Klub Miłośników Zegarków Patek Philippe

[Bartek79 1483]

 Submarinera już nie mam 

 

WTF? Szkoda, że nie napisałeś tego posta wczoraj rano bo bym z Tobą Bartolomeo inaczej pogadał podczas wczorajszego spotkania

[artme 9616]

Mariusz, wyraźnie widać, że trudno Ci pogodzić się z faktem, że Klub Miłośników PP rośnie w siłę i wyprzedził w ostatnich tygodniach, w ilości aktywnych członków, Klub Miłośników AP o całe 30%  

 

Ble, ble, ble   

[Gość Passero]

WTF? Szkoda, że nie napisałeś tego posta wczoraj rano bo bym z Tobą Bartolomeo inaczej pogadał podczas wczorajszego spotkania

 

Bartek, wolałem siedzieć cicho  ... ale spoko, szukamy zastępstwa

[Gość McIntosh]

Bartek, wolałem siedzieć cicho  ... ale spoko, szukamy zastępstwa

Odnoszę wrażenie, że z Roleksem na naszym forum jest jak z Alfą Romeo z powiedzonka Clarksona.

[Gość Passero]

Odnoszę wrażenie, że z Roleksem na naszym forum jest jak z Alfą Romeo z powiedzonka Clarksona.

 

Przypomnij, to wszyscy się pośmiejemy

[Gość McIntosh]

Przypomnij, to wszyscy się pośmiejemy

 

Nie jest prawdziwym miłośnikiem motoryzacji ten, kto nigdy nie miał Alfy. 

[artme 9616]

Odnoszę wrażenie, że z Roleksem na naszym forum jest jak z Alfą Romeo z powiedzonka Clarksona.

Z Rolexem nie tylko na tym forum, ale w ogole jest tak, ze jest marka bardziej prestizowa i bardziej pozadana niz PP, VC, AP i jeszcze kilka innych swietnych firm razem wzietych czy sie to komus podoba czy nie. A "swiadomi bogacze", to promil w stosunku do ilosci sprzedawanych Rolkow

Edytowane 27 Listopada 2018 przez artme

[Gość McIntosh]

Z Rolexem nie tylko na tym forum, ale w ogole jest tak, ze jest marka bardziej prestizowa i bardziej porzadana niz PP, VC, AP i jeszcze kilka innych swietnych firm razem wzietych czy sie to komus podoba czy nie. A "swiadomi bogacze", to promil w stosunku do ilosci sprzedawanych Rolkow

 

Temat na długą dyskusję. Różnie to można interpretować i do określonych interpretacji dobierać słowa. Napisałeś, że Rolex to firma bardziej pożądana, a ja odpowiadam - bardziej przystępna ze względu na niższy poziom cenowy zegarków w porównaniu do wielkiej trójki zegarmistrzostwa. Napisałeś, że Rolex to firma bardziej prestiżowa, co zważywszy na osiągnięcia Patka, Vacherona, AP, jest dość karkołomnym stwierdzeniem.

[artme 9616]

Dla wiekszosci smiertelnikow znajomosc zegarmistrzostwa konczy sie wlasnie na Roleksie a prestiz to przede wszystkim rozpoznawalnosc a nie dorobek czy wklad w wielkie komplikacje. Nie chce zasmiecac watku wielokrotnie poruszanymi juz tasiemcami, wiec podsumuje - cieszmy sie tym, co mamy i czego jestesmy swiadomi i nie starajmy sie tylko na sile uswiadamiac innym, ze nasz wybor jest najwlasciwszy ze wszystkich

Edytowane 27 Listopada 2018 przez artme

[mario1971 53613]

 

 

Dla wiekszosci smiertelnikow znajomosc zegarmistrzostwa konczy sie wlasnie na Roleksie a prestiz to przede wszystkim rozpoznawalnosc a nie dorobek czy wklad w wielkie komplikacje. Nie chce zasmiecac watku wielokrotnie poruszanymi juz tasiemcami, wiec podsumuje - cieszmy sie tym, co mamy i czego jestesmy swiadomi i nie starajmy sie tylko na sile uswiadamiac innym, ze nasz wybor jest najwlasciwszy ze wszystkich

Podsumowanie niczym z Księgi Przypowieści Salomona. Brawo dla Ciebie!

 

Wysłane z mojego S9 przy użyciu Tapatalka

[dodge66 14448]

Nie chce zasmiecac watku wielokrotnie poruszanymi juz tasiemcami, wiec podsumuje - cieszmy sie tym, co mamy i czego jestesmy swiadomi i nie starajmy sie tylko na sile uswiadamiac innym, ze nasz wybor jest najwlasciwszy ze wszystkich

 

[Gość McIntosh]

Nie chce zasmiecac watku wielokrotnie poruszanymi juz tasiemcami, wiec podsumuje - cieszmy sie tym, co mamy i czego jestesmy swiadomi i nie starajmy sie tylko na sile uswiadamiac innym, ze nasz wybor jest najwlasciwszy ze wszystkich

Brzmi dobrze z drobnym zastrzeżeniem. To jest wątek dedykowany miłośnikom Patek Philippe, więc wszelkie zachwyty wyrażane pod adresem genewskiej manufaktury są w pełni uzasadnione.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość Passero]

 a prestiz to przede wszystkim rozpoznawalnosc a nie dorobek czy wklad w wielkie komplikacje. 

 

Tutaj pozwolę sobie wyrazić jednak odmienne zdanie, moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie   To, że ZARA jest bardziej rozpoznawalna od Brioni, nie czyni jej bardziej prestiżową

[LMed 215]

Ale Martyniuk jest przecież bardziej prestiżowy od Możdżera!

Do tej prostej prawdy trzeba dorosnąć tylko.

[Lukasz23212 1542]

Z Rolexem nie tylko na tym forum, ale w ogole jest tak, ze jest marka bardziej prestizowa i bardziej pozadana niz PP, VC, AP i jeszcze kilka innych swietnych firm razem wzietych czy sie to komus podoba czy nie. A "swiadomi bogacze", to promil w stosunku do ilosci sprzedawanych Rolkow

Niestety co do prestiżu to mam odmienne zdanie. Dostępny cenowo,masowy produkt czyli Rolex nie czyni z niego marki prestiżowej a wręcz przeciwnie. Jest prestiżowy dla ludzi, których wiedza kończy się właśnie na firmie Rolex - bo niczym mcdonald znają ja wszyscy...a jak jeszcze stać takiego „znawcę” żeby go kupić to euforii nie ma granic...

Siłą nie da się zdobyć poszanowania wśród innych tak jak prestiżu wydmuchanym marketingiem...

Prestiż to historia, nieoceniony wklad w zegarmistrzostwo, dorobek manufaktury, tez jeśli chodzi o wielkie komplikacje, które niczym dzieła sztuki są pieczołowicie zrobione.

Natomiast zgodzę się ze na sile nikogo się nie przekona. Najważniejsze ze każdy wybrany przez nas zegarek jest

spełnieniem naszych marzeń i daje nam niesamowita radość - tu nazwa firmy na tarczy nie ma kompletnie znaczenia...

Edytowane 28 Listopada 2018 przez Lukasz23212

[Gość Passero]

Niestety co do prestiżu to mam odmienne zdanie. Dostępny cenowo,masowy produkt czyli Rolex nie czyni z niego marki prestiżowej a wręcz przeciwnie. Jest prestiżowy dla ludzi, których wiedza kończy się właśnie na firmie Rolex - bo niczym mcdonald znają ja wszyscy...a jak jeszcze stać takiego „znawcę” żeby go kupić to euforii nie ma granic...

Siłą nie da się zdobyć poszanowania wśród innych tak jak prestiżu wydmuchanym marketingiem...

Prestiż to historia, nieoceniony wklad w zegarmistrzostwo, dorobek manufaktury, tez jeśli chodzi o wielkie komplikacje, które niczym dzieła sztuki są pieczołowicie zrobione.

Natomiast zgodzę się ze na sile nikogo się nie przekona. Najważniejsze ze każdy wybrany przez nas zegarek jest

spełnieniem naszych marzeń i daje nam niesamowita radość - tu nazwa firmy na tarczy nie ma kompletnie znaczenia...

Bez urazy, ale wraz ze zmianą punktu siedzenia, dość radykalnie zmienił Ci się punkt widzenia;-)

[Lukasz23212 1542]

DlaCzego?

[Szyszkops 8051]

Wchodzę tu ostatnio rzadko, ale widzę, że nic się nie zmieniło - może czas zmienić nazwę klubu ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość Passero]

DlaCzego?

Od momentu zakupu PP zmieniłeś moim zdaniem stosunek do R na "dość" krytyczny... ale może się mylę;-)

[Lukasz23212 1542]

Od momentu zakupu PP zmieniłeś moim zdaniem stosunek do R na "dość" krytyczny... ale może się mylę;-)

Nie zmieniłem stosunku do R. jeśli chodzi o postrzeganie tej marki jako prestiżowej. Nie oznacza to ze nie postrzegam R jako producenta bardzo dobrych jakościowo zegarków do codziennego użytku. Sam czekam przecież na daytone i sam miałem m.in. submatinera...

[Szyszkops 8051]

Dostępny cenowo,masowy produkt czyli Rolex...

Ale wejście poziom wyżej zmienia jednak chyba trochę optykę ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lukasz23212 1542]

Ale wejście poziom wyżej zmienia jednak chyba trochę optykę ?

 

Trochę racji masz. Nie będę z tym się kłócił...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość McIntosh]

Wchodzę tu ostatnio rzadko, ale widzę, że nic się nie zmieniło - może czas zmienić nazwę klubu ?

Nie rozumiem w czym problem. Koledzy nie napisali nic kontrowersyjnego tylko trafnie określili rzeczywistość.

[artme 9616]

Lukasz23212, Passero - no niestety nie moge sie do konca zgodzic z Waszym stwierdzeniem odnosnie prestizu, choc rowniez uwazam, ze np. PP jest bardziej prestizowym zegarkiem niz Omega czy wspomniany Rolex. Jednak bede sie upierac, ze prestiz idzie mocno w parze z rozpoznawalnoscia. Badania mowia, ze CocaCola i Rolex, to dwie marki, ktore sa bezsprzecznie rozpoznawalne nawet przez biedne dzieci w Afryce i kojarzone z czyms "luksusowym" (Rolex nie CocaCola  ). To, ze sa zegarki o wiele bardziej cenione w swiecie zegarmistrzostwa nie oznacza, ze beda przez zwyklych ludzi odbierane jako bardziej prestizowe. Gdyby raperzy czy gwiazdy footbolu nie zaczeli ostatnio tak usilnie kupowac i zakladac AP czy PP (glownie Nautilus), to nie wiem jaka bylaby swiadomosc co to sa za zegarki u zwyklego Kowalskiego.

 

I zeby nie bylo - dla mnie PP (gdyz w tym dziale jestesmy  ) jest marka bardziej prestizowa, jednak... niszową w swiecie, ktory nas otacza. A co za tym idzie - zakladajac na reke Rolexa nasz prestiz z automatu jest na piedestale i nikogo nie interesuje czy sa jakies inne jeszcze "lepsze" i bardziej prestizowe manufaktury 

Trzeba duzo wiedziec i poswiecic czasu na czytaniu, rozmowach etc., aby byc swiadomym prestizu takich firm jak PP, VC czy L&S. Rolex ma to w swiadomosci wiekszosci ludzi pozamiatane. A dlaczego tak jest itp., to juz moze nie ciagnijmy, bo swietnie zdajemy sobie z tego sprawe patrzac chocby na ilosc posiadaczy R na forum a innych cenionych manufaktur jak chocby PP, AP, VC, JLC itp. (i nie chodzi tu tylko o roznice cenowe  )

Edytowane 28 Listopada 2018 przez artme

[Szyszkops 8051]

Nie rozumiem w czym problem. Koledzy nie napisali nic kontrowersyjnego tylko trafnie określili rzeczywistość.

Może zbyt wybiórczo czytam ten temat lub mam pecha, ale jakoś dziwnie głównym wątkiem w tym klubie jest, moim zdaniem, spór na linii Rolex - PP, i tylko o to mi chodziło, kiedy pisałem, że nic się nie zmieniło pod moja nieobecność

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 28 Listopada 2018 przez Szyszkops