Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość bartek_b

CO TO ZA ZEGAREK? TU PYTAMY O SWOJE ZNALEZISKA

Rekomendowane odpowiedzi

Dociśnięta na obwodzie do koperty werkiem, werk dokręcony do koperty i jakos działa :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dociśnięta na obwodzie do koperty werkiem, werk dokręcony do koperty i jakos działa ;)

 

To już jest przegięcie :blink:

Dwie śrubki przecież fortuny nie kosztują, ale widać tną koszty na czym się tylko da ;)


CДEЛAHO B CCCP - najlepsze zegarki na świecie !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dociśnięta na obwodzie do koperty werkiem, werk dokręcony do koperty i jakos działa :blink:

 

Jest jeszcze fajniej - dociśnięta na obwodzie do koperty werkiem, werk dokręcony do plastikowego pierścienia, pierścien dociśnięty przez uszczelkę pod deklem ;) . Generalnie szczyt tandeciarstwa, kojarzy mi się z chinskimi produkctami, choć pocieszające jest, że Amfibie za ok 200zł już śrubki mają. Tylko niektóre ręcznie nakręcane wersje nie.

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie. Mam do Was pytanie orientuje się ktoś czy ten zegarek jest coś wart? I czy to nie jest podróbka? Bo szukałem w internecie i nie mogłem nigdzie znaleźć zdjęcia swojego zegarka post-28028-0-35529000-1331338838.jpg

 

Pobieda - jak najbardziej oryginał. Co do ceny - cóż wszystko zalezy od kupca ;) ja za taką na bazarku zapłaciłem 20 PLN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha ok dziękuje, mi się nawet podoba tylko szkoda że nie jest wodoszczelny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no rąk w nim bym nie mył ;) A pobiedka jak pisał kolega quest z zewnątrz wygląda na oryginalną,imo to pozniejsza produkcja z fabryki imienia Maselnikowa

Edytowane przez tomirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie a ja często się zapominam i zegarek przez to leży w szufladzie:/ no nic trzeba będzie poszukać innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BTW, wiecie może kto to był ten Maselnikow? Bo mnie to intryguje ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

imo chodzi o radzieckiego genarała i NKWDzistę ;)

 

Za wikipedią:

 

Ivan Ivanovich Maslennikov (Russian: ???? ???????? ???????????; September 16, 1900, Chalykla, Saratov Oblast - April 16, 1954, Moscow), General of the Army, was a Soviet military and NKVD commander of Army and Front level during World War II. A career Red Army officer, Maslennikov was transferred to NKVD system in 1928, and remained there until the German invasion of 1941, progressing from a counter-guerilla squadron commander to the chief of NKVD troops. After a mixed career in field troops of World War II and three post-war years, Maslennikov returned to NKVD in 1948 and stayed there, despite political changes, until his suicide in 1954.

Edytowane przez tomirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poljot od 50-150zł zaleznie od stanu (jedna fotka to za mało, beak opisu czy sprawny etc.), zaria bliska zeru (no moze na piwo) :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemanko,

Kupilem ostatnio wolne,jeszcze do mnie nie doszla.Widac na zdjeciach,ze zlocenie jest w kiepskim stanie.I tu moje pytanie,czy koperty tych woln pod zloceniem byly stalowe?

Galeria z fotkami wolny


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
post-11844-0-59453800-1331340219.jpg<

post-11844-0-91790500-1331340217.jpg


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.

Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.

Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter
Marek_g Napisano dziś, 15:38

Koledzy jedno pytanie, czy ten werk w wostoku jest warty reanimacji ( czyszczenia), czy lepiej reaktywować coś nieco starszego

 

W mojej opinii Wostok na 17 kamykach to całkiem przyzwoity mechanizm. Może troszkę szpeci go "hokej" mocujący ale

pod względem trwałości i niezawodności to przyzwoity mechanizm.

Po pierwsze nie wiem czy chcesz go używać na co dzień? Jeśli tak to warto go zrobić. Mechanizm nie jest pociachany

przez domorosłego zegarmistrza i po za czyszczeniem i smarowaniem powinien ruszyć bez problemu. O ile obecnie nie rusza?

Włos cały przesuwki ustalające chodu i kąta w pozycji w jakiej powinny być w niegrzebanym zegarku.

To oczywiście twierdzenie na podstawie fotografii. Nie wiem jak mechanizm wygląda od strony tarczy?

Jeżeli koperta nie jest zniszczona , tarcza w dobrym stanie i przyzwoite wskazówki to na co dzień będzie w sam raz.

Nie mam porównania - fotografii drugiego "ciekawszego" mechanizmu. Jeśli jest starszy, kompletny z ładną tarczą i

wskazówkami to bardziej będzie się nadawał do kolekcji od tego z lat '80 ('90).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn. dokładniej chodzi mi o to czy ten mechanizm nie odbiega jakością od swoich starszych poprzedników (wyprodukowanych jeszcze za cccp), bo "wostoków Ci u mnie dostatek", a ten wymaga czyszczenia i zmiany sprężyny ( bo nie trzyma - jak się nakręci to w pewnym momencie puszcza)- pewnie dlatego jest w stanie niemalże idealnym.

I właśnie się zastanawiam, czy lepiej tego wyremontować czy jakiś wcześniejszy egzemplarz - chodzi mi w zasadzie o samą jakość werku - bo wiadomo, że w latach 90 oszczędzali na czym się da ( widać to po mechanizmie) - i nie iwem czy nie odbiło się to w jakiś sposób na jakości i trwałości werków.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.

Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.

Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Napiszę tak. Mam Wostoka 2209 czyli 18 kamykowego z przełomu lat '80 i '90. W czasie gdy go poddawałem przeglądowi to nie zauważyłem

różnic z dwoma wcześniejszymi werkami. Oczywiście nie biorę pod uwagę sygnatur, zdobień etc. Używam go na co dzień a nie ma on

łatwego życia ze mną i... Działa bardzo dobrze i nawet mrozy mu nie straszne.

Niektórzy przesadzają z opisem tandetności materiałowej werków z lat '80 i '90. Gdyby tak było to skończyłyby w koszach na śmieci i nie

dotrwały do dzisiaj. Nie mniej jest małe ale. Poruszyłem to dzisiaj w wątku o przepłacaniu na Alledrogo. Mianowicie chodzi mi o jakość złożenia

i tu mogą pojawiać się problemy a niejednokrotnie awarie.

Jeśli masz starszy w pełni sprawny technicznie co nie oznacza, że na chodzie werk, to remontuj go bowiem będzie taniej. Jeśli masz kilka

Wostoków "trupków" to w prosty sposób, nawet sam, możesz przełożyć bęben ze sprężyną naciągową. Oczywiście jeśli dysponujesz

śrubokrętami i zdolnościami manualnymi. Cała operacja wymaga odkręcenia/wkręcenia ~4 śrubek.

Nie jestem do końca przekonany, że sprężyna naciągowa w tym z lat '90 jest uszkodzona. Przyczyną może być złe złożenie bębna lub

poluzowanie zatrzasku. Miałem ostatnio Łucz 1814 "sztuka nówka nie śmigana" gdzie jedyną wadą po za suchością było niedokręcenie

śrubki koła naciągowego pośredniczącego.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy w tym mechanizmie jest coś godnego uwagi? A mianowicie zastanawiam się czemu jeden element na inny kolor? ;) Pierwszy raz się z tym spotykam w radzieckim zegarku.

 

post-22468-0-94747400-1331340627.jpg

 

A w razie pytań co to za zegarek:

post-22468-0-31283900-1331340629.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Czy w tym mechanizmie jest coś godnego uwagi? A mianowicie zastanawiam się czemu jeden element na inny kolor? ;) Pierwszy raz się z tym spotykam w radzieckim zegarku.

 

 

 

A w razie pytań co to za zegarek:

 

 

To koło zapadkowe samo w sobie jest OK i na pewno jest oryginalne, tzn. z takiego modelu i od takiego mechanizmu. Może po prostu zostało przełożone z innego egzemplarza przez zegarmistrza X lat temu. Wygląda jakby było pozbawione powłoki galwanicznej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Mechanizm wygląda jak Majak 16 kamykowy, koperta także. Czyli jest to MAJAK. Na tarczy napis ROSSIJA i oznaczenie pierwszej fabryki

zegarków w Moskwie. Z tego co widzę to mechanizm z 1962r. Wygląda zdrowo dlatego nie ma przeciwwskazań by kolejnych np. 20 lat

nie spędził na nadgarstku właściciela. Ale to tylko moja skromna opinia na podstawie zdjęcia.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Mechanizm wygląda jak Majak 16 kamykowy, koperta także. Czyli jest to MAJAK. Na tarczy napis ROSSIJA i oznaczenie pierwszej fabryki

zegarków w Moskwie. Z tego co widzę to mechanizm z 1962r. Wygląda zdrowo dlatego nie ma przeciwwskazań by kolejnych np. 20 lat

nie spędził na nadgarstku właściciela. Ale to tylko moja skromna opinia na podstawie zdjęcia.

 

Chyba się mylisz. Na werku jest symbol Petrodworeckiej fabryki (Petrodworecka Czasowoj Zawod - PCZ, pisane cyrylicą) i ta "Rassija" pochodzi właśnie z tej fabryki - czyli jest to oryginał. "Majak" też ma 16 kamieni, ale to inny werk, z Pierwszej Moskiewskiej. Numer wybity na werku tej "Rassiji" z kolei, nie informuje o dacie jego produkcji. W "Majakach" były takie sygnatury, ale nie tu. Ten sikor jest moim zdaniem oryginalny... no, za koronkę nie ręczę.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

 

yasiooo user_popup.png Napisano dziś, 22:42

Chyba się mylisz. Na werku jest symbol Petrodworeckiej fabryki (Petrodworecka Czasowoj Zawod - PCZ, pisane cyrylicą) i ta "Rassija" pochodzi właśnie z tej fabryki - czyli jest to oryginał. "Majak" też ma 16 kamieni, ale to inny werk, z Pierwszej Moskiewskiej. Numer wybity na werku tej "Rassiji" z kolei, nie informuje o dacie jego produkcji. W "Majakach" były takie sygnatury, ale nie tu. Ten sikor jest moim zdaniem oryginalny... no, za koronkę nie ręczę.

 

W rzeczy samej masz rację. Spojrzałem na trójkątny pół mostek, 16 kamyków, rosyjskie P z M też łatwo pomylić. Od strony tarczy też bardzo podobny pierścień wokół szkiełka, wskazówki i grawerka na tarczy. Nie widziałem takiego mechanizmu z PCZ. Tak czy inaczej muszę być nieco bardziej uważny w ocenie szczegółów. Dziękuję za wyjaśnienia. Mam nadzieję, że Buczo85 się nie gniewa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

W rzeczy samej masz rację. Spojrzałem na trójkątny pół mostek, 16 kamyków, rosyjskie P z M też łatwo pomylić. Od strony tarczy też bardzo podobny pierścień wokół szkiełka, wskazówki i grawerka na tarczy. Nie widziałem takiego mechanizmu z PCZ. Tak czy inaczej muszę być nieco bardziej uważny w ocenie szczegółów. Dziękuję za wyjaśnienia. Mam nadzieję, że Buczo85 się nie gniewa.

Pozwolę sobie wyrazić przekonanie graniczące z pewnością, że Buczo85 nie gniewa się :P Od tego jest forum, żeby każdy pisał co wie\uważa, a poglądy się wzajemnie ścierały i krystalizowały w toku dyskusji. Raz Ty coś przeoczysz, raz ja, lub jeszcze ktoś inny. Normalka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie mam podstaw do gniewu ;) Mogę się tylko od Was czegoś nauczyć. Jednocześnie wstyd mi za siebie, że siedząc z zegarkach dość długi okres czasu, poziom mojej wiedzy, że tak powiem od strony mechanicznej jest tak ubogi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

buczo85 Napisano wczoraj, 22:19

Panowie nie mam podstaw do gniewu ;) Mogę się tylko od Was czegoś nauczyć. Jednocześnie wstyd mi za siebie, że siedząc z zegarkach dość długi okres

czasu, poziom mojej wiedzy, że tak powiem od strony mechanicznej jest tak ubogi...

 

No jasne a ten przydomek Buczo to na pewno z jakiejś kreskówki dla dzieci...:P. Wolę nie ryzykować takiego scenariusza zdarzeń.

Ktoś zadzwoni do drzwi a w nich po otwarciu widzę krótko ogolonego osiłka. Jedyne co zarejestruję jeszcze kątem oka, zanim zrobi

się ciemno, to zaparkowane czarne BMW. Upadając i tracąc świadomość usłyszę ... "Obraziłeś mój zegareczek....".:D

 

Czy ten ciąg wypadków jest niemożliwy?! Kiedyś stwierdziłbym z całą pewnością, że tak. Ale teraz nie jestem pewny. Jak pisałem

w innym wątku mam kolegę, który zrobił sobie zegarkowy ołtarzyk i odprawia przed nim regularne modły. Zrozumiałbym gdyby się

modlił do jednego wybranego zegarka np. PP albo innego drogiego turbiliona Omegi ale on modli się do wszystkich.

Kiedyś gdy był jeszcze w miarę normalny to dłubałem w jego zegareczkach ale teraz już nie. Proces dziwaczenia postępuje w

zastraszającym tempie. obecnie, dla swojego dobra, sam wolę nie ryzykować przypadkowego uszkodzenia czy ryski na werku, śrubce

w czasie np. czyszczenia. Bowiem już wcześniej patrzył się na mnie jakoś dziwnie. A teraz, jestem tego pewien, nie skończyłoby się

tylko na dziwnym spojrzeniu. Nie ważne, że potrafię już od wielu lat powalić na Tatami 120kg osiłka. Za pewne nie wiecie co człowiek

potrafi zrobić w szaleństwie. Tego to nawet ja się obawiam...:D

 

Wybaczcie, że trochę nie na temat ale... Czy aby na pewno nie na temat?!

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.