Ale to już było i nie wróci więcej ...

[Burns 3946]

Cześć ...

 

Dawno nie założyłem nowego tematu, no to mnie naszło

 

Wiele na tym forum mówi się o etapach choroby (ADHD zegarkowym - kupowaniu, sprzedawaniu, pomniejszaniu rozmnażaniu, wytanianiu, podrażaniu itd. itp.)

 

Mówi się też o typach pasji: Vintage, Swiss, JP, China, Rosja, Vintage, Limited Edition, Nowe, Używane, Gabinetowe, Wieżowe nosić, kolekcjonować do pudełka, wielozegarkowiec ->jednozegarkowiec itd. itp.

 

Ale mam wrażenie, że niewiele mówi się o tych co "odeszli"! - bo skończyli z pasją (może nadal przeglądają to forum lub inne, ale nie kupią (i nie udzielają się) w myśl zasady Nie bo NIE!!!

 

Powody oczywiście mogą być różne - Wypalenie się, Zrujnowanie budżetu i rodziny, Zauważenie, że to do niczego dobrego nie prowadzi, Zmiana pasji, Zauważenie globalizacji, komercjalizacji rynku, przerostu marketingu a przede wszystkim podążanie w inne "szczytne" cele, na które można próbować odzyskać lub pomnożyć ulokowane zasoby materialne i czasowe - powody można mnożyć i potęgować(może też dzielić), może nawet nie są one istotne, albo z przyczyn osobistych nie chcecie się nimi dzielić ...

 

Drodzy Koledzy i Koleżanki - upraszczając zasadę NIE bo NIE - co się z Wami dzieje?!?

 

Miło będzie jeżeli opowiecie o swoich przyczynach i powodach - dlaczego ? A jeżeli nadal nie ma Was wśród Nas to może Znajomi, Znajomych opowiedzą  co tych znajomych skłoniło do takiej a nie innej decyzji zakończenia przygody z ZEGARKAMI i ZEGARAMI ?!?

 

PRAWDA JEST TAKA, ŻE NA FORACH NIKT ZA WAMI NIE PŁACZE I NIE ZAPŁACZE PUBLICZNIE !!! - (nie wątpię, że wiele znajomości zostało i przeniosło się na Świat prywatny i realny) ...

 

Mówi się, że "w pracy nie ma kolegów / przyjaciół" (oczywiście chodzi o dystans i poziom ograniczonego zaufania) - jeżeli przełożyć to na PUBLICZNY język tego forum zapisany w systemie O-1 to tutaj również - jesteśmy dla siebie tylko zbiorem zer i jedynek...! i nadal wychodzi na to, że zegarki są tak samo ulotne jak czas, który mierzą ...

[Master Yoda 583]

@Burns-tylko najsilniejsi w pasji zostają

 

Powodów pewnie są setki, jak to w życiu...inne pasje, rodzina, praca itd.

[Gość McIntosh]

Jako forumowy "dziadek" (jestem tu niemalże od początku istnienia forum, pierwsza rejestracja - styczeń 2005) stwierdzam, że forum bardzo straciło na odejściu ludzi ze starej gwardii. Mam na myśli takich zegarkomaniaków jak MasterFan, Yargoth, Michalop, Klod100, Tessio, Neuro no i oczywiście Otho. Otho (Maciek)  napisał mi, że dzieli pasję zegarkową pomiędzy takie zainteresowania jak malarstwo, architektura, historia. Mocno zaabsorbował Go temat obiektywów Leica. Oczywiście w temacie zegarków nadal jest ekspertem i ma ogromną wiedzę. Świetny człowiek. Szkoda też, że twórca tego miejsca i założyciel forum, Władek Meller, udziela się sporadycznie. Z Władkiem mam kontakt mailowy, a Jego cenne uwagi pomagają mi w staranniejszym opisywaniu zegarków za co dziękuję. Ze starej ekipy pamiętam też ZETESA - szkoda, że już nie pisze na forum.

[pablo122 1020]

Wiele osob odeszlo z forum, ale nie porzucilo pasji zegarkowej.

Na tym forum nic sie nie dzieje. Powielane sa w kolko te same madrosci lub kalkowane newsy z zagranicy.

"Jelita" forumowa to lesne dziadki zyjace w swoim swiecie, co rusz pojawiaja sie nowi i przedstawiaja swoje prawdy objawione, a starzy przewijaja od nowa to samo. Np. jakis "mozg" "odkryje", ze zegarki szwajcarskie sa chinskie i przez kilka tygodni sie produkuje i padaja dokladnie te same frazesy co w 2009r przy powstaniu CW. Mozna sprawdzic.

 

Wielka pycha i ignorancja jest myslenie, ze jak ktos odszedl z forum to porzucil zegarki. Mysle, ze dopiero sie rozwinal w tym kierunku i szkoda czasu mu na taplanie sie w blotku tego forum.

[KRWISTY 297]

Kompletnie mylisz pojęcia, pytasz o zakończenie przygody z zegarkami a ludzie po prostu zakończyli przygodę z forum a zegarki i pasja są ciągle z nimi i mają się dobrze ! ...resztę idealnie wyjaśnił Pablo.

[Adi 3415]

Edit - wycofuje się z dyskusji - to był błąd. 

[Burns 3946]

Jedynym mylnym pojęciem jesteś ty (Krwisty) - skoro ktoś wyjaśnił to twoje 3 grosze są już naprawdę zbędne.

 

Wracając do tematu, są ludzie którzy zamknęli internetowe portale komunikacyjne,

są ludzie, którzy zamknęli pudełka z zegarkami sprzedając lub zostawiając to co uzbierali

i w reszcie ludzie, którzy zamknęli jedno i drugie zostając z przysłowiowym Timex jak podczas rewolucji kwarcowej.

I to o nich lub z nimi powinna toczyć się tutaj rozmowa...

 

EDYTA. @Adi - nawet nie wiesz ilu ludzi obraziłeś tym wpisem. Co Ci do tego i nie tobie to oceniać czy smarowanie chińskiej ety jest warte mniej lub więcej od pisanych przez Ciebie recenzji. Właśnie przez takie niesnaski wielu również zamyka fora - ale to temat na inny wątek...

[KRWISTY 297]

No skoro masz takie dylematy a wszyscy Ci już wyjaśnili musisz zamknąć jak to nazwałeś "jedno i drugie " i zostać z Timexem

[Burns 3946]

Standardowo zjedz Kebab'a.

Tyle razy pisałem Ci prywatnie i publicznie żebyś dał sobie ze mną spokój.

No ale jak ma się orzeszek to informacje nie docierają - rozumiem, pozdrawiam ozięble.

[sand 59]

Cześć ...

 

Dawno nie założyłem nowego tematu, no to mnie naszło

 

Wiele na tym forum mówi się o etapach choroby (ADHD zegarkowym - kupowaniu, sprzedawaniu, pomniejszaniu rozmnażaniu, wytanianiu, podrażaniu itd. itp.)

 

Mówi się też o typach pasji: Vintage, Swiss, JP, China, Rosja, Vintage, Limited Edition, Nowe, Używane, Gabinetowe, Wieżowe nosić, kolekcjonować do pudełka, wielozegarkowiec ->jednozegarkowiec itd. itp.

 

Ale mam wrażenie, że niewiele mówi się o tych co "odeszli"! - bo skończyli z pasją (może nadal przeglądają to forum lub inne, ale nie kupią (i nie udzielają się) w myśl zasady Nie bo NIE!!!

 

Powody oczywiście mogą być różne - Wypalenie się, Zrujnowanie budżetu i rodziny, Zauważenie, że to do niczego dobrego nie prowadzi, Zmiana pasji, Zauważenie globalizacji, komercjalizacji rynku, przerostu marketingu a przede wszystkim podążanie w inne "szczytne" cele, na które można próbować odzyskać lub pomnożyć ulokowane zasoby materialne i czasowe - powody można mnożyć i potęgować(może też dzielić), może nawet nie są one istotne, albo z przyczyn osobistych nie chcecie się nimi dzielić ...

 

Drodzy Koledzy i Koleżanki - upraszczając zasadę NIE bo NIE - co się z Wami dzieje?!?

 

Miło będzie jeżeli opowiecie o swoich przyczynach i powodach - dlaczego ? A jeżeli nadal nie ma Was wśród Nas to może Znajomi, Znajomych opowiedzą  co tych znajomych skłoniło do takiej a nie innej decyzji zakończenia przygody z ZEGARKAMI i ZEGARAMI ?!?

 

PRAWDA JEST TAKA, ŻE NA FORACH NIKT ZA WAMI NIE PŁACZE I NIE ZAPŁACZE PUBLICZNIE !!! - (nie wątpię, że wiele znajomości zostało i przeniosło się na Świat prywatny i realny) ...

 

Mówi się, że "w pracy nie ma kolegów / przyjaciół" (oczywiście chodzi o dystans i poziom ograniczonego zaufania) - jeżeli przełożyć to na PUBLICZNY język tego forum zapisany w systemie O-1 to tutaj również - jesteśmy dla siebie tylko zbiorem zer i jedynek...! i nadal wychodzi na to, że zegarki są tak samo ulotne jak czas, który mierzą ...

[Krygo 15390]

To kiedy zamykamy bo boruta?

[KRWISTY 297]

I znowu personalnie bez argumentów w temacie ! proszę moda aby zrobił z tym porządek..

[Mirosuaw 15578]

Panowie, jeśli zastanawiacie się, dlaczego ludzie odeszli z forum, to Wam odpowiem. Między innymi przez takie tematy jak niniejszy, który nie wniesie niczego, oprócz kolejnej pyskówki.

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim

[Adi 3415]

Edit - Dyskusja z kolegą Burns nie ma sensu..... składam uszy po sobie i dziękuję..... 

Wszystkiego dobrego na Święta Bożego Narodzenia. Spokoju - dla założyciela tematu w szczególności

[ecipeci 2365]

jaki "fajny" przedświąteczny temat nam się trafił

[rink 107]

jaki "fajny" przedświąteczny temat nam się trafił [/quote

 

Faktycznie. To może do koszyka z nim? Wesołych Świąt.

[ludwik.berg 23]

Temat sam w sobie nie jest kontrowersyjny. Ale chyba na forum są osoby które dyskutują ad personam i każde pojawienie się interlokutora takiej osoby powoduje reakcję negatywną. Szkoda. W ten sposób kazdy temat staje się "przedświąteczny".

Chętnie poznalbym osoby rozkręcające forum w początkach. Byleby nie kończyło się to na "kiedyś było lepiej". Z czym w sumie się zgadzam, bo wtedy byłem młodszy i zdrowszy

[Master Yoda 583]

Normalny temat, i dobrze się wpisuje w okres Świątęczny.

A że zboczył w takim kierunku to tylko WINA tych co go ukierunkowali.

 

Obrazanie czynnych uzytkowników też nie jest zdaje się tematem tego wątku.

 

P.S Co do podrabianych zegarków-wczoraj był temat jak to szwajcarzy podrabiali( podszywali się) anglików

 

Resztę zawarl w pierwszym zdaniu przedmowca .

 

Pozdrawiam wszystkich.

 

Edit

A 'rozwoj w pasji' to nie jest nabywanie co miesiac nowego zegarka

Bo takich 'pasjonatow' jest wielu

[Gość McIntosh]

Temat sam w sobie nie jest kontrowersyjny. Ale chyba na forum są osoby które dyskutują ad personam i każde pojawienie się interlokutora takiej osoby powoduje reakcję negatywną.

Jest dokładnie tak, jak napisałeś. Temat wydawał się zupełnie neutralny tylko później co niektórzy zaczęli się wzajemnie atakować z zacięciem godnym lepszej sprawy. Widać animozje są ważniejsze od spokoju na forum. Poza tym, co to za wycinanie własnych postów kolego Adi? Wstydzisz się tego, co napisałeś? Może trzeba będzie rozważyć uniemożliwienie edycji własnych wpisów, na przykład po czasie dłuższym niż 30 minut od momentu publikacji.

[Burns 3946]

@McIntosh - jako jeden z pierwszych zrozumiałeś meritum sprawy i wypowiedziałeś się na ten temat bardzo rzeczowo - dziękuję.

co do edycji postów przez innych użytkowników, pisałem z tel. i z ograniczeń przeglądarki nie użyłem przycisku cytuj...

 

ale ten wpis też wart jest odnotowania:

Świat by się nie rozwijał, gdyby wszyscy w myśl zasady nie chcieli dzielić się wiedzą, nie byłoby książek i innych dobrodziejstw, którzy pozostawili Ci co naprawdę odeszli - zmarli.

To nowy użytkownik, nie ma już do niczego prawa bo tu króluje Elita, której spora część już się tutaj pokazała z tej "dobrej" strony właśnie w tym temacie i to jako pierwsi ? - to co Wy tu jeszcze robicie. Co tu robisz Julek jak masz takie zdanie o tym forum ? Już dawno powinieneś skasować swoje konto

NO, ALE TO TEMAT NIBY NIE O TYM

 

 

Wiele osob odeszlo z forum, ale nie porzucilo pasji zegarkowej.
Na tym forum nic sie nie dzieje. Powielane sa w kolko te same madrosci lub kalkowane newsy z zagranicy.
"Jelita" forumowa to lesne dziadki zyjace w swoim swiecie, co rusz pojawiaja sie nowi i przedstawiaja swoje prawdy objawione, a starzy przewijaja od nowa to samo. Np. jakis "mozg" "odkryje", ze zegarki szwajcarskie sa chinskie i przez kilka tygodni sie produkuje i padaja dokladnie te same frazesy co w 2009r przy powstaniu CW. Mozna sprawdzic.

Wielka pycha i ignorancja jest myslenie, ze jak ktos odszedl z forum to porzucil zegarki. Mysle, ze dopiero sie rozwinal w tym kierunku i szkoda czasu mu na taplanie sie w blotku tego forum.

 

[Gość McIntosh]

Co do podrabianych zegarków-wczoraj był temat jak to szwajcarzy podrabiali( podszywali się) anglików

Wątek przeoczyłem, ale dobrym fundamentem pod tego typu dyskusję jest historia zegarmistrzostwa zawarta przy okazji wielu publikacji odnoszących się do opisu konstrukcji mechanizmów. Jest sporo dobrych, merytorycznych książek na ten temat. Warto po nie sięgnąć żeby wiedzieć o czym się pisze i dać lepszej jakości przekaz na forum.

[Master Yoda 583]

Wątek przeoczyłem, ale dobrym fundamentem pod tego typu dyskusję jest historia zegarmistrzostwa zawarta przy okazji wielu publikacji odnoszących się do opisu konstrukcji mechanizmów. Jest sporo dobrych, merytorycznych książek na ten temat. Warto po nie sięgnąć żeby wiedzieć o czym się pisze i dać lepszej jakości przekaz na forum.

Kiedyś założylem ten temat

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/138515-literatura-w-języku-polskim/

A jakiś pasjonat ( post usuniety) zapytał mniej wiecej -"a komu to potrzebne i do czego?"

 

 

Wracajac do tematu-wielu odchodzi bo nudzi im sie taka forma kontaktu, przychodzą nowi bo swiat nie lubi prózni....

Ja np cenie sobie to forum, odpowiada mi forma, i to ze sam się moge czegoś nauczyć-przy okazji dzielac się wiedzą z mniej doświadczonymi kolegami...

Poznałem tu ludzi ktorych dziś smiało mogę nazwać przyjaciołmi, gdyby nie ta platforma nie miał bym zaszczytu ich poznać....

[Adi 3415]

Jest dokładnie tak, jak napisałeś. Temat wydawał się zupełnie neutralny tylko później co niektórzy zaczęli się wzajemnie atakować z zacięciem godnym lepszej sprawy. Widać animozje są ważniejsze od spokoju na forum. Poza tym, co to za wycinanie własnych postów kolego Adi? Wstydzisz się tego, co napisałeś? Może trzeba będzie rozważyć uniemożliwienie edycji własnych wpisów, na przykład po czasie dłuższym niż 30 minut od momentu publikacji.

A jaki tam był powód do wstydu? Po prostu odpowiedzi założyciela tematu na mój post gdzie nikt nie został wymieniony skończyły się osobistymi wycieczkami. Wolę się nie babrać. 

Oczywiście możesz rozważać sobie co chcesz

[akism 163]

Uważam,że ludzie z forum odchodzą z rożnych osobistych lub wręcz prozaicznych powodów.Często są aktywni na forach zagranicznych,które są dla nich cenniejszym i głębszym źródłem informacji.Ja cenię sobie to forum za to,że poznałem przez te 9 lat sporo fajnych,ciekawych ludzi,niektórzy zostali moimi bliskimi kumplami i utrzymuję z nimi kontakt mimo,że nie angażują się w forumowe dysputy.Pasja nie musi być związana z forami ,znam ludzi,którzy zegarkowo są spełnieni i nie oddzuwają większej potrzeby zmian,znam też takich,których ciągle uszczuplanie budżetu poprzez zmiany,zakupy,sprzedaże zniechęciło do kontynuowania pasji.Są też tacy,którzy zamiast tracić wolą zwiedzać Świat i mają swoją rację,czasami stoisz przed wyborami ,a dokonujesz ich nie patrząc tylko na siebie.

[Burns 3946]

A jaki tam był powód do wstydu? Po prostu odpowiedzi założyciela tematu na mój post gdzie nikt nie został wymieniony skończyły się osobistymi wycieczkami. Wolę się nie babrać. 

Oczywiście możesz rozważać sobie co chcesz

Proszę Cię - nie kłam w żywe oczy - przywróć swój wpis niech inni ocenią, albo poprosimy o to Admina ...

Bo to, że kwitujesz zbiorowo większość użytkowników tego forum bez podawania nicków jest niczym innym jak zbiorowym obrażaniem, tych który zaklasyfikowałeś tak a nie inaczej!

Uważam,że ludzie z forum odchodzą z rożnych osobistych lub wręcz prozaicznych powodów.Często są aktywni na forach zagranicznych,które są dla nich cenniejszym i głębszym źródłem informacji.Ja cenię sobie to forum za to,że poznałem przez te 9 lat sporo fajnych,ciekawych ludzi,niektórzy zostali moimi bliskimi kumplami i utrzymuję z nimi kontakt mimo,że nie angażują się w forumowe dysputy.Pasja nie musi być związana z forami ,znam ludzi,którzy zegarkowo są spełnieni i nie oddzuwają większej potrzeby zmian,znam też takich,których ciągle uszczuplanie budżetu poprzez zmiany,zakupy,sprzedaże zniechęciło do kontynuowania pasji.Są też tacy,którzy zamiast tracić wolą zwiedzać Świat i mają swoją rację,czasami stoisz przed wyborami ,a dokonujesz ich nie patrząc tylko na siebie.

@Kolego - również bardzo rzeczowo, poza jednym ale, nie podkreślałbym tego, że jesteśmy zaściankiem Świata - przynajmniej pod względem wiedzy. Na innych forach przełożenie ignoranctwa do merytoryki ma stosunek podobny jak u nas!

Też trzeba szukać lub umieć szukać, żeby wydobyć cenną wiedzę w stosie szmiry!