Klub Miłośników Zegarków ZENITH

[mroova 6283]

Felix Baumgartner, ambasador Zenitha, nie żyje.

 

Edytowane 17 Lipca przez mroova

[Picy 2729]

No to El Primero

 

Edytowane 18 Lipca przez Picy

[machlo 7735]

[meinard 4477]

O jak cicho cały tydzień 

[SPS 58944]

El Primero day 🤗

 

[mat_44 325]

2 godziny temu, SPS napisał(-a):

El Primero day 🤗

 

 

🤩

[traczu 6975]

No to ja pozwolę dopisać się do klubu. Moja nowość. 

Też ostatnio wrocil do mnie pomysl nabycia Tricolora. Jak wrażenia po miesiącu użytkowania? Mysle o kolejnym zakupie w bliżej nieokreślonej przyszłości i aktualnie po glowie chodzą mi aktualna wersja Aqua Terry lub właśnie taki Zenith.

[Picy 2729]

W dniu 1.08.2025 o 15:47, traczu napisał(-a):

W dniu 29.06.2025 o 20:09, Picy napisał(-a):

No to ja pozwolę dopisać się do klubu. Moja nowość. 

Też ostatnio wrocil do mnie pomysl nabycia Tricolora. Jak wrażenia po miesiącu użytkowania? Mysle o kolejnym zakupie w bliżej nieokreślonej przyszłości i aktualnie po glowie chodzą mi aktualna wersja Aqua Terry lub właśnie taki Zenith.

Ja Aqua Terre zamieniłem na tego   Wrażenia bezzmienne, jest świetny. Na pasku mi bardziej podchodzi i narazie tak go noszę. 

Nie jestem dobry w recenzjach ale ten zegarek chodzi za mną od dawna i nie zawiódł mnie w żadnym aspekcie. 

W dniu 1.08.2025 o 15:47, traczu napisał(-a):

W dniu 29.06.2025 o 20:09, Picy napisał(-a):

No to ja pozwolę dopisać się do klubu. Moja nowość. 

Też ostatnio wrocil do mnie pomysl nabycia Tricolora. Jak wrażenia po miesiącu użytkowania? Mysle o kolejnym zakupie w bliżej nieokreślonej przyszłości i aktualnie po glowie chodzą mi aktualna wersja Aqua Terry lub właśnie taki Zenith.

Ja Aqua Terre zamieniłem na tego   Wrażenia bezzmienne, jest świetny. Na pasku mi bardziej podchodzi i narazie tak go noszę. 

Nie jestem dobry w recenzjach ale ten zegarek chodzi za mną od dawna i nie zawiódł mnie w żadnym aspekcie. 

[traczu 6975]

Dzieki za odpowiedź. Jeszcze jedno szybkie pytanie. Jak prezentuje sie luma? Jest szansa odczytać coś nad ranem po nocy czy raczej nie ma takiej możliwości?

[facecik 4509]

14 godzin temu, traczu napisał(-a):

Dzieki za odpowiedź. Jeszcze jedno szybkie pytanie. Jak prezentuje sie luma? Jest szansa odczytać coś nad ranem po nocy czy raczej nie ma takiej możliwości?

Luma niestety jest śladowa - tylko te jasne kawałki na wskazówkach i trochę na indeksach. Rano może być coś tam widać, ale nie obiecywałbym sobie świecenia na poziomie divera. Sypiałem w swoim i sprawdzałem czas w nocy, ale to było już dość dawno i nie bardzo pamiętam. Teraz noszę swojego sporadycznie i tylko w ciągu dnia.

[traczu 6975]

Luma niestety jest śladowa - tylko te jasne kawałki na wskazówkach i trochę na indeksach. Rano może być coś tam widać, ale nie obiecywałbym sobie świecenia na poziomie divera. Sypiałem w swoim i sprawdzałem czas w nocy, ale to było już dość dawno i nie bardzo pamiętam. Teraz noszę swojego sporadycznie i tylko w ciągu dnia.

Tak myslalem, dzieki

[SPS 58944]

Siedem lat razem, i drugi miesiąc miodowy od kąd wrócił z serwisu 😆

 

[Piotr Piątkowski 7046]

Siedem lat razem, i drugi miesiąc miodowy od kąd wrócił z serwisu
 

…a za tydzień na bazarku

[SPS 58944]

8 godzin temu, Piotr Piątkowski napisał(-a):

…a za tydzień na bazarku

Po takim czasie razem już wiem że zostanie 😇

 

[Undziak 397]

Gdyby miał 44mm to taki mógłby być dla mnie jednozegarkowcem. Moja wersja sportowa ma już ponad 6 lat ale jakoś nie wyobrażam sobie wysyłać na serwis... skumulowany czas przez jaki go nosiłem to max 2 miesiące. Myślę, że dobiję do 10 lat. Ile teraz serwis? Będzie już powyżej 1kE?

[Picy 2729]

Przy słonecznej niedzieli Zenith się pięknie prezentuje 😀

 

Edytowane 17 Sierpnia przez Picy

[kornel91 85310]

6 godzin temu, Picy napisał(-a):

Przy słonecznej niedzieli Zenith się pięknie prezentuje 😀

 

Dokładnie. Świetnie wygląda 😀

[Butik 11441]

W dniu 17.08.2025 o 14:01, Picy napisał(-a):

Przy słonecznej niedzieli Zenith się pięknie prezentuje 😀

 

 

Nawet w słoneczny i pracowity wtorek dobry Zenobiusz nie jest zły

 

[hylu 1698]

w poniedzialek tez

[czervony 870]

Tydzień z El Primero...

 

[Vasquez 56]

W końcu dołączył el primero do mojej skromnej kolekcji.

[Butik 11441]

Powitał

 

[evilym 7470]

Pasowałoby się oficjalnie przywitać w klubie Zenitha 🙂

Jak w kilku innych wątkach wspomniałem - po ponad rocznym poszukiwaniu sportowego chrono, koniec końców padło na Chronomastera Sport. Poniżej moje wrażenia po tygodniu noszenia.

 

Zawsze podobały mi się zegarki z szerokim bezelem (czy to nurki czy chrono) i tutaj Zenith wpisuje się idealnie w moje potrzeby. Koperta jest nowoczesna i bardzo dobrze układa się na mojej chudej ręce. Nie czuje jego ponoć dużej grubości. Pewnie ma na to wpływ fakt, iż moje poprzednie chrono (Carrera na TH01) była meeega gruba. Dla mnie jest ok.

 

Endlinki dobrze wyglądają z kopertą. Czuć minimalną różnice w wysokości, odczuwalną pod palcami. Oprócz tego jest ok. Naczytałem i nasłuchałem się mnóstwo o bransolecie i jego zapięciu. Cóż mogę powiedzieć. Niskie oczekiwania, drogą do sukcesu 😁 Bransoleta jest o wygodna, a zapięcie (mimo, że nie lubię tych podwójnych) jest normalne w otwieraniu i zamykaniu. Nie mam z nich żadnych problemów. Pod względem wizualnym pojawia się mnóstwo odniesień do Rolexa. Zresztą w jednej z recenzji założyciel Time&Tide wspomniał, że na jego pytanie dot. bransolety, Zenith odpowiedział, że przetestowali różne warianty i ta była najlepsza. Ile w tym prawdy a ile próba podczepienia się pod wagonik z hypem na Daytone, nie wiem. Tak czy siak - mi pasuje.

 

Tarcza jest rewelacyjna. Ikoniczne subtarcze, indeksy, wskazówki, napisy. Wszystko do siebie pasuje. Nawet przez wielu znienawidzona data na 4:30 mi leży. Jak trzeba, to ją widzę, jak nie, to mi nie zaburza symetrii. Jak pierwszy raz zobaczyłem w recenzjach tego Zenitha to myślałem tylko o białym. Natomiast czarny ma też swoje zalety. Jedną z nich jest to, że można go trochę "ugrzecznić", wrzucając na ciemny pasek. Spokojnie też pasuje do koszuli.

 

Mechanizm jaki jest, każdy widzi. Nic dodać nic ująć. Petarda! Pushery mają "przyjemny" opór a wszystko hula idealnie włącznie z główną wskazówką chrono, robiącą pełen obrót w 10 sekund. Tego mi brakowało w mojej mini kolekcji 😀

 

Reasumując. Zegarek jest rewelacyjny. Nawiązania do Daytony jakieś są (bransoleta i zapięcie), ale jak ktoś bardzo chce (a jest takich osób sporo) to pewnie będą się doszukiwać kolejnych.

Model Sport jest to naturalnym krokiem w rozwinięciu linii Chronomaster, która była zazwyczaj mocno zakorzeniona w historycznych modelach.

 

 

 

[tbn 4930]

Świetny. Dla mnie Zenith robi najfajniejsze automatyczne chronografy na rynku. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie. Z tym, że Original. 38mm , data, automat, sensowne 50m wodoszczelności. To wszytko w kopercie 13mm, z czego 2mm to wypukły szafir. 

[Piotr Piątkowski 7046]

Pasowałoby się oficjalnie przywitać w klubie Zenitha 
Jak w kilku innych wątkach wspomniałem - po ponad rocznym poszukiwaniu sportowego chrono, koniec końców padło na Chronomastera Sport. Poniżej moje wrażenia po tygodniu noszenia.
 
Zawsze podobały mi się zegarki z szerokim bezelem (czy to nurki czy chrono) i tutaj Zenith wpisuje się idealnie w moje potrzeby. Koperta jest nowoczesna i bardzo dobrze układa się na mojej chudej ręce. Nie czuje jego ponoć dużej grubości. Pewnie ma na to wpływ fakt, iż moje poprzednie chrono (Carrera na TH01) była meeega gruba. Dla mnie jest ok.
 
Endlinki dobrze wyglądają z kopertą. Czuć minimalną różnice w wysokości, odczuwalną pod palcami. Oprócz tego jest ok. Naczytałem i nasłuchałem się mnóstwo o bransolecie i jego zapięciu. Cóż mogę powiedzieć. Niskie oczekiwania, drogą do sukcesu  Bransoleta jest o wygodna, a zapięcie (mimo, że nie lubię tych podwójnych) jest normalne w otwieraniu i zamykaniu. Nie mam z nich żadnych problemów. Pod względem wizualnym pojawia się mnóstwo odniesień do Rolexa. Zresztą w jednej z recenzji założyciel Time&Tide wspomniał, że na jego pytanie dot. bransolety, Zenith odpowiedział, że przetestowali różne warianty i ta była najlepsza. Ile w tym prawdy a ile próba podczepienia się pod wagonik z hypem na Daytone, nie wiem. Tak czy siak - mi pasuje.
 
Tarcza jest rewelacyjna. Ikoniczne subtarcze, indeksy, wskazówki, napisy. Wszystko do siebie pasuje. Nawet przez wielu znienawidzona data na 4:30 mi leży. Jak trzeba, to ją widzę, jak nie, to mi nie zaburza symetrii. Jak pierwszy raz zobaczyłem w recenzjach tego Zenitha to myślałem tylko o białym. Natomiast czarny ma też swoje zalety. Jedną z nich jest to, że można go trochę "ugrzecznić", wrzucając na ciemny pasek. Spokojnie też pasuje do koszuli.
 
Mechanizm jaki jest, każdy widzi. Nic dodać nic ująć. Petarda! Pushery mają "przyjemny" opór a wszystko hula idealnie włącznie z główną wskazówką chrono, robiącą pełen obrót w 10 sekund. Tego mi brakowało w mojej mini kolekcji 
 
Reasumując. Zegarek jest rewelacyjny. Nawiązania do Daytony jakieś są (bransoleta i zapięcie), ale jak ktoś bardzo chce (a jest takich osób sporo) to pewnie będą się doszukiwać kolejnych.
Model Sport jest to naturalnym krokiem w rozwinięciu linii Chronomaster, która była zazwyczaj mocno zakorzeniona w historycznych modelach.
 
 
 

Gratulacje. Fajny sikor, zapięcie jak w Rolku mi się też podoba. Bardzo dużą zaletą jest to, że super mu na bransolecie jak i na tych paskach, które pokazałeś