Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Krison

Dlugosc zycia kwarcowego mechanizmu

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Koledzy,

 

Od 18 miesiecy jestem wlascicielem chronografu Lorusa na kwarcowym werku YM62-X166 i jak dotad spisuje sie on bez zarzutu...Zastanawialem sie ostatnio jak dlugo taki budzetowy mechanizm moze pociagnac...Jaka jest prawdopodobna dlugosc zycia takiego modelu...?  Dodam, ze moj zegarek nie byl jeszcze ani razu w zadnym serwisie..

 

Czy kwarce sa w ogole zdolne przezyc tyle lat co dobre mechaniki?

 

Pozdrawiam i z gory dziekuje za wszelkie komentarze i odpowiedzi!

Krison

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwarce mogą żyć dziesięciolecia. Jak mój kwarcowy seiko A159 z 1977 r. (bez serwisu już 39 lat). Budżetowy mechanizm może działać podobnie. Myślę, że najbardziej mechanizmowi kwarcowemu zagraża nieumiejętna wymiana baterii, bądź wylanie baterii, czy zastosowanie niewłaściwej baterii i wywołane tym zwarcie w układzie elektronicznym. Stąd na forum tyle tematów - po wymianie baterii przez zegarmistrza zegarek nie działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Tomaszewski: Bardzo dziękuję za ciekawą odpowiedź- będę więc uważał na zegarmistrzów i osobiście przypilnuje wymiany baterii (zdaje się 395 jest w tym potrzebna) :) 

 

PS. Taki budżetowy werk kwarcowy (dostarczany przez japońskiego producenta Hattori/ Epson) to cena ok 25USD, więc nie spodziewałbym sie, że da rade bez serwisowania 40 lat...Swoja drogą to przeciez niejaki Hattori zakładał SEIKO..więc kto wie..!   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwarce nawet najgorszego sortu potrafią przeżyć okres, którego jeszcze żaden zegarek nie przekroczył - pamiętajmy, że pierwszy quartz na rękę pojawił się w 1969, dla tej technologii to relatywnie niedawno biorąc pod uwagę "męczenie materiału". Do dzisiaj mnóstwo Seiko z lat 70-tych funkcjonuje bez problemu.

 

Mechaniczne werki muszą spełnić znacznie cięższe normy, żeby wytrzymać tyle samo wstrząsów, namagnetyzowania, ścierania komponentów - ze względu na ich budowę. Nie bez powodu kwarce spowodowały kryzys dla szwajcarów - są tańsze, dokładniejsze i bardziej żywotne.

 

Kwarcowe zegarki wykazują także znacznie mniejszy rozstrzał jakościowy w zakresie low-mid - stosunkowo łatwo zbudować prosty werk kwarcowy, o wiele trudniej stworzyć coś wyjątkowego w tym zakresie.

 

Myślę, że te kwarce, które padają po paru latach to przypadki traktowane ekstremalnie. W końcu rzadko kto będzie dbał o byle Casio czy Timexa tak, jak o automatycznego Orisa czy Rolexa. Swoją drogą, mam do dziś mojego pierwszego Timexa, którego kupiłem ok. 10 lat temu - do dziś działa perfekcyjnie.

 

Nie żebym był ekspertem od tanich kwarców - ale nie wróżyłbym wielkiej różnicy w budowie i wytrzymałości w stosunku do najpopularniejszych, tanich Seiko. Ba, wiele osób wymienia swój Seiko 7T92 na właśnie Twój mechanizm - Hattori YM62 chcąc posiadać alarm (a nie, jakby ktoś przypuszczał, na Seiko 7T62).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ROLMEGA

Mam seiko SND451P1 od 9 lat, poobijany, wyszczerbione szkiełko, porysowany, poobdzierane przyciski. 

Werk działa świetnie, mam fobie na punkcie dokładności wskazań, ten seiko trzyma dokładnie czas, odchyłka miesięczna jest w okolicach 1 - 2 sekund.

Raz wymieniana bateria była.  Przy wymianie baterii była przesmarowana uszczelka i zrobiona próba szczelności, i tyle, żadnego innego serwisu nie miał.

 

Przy tanich kwarcach z dużą szczelnością IMO trzeba tylko pilnować baterii i uszczelek.

Przy drogich kwarcach.... dobra, zart, nie ma powodu do kupowanie drogich kwarców, to IMO nieporozumienie jest płacić więcej niż 500 funtów za bateryjkę*.

 

Ciekawy jestem jaka jest długość życia akumulatorka eco-drive czy solar... bo że to padnie to raczej jest pewne.

Na WUS  opisują tough solary (g-shock) które wymagają zmiany baterii już po dwóch latach.

 

I tutaj IMO może dojść  do niebezpiecznej sytuacji, jeśli dekiel jest normalny metalowy, nakręcany jak trzeba to dobrze, gorzej jak jest pokryweczka przykręcana śrubkami, bardzo łatko zerwać im gwint (wiem bo sam zerwałem).

________________

* nie dotyczy grand seiko i zegarków biżuteryjnych dla pań (te wszystkie diamenty itp)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Mistrzu! 

@ Godless-dziekuję za rozbudowaną odpowiedź i ciekawe info na temat YM62..! Ja z alarmu raczej nie korzystam, ale z chrono- owszem..

 

@ Rolmega: Ciekawy jestem jaka jest długość życia akumulatorka eco-drive czy solar... bo że to padnie to raczej jest pewne.

 

Też się nad tym ostatnio zastanawiałem szczerze mówiąc i kupując kolejny zegarek (o zgrozo.!)  chyba raczej postawie na sprawdzony kwarcowy werk lub zegarek mechaniczny, odpuszczając sobie (może niesłusznie) eco-drivy i solary..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Citizen i Casio robią eco i solary od lat.

Jeżeli komuś padł akumulator po 2 latach to znaczy, że nie czytał instrukcji.

po 1: nie siejcie paniki, bo jest to w tym wypadku ewidentna wina użytkownika

po 2: koszt nowego akumulatora to 40-60 złotych.

po 3: akumulator umiejętnie używany wytrzymuje ok 8-15 lat

po 4: jak wymienisz akumulator po 10 latach, to zegarek chodzi dalej

po 5: lepiej raz na 10 lat rozszczelnić zegarek zwłaszcza jeżeli ma on WR100 i więcej


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za ciekawy wklad w dyskusje kolego Sol..! Moze wiec nie taki diabel straszny z tych  solarow i eco-drivow....Wkolekcji Citizena wlasciwie trudno spotkac zegarek, ktory nie bylby eco-drivem,przynajmniej w popularnych galeriach handlowych...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posiadam Casio Proteca z solarem jakieś 7 może 8 lat, cały czas wskaźnik naładowania akumulatora na full. Kiedyś sądziłem ze może wskaźnik zepsuty,  po około 4 miesiącach w zamkniętej szufladzie wskazanie zmieniło się na "medium" znaczy się, wskaźnik działa poprawnie  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Solarów gdzieś pisało że może kiedyś będzie to popularniejsze,kto wie może tak będzie.Nie wiem czemu ale 2 zegarmistrzów odradziło mi tego.Ale mimo to posiadam też Casio Solara ponad pół roku i nie ma znim problemu.Wiadomo zdarza się że aku padnie szybciej bo może być wadliwy,zależy też jak dużo używamy funkcji w nim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wywar

Casio Pathfinder solar, 10 lat pracy, jedynie i to moj blad, zostawialem zegarek na słońcu i rozlał sie wskaznik naladowania baterii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Casio Gw5610 od 11 lat trzyma poziom akumulatora na H.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego wytrych i to jest bardzo dobra informacja!

(Właśnie zakupiłem M5610)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GWM5610 to nie jest młodszy model?


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Noodles

eco-drive, mam go od jakichs 8-9 lat. Polezal w szufladzie do wyladowania (przez kilka miechow). Dalem go do zegarmistrza na spolerowanie koperty, wymiane szkiela. Ustawilem go (byl problem z referencyjnym polozeniem wskazowek - potrzeba bylo recznej korekty), naladowalem i zegarek ma drufie zycie :D nie wiem na ile sie zdegradowal akumulator, na razie dziala D: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie uświadomiłem, że 10 lat temu kupiłem kwarcowe Casio ( wskazówki i wyświetlacz). Pani sklepowa powiedziała, że bateria wytrzyma 10 lat. Nie wierzyłem jej za bardzo, ale kurde, jednak on dalej działa. Zapomniałem tylko jak przestawić wskazówki na czas letni bo instrukcję posiałem. A podświetlenie już jest prawie nie widoczne. Niema też sekundnika (taki model) a wskazówka minutowa przestawia się o kawałek co ok 20s. To chyba tu tkwi tajemnica oszczędności, zapewne też mechaniki mechanizmu.


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W 1996 kupiłem Roamera. Zapłaciłem 500 zł - nie pamiętam czy to wtedy było dużo czy mało za zegarek - pewnie sporo.

W 2015 dostał drugie życie, a w sumie to tylko nową baterię. I zaczął chodzić.

Teraz znowu leży w szufladzie ale stawiam, ze jak mu włożę nową baterie to ruszy bez problemu.

Nigdy żadnego serwisu, niczego takiego. Tylko wymiana baterii.


"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 5 rocznicę ślubu żona kupiła mi kwarcowego Atlantica Seabase. W tym roku będziemy obchodzić 21 rocznicę, a zegarek jak nowy i oczywiście działa bez zarzutu. Moja wersja to typowy garniturowiec, więc zakładam go tylko do garnituru, ale z uwagi na charakter pracy - robię to dość często. Wymiana baterii co ok. 2-3 lata, więc zegarek cały czas na chodzie. Poza tym nic, żadnego serwisu. Nawet koperta i szkiełko (mineralne a nie szafirowe) nie porysowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez chrapo
      Dzień dobry. 
       
      Jakiś czas temu nabyłem w częściach moduł casio 5054 który pracuje w zegarku g-shock gw-3500. Mam problem z trzema sprężynkami ktore były osobno. Czy ktoś jest w stanie wskazać gdzie powinny sie znajdować?
       



    • Przez Frozenn
      Witam. Zegarek w świetnym stanie, noszony na zmianę z innym. Świetnie spisuje się w koło chałupy, na ryby, do lasu, zrobił kilkanaście tysięcy km na ciągniku siodłowym, towarzyszył na załadunkach i rozładunkach, słowem - nie boi się wyzwań, do tego był zakupiony i bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Pancerny nie jest, aczkolwiek jak na tę kilka przygód które przeżył, wygląda doskonale. Jedna ryska znajduje się na bezelu (nieobrotowym) na godzinie kwadrans po siódmej i jest widoczna pod pewnym kątem, starałem się ująć ową skazę na fotce, rysa znajduje się na prawo od czerwonej kreski. Na szkiełku dwie drobne ryski, na godzinie 11 oraz wpół do 12, nie ma jak ich ująć aparatem, są bardzo znikome i widoczne pod mocne światło z lampki, koperta również w dobrym stanie, polerowana, bez zadrapań i rys. Dekiel bez skaz. Wygodny gumowy pasek, przyjemnie pachnący, kiedyś oberwał psiknięciem perfum i od tamtej pory, nieprzerwanie, delikatnie nimi pachnie. W skali forumowej, dla bezpieczeństwa dam 7/10.
       
      Lorus zakupiony 04.08.2023 przez pierwszego właściciela, następnie przeze mnie tutaj na bazarku około roku temu. W zestawie wszystko to co daje producent. Trochę specyfikacji:
      szkło mineralne, uszczelnienie na 10 atmosfer, korona typu push. Mechanizm y676c, nic innego jak przebrandowany seikowski 7s26 - ok 40h rezerwy chodu, brak stop sekundy i dokręcania z korony, za to dość popularny, prosty i punktualny. Noszony na codzień spieszy się takie 5 do 8 sekund, zależy w jakiej pozycji odkładamy go na noc. Nienoszony odpoczywa w rotomacie - werk nie ma zastojów. Będąc w rotomacie nieco przyspiesza - do 10-12 sekund na dobę. Wymiary: 42,3 mm b/k, 13,2 mm grubości, szerokość paska między uszami to 18 mm. L2L 48,4 mm. Max obwód nadgarstka to 20,5 cm. Na moim 17,5-18 centymetrowym nadgarstku, zegarek bardzo dobrze leży.
       
      Całość do oddania za 250 zł. Koszt wysyłki wybranym przez Ciebie kurierem po Twojej stronie.  Paczkomat w cenie. Zapraszam do kontaktu, na pewno się dogadamy
       
      Pozdrawiam, Maciej.









    • Przez Marcin.b
      Witam wszystkich znawców i miłośników zegarków!
       
      Niedługo kończę 35 lat i chciałbym sprawić sobie prezent w formie eleganckiego, kwarcowego zegarka na co dzień i na wyjścia. 
       
      Do pracy nie będę go nosił bo mógłbym łatwo go ubrudzić albo porysować dlatego z góry zaznaczam, że mimo wielkiego szacunku do zegarków automatycznych "z duszą", muszę zostać przy zegarkach kwarcowych. Na ten moment mam Hugo Bossa Champion na brązowym pasku i z niebieską tarczą (foto).
       
      Szukam czegoś na czarnym pasku, z czarną tarczą, eleganckiego ale żeby również pasował do t-shirtu a nie tylko do koszuli czy garnituru. Rozmiar nadgarstka to jakieś 17,5cm, wrzucam zdjęcie mojego HB dla porównania jak wygląda koperta 44m na mojej ręce. 
       
      Trochę poczytałem forum i na ten moment podobają mi się takie propozycje: 
       
      https://zegarownia.pl/zegarek-meski-certina-urban-ds-8-moon-phase-c033-457-36-051-00
       
      https://zegarownia.pl/zegarek-meski-appella-classic-chronograph-l70011-5214ch
       
      https://www.zegarki.zgora.pl/zegarek/48806_Bulova_Precisionist_Lunar_Pilot_Moonwatch_Chronograph_96B251
       
      Bardzo proszę o opinie na temat tych firm, zegarków, mechanizmów jak i również o alternatywne propozycje co wy byście dla mnie widzieli w podobnym stylu w budżecie do 3k.
       
      Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie wskazówki 😁
       
       

    • Przez Novikus257
      Witam wszystkich i każdego z osobna. 
       
      Zarejestrowałem się na forum, ponieważ znalazłem je dość niedawno, a wydaje mi się bardzo ciekawe. 
       
      Sam posiadam niewiele zegarków, ale noszę jakiś zawsze, niemal nieprzerwanie od 16 roku życia. Mówią, że to jedyna biżuteria odpowiednia dla mężczyzny. 
      Posiadam w swojej mikro "kolekcji":
      Casio F-91W
      Lorus RT365EX9
      Festina 16234/6
      Seiko SUR375P1
      A aktualnie wszystkie poszły nieco w odstawkę, bo dwa tygodnie temu nabyłem za śmieszne pieniądze wręcz, nowiutkiego Garmin Epix pro gen 2 47mm.
       
      Pozdrawiam! 
    • Gość zdzichu
      Przez Gość zdzichu
      Cześć
      Z pewnością jak zbieracie vintage to też macie swój ulubiony mechanizm. Ja pokochałem automaty felsy 
      Głównie za ich konstrukcję i to jakiej wysokiej jakości są


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.