Klub Miłośników Zegarków Patek Philippe

[Gość The Lord]

Ja dokładnie tak zrozumiałem Twoje pytanie i taka też była moja odpowiedź  . W jakości wykonania obróbki nie widzę specjalnych różnic... a różnorodność wykończeń to zupełnie inna historia

A co to jest ta jakość? Już Platon i Cyceron się nad tym zastanawiali. Definicji jakości jest wiele, a większość wniosków i tak opiera się na odczuciach oceniającego.

[Adi 4659]

Mariusz. Kot ma ogon zawsze z tyłu. Nie odwracaj

[Gość Passero]

Tutaj zaczynamy już wchodzić w semantykę, nie wiem w jakim celu.

[eye_lip 23436]

To może kolejny raz, trzeci lub czwarty, przytoczę wypowiedź do której się odniosłem.

 

 

Gdzie w tym zdaniu jest informacja, że opis dotyczy koperty Aquanauta? A nawet, gdyby dotyczył, to i tak Aquanaut przewyższa Roleksa (przywoływany był Submariner) różnorodnością wykończeń. Aquanaut ma szlif na powierzchni pierścienia, a jego górne krawędzie są fazowane i polerowane. Ścianka boczna pierścienia także jest polerowana na znacznej szerokości i przy podstawie zawiera szlif, ale o innej fakturze niż ten na górnej powierzchni. Wygląda to bardzo podobnie do Royal Oak. Górne powierzchnie uszu koperty oraz osłony koronki polerowane są na wysoki połysk, boki oszlifowane, a krawędzie fazowane z zróżnicowany sposób. Wygląda to następująco...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Nie mam zamiaru usuwać konta, ale jest to też ostatnia tego typu dyskusja w jaką się tu zaangażowałem.

Jakbyś czytał ze zrozumieniem kontekst dyskusji nie byłoby potrzeby podawania przykładów wydziarganych patków i wiedziałbyś do czego odnosi się mój wpis, ale tak samo tyczy się Calatravy porównywanej ... nie do Rolexa Cellini bo zawału dostaniesz, a tego nie chcemy, ale do np. innych złotych zegarków z przedziału zlotego Rolexa. Produkcja i wykończenie kopert w drogich zegarkach to nie żadna magia i wiedza tajemna, aby doszukiwać się nie wiadomo jakiej przewagi bo coś się nazywa Patek Philippe i jest w stosunkowo prosto wykonanej kopercie. Aquanaut już powiedziano to sympatyczny i porządny zegarek ale nie wyróżnia się obróbką stali na tle tańszej konkurencji.

 

PS. Nawiazujac do Twoich nieeleganckich uwag - Nie oglądam nigdy Patków z doskoku w salonach, tylko u siebie w mojej pracowni, gdzie mam na to tyle czasu ile koledzy czy klienci pozwolą i w spokoju można przyjrzeć się danemu egzemplarzowi.

Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[Gość The Lord]

Produkcja i wykończenie kopert w drogich zegarkach to nie żadna magia i wiedza tajemna, aby doszukiwać się nie wiadomo jakiej przewagi bo coś się nazywa Patek Philippe i jest w stosunkowo prosto wykonanej kopercie. Aquanaut już powiedziano to sympatyczny i porządny zegarek ale nie wyróżnia się obróbką stali na tle tańszej konkurencji.

Wyróżnia się różnorodnością wykończeń, która wymaga odpowiedniej obróbki powierzchni, co w konsekwencji podnosi nakład pracy.

[LMed 111]

Nie no faktycznie, wszczęcie tej awanturki przez kolegę Lorda nie ma specjalnego sensu ( obróbka skrawaniem to już na pewno czarną magią nie jest), może nawet zasługuje na zdecydowaną reprymendę administracji ( ?).

Poczynania kolegów rolkofanów  pod tytułem  " a Rolek jest nie gorszy , a właściwie lepszy od ... każdego", bez specjalnego wysiłku można odbierać sympatycznie przecież.

Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez LMed

[eye_lip 23436]

Wyróżnia się różnorodnością wykończeń, która wymaga odpowiedniej obróbki powierzchni, co w konsekwencji podnosi nakład pracy.

W ten sposób możemy argumentować że np gmt się wyróżnia bo ma dwukolorowy cerachrom i byl jego prekursorem a Patek ma prosto wykonane bezele.

[Gość The Lord]

W ten sposób możemy argumentować że np gmt się wyróżnia bo ma dwukolorowy cerachrom i byl jego prekursorem a Patek ma prosto wykonane bezele.

 

Jednak całościowo koperta Roleksa to mało finezyjny klocek, moim zdaniem.

[artme 10790]

Mariusz - ale teraz troche przesadzasz. Sam bezel nurkow R jest jak poogladac pod lupka rownie ciekawie i "misternie wykonany" (warto rowniez zobaczyc filmik z procesu jego tworzenia, tak samo jak z bransolety RO) i jest to bardzo precyzyjna i finezyjna robota. Ok - moze nie na poziomie PP czy AP, jednak pamietajmy o cenie/półce Praca "cykacza/przeskokow" bezela w R, jest rowniez wg mnie nie pobita przez konkurencje do tej pory - a to tez swiadczy o jakosci i poziomie marki.

 

Wracajac do PP, bo chyba czas juz skonczyc dywagacje "porownaniowe" - ciekaw jestem jak w zestawieniu bezposrednim wyszedlby Aquanaut z Twoja Calatrava...? Moze inaczej - interesuje mnie (czysto hipotetycznie) czy np. Twoja Calatrava w stali bylaby wyceniona przez Patka wyzej czy nizej od Aquanauta? Pytanie moze idiotyczne, jednak interesuje mnie Wasza opinia   

Edytowane 3 Sierpnia 2018 przez artme

[Gość The Lord]

Wracajac do PP, bo chyba czas juz skonczyc dywagacje "porownaniowe" - ciekaw jestem jak w zestawieniu bezposrednim wyszedlby Aquanaut z Twoja Calatrava...? Moze inaczej - interesuje mnie (czysto hipotetycznie) czy np. Twoja Calatrava w stali bylaby wyceniona przez Patka wyzej czy nizej od Aquanauta? Pytanie moze idiotyczne, jednak interesuje mnie Wasza opinia   

 

To ja od razu odpowiem. Patek wykonywał już limitowane Calatravy w stali i były one wyżej wyceniane niż ich odpowiedniki w złocie. Na tej podstawie myślę, że cena mogłaby być wyższa oczywiście przy zaistnieniu warunku w postaci limitacji.

[Lukasz23212 1798]

 

To ja od razu odpowiem. Patek wykonywał już limitowane Calatravy w stali i były one wyżej wyceniane niż ich odpowiedniki w złocie. Na tej podstawie myślę, że cena mogłaby być wyższa oczywiście przy zaistnieniu warunku w postaci limitacji.

 

Bardzo chętnie bym kupił limitowaną 5296g, lub inna limitacje calatravy. Niestety nie zapowiada się na to...

[gasp50 664]

Umnie dziś gościnnie taki egzemplarz pozdrawiam

[Barry_1 168]

Zegarki noszone okazjonalnie bądź wcale, faktycznie przez długie lata mogą wizualnie być w stanie idealnym, natomiast te noszone na codzień to niestety prędzej czy później tu i ówdzie wszelakich rys doświadczą. Przy takowej obróbce i precyzji wykonania jaka tu została przedstawiona dla PP to niestety każda ryska musi „boleć”, a zatem czy materiały użyte do produkcji zegarków PP cechują się wyższą odpornością na zarysowania i inne uszkodzenia mechaniczne, czy też pozostają one na poziomie innych, znacznie tańszych marek zegarków?

[pablozpueblo 68]

Nie sądzę. Piszę jako teoretyk bo zadnego PP nie widziałem na żywo, nie mówiąc już o drapaniu go gwoździem.

Jest tak jak piszesz. Zegarki noszone sporadycznie z poszanowaniem, albo wcale

A już broń Boże do jakichś prac fizycznych.

Moje budżetowe garniturowce też wyglądają jakby wczoraj opuściły salon.

Platyna, złoto, stal to są materiały które się rysują.

Z lektury forum wynika, że są szczęśliwcy którym udało się zarysować szkło szafirowe, bynajmniej nie diamentem rodowym.

Z drugiej strony, to pewnie za odpowiednią kasę w serwisie przywrócą Ci stan fabryczny zegarka.

[gasp50 664]

Wszystko idzie zarysowac niestety albo zegarek do chodzenia albo do zdjecia i do pudła

[meXy 307]

Ważniejszy od materiałów jest tryb życia. Właściciel AP z reguły nie wymienia własnoręcznie żarówki w samochodzie, nie odśnieża chodnika, nie znosi węgla do piwnicy, nie skręca mebli, nie naprawia roweru, nie rozładowuje towaru z dostawczaka ani nie nosi worków z cementem. On będzie kolekcjonował włoskowate ryski od mankietów.

 

Z kolei ktoś, kto żyje w/w życiem, z reguły nosi SKX, który będzie nosił liczne ślady codziennej walki, ale nie mogą one stanowić dowodu stosowania gorszych materiałów.

[wijaki 7]

Trochę jestem zdegustowanym, że główny nurt dyskusji PP czy (coś innego), odnosi się do zewnętrznych cech i jakości wykonania koperty lub bransoletki. Serce każdego zegarka tkwi w mechanizmie. Pomijając artyzm konstrukcji, dokładność wykonania części lub stopień komplikacji, istotna jest również technologia produkcji.

Przykład:

Załóżmy (częsty przypadek dobrych zegarków) zegarek chodził przez 15 lat bez serwisu. Po tym czasie czopy niektórych kółek będą nadpiłowane przez pastę ścierną mieszaniny brudu i resztek oleju. Czop PP da się wyprowadzić i spolerować. Czop od R jest tylko utwardzany powierzchniowo i koło nadaje się tylko do wymiany lub wymiany czopa, jeśli ktoś potrafi to zrobić. 

To moje 5 groszy do dyskusji.

[LMed 111]

Pewnie masz sporo racji.

Oszczędności technologiczne szczególnie w przypadku produkcji wielkoseryjnej to istotne zagadnienie.

Drobne oszczędności na poszczególnych operacjach mnożą się razy wielkość serii . 

A trwałość no cóż .

Można przecież zalecać stosunkowo krótkie okresy między serwisami i rozszerzać zakres wymienianych przy tej okazji części.

Klient dostaje "totalnie" odnowiony zegarek, płaci i się cieszy.

[RysiekOchodzki 1783]

Z tego co wiem, wymieniona 2 posty wcześniej firma na R wydłużyła zalecany okres pomiędzy serwisami do 10 lat.

Zegarka na PP nie mam, więc zapytam, jaki jest zalecany okres pomiędzy serwisami w przypadku tego producenta?

Edytowane 9 Sierpnia 2018 przez RysiekOchodzki

[Bugs 4410]

Z tego co wiem 5 lat, klasyczny automat bez dodatkowych komplikacji 1000 CHF, jeśli z odnowieniem koperty lub/i bransolety to dodatkowo 200-350 CHF

Edytowane 9 Sierpnia 2018 przez Bugs

[artme 10790]

Rolex wydluzyl gwarancje na 5 lat, AP rowniez. VC czy PP nadal maja 2 (chyba, ze cos sie zmienilo), wiec nie sadze, iz dwaj ostatni wydluzyli czas pomiedzy przegladami. 

[RysiekOchodzki 1783]

Czyli zasadniczo, pobieżnie, serwisowanie zegarka R jest o połowę tańsze. Klient płaci mniej, to się cieszy.

[Szyszkops 7939]

Pewnie serwis też mniej kosztuje? Czy może wcale nie?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[RysiekOchodzki 1783]

Dokładnej kwoty nie znam, powinienem poznać za jakieś 8 lat i 10 miesięcy Ale z szacunków podanych przez AD, na chwilę obecną wychodzi około 1000 CHF z odnowieniem koperty i bransolety.

[Gość Passero]

Rolex wydluzyl gwarancje na 5 lat, AP rowniez. VC czy PP nadal maja 2 (chyba, ze cos sie zmienilo), wiec nie sadze, iz dwaj ostatni wydluzyli czas pomiedzy przegladami.

PP- 5 lat;-)