Klub Miłośników Zegarków Patek Philippe

[Gość Passero]

To byłby dobry projekt

[mario1971 53652]

To byłby dobry projekt

A tak na poważnie, jak będziesz w Poznaniu zapraszam na kawę. Takie cacko warto obejrzeć na żywo Edytowane 22 Grudnia 2018 przez mario1971

[gasp50 617]

Passero jak odczucia po zakupie takiego cacka czy panerai rolex rzeczywiście sie chowie będąc posiadaczem takiego skubanca?

Wiadomo ze PP to mechanizm, historia zjada marki ale odczucia odnośnie użytkowania mnie interesują

[Gość Passero]

A tak na poważnie, jak będziesz w Poznaniu zapraszam na kawę. Takie cacko warto obejrzeć na żywo

 

Będę pamiętał

Passero jak odczucia po zakupie takiego cacka czy panerai rolex rzeczywiście sie chowie będąc posiadaczem takiego skubanca?

Wiadomo ze PP to mechanizm, historia zjada marki ale odczucia odnośnie użytkowania mnie interesują

 

Wiesz, subiektywne odczucia odnośnie użytkowania każdy ma swoje, ja nie mam do tego zegarka żadnego, nabożnego stosunku, ot zegar, który noszę, jak wszystkie inne... nie jest nawet moim ulubionym. Jeśli chcesz porównać 5167 do Panerai czy Rolex'a  obiektywnie, to... nie ma co porównywać PP ma przewagę w zasadzie w każdej konkurencji: jest lepiej wykonany, ma lepszy, ładniejszy i niezwykle dokładny mechanizm, jest najwygodniejszym zegarkiem ze wszystkich jakie miałem i do tego wszystkiego jest bardzo dyskretny. Tyle tylko, że to nie jest zegarek pasujący do mnie i mojej osobowości, dlatego bardzo rzadko go noszę i pewnie na długo ze mną nie zostanie Ja do zegarków mam stosunek emocjonalny i w tym przypadku nie ma wielkiej chemii, jakbym miał dokonywać wyborów, to odpadłby jako jeden z pierwszych. Ja jestem Paneristi i Panerai jest dla mnie marką numer 1, bo wywołuje u mnie najszybsze bicie serca. Od Rolex'a mam w tej chwili tylko Pepsi i gdybym miał wybierać, to nie miała by znaczenia przewaga Aquanaut'a na papierze...

Generalnie wielu z nas, tutaj na forum, uważa, że zakup PP jest jakimś mistycznym doznaniem i dalej nie ma już nic, i absolutnie nic z niższej półki nie może się do tego równać. A to tak nie działa, zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca  Ale to tylko moje subiektywne odczucia

[Burns 3946]

Fajnie było przeczytać.

[PiotrX 2266]

Świetne, obiektywne podejście

[Master Yoda 583]

Będę pamiętał

 

Wiesz, subiektywne odczucia odnośnie użytkowania każdy ma swoje, ja nie mam do tego zegarka żadnego, nabożnego stosunku, ot zegar, który noszę, jak wszystkie inne... nie jest nawet moim ulubionym. Jeśli chcesz porównać 5167 do Panerai czy Rolex'a  obiektywnie, to... nie ma co porównywać PP ma przewagę w zasadzie w każdej konkurencji: jest lepiej wykonany, ma lepszy, ładniejszy i niezwykle dokładny mechanizm, jest najwygodniejszym zegarkiem ze wszystkich jakie miałem i do tego wszystkiego jest bardzo dyskretny. Tyle tylko, że to nie jest zegarek pasujący do mnie i mojej osobowości, dlatego bardzo rzadko go noszę i pewnie na długo ze mną nie zostanie Ja do zegarków mam stosunek emocjonalny i w tym przypadku nie ma wielkiej chemii, jakbym miał dokonywać wyborów, to odpadłby jako jeden z pierwszych. Ja jestem Paneristi i Panerai jest dla mnie marką numer 1, bo wywołuje u mnie najszybsze bicie serca. Od Rolex'a mam w tej chwili tylko Pepsi i gdybym miał wybierać, to nie miała by znaczenia przewaga Aquanaut'a na papierze...

Generalnie wielu z nas, tutaj na forum, uważa, że zakup PP jest jakimś mistycznym doznaniem i dalej nie ma już nic, i absolutnie nic z niższej półki nie może się do tego równać. A to tak nie działa, zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca  Ale to tylko moje subiektywne odczucia

Kiedyś napisałem że wolę nosić Monstera niż Patka bo- podoba mi się bardziej , i jestem z nim emocjonalnie związany....

Jak pamiętam "śmiechu nie było końca".

Twój model miałem okazję przez chwilę ponosić, miałem skojarzenia, "mydelniczka"

Choć jakość wykonania i cała reszta - top nad topy.

[meXy 368]

Dużo w tym racji, mam kilka swoich ulubionych zegarków, jednak najbardziej pasującym do mojego trybu życia jest 300M i to ona w wyniku naturalnej selekcji została moim EDC.

[Dorian06 24785]

Passero dobra wypowiedź.

[Gość Passero]

Dzięki Koledzy za miłe słowo

[Gość hubex]

Passero, jakie to prawdziwe... Ja mam to samo z Panerai...

[dodge66 14448]

Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca.

To zdanie powinno zostać uznane za credo tego forum

[desmo 6263]

Trochę hipokryzji bezpośrednio od CEO

https://www.hodinkee.com/articles/a-conversation-with-patek-philippes-thierry-stern

[Gość Passero]

To zdanie powinno zostać uznane za credo tego forum

 

 

Passero, jakie to prawdziwe... Ja mam to samo z Panerai...

 

Dzięki Panowie

[Gość McIntosh]

Generalnie wielu z nas, tutaj na forum, uważa, że zakup PP jest jakimś mistycznym doznaniem i dalej nie ma już nic, i absolutnie nic z niższej półki nie może się do tego równać. A to tak nie działa, zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca  Ale to tylko moje subiektywne odczucia

 

Podzielam Twój pogląd jednocześnie zaznaczając, że dla mnie Patek Philippe to firma wyjątkowa, która pasjonuje mnie w stopniu nieporównywalnym do żadnej innej. Jestem fanem ich zegarmistrzostwa, wzornictwa, dokonań historycznych i aktualnych. Cenię oczywiście Vacheron Constantin, Breguet, Audemars Piguet, A. Lange & Söhne, Roleksa, ale to zegarki Patek Philippe wywołują u mnie przyspieszone bicie serca.

[Gość Passero]

Najfajniejsze w naszej pasji jest właśnie to, że każdy może znaleźć w niej swoje miejsce

[Gość McIntosh]

Najfajniejsze w naszej pasji jest właśnie to, że każdy może znaleźć w niej swoje miejsce

Co do miejsca w pasji zegarkowej, to ja jeszcze motam się ze swoimi serwisami internetowymi. Z jednej strony bardzo szkoda mi likwidować Patek Club na rzecz Horologium, a z drugiej chciałbym pisać o zegarkach szerzej. Zastanawiam się jak to wszystko połączyć w ramach Patek Clubu, żeby miało sens. Z zewnątrz pewnie kiepsko wyglądają te ciągłe zmiany, ale nie wiem jaki kierunek obrać. Może życzliwe mi osoby coś podpowiedzą?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 23 Grudnia 2018 przez McIntosh

[Edmund Exley 3048]

Jak pisałem już kiedyś - moim zdaniem zdecydowanie Horologium. Nazwa ta wyznacza spójny kierunek, nieobarczony jednak monotematycznością. Na pewno jeszcze wielokrotnie będziesz chciał napisać coś o Lange czy Vacheron Constantin, zainteresowałeś się ostatnio Rolexem - będziesz miał więc zdecydowanie większe pole manewru, a podejrzewam też, że i więcej czytelników.

[Wacor 582]

1. Możesz prowadzić Patek Club i Horologium.

2. W serwisie Horologium możesz wydzielić Patek Club, dzięki czemu zaznaczysz, jak ważny jest dla Ciebie Patek.

[Gość Passero]

Ja również jestem za tym, żeby nie ograniczać się wyłącznie do Patek Club. Masz dużą wiedzę i jestem pewien, że wykorzystanie jej w szerszej formule będzie bardziej interesujące, zarówno dla Ciebie, jak i potencjalnych czytelników

[gustaw6666 392]

Mariusz, a jak na tę chwilę wygląda kwestia pozycjonowania Patek Club oraz Horologium?

[Gość McIntosh]

Dzięki serdeczne za opinie. Przemyślę jak te dwa projekty pogodzić. Co do pozycjonowania, to Patek Club jest bardziej widoczny w sieci. Horologium znacznie trudniej wypozycjonować - już z samą nazwą domeny trzeba się przebijać przez wiele stron związanych z astronomią. Lepiej byłoby to chyba odwrócić i w ramach Patek Clubu stworzyć jakiś wydzielony dział dla pozostałych firm, choć oczywiście sugestia, aby pozostać przy Horologium jest jak najbardziej logiczna. Z drugiej strony, serwis i tak pozostanie skoncentrowany na firmie Patek Philippe, co nie zmienia faktu, że też z dużym zaciekawieniem czekam na nową kolekcję Audemars Piguet.   

[Lukasz23212 1542]

Wszystkim miłośnikom  zegarów i zegarków życzę zdrowych i spokojnych świąt w gronie najbliższych 

[desmo 6263]

To chyba zależy jaki jest cel i grupa docelowa. Nie ograniczanie się w zawartości do jednej marki ma większy potencjał z każdej perspektywy. Co do szyldu - patrz grupa docelowa - jeśli miłośnicy Patka wystarczą - może zostać PC i w ramach niego inne treści ( jak TRF ale tam Rolex przyciąga szerszą publikę a jej ułamek dyskutuje o innych zegarkach w dedykowanych podforach ). Z punktu widzenia dotarcia do przeciętnego czytelnika chcącego dowiedzieć się czegoś o z luksusowych zegarkach barierą mogą być obydwie nazwy.

[Gość McIntosh]

Wszystkim miłośnikom  zegarów i zegarków życzę zdrowych i spokojnych świąt w gronie najbliższych 

 

Dzięki serdeczne. I dla Ciebie dużo zdrowia oraz spełnienia marzeń, szczególnie tych zegarkowych. Wesołych Świąt.   

 

To chyba zależy jaki jest cel i grupa docelowa. Nie ograniczanie się w zawartości do jednej marki ma większy potencjał z każdej perspektywy. Co do szyldu - patrz grupa docelowa - jeśli miłośnicy Patka wystarczą - może zostać PC i w ramach niego inne treści ( jak TRF ale tam Rolex przyciąga szerszą publikę a jej ułamek dyskutuje o innych zegarkach w dedykowanych podforach ). Z punktu widzenia dotarcia do przeciętnego czytelnika chcącego dowiedzieć się czegoś o z luksusowych zegarkach barierą mogą być obydwie nazwy.

Nie zastanawiałem się szczególnie nad celami, po prostu chciałem podzielić się wiedzą. Moim celem było pokazanie pasji zegarkowej z punktu mikromechaniki, czytaj: konstrukcji mechanizmów. W Polsce poza Władkiem Mellerem, którego serdecznie pozdrawiam, nikt tak nie pisze o zegarkach. Chciałem więc stworzyć nową jakość, natomiast duża ilość odwiedzających nie jest moim priorytetem. Moja strona jest niekomercyjna, więc ilość kliknięć nie ma dla mnie kluczowego znaczenia. Oczywiście jest mi bardzo miło, gdy moje opracowania są czytane i dla czytelników stanowią walor opiniotwórczy.