Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

polewoj

Lemmy Kilmister nie żyje ...

Rekomendowane odpowiedzi

Przyznam, że zaskoczyła mnie ta wiadomość. Dopiero świętował swoje 70-te urodziny.

Mimo swojego rockandrollowego życia sprawiał wrażenie, że przetrwa wszystko i wszystkich. Nie wszyscy muszą kochać muzykę którą przez lata tworzył, ale trzeba przyznać , że był ważną postacią w świecie muzyki. Szkoda , że odszedł...

http://m.onet.pl/rozrywka/muzyka/wywiady,j2zqx :-(

 

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Rock'n'Roll umarł [*]


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie ma już Asa Pik. 24. grudnia miał 70. urodziny. 26. dowiedział się, że jest poważnie chory. I po Lemmym [*].

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

:(

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze w lipcu tak radośnie grał na swoim Rickenbackerze na Torwarze ....

 

Śpieszmy się słuchać rocka, Oni tak szybko odchodzą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motorhead dudni w kolumnach. Sąsiedzi mnie dziś znienawidzą. 25 lat z Motorhead... Ten wokal i Rickenbacker rozwalają system.

Widziałem ich raz na żywo. Żałuję, że nie kopnąłem się na Torwar.
Kur#a.

Lemmy przeżył kilkadziesiąt życiorysów zwykłych śmiertelników. Tony używek, hektolitry alkoholu, tysiące lasek. Król życia. Odszedł ale i tak będzie nieśmiertelny (przynajmniej dla nas, może już ostatniego pokolenia rockendrolowców)  

"Motorhead, Remember me now, Motorhead alright"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda chłopa :(. Ale zostawił nam kawał dobrej muzyki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutno :( niestety nadchodzi czas, kiedy coraz więcej naszych idoli z młodości będzie odchodzić... Takie życie :(


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś nie uwierzyłbym, że będę przejmował się śmiercią moich ulubionych grajków, aktorów, czy artystów i jakkolwiek mnie to ruszy.
Psiakrew, Lemmy nie żyje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To był gość!


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

"Starajmy się żyć tak, by - gdy przyjdzie nam umierać - żałował nas nawet właściciel zakładu pogrzebowego. "
Mark Twain

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zabawne.
Skłaniałbym się raczej do tego, że gdzieś na świecie właśnie urodziło się pijane dziecko z chrypką i bakobrodami.

edit: i poderwało położną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda chłopa ale trzeba przyznać, że wycisnął z życia co się dało. Nawet nie przypuszczałem, że miał już tyle lat. Rust In Peace Mate..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100% adrenaliny, nieoficjalne, ale nie spotkałem się z niczym oficjalnym do czego by lepiej pasował motorhead :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plose55, biorąc pod uwagę Twoją zajawkę post-apokalipsą, muzyką Motorhead i Falloutem - chcę na głos wyrazić swój głęboki szacunek dla Twoich upodobań i gustu. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Smutno :( niestety nadchodzi czas, kiedy coraz więcej naszych idoli z młodości będzie odchodzić... Takie życie :(

Długo nie trzeba było czekać na potwierdzenie Twojego wpisu. Dzisiaj pojawiła się informacja, że David Bowie nie żyje. Dopiero świętował 69 urodziny, wydał nową płytę. Ani Kilmister ani Bowie nie byli idolami mojego dzieciństwa. Wychowywałem się na muzyce takich bandów jak Metallica, Slayer, Iron Maiden, ale i tak szkoda. Nietuzinkowi muzycy odchodzą. Niedawno zmarł Scott Weiland.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.