Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
wocio19

Nowe nabytki szwajcarskie i niemieckie

Rekomendowane odpowiedzi

Dziurbilion kupiony jako swiss, więc tu trafił :)


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetna, bardzo mi się podoba kształt koperty i wygląd tarczy. Gratuluję.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, piękna Omega

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dubel, przepraszam

Edytowane przez rmak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziurbilion kupiony jako swiss, więc tu trafił :)

 

Dziękuję za ten post. Dokładnie tak. Tu się rozpoczyna dyskusja co jest niemieckie , szwajcarskie, a co chińskie... i od kiedy zaczyna się coś chińskie. Myślę że tak już gdzieś od 2010 roku o ile nie wcześniej - trwa rewolucja techniczno ekonomiczna, której jesteśmy świadkami czy tego chcemy czy nie. Firmy Niemieckie po prostu zlecają wykonanie mechanizmu , byc może również koperty, lub kopertę i tarczę sami wyprodukują ... Taki NEWTON - również został zrobiony przez ludzi i również jest maleńkim dziełem sztuki...  

Co więcej kupując zegar co do którego jesteśmy pewni bardziej niż mniej że jest szwarjcarski czy niemiecki - to też nie możemy być pewni tego na 100%.  Myślę że jeśli Chiny potrafią zrobić jak zwą "Dziurbilion" za 100 czy 1000 to potrafią zrobić też Omege za 50k czy 100k. No różnica jest taka że "Dziurbilinów" można kupić całą wywrotkę za jedną omegę. A Newton & sons - dalej bardzo mi się podoba i będę go nosił i testował jak najdłużej - podzielę się uwagami i spostrzeżeniami z tego testu sprawności za jakiś czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za ten post. Dokładnie tak. Tu się rozpoczyna dyskusja co jest niemieckie , szwajcarskie, a co chińskie... i od kiedy zaczyna się coś chińskie. Myślę że tak już gdzieś od 2010 roku o ile nie wcześniej - trwa rewolucja techniczno ekonomiczna, której jesteśmy świadkami czy tego chcemy czy nie. Firmy Niemieckie po prostu zlecają wykonanie mechanizmu , byc może również koperty, lub kopertę i tarczę sami wyprodukują ... Taki NEWTON - również został zrobiony przez ludzi i również jest maleńkim dziełem sztuki...  

Co więcej kupując zegar co do którego jesteśmy pewni bardziej niż mniej że jest szwarjcarski czy niemiecki - to też nie możemy być pewni tego na 100%.  Myślę że jeśli Chiny potrafią zrobić jak zwą "Dziurbilion" za 100 czy 1000 to potrafią zrobić też Omege za 50k czy 100k. No różnica jest taka że "Dziurbilinów" można kupić całą wywrotkę za jedną omegę. A Newton & sons - dalej bardzo mi się podoba i będę go nosił i testował jak najdłużej - podzielę się uwagami i spostrzeżeniami z tego testu sprawności za jakiś czas.

 

Bardzo ciekawa spostrzeżenia...z zegarkami ogólnie zaczyna być problem, bo faktycznie chińskie produkty lub też wykonywane przez nich elementy zegarków, w tym także mechanizmów, pojawiają się już niemalże wszędzie, nawet w "tradycyjnie szwajcarski zegarmistrzostwie"...smutne, ale prawdziwe...

 

Nie chce tu zaśmiecać wątku, ale niedawno byłem świadkiem ciekawej dyskusji jaka toczyła się na temat chińskich zegarków SeaGull...i okazuje się, że nie wszystko co chińskie jest złe...ja nie mam akurat doświadczeń z tą marką i nie mam nawet zamiaru mieć, ale przeczytałem przytoczone podczas dyskusji różne fakty i argumenty odnośnie tej firmy i muszę przyznać, że ich historia i produkty wydają się być w pełni konkurencyjne do niejednej firmy Europejskiej...chyba u nas pokutuje przekonanie, że co wszystko co chińskie to tandetne.. długo tak było i być może jeszcze jakiś czas będzie...ale nic nie trwa wiecznie :)

 

Skoro Europa niemalże wszystko przez ostatnie dziesięciolecia produkowała w Chinach, to całe know-how i park maszynowy mają już od dawna taki sam, a są o tyle bogatsi, że pracują tam na bieżąco i Ci co bystrzejsi mogą nawet pewne procesy ulepszać...w Europie w zasadzie ograniczyliśmy się do produkcji dóbr wysoce luksusowych oraz do konsumpcji tego, co przypłynie zza oceanu :)

 

To tylko taka moja dygresja...bo temat chińskich zegarków widzę, że pojawia się coraz częściej w różnych miejsach i wzbudza coraz więcej emocji.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa spostrzeżenia...z zegarkami ogólnie zaczyna być problem, bo faktycznie chińskie produkty lub też wykonywane przez nich elementy zegarków, w tym także mechanizmów, pojawiają się już niemalże wszędzie, nawet w "tradycyjnie szwajcarski zegarmistrzostwie"...smutne, ale prawdziwe...

 

Nie chce tu zaśmiecać wątku, ale niedawno byłem świadkiem ciekawej dyskusji jaka toczyła się na temat chińskich zegarków SeaGull...i okazuje się, że nie wszystko co chińskie jest złe...ja nie mam akurat doświadczeń z tą marką i nie mam nawet zamiaru mieć, ale przeczytałem przytoczone podczas dyskusji różne fakty i argumenty odnośnie tej firmy i muszę przyznać, że ich historia i produkty wydają się być w pełni konkurencyjne do niejednej firmy Europejskiej...chyba u nas pokutuje przekonanie, że co wszystko co chińskie to tandetne.. długo tak było i być może jeszcze jakiś czas będzie...ale nic nie trwa wiecznie :)

 

Skoro Europa niemalże wszystko przez ostatnie dziesięciolecia produkowała w Chinach, to całe know-how i park maszynowy mają już od dawna taki sam, a są o tyle bogatsi, że pracują tam na bieżąco i Ci co bystrzejsi mogą nawet pewne procesy ulepszać...w Europie w zasadzie ograniczyliśmy się do produkcji dóbr wysoce luksusowych oraz do konsumpcji tego, co przypłynie zza oceanu :)

 

To tylko taka moja dygresja...bo temat chińskich zegarków widzę, że pojawia się coraz częściej w różnych miejsach i wzbudza coraz więcej emocji.

 

Pozdrawiam

 

Mnie po prostu bardzo się spodobał design tego zegara. Wiem że jego mechanizm tyka w wielu innych zegarkach innych szacownych marek które nie występują w tak zwanej "czarnej liście". Oczywiście może się okazać że czarna lista rozwija się zbyt wolno w stosunku do pojawiających się "nowych wcieleń". Odmian tego mechanizmu namierzyłem co najmniej 6 w zegarach które są w sprzedaży. Ze zródeł internetowych wiem jednak że jest ich znacznie więcej. Chiny "swoje" pierwsze mechanizmy zaczęły robić bardzo dawno temu, a lata 50 te , 60 te z tego co wiem wciągnęły ich na dobre w ten biznes gdy zaczęli rzeźbić pierwsze swoje zegarki na rosyjskich maszynach na których powstało wiele fajnych konstrukcji.

 

Nie zniechęcam do kultywowania tradycji europejskich. Zwracam jednak uwagę na dość ciekawą sytuację - gdyż same wręcz firmy Europejskie samodzielnie i z własnego wyboru oddają lwią część tej produkcji - Azjatyckiemu bratu. Następnie takie zegary

pakowane praktycznie w dowolną kopertę z dowolnym paskiem i dowolnie odbajerowaną klamrą wjeżdzają do Europy i choć

nie mają mikro napisu MADE IN .... - dobrze wiadomo jaki jest ich rodowód. Jesli będzie ktoś zainteresowany - to podam nazwę przykładowej takiej firmy - oraz nazwę mechanizmu jaki tam zamontowano.

 

Taka tendencja która jest obserwowana już od kilku - kilkunastu lat powoduje że coraz trudniej będzie znaleść rodowodowy szwajcarski zegarek - i nie zależy to w zupełności od nas jako konsumentów, nie zależy również od zmowy cechu zegarmistrzów. Rzeka płynie i można płynąć razem z nią - i jeśli sie zegar zepsuje - to kupić nowy mechanizm za 100 i go wymienić po prostu , lub płynąć pod prąd i udawać że nie ma czegoś takiego jak chińsko - niemiecki zegar. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No proszę, najładniejszy Nautilus.

Gratulacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

post-63200-0-05732200-1426193381_thumb.jpg

W koncu sie udalo... ;)

Sorry za post pod postem, ale 500kb limitu na post uniemozliwia wklejenie wszystkiego na raz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki on piękny, gratuluję. Więcej zdjęć, może jakąś galerię.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

No! :D

 

 

Edyta: z wrazenia zapomialem pogratulowac... ;)

A wiec gratuluje.

 

Ps. To jeden z moich faworytow ;)

Edytowane przez Angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

*Drugi najładniejszy nautilus - niemniej gratulacje, świetny! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy czy używany? Niemniej zacny zegarek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy, z Wempe. Bylem u nich w na poczatku stycznia pytac o pare modeli, ktorymi bylem zainteresowany. Zadzwonili 2 dni temu ze 5711 jest dostepny...no i stalo sie :). Dokladnie 12 miesiecy temu mialem ten sam model na wyciagniecie reki, w butiku PP, podwojnie zabezpieczony z moim imieniem i nazwiskiem na etykiecie, ale zrezygnowalem, poniewaz wydawal mi sie za lekki... Ten przyklad pokazuje, jak gusta i upodobania moga sie zmienic w relatywnie krotkim okresie czasu :)

Dziekuje wszystkim za gratulacje, mimo ze moje zdolnosci fotograficzne sa na niskim poziomie, te pozytywne slowa i opinie motywuja mnie do zrobienia galerii, takze postaram sie zrobic cos przyjemnego dla oka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.