Yodek 2548 #5076 Napisano 10 Listopada 2019 Dość późny tata jestem... W przyszłym roku "piątka" nadchodzi... Podejrzewam, że we wczesności Kino mocno szumiał od Tater do Bałtyku, a ustatkował się niedawno (w miarę) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3473 #5077 Napisano 10 Listopada 2019 Gosia , dzięki za miłe słowa i życzę ci wytrwałości w dalszych krokach ku doskonałości Ps. Pięknie się uśmiechasz więc poprosimy rozśmiane conajmniej oczy ... pozdrowienia LK 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5078 Napisano 10 Listopada 2019 (edytowane) Ps. Pięknie się uśmiechasz więc poprosimy rozśmiane conajmniej oczy ... pozdrowienia LKŻe jak? Że oczy mam rozśmieszyć? Edytowane 10 Listopada 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JASI 1218 #5079 Napisano 10 Listopada 2019 Wszystkiego najlepszego.Pozdrawiam Jacek 0 "Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5080 Napisano 10 Listopada 2019 Wszystkiego najlepszego.IMG_20191102_170058.jpgPozdrawiam JacekJASI - Dziękuję! Powiem, że te kwiaty są przepiękne - i wielce oryginalne - a może z własnego ogrodu? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JASI 1218 #5081 Napisano 10 Listopada 2019 JASI - Dziękuję! Powiem, że te kwiaty są przepiękne - i wielce oryginalne - a może z własnego ogrodu? Tak, ostatnie kwiatki tej jesieni uratowane przed przymrozkami. Ten żółty to rudbekia , dosyć pospolity kwiatek i biała drobna kaszka z brązowymi listkami, zakwita późną jesienią. A tu jeszcze jeden "żółtek".Pokusiłem się o małą wyliczankę. Ilość postów w Twoim temacie względem ilości postów w całym dziale Zegary, stanowi 8,49%.Jeszcze ilość Twoich postów względem wszystkich postów w dziale Po Godzinach to, 1,82%.Myślę, że to mówi samo za siebie, za kilka lat będzie w Twoim temacie ponad milion wyświetleń. Moje gratulacje, trzymaj tak dalej. Pozdrawiam Jacek 0 "Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5082 Napisano 10 Listopada 2019 Szczególnie miłe oczom kwiaty w taka porę roku - mają coś w sobie ze słonecznego słonecznika- piękne i własne Opsss .. taka statystyka, że użyję określenia- obnaża prawdę. Po kastracji wątku z moich postów nietematycznych, skurczyłby się przynaniej o połowę tak myślę Wartko to raczej już nie będzie. Pojemność mojego lokalu jest u kresu, więc nabywanie nowych zegarów wisi na włosku, co rzutować będzie na przyszłość. Idzie "spowolnienie" 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1789 #5083 Napisano 10 Listopada 2019 (edytowane) Szczególnie miłe oczom kwiaty w taka porę roku - mają coś w sobie ze słonecznego słonecznika- piękne i własne Opsss .. taka statystyka, że użyję określenia- obnaża prawdę. Po kastracji wątku z moich postów nietematycznych, skurczyłby się przynaniej o połowę tak myślę Wartko to raczej już nie będzie. Pojemność mojego lokalu jest u kresu, więc nabywanie nowych zegarów wisi na włosku, co rzutować będzie na przyszłość. Idzie "spowolnienie" No , fakt ... ściany mają swą pojemność , ale jeszcze trzeba spróbować roczniaki i budziki , kareciaki ... jest co majsterkować Ooooo , a ile porad jeszcze przed nami np. tak myślę , co lepsze , bo cienkie flamastry dają ciemniejsze złocenie , a grube , jaśniejsze ( bardziej złoto wygląda ) Edytowane 10 Listopada 2019 przez PM1122 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5084 Napisano 10 Listopada 2019 (edytowane) No , fakt ... ściany mają swą pojemność , ale jeszcze trzeba spróbować roczniaki i budziki , kareciaki ... jest co majsterkować Sama prawda Roczniaka jakiegoś rasowniejszego warto by mieć, jak kiedyś się napatoczę na jakiś będę pytać Was o zdanie. Jednakowoż te zacniejsze to dosyć drogie są. Z metalurgii i metaloplastyki jestem noga stołowa, musiała bym szukać całkowicie sprawnego i kompletnego bo sama nic nie zdziałam tak jak w drewniakach, co najwyżej wyczyścić, a to mocno zawęża pole manewru Kieszonki też fajne ale nic z nimi nie poradzę. I fajne budziki to chyba wszystkie wykupiliście. Mi się wydaje że takie ciemniejsze "złoto" chyba lepiej będzie wyglądać. Robiłam tym-tym co to wtedy ten-tego Cienkim będzie łatwiej dojść w zakamarki, grubszym trudno. Chyba że się da otworzyć i pędzelkiem nanosić Edytowane 10 Listopada 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1789 #5085 Napisano 10 Listopada 2019 Sama prawda Roczniaka jakiegoś rasowniejszego warto by mieć, jak kiedyś się napatoczę na jakiś będę pytać Was o zdanie. Jednakowoż te zacniejsze to dosyć drogie są. Z metalurgii i metaloplastyki jestem noga stołowa, musiała bym szukać całkowicie sprawnego i kompletnego bo sama nic nie zdziałam tak jak w drewniakach, co najwyżej wyczyścić, a to mocno zawęża pole manewru Kieszonki też fajne ale nic z nimi nie poradzę. I fajne budziki to chyba wszystkie wykupiliście. Mi się wydaje że takie ciemniejsze "złoto" chyba lepiej będzie wyglądać. Robiłam tym-tym co to wtedy ten-tego Cienkim będzie łatwiej dojść w zakamarki, grubszym trudno. Chyba że się da otworzyć i pędzelkiem nanosićJutro , a raczej po jutrze spróbuję Nie ma to jak ,, drewniaki ,, wagowe , czy nakręcane .... no , trzeba ciaśniej na ścianie wieszać . Szkoda jednak , tych innych ... często przepięknych . Więc kareciaki , czy budziki , to też można rozkręcać i w Akrze .... no i czyszczenia i polerowania nie brak . ( no i ile zabawy , żeby chodziły jak należy ... czasem to wkurzające )Ostatni budzik ,, cudo ,, , to trafiłem w starym i dość wielkim , sklepie ze starociami ... tak więc , w takim miejscu . to on , pewnie by dokonał żywota . To cud , że na niego natrafiłem . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5086 Napisano 11 Listopada 2019 (edytowane) No i się porobiło.Teściowie mojej córki uznali, że jestem "najlepsza w okolycy" i poprosili mnie o zajęcie się ich niechodzącym zegarem.Noszzz..Nie wypada nie spróbować choć, i się wykręcić. Zegar prawdopodobnie trafi do mnie za tydzień. Skrzynia jak skrzynia ale co tam w mechanice siedzi Panie. Wszyscy sądzą, że jak rozłożę i złożę zegar to już umiem chyba WSZYSTKO Niedawno musiałam odmówić koleżance z pracy, która poprosiła mnie o sprawdzenie uszkodzonej pozytywki!!Strach się się przyznać do czegokolwiek Trzymajcie kciuki Edytowane 11 Listopada 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1789 #5087 Napisano 11 Listopada 2019 No i się porobiło.Teściowie mojej córki uznali, że jestem "najlepsza w okolycy" i poprosili mnie o zajęcie się ich nie chodzącym zegarem.Noszzz..Nie wypada nie spróbować choć, i się wykręcić. Zegar prawdopodobnie trafi do mnie za tydzień. Skrzynia jak skrzynia ale co tam w mechanice siedzi Panie. Wszyscy sądzą, że jak rozłożę i złożę zegar to już umiem chyba WSZYSTKO Niedawno musiałam odmówić koleżance z pracy, która poprosiła mnie o sprawdzenie uszkodzonej pozytywki!!Strach się się przyznać do czegokolwiek Trzymajcie kciukiBrawo Gratuluję szczerze Rozumiem , że to dość zaskakujące i kłopotliwe zarazem .Ja w Ciebie wierzę i sądzę , że koledzy także Widziałem efekty Twojej pracy , więc nisko się kłaniam . Nie bój się zawczasu , tej mechaniki . Pewnie będzie jakiś mały drobiazg , regulacja , czy coś . Rozkręcałaś , to wiesz , że to dobre mechanizmy . A doprowadzić je do ruiny i złomu .... no to ktoś , jak się postara .Bo normalnie , to nie tak łatwo . Będzie dobrze 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #5088 Napisano 11 Listopada 2019 Kto sieje wiatr, zbiera burzę... Dasz radę, w razie "w'" naprawi się zdalnie... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3473 #5089 Napisano 11 Listopada 2019 (edytowane) No to taka matura z zegara Cię czeka ... , dla świata zewnętrznego Całe życie człowieka składa się z egzaminów... Ja wczoraj sobie zrobiłem sam egzamin... Rozebrałem chodzącego Eppnera dwuwagowego do mycia (zapaćkany smarem) i konieczna wymiana linek. Składałem go 10h, cztery razy rozbierałem bo robiłem proste błędy przy montażu, a potem ni chuchu za nic nie chciał ruszyć. A to w tryby wpadł kłaczek wełny stalowej i przyczepił się do zębnika, a to jakaś inna pier....a ze stołu gdzieś weszła (tak wiem brudny stół ) i tak na okrągło. Skończyłem poprawiać - dziś o pierwszej w nocy... Rano wstałem, poszedłem zrobić kawę, na spacer z psami i duszą na ramieniu zajrzałem do zegara ... mechanizm chodzi dokładnie . Dostałem "popalić" gorzej niż przy skomplikowanym kwadransie.Słowem ledwo "trzy na glajzach" (=3 ) nauka pokory... taki egzamin. Edytowane 11 Listopada 2019 przez LESKOS 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5090 Napisano 11 Listopada 2019 (edytowane) Żebym to ja wiater siała.. Żebym się wychwalała pod niebiosa. Wiedzą że sobie coś tam robię, widzą coś na ścianach Oby to była pierdoła widoczna LES - po Twoim opisie to już mi wszystko opadło Edytowane 11 Listopada 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1332 #5091 Napisano 11 Listopada 2019 (edytowane) DZIĘKUJĘ WAM za wszystko .............. Dziadkowi- za drobne uszczypliwości feministyczne i ciekawe opowieści, i coś trochę Go brakuje ostatnio, ..................Ale ja lubię kobiety, zwłaszcza młodsze ode mnie. Małgosiu, dziękuję za pamięć.Na forum "wchodzę'' i czytam codziennie (nie zasnę bez wejścia ) ale ostatnio piszę mniej, bo dość mocno przydołowała mnie śmierć mojej Mamy.Pomimo że miała już 93 lata i ostatnio mocno chorowała to samo odejście i cały ceremoniał z tym związany pogrążył mnie w dużym smutku.Ale wszyscy tu piszący wiemy, że czas goi rany i trzeba wierzyć że z każdym dniem będzie coraz lepiej. Jeżeli chodzi o temat który założyłaś, to moim zdaniem temat jest wielce pouczający i jest w nim baaaardzo dużo ciekawych i praktycznych informacji i to nie tylko dla tych mniej zaawansowanych ale i dla profesjonalistów również, oczywiście pod warunkiem że czyta go się regularnie, co ja oczywiście z wielką przyjemnością czynię to codziennie. Edit. IMO. Wszelaki feminizm kończy się na drugim piętrze jak trzeba wnieść meble na czwarte piętro i nie ma windy. Edytowane 11 Listopada 2019 przez dziadek 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5092 Napisano 11 Listopada 2019 (edytowane) Dziękuję za pamięć. Na forum "wchodzę'' i czytam codziennie (nie zasnę bez wejścia ) ale ostatnio piszę mniej, bo dość mocno przydołowała mnie śmierć mojej Mamy.Pomimo że miała już 93 lata i ostatnio mocno chorowała to samo odejście i cały ceremoniał z tym związany pogrążył mnie w dużym smutku.Ale wszyscy tu piszący wiemy, że czas goi rany i trzeba wierzyć że z każdym dniem będzie coraz lepiej. Jeżeli chodzi o temat który założyłaś, to moim zdaniem temat jest wielce pouczający i jest w nim baaaardzo dużo ciekawych i praktycznych informacji i to nie tylko dla tych mniej zaawansowanych ale i dla profesjonalistów również, oczywiście pod warunkiem że czyta go się regularnie, co ja oczywiście z wielką przyjemnością czynię to codziennie. Dziękujemy za miłe słowa. Bardzo się cieszę, że jesteś jakoś odczuwa się brak Twoich wpisów.Przykro czytać informacje o śmierci Twojej Mamy, wiem jakie to przeżycie. 2016, 2017 i 2018 rok przynosił śmierć moich najbliższych, trudno to wszystko ogarnąć.Możliwość zajęcia się zegarami bardzo pomaga mi "uciec" od rzeczywistości.Życzę Ci powrotu do równowagi choć trochę, i myślę, że Twoja Mama też by sobie i Tobie tego życzyła PS Mój mąż się nie certoli - dźwigamy razem od parteru. Fory mam tylko takie, że ciut lżejsze mogę wybrać Edytowane 11 Listopada 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luks 51 #5093 Napisano 11 Listopada 2019 proszę przyjmij nasze najszczersze kondolencje w tym trudnym dla ciebie czasie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
old time 456 #5094 Napisano 11 Listopada 2019 (edytowane) Moje szczere kondolencje Marian-wiem jak to jest,Mama zawsze najważniejsza.3 listopada miałem 12 rocznicę tragicznej śmierci mojej Mamy Yodku dziękuję za miłe słowa i życzę dużo zegarów. Pozdrawiam serdecznie wszystkich Edytowane 11 Listopada 2019 przez old time 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5095 Napisano 11 Listopada 2019 Moje szczere kondolencje Marian-wiem jak to jest,Mama zawsze najważniejsza.3 listopada miałem 12 rocznicę tragicznej śmierci mojej MamyYodku dziękuję za miłe słowa i życzę dużo zegarów. Pozdrawiam serdecznie wszystkichFajnie, że się odezwałeś. Pamiętam co pisałeś o swojej Mamie. To zdarzyło się 3 listopada... Nie tak powinien wyglądać tamten dzień 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3473 #5096 Napisano 11 Listopada 2019 (edytowane) Czytając o odejściach najbliższych, rodziców, to zazdroszczę tym których rodzice odchodzą w dość późnym wieku. Moja mama odeszła jak miałem 20 lat, za parę lat ojciec. Człowiek zostaje sam. Zostaje oparciem dla własnej rodziny, brakuje mu jednak samemu oparcia, a w tym wieku jednak człowiek to dalej wyrośnięte dziecko... Współczuję jednak ludziom, który wychowywali się bez rodziców, wyobrażam , a właściwie to nie wyobrażam sobie, co takie dzieci przeżywają... Edytowane 11 Listopada 2019 przez LESKOS 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5097 Napisano 11 Listopada 2019 (edytowane) Czytając o odejściach najbliższych, rodziców, to zazdroszczę tym których rodzice odchodzą w dość późnym wieku. Moja mama odeszła jak miałem 20 lat, za parę lat ojciec. Człowiek zostaje sam. Zostaje oparciem dla własnej rodziny, brakuje mu jednak samemu oparcia, a w tym wieku jednak człowiek to dalej wyrośnięte dziecko... Współczuję jednak ludziom, który wychowywali się bez rodziców, wyobrażam , a właściwie to nie wyobrażam soubraniabie, co takie dzieci przeżywają... Masz rację...W wieku 20 lat tracić rodzica i zaraz drugiego to podwójny cios. Wsparcie od bliskich potrzebne jest do końca życia, a nie tylko na na jego początku. Edytowane 11 Listopada 2019 przez Yodek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1789 #5098 Napisano 12 Listopada 2019 (edytowane) Dopiero dziś rano , małe postępy w pracach . Pozłocone , ale zupełnie inną farbąChyba dla odmiany , tak zostawię . Będzie się różnić od zegara Yodka Edytowane 12 Listopada 2019 przez PM1122 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #5099 Napisano 13 Listopada 2019 Duża odmiana Twoje złocenie chyba tak wygląda jak nanoszono w fabryce. Ja tylko "wystające" elementy zdobień "złociłam" 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kieszonkowe 743 #5100 Napisano 13 Listopada 2019 Dopiero dziś rano , małe postępy w pracach . Pozłocone , ale zupełnie inną farbąChyba dla odmiany , tak zostawię . Będzie się różnić od zegara Yodka Świeci się "jak psu ....." spatynuj trochę asfaltem. PozdrawiamRoman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach