PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !

[piowa 265]

A na czym polega "bezjajeczność" "maliniaka" tak właściwie Twoim zdaniem?

 

1 obraz > 1000 słów

 

[zmisz 9]

1 obraz > 1000 słów

 

 

Nic dodać, nic ująć    +1000

[drmaciek 1]

Czarny jest o sekundę wolniejszy, więc to raczej on jest bez......

Kwestia gustu i preferencji

[piowa 265]

Czarny jest o sekundę wolniejszy, więc to raczej on jest bez......

Kwestia gustu i preferencji

Czarny ma MultiBanda, więc chodzi super dokładnie. 

 

Czerwonego ustawiałem raz na miesiąc (zwykle pierwszego). Spieszył się tylko trzy sekundy, co jest świetnym wynikiem. 

 

Na zdjęciu jest piętnasty stycznia, więc wszystko się zgadza. Pamiętam, że w styczniu ustawiałem go po powrocie z gór, czyli piątego lub szostego. 

 

8-)

[Mistrz17 6707]

Piowa tego czerwonego od Ciebie to syn u mnie nosi i chwali sobie bardzo. Sam się z nim na GW-9400 wymieniam czasami.

[piowa 265]

Cieszę się że został w naszej zegarowej "rodzinie". 

 

pozdrawiam, Piowa

[dwatch 50]

Jakże bliska jest mi ta teoria

 

Ogólnie G-shock'i sprzed 20lat najbardziej do mnie przemawiają... Jakby udało się gdzieś wyhaczyć takiego DW-6600 w stanie NOS

(http://www.g-street.com.au/2013/05/g-shock-dw-6600-1994-throwback/)

 

Jakiś rok czasu specjalnie kupiłem G-2900, bo śmierdział właśnie starym G. Na wyświetlaczu wszystko mryga, szare przyciski, podświetlanie pod wyświetlaczem, rozmiar niewielki. Rzadko tylko w nim chodzę, bo jak już mam ochotę na G to coś innego nakładam, ale na akcje ekstremalne albo piłkę zawsze ubieram G-2900

 DW 6600 w stanie NOS można kupić tylko tak za około 2000-2400 zł + opłaty bo z Japonii.

Jak dla mnie kwintesencja G to  frogmany 8200, 8250 no ewentualnie 9900.

 

Z tym  że duch czasu czuwa więc coraz bardziej ciągnie mnie do GWF 1000.

[X-Ray 95]

DW 6600 w stanie NOS można kupić tylko tak za około 2000-2400 zł + opłaty bo z Japonii.

Jak dla mnie kwintesencja G to frogmany 8200, 8250 no ewentualnie 9900.

 

Z tym że duch czasu czuwa więc coraz bardziej ciągnie mnie do GWF 1000.

Ja tam mam dw 6600 w wersji "american sniper" i tez jest pikny:D

[dwatch 50]

Każdy DW 6600 po "remoncie" jest pikny

[pepepatryk 11989]

Ja tam mam dw 6600 w wersji "american sniper" i tez jest pikny:D

 

Co to za chwalenie się bez foty?

 

foto foto foto!!

[X-Ray 95]

Gdzies kiedys juz wstawialem fotki a piszac,ze mam wersje "AS" chodzilo mi,ze taki jak w tym filmie czyli najpospolitsza seria no moze poza guzikiem od podswietlenia,jest od 6900,bo tamten mi sie jakos niewidział

[POKUSER 6]

Dotarł cały i zdrowy, ale z jednym poważnym minusem: nie chce z ręki zejść...   Proszę o przyjęcie do klubu G

[xavras_s 124]

W związku z sezonem letnim chciałem trochę ożywić dw5600 i założyć mu pomarańczowy pasek (od dw5600lc-4)

Czy ktoś może robił albo ma możliwość zrobienia takiego myku? Chciałbym zobaczyć jak to wygląda zanim zamówię pasek.

Edit:

A jest czarny bezel z pomarańczowymi napisami?

Edytowane 3 Lipca 2015 przez xavras_s

[Jarajek 0]

A jest czarny bezel z pomarańczowymi napisami?

 

Jest, ale niestety błyszczący. To DW5600CS-1.

[pepepatryk 11989]

Ja dziś cały dzień na letniaka, zainspirowany latami 90tymi  

 

zdjęcie niedzisiejsze 

[X-Ray 95]

Kurcze nie moge sie cos przekonac do tych 69tek przez te "oczka" bo sam kształt/forma zegarka bardzo fajna.

Edytowane 3 Lipca 2015 przez X-Ray

[Waldzior 3227]

Pepepatryk - super sikor i super kolor.

 

Ja dziś też na żółto ale nie mogę tu zdjęcia wrzucić

Edytowane 3 Lipca 2015 przez Waldzior

[mpxxl 0]

Jak dla mnie kwintesencja G to  frogmany 8200, 8250 no ewentualnie 9900.

Z tym  że duch czasu czuwa więc coraz bardziej ciągnie mnie do GWF 1000.

 

Mam tak samo, ale pamiętajmy jeszcze o dw-6300.

[pepepatryk 11989]

Pepepatryk - super sikor i super kolor.

 

Ja dziś też na żółto ale nie mogę tu zdjęcia wrzucić

 

Dziękówa

 

A tak z ciekawości, to do kogo teraz należy Vostok? Tzn jakie mechanizmy, jaki "made in..." ?

[RazDwaTrzy 0]

Witam, mam pytanie z serii "a komu to potrzebne"? Otóż posiadam g-shocka z funkcją World Time (z której co prawda korzystam rzadziej niż rzadko, ale jak coś mam to lubię, żeby działało jak trzeba) no i tam nie włącza się automatycznie czas letni w odpowiednich strefach czasowych. Jest gdzieś lista stref, które w g-shockach trzeba przestawić?

[Jogi 10236]

Ja ustawiałem według tej strony: http://www.timeanddate.com/worldclock/

Te miasta przy których jest czerwona gwiazdka mają mieć włączone DST.

[BellaUrsa 71]

@ShoRtie, jakbyś chciał się jednak pozbywać tego swojego GD-350-1B to daj znać, bo trochę nie daje mi spokoju. Gdyby w TT w Factory był właśnie ten, a szaro-zielony, to bym nie dał sobie spokoju, że jednak wybrałem GLX150. Kij z wibrą, ale taka prosta rzecz jak wyświetlanie czasu lokalnego przy prawie każdej funkcji, czy właśnie to odpalanie timera z głównego ekranu - prosta rzecz, a już by mi się kilka razy przydała. Albo to przeszukiwanie stref czasowych w dwie strony, a nie tylko na wschód.

 

A propos samych G. Podkręciłem ze szwagrem temat swojego nowego nabytku, to aż sam w tym tygodniu poleciał na siłownię odkurzyć swojego GD-002-1299. Ma już go z 15-20 lat (jak sam mówi), nie pamięta kiedy wymieniał baterię, a zegarek cały czas działa, lato, zima (nieogrzewana komórka zamieniona na siłownię, więc spada mocno poniżej zera w zimę) i przy robocie nie klęka. Szwagier wziął go pod ciepłą wodę z mydłem, wyszorował, dopasował szlufkę, bo to jako jedyna rzecz nie przetrwała konfrontacji z czasem i dalej cieszy się swoim vintage'owym G, nawet dzwonił specjalnie mi streścić powyższe z radości, bo mimo lat nadal wygląda nieźle i nie ma wstydu.

Edytowane 3 Lipca 2015 przez BellaUrsa

[laryngoskop 273]

Dotarł cały i zdrowy, ale z jednym poważnym minusem: nie chce z ręki zejść...   Proszę o przyjęcie do klubu G DSC075520.jpg

Nowy kupiłeś?

[Elixir 521]

Koledzy, mam pytanie. Może nawet dość nietypowe.

Możecie powiedzieć mi, w jaki sposób konserwujecie i czyścicie swoje paski od zegarków ?

 

Zauważyłem, że użytkując zegarek przy wyższych temperaturach, ręka dość mocno poci się pod paskiem.

Efektem tego jest biały nalot na wewnętrznej stronie paska. To oczywiście wyschnięta sól,

która wydostaje się wraz z potem. Nie jest to niestety zbyt estetyczne. Generalnie mógłbym umyć

zegarek pod bieżącą wodą z domieszką delikatnego detergentu i po sprawie. Obawiam się jednak tego,

że wielokrotne traktowanie zegarka w ten sposób, znacząco przyczyni się do starcia wszelakich napisów na zegarku.

Tego chciałbym zdecydowanie uniknąć.

 

Jeśli ktoś życzliwy podpowie jak skutecznie rozprawić się z problemem, będę zobowiązany

Edytowane 3 Lipca 2015 przez Elixir

[Gość Dingo]

Ja po prostu idę pod prysznic z zegarkiem i myje go żelem pod prysznic. Codziennie. Nadruki z paska i bezela jakoś nie schodzą. Ten biały nalot to nie jest sól, tylko jakiś składnik gumy wychodzi na wierzch  Czasem jak jakiegoś G odkładam do pudełka, opryskuję go olejem silikonowym w sprayu.