Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Łyski

Gdzie Rezydują Radzieckie Zegarki czyli...

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Yakovlev

Taaa... gdzie te czasy kiedy przebierało się w takich torbach.

 

 

post-31759-0-00466900-1485614078_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To była zabawa :)

I ta radość jak się wykopało perełkę :D !


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że zainteresowałem się tematem, kiedy te czasy minęły. Zwłaszcza, że miałem do giełdy w Bytomiu 5 minut spacerem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yakovlev

Ta torba to jakieś szaleństwo :D

Nie, szaleństwem były 3-4 takie torby u jednego sprzedawcy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W połowie lutego będę w Szklarskiej Porębie i chętnie bym się przeszedł po jakimś bazarku. Jest w okolicy coś wartego odwiedzenia?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W okolicy nic nie ma, jestem dosyć często i też kiedyś się pytałem na miejscu. Ale możesz sobie wjechać wyciągiem na Szrenicę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiałem - jechać? nie jechać?

Troche mi sie nie chciało...

Ale mój wewnętrzny głos powiedział mi - jedź, na pewno upolujesz jakis skarb :)

 

I upolowałem...

 

No właśnie - nic :D

Ech, czasy...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze taptalk wykasował.

A giełda w Lubinie jest warta uwagi. Przyjeżdżam tamtędy 2-3 razy w miesiącu w weekendy nad ranem ale nigdy nie chciało mi się zatrzymać, a może trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiałem - jechać? nie jechać?

Troche mi sie nie chciało...

Ale mój wewnętrzny głos powiedział mi - jedź, na pewno upolujesz jakis skarb :)

 

I upolowałem...

 

No właśnie - nic :D

Ech, czasy...

Dokładnie, echh takie czasy ;) Też mi się dziś nie chciało i oczywiście nic nie upolowałem, poza paroma trupkami na części. Znasz jeszcze jakieś miejsca poza Bytomiem, Gliwicami, Dąbrową Górniczą?

Edytowane przez Qba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, echh takie czasy ;) Też mi się dziś nie chciało i oczywiście nic nie upolowałem, poza paroma trupkami na części. Znasz jeszcze jakieś miejsca poza Bytomiem, Gliwicami, Dąbrową Górniczą?

 

Nie wiem, było w Będzinie (nie wiem, czy dalej jest) ale słabo...

Ogólnie zawsze najlepszy był Bytom, ale też tak sobie. Wszystko dawno przebrane...


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się kończą to pozostają tylko wypady do braci ze wschodu i/lub szukanie dobrego kontaktu tam. Aż w głowie uroiła mi się zegarkowa wersja "Pikniku na skraju drogi" i S.T.A.L.K.E.R.a :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nic ciekawego nie było :), dobrze, że nie jechałeś .....

Ukraińcy byli? Kiedyś bywał zawsze jeden gość, później dwóch ale ostatnio jak byłem to ich nie było.

Tyle że dawno nie byłem z braku czasu a dziś z lenistwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może to zwyczajnie niesprzyjająca pora roku? Ot zima, zimno jest i wielu klamociarzom zwyczajnie nie chce się wyłazić? Po co marznąć za kilka PLN i niewybrednych uwag od kupujących?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pora letnia wiadomo słońce ludzie się wytaczają,świat ożywa ale w tym temacie niestety źródła się wyczerpują więc to nie tylko wina zimy.

Jeszcze 5 lat temu każda giełda oferowała kilka NOSów w pudełeczkach i to nie pobied z lat 90tych bo te do tej pory jeszcze się pojawiają ale Rakiety WT, 24H , poljoty de luxy nówki itd.... a teraz ? Poljota de lux NOSa nie widziałem od 2 lat - teraz w sobotę facet miał nosy komandiry, amfibie, kilka modeli rakiet w sumie ze 40sztuk ale cena 50euro sztuka  -_-  (giełda w Niemczech)  

Temat radzieckich zegarków się kończy już od 2 - 3 lat oczywiście pojawiają się czasem jakieś żuty ale to już sporadycznie - ceny poszły w cholerę często startowa sprzedającego jest tak wysoka że nie warto negocjować bo jak zbijesz o połowę to i tak będzie kosmos ale pomijając nawet cenę to zegarków nie ma - coraz więcej gniotów, podróbek i po renowacjach lub z tarczami ukraińskimi itd.  nawet w miastach takich jak Legnica gdzie kiedyś zegarki radzieckie bez mała łopatą można było nagarniać i marudzić o każdą kropkę na kopercie a teraz bywa że jest kilka trupków poskładanych z czego tam majster znalazł 

To tyle w kwestii naszych giełd bo bywam wszędzie Legnica, Świdnica, Bytom, Wrocław i jestem na bieżąco zostają serwisy zagraniczne ale tam też jak nie cena to sam system sprzedaży hamuje wielu kupujących 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się kończą to pozostają tylko wypady do braci ze wschodu i/lub szukanie dobrego kontaktu tam. Aż w głowie uroiła mi się zegarkowa wersja "Pikniku na skraju drogi" i S.T.A.L.K.E.R.a :D

Też ostatnio o tym myślałem, że w sumie jak wychylasz z domu i idziesz na tą giełdę czy ryneczek - to już trochę jak stalker.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam tych mitycznych czasów, kiedy kupowaliście Poljota 55g za 50zł. Mając już jako taki zarys tego, jak wyglądają Wasze zbiory - czyli, prawdziwych kolekcjonerów z doświadczeniem - mogę tylko powiedzieć, że szkoda, że się nie załapałem na ten czas. Dzisiaj aby zgromadzić chociaż część okazów, które macie (wczoraj widziałem kolekcję K43 Romana i mnie poskładało) - trzeba by na nie przepuścić majątek, a wcześniej w ogóle na nie trafić, czyli aktywnie monitorować aukcje i łazić po ludziach.

:EDIT: Dodam kilka zdań co do "chadzania" za granicą. Ukraina, Czechy, czy Białoruś już były niekiedy omawiane. Jesienią miałem okazję, dobrze poszukać sikorów na Kaukazie. Robiłem jakiś tam swój projekt, przez ponad miesiąc czasu - w planach były wypady do małych miasteczek i wsi - byłem przekonany, że wjeżdżam na ostro, do zegarkowego eldorado. Słabo wyszło - było kilka okazji, coś tam kupiłem, ale szczególnie fajnych zegarków i okazji cenowych nie widziałem. Poza tym to zupełnie inny poziom targowania się niż u nas - Ormianie są zwykle nachalni, a Gruzińscy handlarze po minucie klepią Cię serdecznie po ramieniu, nazywają przyjacielem i jak próbujesz się z nimi targować, robią miny jak by im wbijać sztylet w serce, po samą rękojeść. W takiej atmosferze nie idzie nic utargować.

Edytowane przez Łukasz Radziszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czego można się spodziewać trzydzieści lat po upadku systemu? Liczba szuflad ze skarbami była ograniczona. Ratuje nas import i wymiana między kolekcjonerami. Kiedyś po prostu sprzedawało się śmieci, teraz każdy zegarek ktoś już przejrzał, często naprawił.

 

Ja już nawet po giełdach nie łażę, po zegarmistrzach też. To straciło sens, takie uganianie się za pojedynczymi sztukami

Edytowane przez Sursum

Najlepszym paliwem jest makaron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno w antykwariacie w Zakopanem wisiał 55G w ładnym stanie za 120zl...

Myślałem wtedy, ze to jakis skandal - trzy cyfry za ruska ;)

Tak było :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.