Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
igory76

Klub Miłośników Zegarków Jaeger-LeCoultre

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, machlo napisał(-a):

 

W Explorerze też nie ma za bardzo nad czym się zachwycać, a jednak jest to fajny zwyklak. Natomiast Polaris, jak to ujął Mario, nie ma chemii - coś nie gra mi w tym projekcie. 


Kwestia gustu. Mnie Rolex w ogóle nie rusza w sensie designu. Miałem Datejust 41 i szybko mi się znudził. Submarinery na żywo też odbieram bez większych emocji. Obecnie zupełnie pomijam tę firmę w wyborach zegarkowych aczkolwiek doceniam postęp, jaki dokonał się w ofercie Roleksa. Tu mam na myśli lepsze wykończenie mechanizmów niż kiedyś oraz wreszcie szersze stosowanie przeszklonych dekli. W sumie Rolex niemalże wyeliminował braki, za które krytykowałem ich tu na forum, a za co byłem "atakowany" przez fanów Rolka, że tool watch nie potrzebuje ładnie wykończonego mechanizmu, a ja tylko marudzę. Taki sam "łomot" zebrałem za oczekiwanie kulkowego ułożyskowania wahnika. Obecnie w mechanizmach Roleksa jest to standard, ale wtedy fani Rolka rzucili się na mnie w obronie swojej ulubionej, "nieomylnej" firmy. Stare dzieje. 
 

1 godzinę temu, mario1971 napisał(-a):

W nowym Polarisie z datą bije werk 899 z 70-godzinną rezerwą chodu. 


Tak, wiem o tym. 🙂 Chciałbym jednak, żeby identyczną autonomię chodu zastosowali w podstawowym Polarisie. Gdyby jeszcze dali gradient na tarczę, to byłoby idealnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, machlo napisał(-a):

 

W Explorerze też nie ma za bardzo nad czym się zachwycać, a jednak jest to fajny zwyklak. Natomiast Polaris, jak to ujął Mario, nie ma chemii - coś nie gra mi w tym projekcie. 

Mierzyłem Polarisa - nie podobała mi się tarcza. Przegrał właśnie ze "zwyklakiem" explorerem, którego noszę od 6 lat :-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, szuwi napisał(-a):

Mierzyłem Polarisa - nie podobała mi się tarcza. Przegrał właśnie ze "zwyklakiem" explorerem, którego noszę od 6 lat :-) 


To kwestia bardzo subiektywna. Obiektywnie tarcza Polarisa ma trzy rodzaje wykończeń. Co ma Explorer? Ale spoko, zegarek kupujesz dla siebie, nie dotyczy Patka, bo to dla przyszłych pokoleń 😉, i to Tobie ma się podobać. Zresztą możemy tu sobie dalej pisać, co komu bardziej się podoba, a i tak Grand Seiko pogoni do pudełka Polarisa i Explorera razem wzięte. Mam na myśli GS na mechanizmach najnowszej generacji. Wszystko tam jest lepsze. Zarówno jakość wykończeń koperty, tarczy, wskazówek, jak i samego mechanizmu. Taka prawda. 🙂 Zresztą w porównaniu do Polarisa, to i konstrukcja mechanizmu GS jest znacznie ciekawsza i po prostu lepsza. Tu Jaeger-LeCoultre może wygrać tylko „wagą” logo na tarczy w porównaniu do Grand Seiko. Oczywiście piszę o Polarisie, bo JLC ma też w swojej ofercie nietuzinkowe kolekcje. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję , szacownym kolegom, za wszystkie podpowiedzi i rady, dużo pomagacie, jak narazie faktycznie serce przy Reverso. Dla pewności jeszcze w ofertach na Chrono24 z USA, Japonii, Szwajcarii, doliczamy do ceny cło i vat prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Cherusek napisał(-a):

Dziękuję , szacownym kolegom, za wszystkie podpowiedzi i rady, dużo pomagacie, jak narazie faktycznie serce przy Reverso. Dla pewności jeszcze w ofertach na Chrono24 z USA, Japonii, Szwajcarii, doliczamy do ceny cło i vat prawda?

Tak wliczają cło, VAT itd jeżeli twój zegarek będzie kosztował 10.000 złotych + koszty wysyłki 300 złotych to będziesz musiał zapłacić 2060 złotych dodatkowo ( 20%) musisz zawsze doliczyć jeżeli chciałbyś kupić z Japonii 

Przepraszam stawka VAT w Polsce za zakupione produkty z Japonii wynosi 23% 

Jeżeli kupisz zegarek z Japonii za pośrednictwem Chrono24 to o wszystkich dodatkowych opłatach poinformuję Cię firma kurierska DHL albo DPD przeważnie tych kurierów używają 

Jak trafisz dobrą ofertę to mimo doliczonego podatku VAT 23% i tak możesz zaoszczędzić kilka dobrych stówek 🤝

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, McIntosh napisał(-a):


To kwestia bardzo subiektywna. Obiektywnie tarcza Polarisa ma trzy rodzaje wykończeń. Co ma Explorer? Ale spoko, zegarek kupujesz dla siebie, nie dotyczy Patka, bo to dla przyszłych pokoleń 😉, i to Tobie ma się podobać. Zresztą możemy tu sobie dalej pisać, co komu bardziej się podoba, a i tak Grand Seiko pogoni do pudełka Polarisa i Explorera razem wzięte. Mam na myśli GS na mechanizmach najnowszej generacji. Wszystko tam jest lepsze. Zarówno jakość wykończeń koperty, tarczy, wskazówek, jak i samego mechanizmu. Taka prawda. 🙂 Zresztą w porównaniu do Polarisa, to i konstrukcja mechanizmu GS jest znacznie ciekawsza i po prostu lepsza. Tu Jaeger-LeCoultre może wygrać tylko „wagą” logo na tarczy w porównaniu do Grand Seiko. Oczywiście piszę o Polarisie, bo JLC ma też w swojej ofercie nietuzinkowe kolekcje. 

Tarcza Polarisa dla mnie w odbiorze wyglądała, jakby była z kiepskiego plastiku. 

GS, gdybym mógł go serwisować co 10 lat i gdyby miał do 11mm, to byłaby opcja. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Cherusek napisał(-a):

Bardzo dziękuję, kolegom za opinie, faktycznie zdjęcie podłe ale zrobiłem. aż jedno. Serce. kieruje się. w stronę Reverso, chciałbym jednak jeszcze przymierzyć Bregeut tylko doradźcie proszę gdzie celować ? gdzie można ich znaleźć ? A drugie pytanie. to o cenę tego małego Reverso w bieli, butikowo 42 tyś jak myślicie, czy to odpowiednia cena? czy może. okazja? czy może przepłacam sporo?  Ja nie potrafię ocenić. mechanizmu ani jakości obróbki metalu, najzwyczajniej w. świecie podoba mi się bardzo ten zegarek a skoro musiałbym dołożyć raz. tyle co planowałem wydać to. chociaż. chciałbym mieć wiedzę,  czy przepłacam czy robię dobry zakup.  Może warto na tym całym chrono 24 szukać używanego? (nigdy tam nic nie kupiłem) co myślicie ?

 

Przepłacasz.

Na chrono24 masz takiego za niecałe 38k PLN z Hiszpanii. Do tego można z nimi negocjować, więc na pewno za 35k jest to wzięcia.

Wysyłają tak szybko, że masz go w dwa dni. W połowie tamtego roku tak zrobiłem i kupiłem nowy JLC z bardzo dużym upustem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrono24 jest super, śmiało korzystaj i szukaj świetnych okazji, jest bezpieczne i to prawda dostawa jest expresowa, 2 zegarki kupiłem na Chrono24 i wszystko przebiegło bez żadnego problemu i bez wychodzenia z domu :)  jedyne co musisz zrobić to otworzyć drzwi kurierowi i odebrać swój wymarzony zegarek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Cherusek napisał(-a):

Dziękuję , szacownym kolegom, za wszystkie podpowiedzi i rady, dużo pomagacie, jak narazie faktycznie serce przy Reverso. Dla pewności jeszcze w ofertach na Chrono24 z USA, Japonii, Szwajcarii, doliczamy do ceny cło i vat prawda?

 

Jak już masz wypatrzony model, to wejdź na listę AD w Europie i następnie napisz do kilkunastu z nich z Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch - za ile go mogą Ci sprzedać. Połowa nie odpisze, z tej drugiej połowy połowa da rabat, a kilku może da sensowną ofertę. ;)
Ja tak robię, jak chcę kupić prosto od AD. Mocno prawdopodobne, że cena będzie lepsza niż najniższa z chrono za nówkę.


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, Heavyweight2712 napisał(-a):

Tak wliczają cło, VAT itd jeżeli twój zegarek będzie kosztował 10.000 złotych + koszty wysyłki 300 złotych to będziesz musiał zapłacić 2060 złotych dodatkowo ( 20%) musisz zawsze doliczyć jeżeli chciałbyś kupić z Japonii 

Przepraszam stawka VAT w Polsce za zakupione produkty z Japonii wynosi 23% 

Jeżeli kupisz zegarek z Japonii za pośrednictwem Chrono24 to o wszystkich dodatkowych opłatach poinformuję Cię firma kurierska DHL albo DPD przeważnie tych kurierów używają 

Jak trafisz dobrą ofertę to mimo doliczonego podatku VAT 23% i tak możesz zaoszczędzić kilka dobrych stówek 🤝

 

16 godzin temu, pdb napisał(-a):

 

Przepłacasz.

Na chrono24 masz takiego za niecałe 38k PLN z Hiszpanii. Do tego można z nimi negocjować, więc na pewno za 35k jest to wzięcia.

Wysyłają tak szybko, że masz go w dwa dni. W połowie tamtego roku tak zrobiłem i kupiłem nowy JLC z bardzo dużym upustem.

 

16 godzin temu, Heavyweight2712 napisał(-a):

Chrono24 jest super, śmiało korzystaj i szukaj świetnych okazji, jest bezpieczne i to prawda dostawa jest expresowa, 2 zegarki kupiłem na Chrono24 i wszystko przebiegło bez żadnego problemu i bez wychodzenia z domu :)  jedyne co musisz zrobić to otworzyć drzwi kurierowi i odebrać swój wymarzony zegarek ;)

 

12 godzin temu, machlo napisał(-a):

 

Jak już masz wypatrzony model, to wejdź na listę AD w Europie i następnie napisz do kilkunastu z nich z Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch - za ile go mogą Ci sprzedać. Połowa nie odpisze, z tej drugiej połowy połowa da rabat, a kilku może da sensowną ofertę. ;)
Ja tak robię, jak chcę kupić prosto od AD. Mocno prawdopodobne, że cena będzie lepsza niż najniższa z chrono za nówkę.

Wielkie dzięki, zawsze warto. pytać :) człowiek ma opory przed wysyłaniem większych kwot w "nieznane" ale faktycznie trzeba się przełamać, a jeszcze podpytam, jak to jest z tym przewalutowaniem, jeśli cena jest w euro to przelew robię w euro? czy może chrono24 to przewalutuje, nie mam doświadczeń w takich płatnościach kiedyś tam do. Angli wysyłałem przelew ale to jakiś Pay Pal był czy coś takiego, jak to wygląda na chrono24?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Cherusek napisał(-a):

Na chrono24.pl wszystkie ceny jakie są podane są w złotówkach są to już ceny po przewalutowaniu (plus/minus kilka euro czy funtów, groszowe sprawy) przeważnie jest przewalutowanie na euro

 

 

Wielkie dzięki, zawsze warto. pytać :) człowiek ma opory przed wysyłaniem większych kwot w "nieznane" ale faktycznie trzeba się przełamać, a jeszcze podpytam, jak to jest z tym przewalutowaniem, jeśli cena jest w euro to przelew robię w euro? czy może chrono24 to przewalutuje, nie mam doświadczeń w takich płatnościach kiedyś tam do. Angli wysyłałem przelew ale to jakiś Pay Pal był czy coś takiego, jak to wygląda na chrono24?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Heavyweight2712 napisał(-a):

 

Dzięki, umknęło mi to 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Cherusek napisał(-a):

 

 

 

Wielkie dzięki, zawsze warto. pytać :) człowiek ma opory przed wysyłaniem większych kwot w "nieznane" ale faktycznie trzeba się przełamać, a jeszcze podpytam, jak to jest z tym przewalutowaniem, jeśli cena jest w euro to przelew robię w euro? czy może chrono24 to przewalutuje, nie mam doświadczeń w takich płatnościach kiedyś tam do. Angli wysyłałem przelew ale to jakiś Pay Pal był czy coś takiego, jak to wygląda na chrono24?

 

Jak masz możliwość płacić w walucie sprzedawcy (w tym przypadku EUR), to zawsze taniej wyjdzie niż przewalutowanie sklepu, operatora terminala płatności, paypala, czy czegokolwiek. :)
W wielu bankach są kantory internetowe i konta walutowe, które można podpiąć pod swoją kartę płatniczą (np. w mBanku usługa wielowalutowa). Przelewy SEPA (europejskie) są też raczej darmowe.
Ewentualnie możesz skorzystać z Revoluta. Opcji jest wiele, żeby płacić w EUR po kursie sprzedaży + jakieś drobne - np. teraz jest EUR za 4.18264, w mBanku 4,1947 i Revolucie 4.2063. Jak to porównasz do kursów wymiany na chrono, to się okaże, że zostanie na przyzwoity obiad. ;) 

Właśnie sprawdziłem, że chrono przelicza obecnie po 4.28️Na każdym 1k EUR tracisz 80 zł.


FS: Zenith A384 | Grand Seiko SBGX093

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, już znam kierunek dalszych działań. tylko teraz zdecydować się wreszcie na zakup :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 10.01.2025 o 18:27, cordi7 napisał(-a):

 

A to jest dobre i ciekawe pytanie. Moze tak?

Mechanizm zaprojektowany (nawet jesli w oparciu o inny model), wytwarzany, skladany i regulowany u producenta?

Z wytwarzaniem pewnie trzeba by doprecyzowac bo nie kazdy jest w stanie wyprodukowac wlos czy inne komponenty.

In-house'm nie nazwalbym wkladanie wytworu "nadwornego" wytworcy mechanizmow typu ETA czy Val Fleurier.

Czy in-house'm bylby wtedy np. Damasko C51, ktory bierze Valjoux, wybebesza i modyfiukje? Sam szczerze nie wiem.

 

Przyklad:

Panerai In-House Movements – A PAM Of Worms – Vintage Rolex and other  iconic timepieces under the loupe at Perezcope

 


Musialem przeoczyc Twoja wypowiedz.
"Mechanizm zaprojektowany (nawet jesli w oparciu o inny model), wytwarzany, skladany i regulowany u producenta?"
Co masz na mysli zaprojektowany w oparciu o inny model?

- Co jesli manufaktura zleca zaprojektowanie mechanizmu zewnetrznej firmie?
- Co jesli manufaktura zleca nie tylko zaprojektowanie mechanizmu zewnetrznej firmie, ale tez i produkcje, aczkolwiek skladanie odbywa sie w manufakturze?
- Co jesli manufaktura zleca nie tylko zaprojektowanie mechanizmu zewnetrznej firmie, ale tez i produkcje oraz skladanie mechanizmu?
- Co jesli zewnetrzna firma nalezy do tej samej grupy co manufaktura? 
- Co jesli manufaktura komunikuje, ze robi wszystko in-house, ale w rzeczywistosci u roznych podwykonawcow?
- Co jesli tylko czesc zakresu produkcji (np dekoracje) jest wykonana zewnetrznie, a reszta w manufakturze?

I tak dalej i tak dalej...
Mozliwosci mozna mnozyc i mozna sie zdziwic wiedzac gdzie co i kto robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, pdb napisał(-a):

Wciąż cieszy :)

IMG_6272.jpeg

Fajna sztuka. 👍


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, pdb napisał(-a):

Wciąż cieszy :)

IMG_6272.jpeg

IMG_6269.jpeg

Piękny zegarek. 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Oris, Sinn, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
W dniu 1.03.2025 o 16:31, SzefSzefow napisał(-a):


Musialem przeoczyc Twoja wypowiedz.
"Mechanizm zaprojektowany (nawet jesli w oparciu o inny model), wytwarzany, skladany i regulowany u producenta?"
Co masz na mysli zaprojektowany w oparciu o inny model?

- Co jesli manufaktura zleca zaprojektowanie mechanizmu zewnetrznej firmie?
- Co jesli manufaktura zleca nie tylko zaprojektowanie mechanizmu zewnetrznej firmie, ale tez i produkcje, aczkolwiek skladanie odbywa sie w manufakturze?
- Co jesli manufaktura zleca nie tylko zaprojektowanie mechanizmu zewnetrznej firmie, ale tez i produkcje oraz skladanie mechanizmu?
- Co jesli zewnetrzna firma nalezy do tej samej grupy co manufaktura? 
- Co jesli manufaktura komunikuje, ze robi wszystko in-house, ale w rzeczywistosci u roznych podwykonawcow?
- Co jesli tylko czesc zakresu produkcji (np dekoracje) jest wykonana zewnetrznie, a reszta w manufakturze?

I tak dalej i tak dalej...
Mozliwosci mozna mnozyc i mozna sie zdziwic wiedzac gdzie co i kto robi.


W sumie pytanie nie było adresowane do mnie, ale sprawa jest niepotrzebnie gmatwana. Warunkiem niezbędnym do uzyskania miana "in-house" jest własny projekt mechanizmu. Mechanizm powinien być też wytwarzany pod dachem producenta w znacznym stopniu i wówczas możemy takowy werk określać jako "in-house". JLC nie ma sensu mieszać w te rozważania z wiadomych względów, więc za przykład podam IWC. Seria kalibrów 5000 to in-house, natomiast 3200, 6900, 8200, 8900  to nie jest produkcja własna IWC.

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, McIntosh napisał(-a):


W sumie pytanie nie było adresowane do mnie, ale sprawa jest niepotrzebnie gmatwana. Warunkiem niezbędnym do uzyskania miana "in-house" jest własny projekt mechanizmu. Mechanizm powinien być też wytwarzany pod dachem producenta w znacznym stopniu i wówczas możemy takowy werk określać jako "in-house". JLC nie ma sensu mieszać w te rozważania z wiadomych względów, więc za przykład podam IWC. Seria kalibrów 5000 to in-house, natomiast 3200 to nie jest produkcja własna IWC. 

 

Jesli brand zleca zewnetrznej firmie opracowanie mechanizmu to nie jest juz to in-house?
Jesli IWC serii 5000 nie jest produkowana pod szyldem IWC, to nie jest juz in-housem?

I tak dalej... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
19 minut temu, SzefSzefow napisał(-a):

Jesli brand zleca zewnetrznej firmie opracowanie mechanizmu to nie jest juz to in-house?


Oczywiście, że nie. Jeżeli Panerai dostaje zrobione na zamówienie mechanizmy od ValFleurier, to nadal są to mechanizmy ValFleurier, a nie Panerai (w sensie terminu "in-house"). Niestety firmy zegarkowe lubią mętną wodę, bo dzięki temu łatwiej ściemniać. Przykład? Perrelet. Na tarczy dumnie stoi 1777, a przecież ta firma zegarkowa nie istnieje 248 lat. No ale wiadomo, że to nawiązanie do opracowania Perreleta dotyczącego automatycznego naciągu sprężyny napędowej. Dziś przy odpowiednich zasobach finansowych każdy mógłby mieć firmę zegarkową, co ma "kilkaset lat historii" i wytwarza zegarki z tzw. własnymi mechanizmami. Ja brałbym w ciemno "Peter Henlein". W końcu 515 lat historii to nie byle co. Mógłbym jeszcze do oferty dorzucić zamki, żeby się bardziej uwiarygodnić. 😉

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.