Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MasterFan

PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !


Rekomendowane odpowiedzi

Lawnowerman, właśnie o tym mówię. Ten zapis służy tylko do tego, żeby obejść przepisy gwarancji Casio. ;)

 

Co do zegarków, to sprzedaje nowe zegarki i jeśli takich by nie sprzedawał to można łatwo to udowodnić.

 

Czarek, ja w ogóle G-shocków w polskich sklepach nie kupuję, ale to temat na inne rozważania. ;)

Edytowane przez AndrzejMick

Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki są dokładnie takie same jak w Zibi i niczego im nie brakuje. Na naszym forum przewinęły się ich dziesiątki jeśli nie setki i nikt nigdy nie zgłaszał problemów z wodoszczelnością czy jakichkolwiek innych. W całej tej sprawie słowo-klucz to parowanie i tylko przez tę przypadłość G-Shocków (de facto wcale nie związaną z wodoszczelnością) powstał ten zapis w jego regulaminie. W Zibi też nie jest z tym tak różowo.

Edytowane przez Seven

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miczel1

Wszystkie firmy tak robia.Adidasy do biegania w trudnym terenie nie byłu używane zgodnie z przeznaczeniem bo biegałes,treckingowe Badury nie mogą być używane jako but treckingowy bo przeciekaja,a w g-shockach od daymon nie wolno sie kąpac :)

Kiedyś kupiłem Nautice za 1400zł cała czarna metalowa chronograf itp  kosmos poprostu....puki nie zaczeła z niej schodzic oksyda i zibi mnie zlało a zegarek sprzedałem zanim stał sie szary nie czarny :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale czego oczekiwałeś? Że Zibi wymieni ci zegarek? Tania oksyda czy PVD ma to do siebie, że po pewnym czasie schodzi. Taki urok tych powłok.

 

 

Zegarki są dokładnie takie same jak w Zibi i niczego im nie brakuje. Na naszym forum przewinęły się ich dziesiątki jeśli nie setki i nikt nigdy nie zgłaszał problemów z wodoszczelnością czy jakichkolwiek innych. W całej tej sprawie słowo-klucz to parowanie i tylko przez tę przypadłość G-Shocków (de facto wcale nie związaną z wodoszczelnością) powstał ten zapis w jego regulaminie. W Zibi też nie jest z tym tak różowo.

 

Właśnie cały czas próbowałem to wytłumaczyć..


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miczel1

Panie schejku z mc donaldsa skoro dla Ciebie zegarek za 1400zł 2005-2006r roku ta tania oksyda to ciesze sie Twoim szczesciem,ale nie wszyscy na forum maja rope i wielbłady ....Sa osoby które dużo sobie odmawiaja i dłuuugo odkładaja aby kupic "tania oksyde" albo inny tani zegarek...Wiem że Nautica to nie rolex czy Hublot ale schodzenie oksydy na kantach po 2 tygodniach to chyba lekka przeginka? Zgadza sie?

Nigdy nie bede pochwalał tego ze z czegos schodzi farba albo że kolorowy G po jednej wizycie w kieszeni kurtki nie jest juz taki kolorowy i ładny.Dla mnie to walenie w Ch*** i tego sie bede trzymał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki są dokładnie takie same jak w Zibi i niczego im nie brakuje. Na naszym forum przewinęły się ich dziesiątki jeśli nie setki i nikt nigdy nie zgłaszał problemów z wodoszczelnością czy jakichkolwiek innych. W całej tej sprawie słowo-klucz to parowanie i tylko przez tę przypadłość G-Shocków (de facto wcale nie związaną z wodoszczelnością) powstał ten zapis w jego regulaminie. W Zibi też nie jest z tym tak różowo.

 

...

Właśnie cały czas próbowałem to wytłumaczyć..

Potwierdzam zdanie Kolegów  :)

Kupiłem u Daymona kilka zegarków i zawsze było wszystko OK!

A temat niby odrzutów produkcyjnych i takie tam - litości !!!  ;)  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie schejku z mc donaldsa skoro dla Ciebie zegarek za 1400zł 2005-2006r roku ta tania oksyda to ciesze sie Twoim szczesciem,ale nie wszyscy na forum maja rope i wielbłady ....Sa osoby które dużo sobie odmawiaja i dłuuugo odkładaja aby kupic "tania oksyde" albo inny tani zegarek...Wiem że Nautica to nie rolex czy Hublot ale schodzenie oksydy na kantach po 2 tygodniach to chyba lekka przeginka? Zgadza sie?

Nigdy nie bede pochwalał tego ze z czegos schodzi farba albo że kolorowy G po jednej wizycie w kieszeni kurtki nie jest juz taki kolorowy i ładny.Dla mnie to walenie w Ch*** i tego sie bede trzymał.

 

Nie trzeba być bogatym szejkiem, żeby wiedzieć, że PVD to powłoka. Wystarczy być bogatym w wiedzę. Tak, tanio położone PVD zejdzie ci po kilku tygodniach i to szczególnie na kantach.

 

Tak samo wystarczy wejść na choćby jeden z tematów o kolorowych G-shockach, żeby wiedzieć, że kolorowe bezele brudzą się od patrzenia.

 

Niestety zanika już schemat: najpierw zdobywam wiedzę, potem kupuję. Teraz zaczyna się upowszechniać pogląd: najpierw kupuję, a potem na fejsbuku hejtuję firmę. Szkoda...


Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Imo oszustwo nie, bo wyraźnie informuje o tym w gwarancji, a ty masz możliwość wycofania się z takiego zakupu. Moim zdaniem jest to sprytny, nie do końca czysty wybieg obliczony na to, że ludzie gwarancji nie przeczytają dokładnie.

 

Można więc się spierać czy w kwestii zapisów gwarancji to oszustwo czy kreatywność. Natomiast co do zegarków to nie ma takiej możliwości, żeby sprzedawał wybrakowane lub niepełnowartościowe.

Czegoś tu nie rozumiem. Niedawno była tu rozmowa o jakiejś firmie Skmei czy jakoś tak, która produkowała zegarki z wyglądu podobne do Casio, ale nie z nazwą Casio tylko ze swoją i o wodoszczelności napisanej wyraźnie na zegarku 3ATM, które zostały nazwane przez niektórych "podróbkami". A teraz czytam, że jak sprzedawca napisze na gwarancji, że zegarek nie jest wodoszczelny i zalanie zegarka nie podlega gwarancji, pomimo, że na zegarku jest napisane WR200, to nie jest oszustwo, tylko "chwyt marketingowy" i wszystko jest OK. Mało tego, sprzedawca jest opisany jako wiarygodny i sprawdzony. Naprawdę czasami jakoś nie kumam logiki niektórych ludzi :blink: .

 

Edyta: co do powłok i kolorowych G to osobiście uważam, że powinniśmy mieć świadomość przy zakupie, iż  jedne się ścierają a drugie odbarwiają/brudzą, ale raczej nie powinniśmy tego traktować jako norma. Trudno winić kogoś, że kupując białego G nie wziął pod uwagę, że po 1 miesiącu noszenia pod czarnymi bluzami z długim rękawem, zegarek będzie wyglądał jakby miał 10lat, albo powłoka PVD zacznie ścierać się od samego patrzenia. Moim skromnym zdaniem, normą powinno być to, że zegarek noszony w sposób normalny, czyli np. nie "przejechany" po asfalcie, betonie, wrzucony do kwasu itp. powinien przynajmniej przez okres gwarancji czyli 2-3 lat zachować swoje właściwości również w kwestii wyglądu. A ostatnio tak się porobiło, że nie krytykuje się producenta za sprzedaż bubla (bo jak inaczej to nazwać) tylko krytykuje się nowych użytkowników G za to, że nie siedzieli tygodniami w internecie w celu uzyskania informacji czy przypadkiem produkt, który chcą kupić nie zmieni swoich właściwości w ciągu 1-2 miesięcy ciągłego użytkowania, chociaż gwarancje ma nawet na 6 lat. I traktuje się ich trochę, jakby się z księżyca urwali - "no bo przecież logiczne jest, że białe się brudzi", tym bardziej, że nie kosztował xxxxxxxzł, a tylko xxxzł.   

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to mi cały czas chodzi. Jakim cudem oryginalny, pełnoprawny G-Shock na którym pisze jak byk WRXXX, może nie mieć gwarancji na wodoszczelność ? To jest nie logiczne. Albo jest WR albo go nie ma, krótka piłka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie o to mi cały czas chodzi. Jakim cudem oryginalny, pełnoprawny G-Shock na którym pisze jak byk WRXXX, może nie mieć gwarancji na wodoszczelność ? To jest nie logiczne. Albo jest WR albo go nie ma, krótka piłka.

Idź do salonu i kup sobie g-shocka a będziesz miał gwarancję na swoje WR, a jak szukasz za połowę ceny to godzisz się na widzimisie sprzedawcy, krótka piłka  :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też kupić u Big Bena (zwanego też Sequndusem). Ceny zbliżone do Daymona, a gwarancja 3+3 Zibi.

 

Inna opcja to kupno przez stronę TimeTrend i negocjowanie ceny poprzez wklejenie linka z allegro z najniższą ceną z oficjalnej dystrybucji. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja mam kilka zegarków od Daymona a GDF-100 paruje i co z tego. Nie znaczy, że stracił wodoszczelność- parowanie jest związane ze zmianą temperatur. Myślę, że w Zibi też by tak łatwo nie było z parowaniem wymieniliby pewnie uszczelki i tyle. A co z tych wszystkich gwarancji jak w półrocznym Oriencie Air Diver ukręcił się gwint z koronki i międzynarodowy serwis napisał, że na koronkę nie ma gwarancji chociaż kilku kolegów też pisze o wadach tych koronek. Zegarek noszę jako któryś tam więc nie jest zużyty. Trzeba zapłacić i żyć dalej a G kupować tam gdzie pisze Piowa. Teraz Daymon nie ma tak konkurencyjnych cen ale jak kupowałem GDF- 100 było ok. 200 zł tańszy niż w dystrybucji, GLS-150 60 zł tylko, że zegarek wart 300 zł. Edifice EF-543D też kupiłem ponad 100 zł taniej. 

 

Kolega adek niech najpierw trochę poczyta co to wodoszczelność a co to parowanie. 

 

ICE co do powłok czy plastików salon samochodowy też nie daje Ci gwarancji na porysowanie lakieru na parkingu :) 

 

micze1 nie ma co się unosić nie każdy nosi Hubloty :) Ja trzy lata miałem tylko jedne Casio i tyrałem je do wszystkiego :) Tylko wolę Casio za 500 zł niż jakiś PVD. Nautica ma fajne wizualnie zegarki ale to nie jest jakość wykonania co Seiko czy Orient, które kupisz za te pieniądze :)

 

Tyle ode mnie :) 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up Nie pisałem nic o parowaniu i wiem co ono oznacza. Jest różnica między parowaniem a wodoszczelnością, jeśli sprzedawca miał by to na myśli raczej napisałby, że gwarancja nie obejmuje uszkodzenia w wyniku parowania, nie że zegarki casio nie oferują wodoszczelności, bo według mnie to oznacza, że jednak coś jest nie w porządku. Zresztą tak jak już ktoś wcześniej wspomniał, różnice w cenie nie są znaczne, lepiej kupić od pewnego sprzedawcy z gwarancją od ZIBI. Bo jak to mówią chytry dwa razy traci ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czegoś tu nie rozumiem. Niedawno była tu rozmowa o jakiejś firmie Skmei czy jakoś tak, która produkowała zegarki z wyglądu podobne do Casio, ale nie z nazwą Casio tylko ze swoją i o wodoszczelności napisanej wyraźnie na zegarku 3ATM, które zostały nazwane przez niektórych "podróbkami". A teraz czytam, że jak sprzedawca napisze na gwarancji, że zegarek nie jest wodoszczelny i zalanie zegarka nie podlega gwarancji, pomimo, że na zegarku jest napisane WR200, to nie jest oszustwo, tylko "chwyt marketingowy" i wszystko jest OK. Mało tego, sprzedawca jest opisany jako wiarygodny i sprawdzony. Naprawdę czasami jakoś nie kumam logiki niektórych ludzi :blink: .

 

Również nie kumam logiki niektórych ludzi, bo wychodzi na to, że ktoś nie odróżnia podróby od oryginału.

 

Ważna rada: gdy coś się kupuje to czytać wszystkie pisma, które się dostaje. Uniknie się niespodzianek. ;)

Edytowane przez AndrzejMick

Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miczel1

Troszke zmienie temat....

Kupiłem G-shocka przez allegro ,poprosiłem o wysyłke kurierem a sprzedajacy wysłał poczta,napisałem mu @ ze nie uwazam aby było to uczciwe i ze jest naciagaczem i za pare pln robiz  siebie głupka :)

Zobaczcie co mi odpisał,pisownia oryginalna :) :) :)

 

 

"Brak wychowania i chamstwo to widać znak rozpoznawczy takiego h*ja jak TY. Jeśli Ci coś frajerze nie pasowało to mogłeś nie licytować. Pierwszy raz trafiam na taką mendę i nie strasz negatywem, bo w przeciwieństwie do Ciebie jestem porządnym allegrowiczem.Zegarek sprzedaje mój syn, więc nawet nie będę go informował na jakiego fleta trafił. Jeśli Ci gnoju zegarek nie pasuje, to go odeślij z powrotem i dostaniesz swoją kasę warszawski frajerze."

 

Rece mi opadły :( a za daleko mam do Wrocławia aby sprawe "wyjaśnić"

Edytowane przez miczel1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miczel1 - cóż zdarza się. Nie z wszystkimi da się dogadać. Ja też przed kilkoma dniami kupowałem coś na allegro, miałem dostać przesyłkę poleconym, a dostałem zwykłym... Generalnie z gościem ciężko się gadało więc w ogóle ciesze się że towar dotarł :)  Myślałem, żeby mu coś napisać w stylu dobrej rady na przyszość, bo inni allegrowicze nie musza być tak wyrozumiali ale odpuściłem.

 

Myślę, że możesz zażądać zwrotu różnicy w cenie przesyłki. A komentarz do maila...chyba brak. Ja nie potrafię rozmawiać z takimi ludźmi.

Edytowane przez Diego04

"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz z wzajemnością."

Cierpliwość popłaca...jeśli Cię na nią stać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornel 91, ale ja nie napisałem o porysowaniu zegarka co jest formą uszkodzenia mechanicznego z winy użytkownika tylko o jego odbarwianiu/brudzeniu lub ścieraniu się po dwóch tygodniach powłoki PVD jak to opisał miczel1 (która na codzień jest nakładana na narzędzia skrawające w celu zwiększenia ich żywotności) co ma miejsce podczas normalnego użytkowani, a co producent powinien przewidzieć i wyprodukować towar tak, aby był odporny na takie warunki, przynajmniej w jakimś przyzwoitym okresie czasu. A pozostając przy porównaniu samochodowym to ciekawe, czy dziwiło by reklamowanie samochodu gdyby po miesiącu normalnego użytkowania na białym samochodzie zaczęły pojawiać się ciemne plamy lub lakier wycierał się do "żywej" blachy z powodu dotykania rękoma lub ubraniem - takie porównanie wydaje mi się bardziej trafne ;). W tym co napisałem powyżej, chodziło mi o to - dlaczego kupujący ma zakładać, że biały zegarek po miesiącu będzie miał ciemne odbarwienia. Po co komu "tajemna wiedza" forum, w celu kupienia kolorowego G. I dlaczego wymagać od kupującego, żeby np. na tym lub innym forum zegarkowym godzinami czytał co się stanie z białym G, a jeżeli tego nie zrobi przed zakupem to traktować go jak oszołoma, który sam jest sobie winien. Jeżeli przed zakupem ktoś nie sprawdzi, jak dokładnie działają funkcje zegarka np. stoper, timer czy podświetlenie, a później okaże się, że stoper odlicza tylko 24h a on myślał, że 100h, albo podświetlenie nie spełnia jego oczekiwań, to rozumiem, że jest sam sobie winien, bo tego nie sprawdził, chociaż miał taka możliwość. Ale w jaki sposób ma sprawdzić to jak długo białe G pozostanie białe, lub jak szybko zetrze mu się powłoka PVD?  Ja uważam, że jeżeli ktoś produkuje jakąś rzecz, to zarówno technicznie jak i wizualnie/estetycznie powinna ona podlegać gwarancji. Dlaczego przyjmować za normę, że mechanizm musi działać przez 3 lata, bo inaczej producent ma obowiązek go naprawić, ale jak białe po miesiącu czy dwóch codziennego użytkowania zrobi się szare to jest OK :huh: .  Albo jak zegarek nie kosztuje tyle co dom, to w zasadzie czego od niego wymagać. Tylko, że nie piszemy o firmach "krzak", ale o producentach, którzy uważają się za "poważnych", więc niezależnie od ceny chyba jakiejś jakości możemy oczekiwać i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. I chociaż wiem, że moje pisanie i tak nic nie zmieni w kwestii brudzenia się białych G, to nie rozumiem czemu wszystkich kupujących takie zegarki (z czego większość przed zakupem pewnie nie miała pojęcia o istnieniu takiego forum :rolleyes: ) , a którzy teraz dziwią się, że zegarek "lekko" się postarzał w tak krótkim czasie, mamy traktować jakby się z choinki urwali :blink: . 

Jeśli zaś chodzi o podróbki, to wydaje mi się, że zostało już wyjaśnione wcześniej co kto uważa za podróbkę ;) . Natomiast według mnie, jeżeli ktoś sprzedaje jako fabrycznie nowy zegarek Casio którego klasę wodoszczelności producent określił jako WR200 i tak na nim napisał, to tak powinno być. A jeżeli po zakupie okaże się, że tak nie jest, to znaczy, że jest to wada ukryta i podlega to gwarancji. Natomiast, jeżeli sprzedający nie ma pewności co do spełnienia przez ten zegarek właściwości określonych przez producenta to powinien sprzedawać jako uszkodzony, a nie wypisywać brednie w warunkach gwarancji (albo raczej rekojmi). A stwierdzenie, że należy się z tym liczyć, bo przecież ten sprzedawca sprzedaje taniej niż oficjalny dystrybutor to wogóle jakaś porażka :blink: . Każdy sprzedaje za tyle, za ile mu się to opłaca, i nie ma to nic wspólnego z tym, czego mamy się spodziewać po tym co sprzedaje. Jeżeli ktoś świadomie sprzedaje towar wadliwy jako nowy wolny od wad, to jest to zwykłe oszustwo i tyle. Kupując zegarek z WR200 oczekujemy, że tak będzie, a jak tak nie jest to oczekujemy naprawy lub wymiany na inny.To czy np. dystrybutor nam to naprawi lub wymieni, to co innego i pewnie nie raz jest z tym problem, ale pisanie od razu, że jak tak się stanie to mnie jako gwaranta to nie obchodzi to już zupełnie inna sprawa. Natomiast bardzo mnie dziwi polecanie na forum takiego sprzedawcy jako wiarygodnego i sprawdzonego, opierając się tylko na tym, że kupujący dostał w przesyłce zegarek, a nie np. mydło, i pomijając warunki sprzedaży :blink: . Ciekaw jestem, co polecający powie takiemu forumowiczowi, który się oprze na takiej opinii i kupi zegarek u takiego sprzedawcy i w pierwszym dniu po wizycie na basenie zegarek nabierze wody a sprzedawca się wypnie zasłaniając się tym zapisem. Dla mnie osoba/sprzedawca którego mogę polecić, to taki, który w każdej sytuacji (nawet ze stratą dla niego) zachowa się fair. Do tego pamiętajmy, że nie są to osoba prywatne, sprzedajace zegarek, który dostały na urodziny, ale im się nie spodobał i tak naprawdę niewiele o nim wiedzą, ale praktycznie sklepy internetowe zajmujące się zarobkowo taką sprzedażą. I tak naprawdę "pozytywnie reklamując" takich sprzedawców sami robimy sobie krzywdę, bo za chwilę następnym "chwytem marketingowym"  będzie zapis - moduł, wyświetlacz też nie podlegają gwarancji  :huh: .  Oczywiście wszystko co powyżej napisałem, jest moją prywatną opinią na poruszane w tym wątku temat i każdy może się z tym nie zgodzić ;) . 

 

 

Wszystkie firmy tak robia.Adidasy do biegania w trudnym terenie nie byłu używane zgodnie z przeznaczeniem bo biegałes,treckingowe Badury nie mogą być używane jako but treckingowy bo przeciekaja,a w g-shockach od daymon nie wolno sie kąpac  :)

 

 100% racji, tylko najgorsze, że my sami najczęściej przyjmujemy to jako normę. 

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troszke zmienie temat....

Kupiłem G-shocka przez allegro ,poprosiłem o wysyłke kurierem a sprzedajacy wysłał poczta,napisałem mu @ ze nie uwazam aby było to uczciwe i ze jest naciagaczem i za pare pln robiz  siebie głupka :)

Zobaczcie co mi odpisał,pisownia oryginalna :) :) :)

 

 

"Brak wychowania i chamstwo to widać znak rozpoznawczy takiego h*ja jak TY. Jeśli Ci coś frajerze nie pasowało to mogłeś nie licytować. Pierwszy raz trafiam na taką mendę i nie strasz negatywem, bo w przeciwieństwie do Ciebie jestem porządnym allegrowiczem.Zegarek sprzedaje mój syn, więc nawet nie będę go informował na jakiego fleta trafił. Jeśli Ci gnoju zegarek nie pasuje, to go odeślij z powrotem i dostaniesz swoją kasę warszawski frajerze."

 

Rece mi opadły :( a za daleko mam do Wrocławia aby sprawe "wyjaśnić"

 

Po pierwsze od razu daj negatywa.

Po drugie daj link do tego usera, żebyśmy wiedzieli kogo omijac na allegro


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Jeżeli przed zakupem ktoś nie sprawdzi, jak dokładnie działają funkcje zegarka np. stoper, timer czy podświetlenie, a później okaże się, że stoper odlicza tylko 24h a on myślał, że 100h, albo podświetlenie nie spełnia jego oczekiwań, to rozumiem, że jest sam sobie winien, bo tego nie sprawdził, chociaż miał taka możliwość.

 

Moim zdaniem tak. Jeśli chcesz coś kupić to nawet zwykły rozsądek podpowiada, żeby przed zakupem sprawdzić dane techniczne przedmiotu.

 

 

 

Ale w jaki sposób ma sprawdzić to jak długo białe G pozostanie białe, lub jak szybko zetrze mu się powłoka PVD?

 

Czytając opinie klientów.

 

I jeszcze raz co do Daymon - sprzedaje stuprocentowo dobre i nowe G-shocki. Zamieścił w swojej gwarancji zapis, że nie uwzględnia zalania zegarka. Ja uważam, że jest to z pewnością cwaniactwo. Masz prawo nie godzić się na taki zapis i odmówić kupna. Jest wolny rynek, możesz tego samego G-shocka kupić u innego sprzedawcy. Natomiast jeśli już u daymona G-shocka kupiłeś, to znaczy zgodziłeś się z zapisami tej gwarancji. Tyle.

Edytowane przez AndrzejMick

Screwback.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ICE napisz streszczenie do swojego ostatniego posta, bo nie dałem rady całego przeczytać  :P  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry. Wiem, że trochę mnie poniosło ^_^ . Ale naprawde sądzicie, że to jest w pożądku , że ktoś napisze w ofercie "zegarek jest objęty 24-miesięczną Gwarancją polskiego dystrybutora" albo "towar jest fabrycznie nowy", a w regulamine schowanym gdzieś w części "o mnie" widnieje zapis, że wodoszczelność "nie jest oferowana na naszych aukcjach". Ja wiem, że zegarki są takie jak w innych sklepach, a nie jakieś wybrakowane, i że zapewne chodzi o zaparowanie a nie brak wodoszczelności, i że można w takich miejscach nie kupować. Ale uważam, że jest to na tyle nie fair, że polecanie takich sprzedawców na forum nie jest dobrym pomysłem. Wydaje mi się, że ludzie zadając tu pytania o sprawdzonego sprzedawcę oczekują wskazania kogoś, kto zapewni im "spokuj' w związku z zakupem zegarka - zarówno w kwestii oryginalności jak również spełnienia wszystkich posiadanych przez zegarek właściwości, a jeżeli tak nie będzie to nie zostaną na lodzie. To tyle w temacie, jak by komuś nie chcialo się "dużo" czytać ;).

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz dla ożywienia dyskusji :ph34r:

 

1196108d1377024976-dq-7511-unloved-g-bro

zły dział  :rolleyes:

Bezpośredni konkurent casio dw-5600c i zły dział ?? ejże...  :P

 

PS: i jeszcze większa wodoszczelność ........

Edytowane przez choccookie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.