Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

colector

rolex submariner date vs no date vs omega planet ocean

Rekomendowane odpowiedzi

Bo Ty 7h siedzisz w kościele i 7 przy komputerze :lol:

Z pierwszą częścią to bym się zgodził ;-)

 

Jak Kolega kupujący ma ADHD zegarkowe a oba zegary się podobają to lepiej Rolexa wziąć bo ten straci dużo mniej niż Omega a to argument nie do przecenienia.

Powodzenia i koniecznie się pochwal jakiego wyboru dokonałeś !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Glos na SUB-a natomiast mam podobny dylemat odnosnie daty. Tarcza bez daty nie tylko u Rolexa, ale szczegolnie tutaj, jest duzo bardziej proporcjonalna i estetycznie wsymakowana. Natomiast ze wzgledow praktycznych data jest po prostu przydatna i gdy czsami nosze zegarki bez daty to sie przekonuje, ze ta funkcja jest wykorzystywana. Ponadto ja osobiscie jestem zwolennikiem lupki rowniez jako pewnego rodzaja dziedzictwa marki. Dlatego chyba jednak SUB z data.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nie ale za parę lat kto wie ;)

 

A czy wiesz od którego roku 8500 już jest na rynku?


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej Rolex, z datą.

Jednak, ja bym brał tego "czwartego" ;)


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omega to nowoczena interpretacja divera a Rolex to jest w tym przypadku pragmatyzm i ten sam design od lat. Nie mowie tego jako minus, ale ze porownywac tak dwa rozne zegarki jest bardzo ciezko. Nie lepiej robic to z nowa Omega 300 Master? oba wtedy odnosze sie do dziedzictwa marki i tego ich DNA.

Sam bym wybieral pomiedzy Rolexem ND a Omega 300Master. Wrazenia estetyczne sa bardzo dobre a nadgarstek mam podobny wiec i u Ciebie lezalby dobrze.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak - Omega jest rowniez wykonana na najwyzszym poziomie i pewnie przez wiele lat wiekszosc ludzi nie zobaczy roznicy, jednak jak sie poczyta i dowie jaka jest roznica w materiale (rodzaju stali), mechanizmie, (parachromy etc.) dodatkach (platyna i biale zloto w elementach takich jak wskazowki czy elementy na tarczy czy bezelu.), to bedzie sobie mozna samemu wyciagac wnioski, a nie opierac sie na nieciekawych sprzeczkach pomiedzy zwolennikami i przeciwnikami B)  Zycze udanego wyboru :)

Poza tym, czy sie tego chce czy nie, to ten mechanizm bije na glowe wszystkie inne na rynku eksluzywnych zegarkow pod wzgledem wytrzymalosci i dokladnosci B)

Punktujac po kolei:

1. Roznica w rodzaju stali - potok marketingowego belkotu Rolexa i nic wiecej, zauwazalnych roznic brak. Duzo sie o tym pisze, nie widzial nikt. YETI.

2. Parachrom - krzem jest lepszy, potwierdza to nawet fakt, ze Rolex przemieszcza sie "z cicha pęk" w tym kierunku, poczawszy od zegarkow damskich. Bo przeciez przyznac otwarcie "Omega miala racje" byloby wysoce niepolityczne.

3. Dodatki - indeksy i wskazowki z bialego zlota ma nawet 300 SMP, nie mowiac o zlotym, nakladanym logotypie o czym w Subie mozna co najwyzej pomarzyc:-)

4. Mechanizm Rolexa bije na glowe wszystkie inne pod wzgledem wytrzymalosci i dokladnosci:

- najwieksza roznica w chodzie miedzy pozycjami to w omawianych Rolexach 7 sekund, w Omedze 3-4 sekundy

- dystrybucja momentu napedowego- dwa bebny - znow plus dla Omegi

- stabilnosc dlugoterminowa - Krystian w swoim tescie dowiodl, ze dorownywac Rolexowi a nawet go przewyzszac w tej materii potrafi nawet ETA 2892

5. Jakosc wykonania- nie czuje legitymacji aby w tym punkcie autorytatywnie sie wypowiadac bo przez moje rece nie przeszly setki sztuk obu marek. Natomiast fakt, ze przy duzo wiekszej prawdopodobnej ilosci Omeg niz Rolexow na forach- duzo wiecej jest utyskiwan na wykonanie tego drugiego- powinna dawac do myslenia. A koslawy mechanizm pozycjonowania bezela w Rolexie to nie jest mit jak jego stal tylko niewesola rzeczywistosc.

6. Utrata wartosci- procentowo Rolex traci mniej ale jest drozszy wiec w kwotach bezwzglednych juz niekoniecznie.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam , Rolek jest dobry , bo jest dobry i wygodny .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, jeżeli Kolega często zmienia zegarki i ten najnowszy zakup nie jest na całe życie to Rolex będzie z pewnością rozsądniejszym wyborem pod kątem odsprzedaży. Pytanie też czy mu na tym zależy, może to ile straci nie ma dla niego takiego znaczenia.

No to będzie zakup na lata,ma to być zegar technicznie bardzo dobry, sprzedawać nie mam zamiaru,więc muszę dokonać dobrego wyboru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy wiesz od którego roku 8500 już jest na rynku?

2007

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam , Rolek jest dobry , bo jest dobry i wygodny .

dobra wódka nigdy nie jest zła :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega pijący rozumiem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Punktujac po kolei:

1. Roznica w rodzaju stali - potok marketingowego belkotu Rolexa i nic wiecej, zauwazalnych roznic brak. Duzo sie o tym pisze, nie widzial nikt. YETI.

2. Parachrom - krzem jest lepszy, potwierdza to nawet fakt, ze Rolex przemieszcza sie "z cicha pęk" w tym kierunku, poczawszy od zegarkow damskich. Bo przeciez przyznac otwarcie "Omega miala racje" byloby wysoce niepolityczne.

3. Dodatki - indeksy i wskazowki z bialego zlota ma nawet 300 SMP, nie mowiac o zlotym, nakladanym logotypie o czym w Subie mozna co najwyzej pomarzyc:-)

4. Mechanizm Rolexa bije na glowe wszystkie inne pod wzgledem wytrzymalosci i dokladnosci:

- najwieksza roznica w chodzie miedzy pozycjami to w omawianych Rolexach 7 sekund, w Omedze 3-4 sekundy

- dystrybucja momentu napedowego- dwa bebny - znow plus dla Omegi

- stabilnosc dlugoterminowa - Krystian w swoim tescie dowiodl, ze dorownywac Rolexowi a nawet go przewyzszac w tej materii potrafi nawet ETA 2892

5. Jakosc wykonania- nie czuje legitymacji aby w tym punkcie autorytatywnie sie wypowiadac bo przez moje rece nie przeszly setki sztuk obu marek. Natomiast fakt, ze przy duzo wiekszej prawdopodobnej ilosci Omeg niz Rolexow na forach- duzo wiecej jest utyskiwan na wykonanie tego drugiego- powinna dawac do myslenia. A koslawy mechanizm pozycjonowania bezela w Rolexie to nie jest mit jak jego stal tylko niewesola rzeczywistosc.

6. Utrata wartosci- procentowo Rolex traci mniej ale jest drozszy wiec w kwotach bezwzglednych juz niekoniecznie.

Nie widzę porównania siły marki..."choćby wszyscy vs mityczne 7/10 osób" no i nic o emocjach. A coś o efekcie Veblena?

Autorze wątku - gdybym miał zostawić sobie tylko jeden zegarek, byłby to SUB bez daty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex to klasyczne dobro Veblena.:-) Tak czy owak przyznać trzeba, że dziedzictwo obu marek sprawia, że na dzień dzisiejszy Omega męskość przedłuża a Rolex nie dość, że przedłuża to jeszcze pogrubia;-) Ale to jedno a druga kwestia jest taka, że gdy rozpoczyna się merytoryczna dyskusja to się okazuje, że Omega jest obiektywnie lepsza a subiektywnie dla większości oceniających - ładniejsza. Słowem- trwa okres w którym Omega wykonuje świetna pracę na rzecz zajęcia w przyszłości miejsca wyższego niż obecnie.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słowem- trwa okres w którym Omega wykonuje świetna pracę na rzecz zajęcia w przyszłości miejsca wyższego niż obecnie.

Powiedz to tym którzy sprzedają zegary (zarobkowo) na rynku wtórnym. Większość z którymi rozmawiałem nie widza żadnych szans w przyszłości Omegi w zestawieniu z Rolexem. A czy to kwestia jakości czy marketingu to ja już nie wiem. Chcesz czy nie rynek najlepiej weryfikuje produkt jako całość. Omega moim zdaniem ma lepszy stosunek cena/jakość w porównaniu do Rolexa i oby kontrolowała ten 1-wszy czynnik bo wg mnie to ich klucz do sukcesu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to tym którzy sprzedają zegary (zarobkowo) na rynku wtórnym. Większość z którymi rozmawiałem nie widza żadnych szans w przyszłości Omegi w zestawieniu z Rolexem. A czy to kwestia jakości czy marketingu to ja już nie wiem. Chcesz czy nie rynek najlepiej weryfikuje produkt jako całość. Omega moim zdaniem ma lepszy stosunek cena/jakość w porównaniu do Rolexa i oby kontrolowała ten 1-wszy czynnik bo wg mnie to ich klucz do sukcesu.

tak samo jak wiekszosc nie widziala kryzysu lat 70 i znikniecia wielu marek z rynku...


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak samo jak wiekszosc nie widziala kryzysu lat 70 i znikniecia wielu marek z rynku...

Jak zwykle nie rozumiem Twoich odpowiedzi. Może zbyt głupawy jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to tym którzy sprzedają zegary (zarobkowo) na rynku wtórnym. Większość z którymi rozmawiałem nie widza żadnych szans w przyszłości Omegi w zestawieniu z Rolexem. A czy to kwestia jakości czy marketingu to ja już nie wiem. Chcesz czy nie rynek najlepiej weryfikuje produkt jako całość. Omega moim zdaniem ma lepszy stosunek cena/jakość w porównaniu do Rolexa i oby kontrolowała ten 1-wszy czynnik bo wg mnie to ich klucz do sukcesu.

Trzeba przyznać że Omega robi ładne i różnorodne zegarki. Także coraz lepsze technicznie ale masz rację - ich bardzo ważną zaletą jest przystępna cena.

Ale może ta różnorodność utrudnia stworzenie kultu marki jaki stał się udziałem Rolexa czy Panerai. ( choć udało się to z moonwatchem ) Może Omegi są za mało męskie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co Wy macie z tą męskością?

Ps. Bartek zapytaj dealerów Rolexa jak im idzie sprzedaż przy obecnych cenach, bo oni chyba też nie są szczęśliwi z powodu cen, które już chyba przekroczyły pewien racjonalny pułap ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krystian,

Zakup zegarka jest najczęściej mało racjonalnym ruchem. Dlatego dobrze że jest rynek wtórny i ....Omega ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co Wy macie z tą męskością?

Ps. Bartek zapytaj dealerów Rolexa jak im idzie sprzedaż przy obecnych cenach, bo oni chyba też nie są szczęśliwi z powodu cen, które już chyba przekroczyły pewien racjonalny pułap ;)

Krystek, prawda jest taka ze w przypadku wiekszosci( patrzac globalnie) klientow Rolexa,AP czy PP te 7% coroczne podwyzki nic nie znacza i wplywu na sprzedaz nie maja. Polska to juz inna para kaloszy.

Aha zeby nie bylo, ja Omege bardzo lubie a nowa 300M nabylbym od razu gdybym mial za duzo wolnych srodkow :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krystek, prawda jest taka ze w przypadku wiekszosci( patrzac globalnie) klientow Rolexa,AP czy PP te 7% coroczne podwyzki nic nie znacza i wplywu na sprzedaz nie maja. Polska to juz inna para kaloszy.

Nie chodzi o Polskę i nie zgodzę się z Tobą Bartek, bo Rolex to jednak nie AP i PP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz to tym którzy sprzedają zegary (zarobkowo) na rynku wtórnym. Większość z którymi rozmawiałem nie widza żadnych szans w przyszłości Omegi w zestawieniu z Rolexem. A czy to kwestia jakości czy marketingu to ja już nie wiem. Chcesz czy nie rynek najlepiej weryfikuje produkt jako całość. Omega moim zdaniem ma lepszy stosunek cena/jakość w porównaniu do Rolexa i oby kontrolowała ten 1-wszy czynnik bo wg mnie to ich klucz do sukcesu.

 

Gdyby jeszcze dodać słowo "nieodległej" ( przyszłości ) - można by takie teksty traktować z poważaniem. W przeciwnym razie można tylko zapytać czy korzystają z usług wróżbity Macieja czy może Zefira ( czy jak mu tam było ). Co do konieczności zachowania przewagi cenowej Omegi nad Rolexem - to zależy od ich korelacji jakościowej w przyszłości. Hipotetycznie, robiąc odpowiednio wyraźnie lepsze zegarki Omega wcale nie musi być tańsza od konkurenta, żeby odnosić sukcesy w sprzedaży.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile kult Rolexa rozumiem to Panerai już za cholerę. Najbardziej mnie rozwala w tej marce milion pseudo limitacji i modele historyczne na unitasie które sa nieodróżnialne od dobrych podrob od majfrendow. Nie ma opcji zrobić np podroby PO czy AT na 8500 nieodroznialnej na pierwszy rzut oka na dekiel. Co to za doskonałość ze trzeba eksperta do odróżnienia bo byle chinol podróbę zrobi.

Niezrozumiesz i nawet nie próbuj. To jest wlasnie ten wysmiewany przez Ciebie element "to sie czuje". Ty musisz miec wszystko podliczone, uzasadnione i udowodnione. Szanuje Twoje podejscie, ale ja tak nie chce i niepotrafie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby jeszcze dodać słowo "nieodległej" ( przyszłości ) - można by takie teksty traktować z poważaniem. W przeciwnym razie można tylko zapytać czy korzystają z usług wróżbity Macieja czy może Zefira ( czy jak mu tam było ). Co do konieczności zachowania przewagi cenowej Omegi nad Rolexem - to zależy od ich korelacji jakościowej w przyszłości. Hipotetycznie, robiąc odpowiednio wyraźnie lepsze zegarki Omega wcale nie musi być tańsza od konkurenta, żeby odnosić sukcesy w sprzedaży.

To co mówią opierają na doświadczeniu i bieżącej sytuacji a jak będzie w przyszłości? Pożyjemy, zobaczymy. Hipotetycznie, wszystko jest możliwe ;)

 

Krystek - oczywiście, że Rolex to nie półka AP czy PP ale tu akurat kryterium piramidy prestiżu i np.wykończenia werków czy ich komplikacji nie ma znaczenia. Na te marki jest poprostu OGROMNY popyt. Może zechce się tu wypowiedzieć nasz Kolega forumowy Darek który zajmuje się sprzedażą zegarów, ciekaw jestem jego zdania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle cala dyskusja juz jest poza tematem autora.

Tak dodajac do rozwazan do Rolex antymagnetyczny nie jest a Omega ma wieksza odpornosc, plus mozesz rozwazyc Seamster 300 Master ktory jest calkowicie odporny na pola magnetyczne.

 

Pisalem wczesniej o kryzysie kwarcowym z ubieglego wieku i jak to odbilo sie na calym przemysle. Rozumiem, ze tutaj ludzie maja zdolnosci przewidywania przyszlosci i wiedza ze Rolex dalej bedzie tak pozadany i inne marki beda czekac i co najwyzej liczyc ze wszystko zostanie po staremu.Ja az w taki sposob zakupow swoich usprawiedliwiac nie musze.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.