Hi-Fi stereo

[McIntosh 535]

3 godziny temu, TomcioMiki napisał(-a):

A jak nie masz takiej możliwości, to co wtedy 🤔🤔🤔

Wtedy samo umeblowanie pokoju trochę rozwiązuje problem - przynajmniej zlikwidujesz niechciany pogłos. Oczywiście to nie zastąpi porządnej adaptacji akustycznej, ale zawsze to jakiś kompromis. Lepsze to niż nic. Jest jeszcze druga opcja czyli słuchawki. Obecnie można znaleźć słuchawki, które bez problemu zastąpią zespoły głośnikowe. W takim przypadku dobrze byłoby nie lekceważyć kwestii wzmacniacza słuchawkowego jeżeli chcemy wykorzystać ich możliwości dźwiękowe.

[TomcioMiki 63849]

21 minut temu, McIntosh napisał(-a):

Wtedy samo umeblowanie pokoju trochę rozwiązuje problem - przynajmniej zlikwidujesz niechciany pogłos. Oczywiście to nie zastąpi porządnej adaptacji akustycznej, ale zawsze to jakiś kompromis. Lepsze to niż nic. Jest jeszcze druga opcja czyli słuchawki. Obecnie można znaleźć słuchawki, które bez problemu zastąpią zespoły głośnikowe. W takim przypadku dobrze byłoby nie lekceważyć kwestii wzmacniacza słuchawkowego jeżeli chcemy wykorzystać ich możliwości dźwiękowe.

No u mnie z umeblowaniem to problem, małe mieszkanko , jaki miałbyś pomysł na taki kąt, ciężkie wyzwanie, głośniczki dajmy na to jakieś fajne minitorki, jakiś sub, i z umeblowaniem ciężko coś pokombinować po drugiej stronie stoi pianino czyli na prawo 🤔🤔🤔

Edytowane 4 Października przez TomcioMiki

[McIntosh 535]

No właśnie głowię się nad tym. Ile metrów ma ściana, której fotę wrzuciłeś (do futryny). I w jakiej odległości jest kaloryfer od tylnej ściany, którą widać na zdjęciu? Jaka odległość miejsca odsłuchu do ściany? Czy ten pokój to raczej kwadrat czy prostokąt? Ile m2? Trzeba by to policzyć. Firma Cardas zaleca, żeby użyć ciągu Fibonacciego do lokalizacji zespołów głośnikowych, ale zacznijmy od wymiarów. Po lewej stronie widzę okno i kaloryfer, więc konieczny będzie kompromis, żeby nie nadwyrężać cierpliwości małżonki / partnerki. Co do głośników, to ja nie jestem zwolennikiem subwooferów jeżeli chcesz na tym słuchać muzyki. Tylko raczej klasyczne stereo. Są głośniki na podstawki, które schodzą do 30Hz, więc subwoofer nie będzie tu potrzebny. Tak na początek, to trzeba by zawiesić telewizor na ścianie, żeby zwolnić miejsce na sprzęt audio. Bierzesz pod uwagę zakup dedykowanego stolika audio? No i w ogóle ile możesz przeznaczyć na ten cel? Jaki masz obecnie tor audio?  No i tak na szybko - przydałby się dywan  na podłogę, koniecznie.

[Burns 4489]

3 minuty temu, McIntosh napisał(-a):

No właśnie głowię się nad tym. Ile metrów ma ściana, której fotę wrzuciłeś (do futryny). I w jakiej odległości jest kaloryfer od tylnej ściany, którą widać na zdjęciu? Jaka odległość miejsca odsłuchu do ściany? Czy ten pokój to raczej kwadrat czy prostokąt? Ile m2? Trzeba by to policzyć. Firma Cardas zaleca, żeby użyć ciągu Fibonacciego do lokalizacji zespołów głośnikowych, ale zacznijmy od wymiarów. Po lewej stronie widzę okno i kaloryfer, więc konieczny będzie kompromis, żeby nie nadwyrężać cierpliwości małżonki / partnerki. Co do głośników, to ja nie jestem zwolennikiem subwooferów jeżeli chcesz na tym słuchać muzyki. Tylko raczej klasyczne stereo. Są głośniki na podstawki, które schodzą do 30Hz, więc subwoofer nie będzie tu potrzebny. Tak na początek, to trzeba by zawiesić telewizor na ścianie, żeby zwolnić miejsce na sprzęt audio. Bierzesz pod uwagę zakup dedykowanego stolika audio? No i w ogóle ile możesz przeznaczyć na ten cel? Jaki masz obecnie tor audio?  No i tak na szybko - przydałby się dywan  na podłogę, koniecznie.

Ogarniesz to wszystko za 500 czy 800zł ? Zejdź na ziemię. On już o to pytał, ale czego oczekiwać jak czytasz po łebkach lub wybiórczo, na czym zostałeś kilkukrotnie przyłapany przez różnych uczestników tego wątku.

Mimo to. Tak mnie zastanawia, że taki audiofil puścił 7.2 głośników na jednej ścianie między palcami. To w oczy i uszy nie kole?

Pamiętacie czasy, lata około 2000 jak tak modne było kino domowe i królowały mikro zestawy dvd z wbudowanym wzmacniaczem i mini satelitkami 5 małych głośników wielkości paczki fajek ? Przecież ludzie to wszystko w 9/10 przypadków mięli położone pod telewizorem. Widać nie wiele się zmieniło.

@TomcioMikiwiem, że stare budownictow to sufit na 3,5m ale u Ciebie wygląda jakby tam było do góry więcej niż 4m.

 

[McIntosh 535]

4 minuty temu, Burns napisał(-a):

Ogarniesz to wszystko za 500 czy 800zł ? Zejdź na ziemię. On już o to pytał, ale czego oczekiwać jak czytasz po łebkach lub wybiórczo, na czym zostałeś kilkukrotnie przyłapany przez różnych uczestników tego wątku.

Mimo to. Tak mnie zastanawia, że taki audiofil puścił 7.2 głośników na jednej ścianie między palcami. To w oczy i uszy nie kole?

Pamiętacie czasy, lata około 2000 jak tak modne było kino domowe i królowały mikro zestawy dvd z wbudowanym wzmacniaczem i mini satelitkami 5 małych głośników wielkości paczki fajek ? Przecież ludzie to wszystko w 9/10 przypadków mięli położone pod telewizorem. Widać nie wiele się zmieniło.

@TomcioMikiwiem, że stare budownictow to sufit na 3,5m ale u Ciebie wygląda jakby tam było do góry więcej niż 4m.

 

Więcej wyrozumiałości. Ja nie mam czasu, żeby tu przesiadywać cały dzień i śledzić co i kto napisał. Przeważnie piszę w godzinach nocnych, a w dzień czasem coś szybko napiszę z telefonu. Ja po prostu nie mam czasu. Co do posta do którego się odnosisz, to mnie bardziej chodziło o formę Twojej wypowiedzi. Nie twierdzę, że nie masz racji. Masz, ale swoją racje dobrze jest wyrazić w jakiś normalny sposób.

A co do dywanu, to taki byłby idealny...



Ale tu znowu trzeba by pogadać z drugą połówką, bo utrzymanie tego w czystości wymaga dużo pracy.

[TomcioMiki 63849]

Godzinę temu, McIntosh napisał(-a):

No właśnie głowię się nad tym. Ile metrów ma ściana, której fotę wrzuciłeś (do futryny). I w jakiej odległości jest kaloryfer od tylnej ściany, którą widać na zdjęciu? Jaka odległość miejsca odsłuchu do ściany? Czy ten pokój to raczej kwadrat czy prostokąt? Ile m2? Trzeba by to policzyć. Firma Cardas zaleca, żeby użyć ciągu Fibonacciego do lokalizacji zespołów głośnikowych, ale zacznijmy od wymiarów. Po lewej stronie widzę okno i kaloryfer, więc konieczny będzie kompromis, żeby nie nadwyrężać cierpliwości małżonki / partnerki. Co do głośników, to ja nie jestem zwolennikiem subwooferów jeżeli chcesz na tym słuchać muzyki. Tylko raczej klasyczne stereo. Są głośniki na podstawki, które schodzą do 30Hz, więc subwoofer nie będzie tu potrzebny. Tak na początek, to trzeba by zawiesić telewizor na ścianie, żeby zwolnić miejsce na sprzęt audio. Bierzesz pod uwagę zakup dedykowanego stolika audio? No i w ogóle ile możesz przeznaczyć na ten cel? Jaki masz obecnie tor audio?  No i tak na szybko - przydałby się dywan  na podłogę, koniecznie.

No widzisz pokój około 25m2 , dywanu nie przewiduje, kręci się zwierzak, TV mógłby powiesić na ścianie ława zostaje, pokój jest przechodni, tak jak widać jest TV , drzwi i po prawej pianino, duże ponad 100letnie  , postaram się narysować ,, a grzejniki są bliziutko ściany 3-4cm  i za bardzo nie poprzedstawiamy, a słucham na mini wieży Sony. Tak że widzisz nie jest to takie hop, a jest jeszcze mniejsze mieszkanie 36m2 i tam to byłby cyrk 🤷🤷🤷

To tak z grubsza, nie mierzyłem ile co ma 😁😁😁

45 minut temu, Burns napisał(-a):

stare budownictow to sufit na 3,5m ale u Ciebie wygląda jakby tam było do góry więcej niż 4m.

Jest obniżony, trzeba było, jest coś 3,60cm

34 minuty temu, McIntosh napisał(-a):

A co do dywanu, to taki byłby idealny...

Nie ma opcji, nie mamy dywanów, jedynie pod ławą jest mały dywanik, nie ma zasłon w oknach bo nie lubimy, lekkie firaneczki i rolety, tak że nie jest to takie hop siup, jak na razie najwięcej słucham w samochodzie, dużo wożę młodego rośnie mi multiinstrumentalista akordeon, fortepian, chór a teraz jeszcze zapisał się na gitarę, tak że sprzęt najpewniej budżetowy i nie wykluczam używanego, młodemu chcę kupić gitarę elektroklasyczną 🤷🤷🤷

Edytowane 4 Października przez TomcioMiki

[TomcioMiki 63849]

Godzinę temu, McIntosh napisał(-a):

No właśnie głowię się nad tym. Ile metrów ma ściana, której fotę wrzuciłeś (do futryny). I w jakiej odległości jest kaloryfer od tylnej ściany, którą widać na zdjęciu? Jaka odległość miejsca odsłuchu do ściany? Czy ten pokój to raczej kwadrat czy prostokąt? Ile m2? Trzeba by to policzyć. Firma Cardas zaleca, żeby użyć ciągu Fibonacciego do lokalizacji zespołów głośnikowych, ale zacznijmy od wymiarów. Po lewej stronie widzę okno i kaloryfer, więc konieczny będzie kompromis, żeby nie nadwyrężać cierpliwości małżonki / partnerki. Co do głośników, to ja nie jestem zwolennikiem subwooferów jeżeli chcesz na tym słuchać muzyki. Tylko raczej klasyczne stereo. Są głośniki na podstawki, które schodzą do 30Hz, więc subwoofer nie będzie tu potrzebny. Tak na początek, to trzeba by zawiesić telewizor na ścianie, żeby zwolnić miejsce na sprzęt audio. Bierzesz pod uwagę zakup dedykowanego stolika audio? No i w ogóle ile możesz przeznaczyć na ten cel? Jaki masz obecnie tor audio?  No i tak na szybko - przydałby się dywan  na podłogę, koniecznie.

Coś Ci pokażę, za to mógłby mieć wypasiony sprzęt audio ale młodego mam jednego. Koszt takiego używanego to coś koło 30 000 tak że wiesz 😁😁😁

[McIntosh 535]

23 minuty temu, TomcioMiki napisał(-a):

No widzisz pokój około 25m2 , dywanu nie przewiduje, kręci się zwierzak, TV mógłby powiesić na ścianie ława zostaje, pokój jest przechodni, tak jak widać jest TV , drzwi i po prawej pianino, duże ponad 100letnie  , postaram się narysować ,, a grzejniki są bliziutko ściany 3-4cm  i za bardzo nie poprzedstawiamy, a słucham na mini wieży Sony. Tak że widzisz nie jest to takie hop, a jest jeszcze mniejsze mieszkanie 36m2 i tam to byłby cyrk 🤷🤷🤷

To tak z grubsza, nie mierzyłem ile co ma 😁😁😁

Jest obniżony, trzeba było, jest coś 3,60cm

Nie ma opcji, nie mamy dywanów, jedynie pod ławą jest mały dywanik, nie ma zasłon w oknach bo nie lubimy, lekkie firaneczki i rolety, tak że nie jest to takie hop siup, jak na razie najwięcej słucham w samochodzie, dużo wożę młodego rośnie mi multiinstrumentalista akordeon, fortepian, chór a teraz jeszcze zapisał się na gitarę, tak że sprzęt najpewniej budżetowy i nie wykluczam używanego, młodemu chcę kupić gitarę elektroklasyczną 🤷🤷🤷

Istny tor przeszkód. Jeżeli nie ma opcji, to... słuchawki. Przy budżecie o jakim wspominał @Burns dywan jest właściwie podstawą. Przy bardziej profesjonalnym podejściu taka kwota wystarczy maksymalnie na dwa dyfuzory akustyczne i może ze dwie pułapki basowe. Zastanów się, czy na pewno chcesz angażować się w adaptację akustyczną pomieszczenia. Może po prostu trzeba będzie zaakceptować fakt niekontrolowanych odbić fal dźwiękowych i pogodzić się z efektem filtra grzebieniowego. Życie.

[TomcioMiki 63849]

8 minut temu, McIntosh napisał(-a):

Istny tor przeszkód. Jeżeli nie ma opcji, to... słuchawki. Przy budżecie o jakim wspominał @Burns dywan jest właściwie podstawą. Przy bardziej profesjonalnym podejściu taka kwota wystarczy maksymalnie na dwa dyfuzory akustyczne i może ze dwie pułapki basowe. Zastanów się, czy na pewno chcesz angażować się w adaptację akustyczną pomieszczenia. Może po prostu trzeba będzie zaakceptować fakt niekontrolowanych odbić fal dźwiękowych i pogodzić się z efektem filtra grzebieniowego. Życie.

I tak zrobię są rzeczy ważne i ważniejsze 😁😁😁

[McIntosh 535]

13 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Coś Ci pokażę, za to mógłby mieć wypasiony sprzęt audio ale młodego mam jednego. Koszt takiego używanego to coś koło 30 000 tak że wiesz 😁😁😁

Za 30 tysi. miałbyś kompletny zestaw ATC z dolnej części cennika brytyjskiej firmy, ale rozumiem. Są priorytety. Też kiedyś chodziłem do szkoły muzycznej. Uczyłem się gry na klarnecie i mnie akurat szkoła wypożyczyła instrument, ale obowiązkowy był też fortepian, więc chcąc się przygotować do lekcji musiałem spędzać w szkole muzycznej sporo czasu, żeby ćwiczyć, bo nie miałem pianina w domu. A klarnet najwyższej jakości też potrafi kosztować. Buffet Crampon nie wspominając o Schwenk & Seggelke to już spory wydatek. Sam ustnik Schwenk & Seggelke potrafi kosztować ponad 200 Euro. Nie ma lekko.

BTW, przypomniały mi się stare czasy. Beztroskie dzieciństwo. Fajnie byłoby do tego wrócić, a teraz praca, obowiązki, ciągła presja, ech... 

[TomcioMiki 63849]

24 minuty temu, McIntosh napisał(-a):

Istny tor przeszkód. Jeżeli nie ma opcji, to... słuchawki. Przy budżecie o jakim wspominał @Burns dywan jest właściwie podstawą. Przy bardziej profesjonalnym podejściu taka kwota wystarczy maksymalnie na dwa dyfuzory akustyczne i może ze dwie pułapki basowe. Zastanów się, czy na pewno chcesz angażować się w adaptację akustyczną pomieszczenia. Może po prostu trzeba będzie zaakceptować fakt niekontrolowanych odbić fal dźwiękowych i pogodzić się z efektem filtra grzebieniowego. Życie.

Może te słuchawki to nie taki głupi pomysł, tylko musi być pod górkę, bezprzewodowe bo Żonka mi się o kabelek zabije 😁😁😁  A akordeon to już jest drugi, pierwszy 40 ten jest 80 a docelowo będzie 120 😭😭😭

10 minut temu, McIntosh napisał(-a):

Za 30 tysi. miałbyś kompletny zestaw ATC z dolnej części cennika brytyjskiej firmy, ale rozumiem. Są priorytety. Też kiedyś chodziłem do szkoły muzycznej. Uczyłem się gry na klarnecie i mnie akurat szkoła wypożyczyła instrument, ale obowiązkowy był też fortepian, więc chcąc się przygotować do lekcji musiałem spędzać w szkole muzycznej sporo czasu, żeby ćwiczyć, bo nie miałem pianina w domu. A klarnet najwyższej jakości też potrafi kosztować. Buffet Crampon nie wspominając o Schwenk & Seggelke to już spory wydatek. Sam ustnik Schwenk & Seggelke potrafi kosztować ponad 200 Euro. Nie ma lekko.

BTW, przypomniały mi się stare czasy. Beztroskie dzieciństwo. Fajnie byłoby do tego wrócić, a teraz praca, obowiązki, ciągła presja, ech... 

Młody chce iść po średniej szkole do filmówki lub teatr 🤷🤷🤷

[McIntosh 535]

2 minuty temu, TomcioMiki napisał(-a):

Może te słuchawki to nie taki głupi pomysł, tylko musi być pod górkę, bezprzewodowe bo Żonka mi się o kabelek zabije 😁😁😁  A akordeon to już jest drugi, pierwszy 40 ten jest 80 a docelowo będzie 120 😭😭😭

Słuchawki bezprzewodowe? Daj sobie spokój. Wielkiego dźwięku z tego nie będzie.

[TomcioMiki 63849]

12 minut temu, McIntosh napisał(-a):

Za 30 tysi. miałbyś kompletny zestaw ATC z dolnej części cennika brytyjskiej firmy, ale rozumiem. Są priorytety. Też kiedyś chodziłem do szkoły muzycznej. Uczyłem się gry na klarnecie i mnie akurat szkoła wypożyczyła instrument, ale obowiązkowy był też fortepian, więc chcąc się przygotować do lekcji musiałem spędzać w szkole muzycznej sporo czasu, żeby ćwiczyć, bo nie miałem pianina w domu. A klarnet najwyższej jakości też potrafi kosztować. Buffet Crampon nie wspominając o Schwenk & Seggelke to już spory wydatek. Sam ustnik Schwenk & Seggelke potrafi kosztować ponad 200 Euro. Nie ma lekko.

BTW, przypomniały mi się stare czasy. Beztroskie dzieciństwo. Fajnie byłoby do tego wrócić, a teraz praca, obowiązki, ciągła presja, ech... 

Jak wspomniałem mam pianino i klawisze Rolanda, trzy akordeony, dwa guzikowe i jeden klawiszowy i chyba dostanie pod choinkę gitarę elektroklasyczną, tą co mamy troszkę myszką już trąci 😁😁😁

[McIntosh 535]

Sprawdź Audeze MM-100. 

[TomcioMiki 63849]

Dla tego też brak dywanów i takie tam , żadnych pląsających się kabli 😁😁😁

[McIntosh 535]

11 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Jak wspomniałem mam pianino i klawisze Rolanda, trzy akordeony, dwa guzikowe i jeden klawiszowy i chyba dostanie pod choinkę gitarę elektroklasyczną, tą co mamy troszkę myszką już trąci 😁😁😁

Polecam zerknąć do oferty firm Ibanez lub Gretsch.
 

3 minuty temu, TomcioMiki napisał(-a):

Dla tego też brak dywanów i takie tam , żadnych pląsających się kabli 😁😁😁

No cóż... W takim razie czekają Cię duże kompromisy. Ja teraz słucham ostatniego studyjnego dzieła Opeth na moim "mini zestawie" ATC CD2 + Pass Labs HPA-1 + Audeze LCD-3. Brzmienie jest w pełni satysfakcjonujące, jak z zespołów głośnikowych. Gdyby nie ponad pół kg ciężaru na łepetynie, to można by zapomnieć, że słuchawki grają.

[Bugs 4615]

13 godzin temu, TomcioMiki napisał(-a):

I tak zrobię są rzeczy ważne i ważniejsze 😁😁😁

Szczerze - przy takich zastrzeżeniach i niewielkim budżecie to moim zdaniem problem jest nie do ogarnięcia, jedyne co możesz zrobić to zainwestować parę stówek albo w przyzwoite głośniki które nie będą dudnić po pokoju ( już kiedyś pytałeś ) albo jak radzi McIntosh - słuchawki. Tylko te które on proponuje kosztują pewnie więcej niż ta cała miniwieża i nie wiem czy na niej pokażą chociaż ułamek możliwości, no i mają kabel.

Podejrzewam że w takich minizestawach najsłabszym elementem są głośniki - przynajmniej takie coś pamiętam z zestawów Technicsa które miałem okazję słuchać. Dołożyłbym do tego zamiast fabrycznych coś z dawnej "brytyjskiej" szkoły dźwięku żeby to pozbierać ( bo te wieżyczki grają głównie skrajami pasma a brytole - bardziej środkiem ), za niewielkie pieniądze można kupić stare ale jare kolumienki takie jak Mission serii 700,  Acoustic Energy AE109, B&W serii 600, Tannoye M1 lub M2 albo jakieś mniejsze Castle - to jest przy okazji kawał pięknego mebelka.

Jak chcesz jednak słuchawki a niedrogo, wygodnie i w miarę nieźle dźwiękowo to ja Ci zaproponuję inne - Koss Porta Pro, to są bezprzewodowe nauszne maluchy ale grają naprawdę fajnym dźwiękiem a kosztują aktualnie coś koło 140zł. Hi-endu z tego nie będzie ale jakiejś skrajnej biedy też nie, wręcz przeciwnie. No i nie cisną w łeb bo są małe i lekkie. Mam te słuchaweczki i często z nich korzystam "w terenie", zastanawiałbym się tylko czy w pokoju gdzie jest duży ruch i hałasy lepszym rozwiązaniem nie byłyby jednak jakieś wokółuszne czy zamknięte ale w kategorii cena/jakość te Kossy są rewelacyjne, chyba żaden element audio nie dał mi tyle satysfakcji w stosunku do wydatku. Do tego łączą się z telefonem i składają do niedużego, gustownego pudełeczka.

 

12 godzin temu, McIntosh napisał(-a):

.

BTW, przypomniały mi się stare czasy. Beztroskie dzieciństwo. Fajnie byłoby do tego wrócić, a teraz praca, obowiązki, ciągła presja, ech... 

Zawsze można żyć z zasiłku albo bezstresowo na najniższej  krajowej ale te Passy, Patki i McIntoshe to by się chciało więc niestety konkretnie pracusiować trzeba, nie narzekaj, przynajmniej to taka praca że starcza na takie zbytki  

Edytowane 5 Października przez Bugs

[Burns 4489]

7 i 8 października wyprz na Amazonie i pewnie będą za 349zł

https://amzn.eu/d/1doNWxB

Czyli z cyklu tanio i bdb+

W przyszłości szukałabym uzywanego wysokiego modelu Denona z lat 90 (chociażby dlatego, że ta marka jest naprawialna a w Onkyo jak poszedł procesor dźwięku to bez 1600 nie podchodź) i jakiś kolumn używanych.

To olbrzymi rynek, więc oferta bogata, kwestia samozaparcia i poświęcenia w zgłębianiu wiedzy, żeby nie dać się nadziać. O właśnie, Philips mial takie wynalazki, że mucha nie siada, ale że to Philips (Grunding pewnie też i jeszcze kilka innych marek) to handlarze nie odcinają od trgo kuponów. Taka piłka, zmyłka 😉

Edytowane 5 Października przez Burns

[jakubos 448]

Uprzejmie proszę o pomoc i wytłumaczenie o co  chodzi???

 

 

[Burns 4489]

Jak filtry obcinają ultradźwięki, które mogą wpływać na mózg, ale niekoniecznie z racji wieku i nie tylko wieku usłyszysz jakąkolwiek różnice zmieniając te filtry. W ESS filtr 3 jest domyślny i najlepszy w pomiarach, ja sobie czasem włączam 5.

Masz tu bardziej przystępne rozrysowanie niż twój schemat opisowy.

AI: "

1. Filtracja Antyaliasingowa i Antyobrazowa (Anti-Imaging)

Kluczowym zadaniem jest działanie jako cyfrowy filtr dolnoprzepustowy (LPF), który:

• Usuwa obrazy lustrzane (aliasy) sygnału: Kiedy sygnał cyfrowy jest konwertowany na analogowy w procesie próbkowania, powstają kopie sygnału audio na wyższych częstotliwościach (obrazy). Filtr cyfrowy wycina te niechciane, wysokoczęstotliwościowe obrazy, które znajdują się powyżej częstotliwości Nyquista (połowa częstotliwości próbkowania, np. 22.05 \text{ kHz} dla CD).
• Oversampling (Nadpróbkowanie): Filtry cyfrowe w DAC-ach ESS działają często w połączeniu z nadpróbkowaniem. Zwiększają one częstotliwość próbkowania sygnału cyfrowego, co pozwala przesunąć niechciane obrazy do znacznie wyższych częstotliwości. Dzięki temu końcowy, analogowy filtr dolnoprzepustowy, potrzebny do ostatecznego wygładzenia sygnału, może być łagodniejszy i mniej inwazyjny dla pasma akustycznego.

2. Kształtowanie Brzmienia (Preset Filters)

Układy ESS SABRE, zwłaszcza te z serii SABRE PRO, często oferują kilka (np. osiem) fabrycznie zdefiniowanych filtrów cyfrowych, które użytkownik może wybrać. Choć technicznie ich głównym celem jest precyzyjna rekonstukcja sygnału, różnice w ich charakterystykach, zwłaszcza w zakresie wyższych częstotliwości i odpowiedzi impulsowej, powodują subtelne, ale słyszalne różnice w brzmieniu."

 

i

 

"Jeśli te obrazy nie zostaną usunięte, mogłyby zakłócać działanie sprzętu analogowego (wzmacniaczy, słuchawek), powodować zniekształcenia intermodulacyjne (IMD) lub być odbierane jako niepożądany szum o wysokiej częstotliwości. Choć same obrazy są poza zasięgiem słuchu, ich efekty uboczne mogłyby wpłynąć na to, co słychać."

Edytowane 5 Października przez Burns

[Burns 4489]

@jakubos

Z definicji warto zrozumieć czemu np. moja "podświadomość" (celowo tak to określam bo nie będę sztucznie brylował i wmawiał jakie to wielkie różnice słyszę) lubi słuchać na filtrze nr 5 niż domyślnym 3.

Jeden działa w domenie czasu a drugi w domenie częstotliwości.

 

 

Charakterystyka Apodizing Fast Roll-off

Filtr ten należy do rodziny filtrów Liniowej Fazy (Linear Phase), ale został zaprojektowany w sposób, który ma korygować ich główną wadę – nienaturalne dzwonienie (ringing).

1. Cel: Usunięcie Pre-Ringu (Kluczowa Misja)

• Apodizing (Apodyzacja) oznacza technicznie "usuwanie stopy" (niepożądanego zniekształcenia).
• W praktyce: Jest to algorytm zaprojektowany do całkowitego usunięcia lub znacznego zredukowania zjawiska pre-ringingu (przedzwaniania), które występuje przed impulsem dźwiękowym. To pre-ringing jest głównym winowajcą "cyfrowej ostrości", której Pan nie lubi.
• Wpływ na dźwięk: Dzięki temu atak dźwięku jest czysty, a transjenty (uderzenia, szarpnięcia struny) brzmią bardziej naturalnie i natychmiastowo.

2. Szybki Spadek (Fast Roll-off)

• Fast Roll-off oznacza, że filtr ma ostre, strome cięcie poza pasmem akustycznym (powyżej 20 \text{ kHz}).
• Cel: Maksymalnie skuteczne usunięcie szumów aliasowania (obrazów lustrzanych) z zakresu ultradźwiękowego, które mogłyby zostać wprowadzone podczas konwersji.
• Wpływ na pasmo: Filtr ten stara się zachować maksymalną płaskość pasma przenoszenia aż do 20 \text{ kHz} (w przeciwieństwie do filtrów Slow Roll-off, które zaczynają opadać wcześniej).

Edytowane 6 Października przez Burns

[jakubos 448]

ten Apodizing źle wygląda, robi jakieś artefakty. Widać to na wykresie jaki wkleiłeś.

W pierwszej chwili jak zacząłem rozumieć po co to jest (artefakty z przetwarzania cyfra na analog) chciałem wybrać Brickwall no bo ucina koniec, dziekuje nie ma tematu.

Domyślny w eversolo dmp a6 gen 2 jest slow rolloff minimum phase czyli 4. Nie ma, albo jest niewiele pre ringing bo jest powolny.  Więc wolno spada poziom odcięcia, wcześniej i troche dalej finalnie schodzi do zera.

Zastanawiam się czy nie pozostać przy nim. Ewentualnie fast rolloff minimum phase czyli 3.

 

O co chodzi z tą fazą?

Wiesz Czym jest dystans w tabelce?

 

Na razie stoje na stanowisku, że posłucham czy w ogóle słyszę różnicę. Rozumiem że mam wsłuchiwać się w wysokie tony. 

Czyli pewnie poleci Yann Tiersen i Cascade Street.

Edytowane 6 Października przez jakubos

[Burns 4489]

1 godzinę temu, jakubos napisał(-a):

ten Apodizing źle wygląda, robi jakieś artefakty. Widać to na wykresie jaki wkleiłeś.

W pierwszej chwili jak zacząłem rozumieć po co to jest (artefakty z przetwarzania cyfra na analog) chciałem wybrać Brickwall no bo ucina koniec, dziekuje nie ma tematu.

Domyślny w eversolo dmp a6 gen 2 jest slow rolloff minimum phase czyli 4. Nie ma, albo jest niewiele pre ringing bo jest powolny.  Więc wolno spada poziom odcięcia, wcześniej i troche dalej finalnie schodzi do zera.

Zastanawiam się czy nie pozostać przy nim. Ewentualnie fast rolloff minimum phase czyli 3.

 

O co chodzi z tą fazą?

Wiesz Czym jest dystans w tabelce?

 

Na razie stoje na stanowisku, że posłucham czy w ogóle słyszę różnicę. Rozumiem że mam wsłuchiwać się w wysokie tony. 

Czyli pewnie poleci Yann Tiersen i Cascade Street.

Twoja tabelka pokrywa się z tabelką Topping https://dl.topping.audio/usermanual/e70.pdf i to jest raczej zgodne z tabelkami producenta ESS,

S.M.S.L pomylił nazwy filtrów, więc nie ma pewności czy implementacja pozwala poruszać się numerkami od 1-7

raw-mda-1-dac-headphone-amp-review

DO300 (200 i kilku innych) była nawet opcja wyłączenia całkowicie filtrów.

Jak ktoś kieruje się tylko nazwami to bez pomiarów, wykresów u niektórych producentów i tak nie ma pewności, że słucha rzeczywiście tego co sobie ustawił.

 

Jak czytałem recenzje różnych CD  i innych urządzeń na chipie ESS gdzie wybór filtrów jest zablokowany "fast rolloff minimum phase" jest w 90% ustawiany jako domyślny bo bezpieczny i w pomiarach też.

Na ASR wątków o wyższości lub braku przewagi filtra nad filtrem jest od groma. Filtr 5 ma wartości dodane i ujemne, nie jest najpopularniejszy, ale ktoś go tam używa. Ja do niego nie namawiam, nie przekonuję. Może, przez to że działają w innych domenach słyszę jakąkolwiek różnicę. Najpierw bawiłem się filtrami, później o nich czytałem. Generalnie, gdyby moje DACi pracowały na filtrze nr 3 bo inne byłby zablokowane, wcale bym nad tym nie rozmyślał i nie ubolewał. 

 

Edytowane 6 Października przez Burns

[machlo 7676]

Jak masz tym DACu ten chip, to ja bym się nie bawił w filtry tylko zrobił oversampling sygnału 44.1 / 48 kHz na podwójną częstotliwość próbkowania i wybrał łagodny filtr daleko do połowy częstotliwości próbkowania. Filtr dolnoprzepustowy działałby daleko poza pasmem słyszalnym i jednocześnie skutecznie usuwał całkowicie aliasing... właściwie to nie ma większego znaczenia, jaki filtr się użyje, bo i tak zniekształcenia byłyby w okolicach 40 kHz. Sam oversampling nic nie zmieni, bo i tak ten chip robi oversampling na wejściu.

[Burns 4489]

5 minut temu, machlo napisał(-a):

Jak masz tym DACu ten chip, to ja bym się nie bawił w filtry tylko zrobił oversampling sygnału 44.1 / 48 kHz na podwójną częstotliwość próbkowania i wybrał łagodny filtr daleko do połowy częstotliwości próbkowania. Filtr dolnoprzepustowy działałby daleko poza pasmem słyszalnym i jednocześnie skutecznie usuwał całkowicie aliasing... właściwie to nie ma większego znaczenia, jaki filtr się użyje, bo i tak zniekształcenia byłyby w okolicach 40 kHz. Sam oversampling nic nie zmieni, bo i tak ten chip robi oversampling na wejściu.

Robi na wejściu, ale żeby coś tam jeszcze włączyć dodatkowo to nie ma takiej opcji w menu, przynajmniej ja nie znam, nie widziałem. Może zależy od marki urządzenia.

Edytowane 6 Października przez Burns