznie tak ma być, ale oglądałem zdjęcia w sieci, filmy i nigdzie tego nie było. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naciek z lumy w transporcie się nie wytworzył na pewno.

W takim razie albo niedopatrzenie, albo rzeczywista wina Sprzedawcy, który nie poinformował o tym w opisie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej (na zdjęciach z oferty) było ok ?

Czy zdjecia były tak robione by nie bylo nic widac?


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W żadne tego typu uszkodzenie powstałe w transporcie nie wierzę.

Kijowo trochę... jeśli jest naciek z lumy na wskazówce to jest jasne, że nic takiego nie miało prawa stać się w transporcie.

Ale może to być jakiś paproch który dostał się pod wskazówkę... tylko dlaczego akurat w transporcie? Przecież zegarek nosimy codziennie w różnych pozycjach.

Jest on poddawany przeciążeniom itp. Nie rozumiem, dlaczego akurat transport miałby spowodować tego typu uszkodzenie.

Bo, że sam grzebałeś przy wodoodpornym zegarku to też nie wierzę. :)

Mam taki sam zegarek, oczywiście kółeczka żadnego nie ma.

Ile dałeś, że zapytam z ciekawości? :)

Masz nauczkę, żeby NIC I NIGDY nie kupować przez sieć z Polski.

Jeśli zegarek jest na gwarancji to pchaj do Steinharta, tarczę i wskazówki/ę wymienią... co prawda stracisz zegarek na miesiąc ale to lepiej niż całkiem go stracić.

Ja tarczę w OVM wymieniałem bo się lakier z niej złuszczał.

Nie powiem - naprawili, po 3 tyg odesłali. W opisie naprawy jest też regulacja i test wodoodporności.

Nawet zaproponowali, że Fedex odbierze zegarek z domu na ich koszt, więc traktują klienta poważnie. 

A jak nie jest na gwarancji, to cóż... było kupić nówkę. Bo koszt naprawy i transportu zapewne przekroczy różnicę między ceną za model nowy a tą którą zapłaciłeś.

Kiedyś wymieniałem koronkę w Orisie po gwarancji. Skasowali mnie 350€ a sikor kosztował poniżej tysiaka.

Ciesz się, że to nie samochód. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie masz adresu nadawcy paczki? Odesłać zegarek prosto tylko co z kasą za niego, nie znam się na prawie ale jakby nie było możesz chyba odstąpić od kupna w jakimś określonym czasie. 

Inna sprawa to bardzo "ciekawe" zachowanie sprzedającego, niby człowiek z forum powinien być zaufany i nie robić innych użytkowników i kolegów z forum w bambuko a tu taka "niespodzianka"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej (na zdjęciach z oferty) było ok ?

Czy zdjecia były tak robione by nie bylo nic widac?

Tą rysę widać tylko pod pewnymi kątami w dobrym oświetleniu. Nie było widać.

W żadne tego typu uszkodzenie powstałe w transporcie nie wierzę.

Kijowo trochę... jeśli jest naciek z lumy na wskazówce to jest jasne, że nic takiego nie miało prawa stać się w transporcie.

Ale może to być jakiś paproch który dostał się pod wskazówkę... tylko dlaczego akurat w transporcie? Przecież zegarek nosimy codziennie w różnych pozycjach.

Jest on poddawany przeciążeniom itp. Nie rozumiem, dlaczego akurat transport miałby spowodować tego typu uszkodzenie.

Bo, że sam grzebałeś przy wodoodpornym zegarku to też nie wierzę. :)

Mam taki sam zegarek, oczywiście kółeczka żadnego nie ma.

Ile dałeś, że zapytam z ciekawości? :)

Masz nauczkę, żeby NIC I NIGDY nie kupować przez sieć z Polski.

Jeśli zegarek jest na gwarancji to pchaj do Steinharta, tarczę i wskazówki/ę wymienią... co prawda stracisz zegarek na miesiąc ale to lepiej niż całkiem go stracić.

Ja tarczę w OVM wymieniałem bo się lakier z niej złuszczał.

Nie powiem - naprawili, po 3 tyg odesłali. W opisie naprawy jest też regulacja i test wodoodporności.

Nawet zaproponowali, że Fedex odbierze zegarek z domu na ich koszt, więc traktują klienta poważnie.

A jak nie jest na gwarancji, to cóż... było kupić nówkę. Bo koszt naprawy i transportu zapewne przekroczy różnicę między ceną za model nowy a tą którą zapłaciłeś.

Kiedyś wymieniałem koronkę w Orisie po gwarancji. Skasowali mnie 350€ a sikor kosztował poniżej tysiaka.

Ciesz się, że to nie samochód. :)

Na szczęście gwarancja jest :)

 

 

I jeszcze fotka tej lumy:

http://i.imgur.com/BrTU3qP.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tą rysę widać tylko pod pewnymi kontami w dobrym oświetleniu. Nie było widać.

 

Na szczęście gwarancja jest :)

 

 

I jeszcze fotka tej lumy:

http://i.imgur.com/BrTU3qP.jpg

 

Hej, faktycznie to mi na lumę wygląda...

No ale luzik... ważne że masz gwarancję. Bankowo Ci uznają w tej sytuacji.

Pisz do nich maila, załącz fotkę i za jakieś 3 tyg cieszysz się OVM jak nowym. :)

Kurier Ci sikor z domu odbierze i przywiezie naprawiony.

A sam zegarek naprawdę fajny - właśnie go noszę dzisiaj.

Gratuluję wyboru! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, jeśli nie uda się zwrócić to pewnie tak zrobię.

Choć zegar trochę nerwów już mi napsuł i radość z nowej zabaweczki już nie bedzie taka jak być powinna :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weź się chłopie wyloguj i ochłoń... Piszesz takie głupoty, że nie chce się czytać. Narzekasz jak stara baba.

Kto ma jaja to sobie wszędzie poradzi.

 

Co to tematu... Dziwna sprawa. Kiedyś kupiłem (nie pamiętam od kogo) na forum Orienta, który był w gorszym stanie niż przedstawiono w ogłoszeniu. Przedstawiłem sprawę sprzedającemu i po krótkiej wymianie zdań przyjął go spowrotem i zwrócił pieniądze. I to jest uczciwe podejście.

 

Co do kolegi sprzedającego Stenka... Powinien wziąć to na klatę i przyjąć zwrot. Albo przynajmniej zająć się naprawieniem szkody i odesłać towar w takim stanie w jakim deklarował, że sprzedaje.

 

A najplepiej to jakby się tu wypowiedział - zawsze lepiej wysłuchać obu stron.


Adrian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To po co siedzisz na polskim forum ze złodziejami, bandytami i najgorszymi szumowinami? Pisz sobie na forum w Irlandii o owcach, łąkach, zmywakach i innych pierdołach.

Poza tym opinie kogoś kto najpierw spuszcza się nad jakością Steinharta i wyśmiewa ludzi kupujących droższe zegarki, a po chwili twierdzi, że powyższa firma jest poniżej krytyki jest pod każdym względem śmieszna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupujący zapłacił za w pełni sprawny zegarek i ma prawo takiego wymagać więc albo sprzedający zwraca pełną kwotę i cieszy się nadal swoim zegarkiem albo dogaduje sie z kupującym co do sumy, którą mu zwraca. Zegarek z wadą ma mniejszą wartość niż bez wady. Wtedy dopiero kupujący naprawia go w ramach gwarancji. Milczenie sprzedającego jest przyznaniem się do racji kupującego czyli co? Zakaz bazarkowy dla niego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Kto ma jaja to sobie wszędzie poradzi.

 

No właśnie o tym mówię! Bo to trzeba mieć prawdziwe jaja, żeby wysyłać klientowi zegarek z ewidentną fabryczną wadą i potem mu wmawiać, że luma przykleiła się do spodu wskazówki w transporcie :) albo, jeszcze lepiej, że to nabywca rozebrał wodoodporny zegarek i przykleił lumę, nie wiem po co... chyba tak dla zabawy, żeby tarczę rysowała. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@OP Dobrze, że to opisałeś. Takie postawy trzeba piętnować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wow, no to się zaczyna :) .

Nie wiem jak Niemcy ale jak słyszę , że anglicy nie robią wałów i są tacy super to mnie pusty śmiech ogarnia :lol: :lol: :lol: .

 

Pozwólcie , że odbiegnę od tematu i odniose się do zegarka :) ,

wydaje mi się , że zostaje tylko reklamacja, koleś chciał wcisnąć komuś zegarek i tyle,

doskonale wiedział jaka jest wada, nic nie zrobisz, pewnie już dzisiaj się do niego nie dodzwonisz. :)

Zgłaszaj reklamacje, bedzie mniej stresów.


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego, czy ta biała namalowana jedynka też jest przerysowana ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę o spokój. Unikanie chamskich, osobistych wycieczek, ale też o zaniechanie prowokowania do takich.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego, czy ta biała namalowana jedynka też jest przerysowana ?

Tak, częściowo. Wieczorem podrzucę zdjęcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W jakim celu ? Nie ma już sensu !

Odpowiedź jest prosta, albo zegarek ma wadę produkcyjną i coś rysuje tą tarczę,

albo doznał upadku i stało się jak się stało.

Wyjścia z sytuacji.

Informujesz sprzedającego o zaistniałej sprawie i żądasz jego stanowiska w tej sprawie.

Albo zwraca pieniądze i sam sobie to wyjaśnia, albo przyjmuje do wiadomości, że oddasz go na naprawę gwarancyjną a prawda i tak wyjdzie na jaw.

Jeżeli to wada produkcyjna, to serwis naprawi Ci to.

Jeżeli w wyniku uszkodzenia mechanicznego, będziesz miał niepodważalny dowód, pozostanie Ci dochodzenie swoich roszczeń wobec sprzedającego.

Ja bym jednak nie odpuszczał już w pierwszym etapie, to on powinien się tym zająć.

Jeżeli się wypnie, można założyć z dużą dozą prawdopodobieństwa, że chciał się pozbyć bubla, którego sam doprowadził do takiego stanu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę wcześniej dotarłem do domu także już mogę wrzucić fotkę:

http://i.imgur.com/IeXYhKs.jpg

 

Widać, że jedynka jest "ładnie" przetarta.

 

Mail do Steinharta wysłany.

Sprzedający nie odpisuje, mimo iż widzę, że zagląda do skrzynki odbiorczej. Przestrzegam zatem przed kupowaniem czegokolwiek od tego usera.

Ewidentnie wiedział co sprzedaje, a natychmiastowe usunięcie treści posta z bazarku, zmiana ustawień, żeby nie było widać czy jest online plus zmiana avatara, w którym miał swoje zdjęcie dobitnie o tym świadczą w mojej ocenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz do Moda np Tarant i poproś o wyciągnięcie oferty z backupu - jest jeszcze trzecia strona, firma kurierska, poczta.

A nawet czwarta, wada produkcyjna, która ujawniła się podczas transportu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skasował treść.

Nie da się.

 

Dotychczas nie było takich przypadków modyfikacji oferty w celu wprowadzenia w błąd ale jak widać wszystko kwestią czasu. Będę postulował aby dokonać poważnych zmian w bazarku wzorem innych for zegarkowych ( zagranicznych) po 12h nie będzie możliwości edycji pierwszego postu z ofertą, Wystawiający będzie mógł dopisac ewentualne zmiany w ofercie w oddzielnym poście. Dodatkowo nikt inny prócz osoby wystawiającej nie będzie mógł pisać pod ofertą ( to już od dawna jest poważny problem ) W regulaminie forum to wyraźnie stoi, ale i tak większość go nie czytała, więc trzeba to rozwiązać technicznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.