Porady potrzebuję 😊

[Yodek 2548]

Mkl1 - amen - zobaczymy co z siebie wycisnę.

 

Wskazówka była zaklepana w tulejce, musiałam siłowo zdjąć, nie wiem czy da się z powrotem zaklepać

[Yodek 2548]

Przejawia oznaki życia. Coś tam "gada"

Bajka z "Mchu i Paproci" - Żwirek i Pomidorek w roli głównej

Edytowane 7 Lutego 2020 przez Yodek

[old time 456]

90 pln miał kosztować, ale nikt nie kupił

 to KOMA

 

brakuje chyba calego górnego zawieszenia

roczniak2.jpgroczniak.jpg

No to Gmernie Ci wyszło

 BRAWO

Tak brakuje calego zawieszenia.

Mysle ze lepiej poszukac cos kompletnego.

[mkl1 6133]

Przejawia oznaki życia. Coś tam "gada"

Bajka z "Mchu i Paproci" - Żwirek i Pomidorek w roli głównej

Jesteś WaćPani niesamowita.

Tak brakuje calego zawieszenia.

Mysle ze lepiej poszukac cos kompletnego.

Tak zrobię

[PM1122 1786]

Przejawia oznaki życia. Coś tam "gada"

Bajka z "Mchu i Paproci" - Żwirek i Pomidorek w roli głównej

A widzisz... Ty też włos prostujesz. Brawo Edytowane 7 Lutego 2020 przez PM1122

[mkl1 6133]

No po takich dwóch tapirowaniach włosa, nasuwa się pytanie....

Kiedy mniejszy mechanizm położysz na warsztacie?

 Może jakaś kieszonka?

 są wdzięczne ..

 do czasu

[Yodek 2548]

A widzisz... Ty też włos prostujesz. Brawo

Dziękuję Wam, ale jeszcze za wcześnie na medal

Mechanizm ruszył ale chodzi nie we wszystkich pozycjach. Jak się go przekręci to lubi się zatrzymać. ¯\(°_o)/¯

 

Kieszonka? O nie, dziękuję. Budziki to granica wytrzymałości

Edytowane 8 Lutego 2020 przez Yodek

[tarant 2972]

Wypadek W nocy, o 5:25 obudziło mnie całkiem donośne (jak na środek nocy) wycie, trochę jak nurkującego Stukasa. Wyleciałem do przedpokoju, po chwili też Żona. Ucichło po chwili. Cóż takiego się stało?

 

 

[kiniol 2281]

Jeb.ła linka na fusee... Kurcze, łańcuszek by się zdał...

[PM1122 1786]

Że to zawsze się w nocy zdarza   

[tarant 2972]

Jeb.ła linka na fusee... Kurcze, łańcuszek by się zdał...

Tam były raczej plecione, mosiężne linki. Ale cóż. Wszystko teraz za kanałem

Już się swego czasu namęczyłem ściągając doń wahadło. Okazało się, że długość wyliczona praktycznie za pomocą zastępczego wahadła (patyczek, lekka soczewka) nie sprawdziła się w przypadku oryginalnego, na grubym mosiężnym pręcie i z soczewką zalaną ołowiem. Damian - Czasik -  je skracał. Uzupełniłem też skrzynkę o drzwiczki. Z szybą nie dałem rady, lezy gdzieś w szafach, ma o jakieś 5 mm za dużą średnicą. Wykończy mnie ten zegar kiedyś...

[JASI 1218]

Czy to ten James Randall sprzed 10-ciu lat?

W pierwszej chwili myślałem, że to roczny Werner, ale tu krótkie wahadło...

Pewno podatek nie zapłacony i dlatego strzeliło...

Edytowane 8 Lutego 2020 przez JASI

[tarant 2972]

Tak. To Randall i duch Hopkirka...

PS. Kurcze, ale masz pamięć. Ja już nie pamiętałem, ze już tutaj występował...

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/48289-szukam-pomocy-w-ustaleniu-co-to/

[JASI 1218]

Kiedyś przeszukiwałem forum pod kątem zegarów typu Bracket i tak trafiłem na ten temat, a teraz mi się skojarzyło, że gdzieś go widziałem...

Pozdrawiam Jacek

Edytowane 8 Lutego 2020 przez JASI

[Yodek 2548]

Pół dnia zeszło mi dojście do konkluzji, że w tym budziku reguluje się ustawienie kotwicy 〜(꒪꒳꒪)〜 Drugie pół - próby ustawiania

Teraz leci jak szalony, nie zwalnia, nie zatrzymuje się i jest mu obojętne czy stoi czy leży, a ładniejsza obudowa się mu po prostu należy!

◝(⁰▿⁰)◜

Edytowane 8 Lutego 2020 przez Yodek

[PM1122 1786]

Brawo , brawo   

To teraz on zaiwania i jest,  nie do zatrzymania ?

[Yodek 2548]

Jak na swoje 70 lat to on śmiga i od tykania się nie miga!!

.

[Marek Szajerka 905]

Już teraz gratuluję. Po Pani reanimacji zapowiada się najpiękniej zachowany egzemplarz tego budzika w Polsce. Oczywiście w swoim czasie Pani podniesie kurtynę. Przypuszczam, że może być mała sensacja na tym forum dzięki Pani cierpliwości i zaangażowaniu. Później będziemy się zastanawiać i liczyć ile w zasadzie jest udokumentowanych  zachowanych egzemplarzy, tak w Internecie, jak  i Naszych kolekcjach.

Pozdrawiam. Marek

[Yodek 2548]

Dziękuję Panie Marku

Jeszcze prace nie ukończone, a wskazówkę budzenia zdjęłam "od czapy", i nie wiadomo czy założę ją tak jak była ..

Ja się uda, to do szczęścia tylko brak blokady dzwonienia (przycisku), kurczę nawet nie wiem jak wygląda hmm ..

Edytowane 8 Lutego 2020 przez Yodek

[Marek Szajerka 905]

Pani Małgosiu, taki był w Pani modelu.

 

Takie podkładki nadal stosowane są nadal w akcesoriach meblowych. podkład pod śrubę. Akurat to jest drobiazg, który można dołożyć później. Fakt, czegoś brakuje. Stosowano też nakrętki do szprych rowerowych, robiąc w nich gwint, jak w śrubie.

 

Pozdrawiam. Marek

 

[Yodek 2548]

Meblowe podkładki? Hmm

Nie za bardzo kojarzę ale to akurat nie problem, wystarczy "trop"

Dziękuję Panie Marku

 

Przy okazji udało mi się sklecić nieszczęsną wskazówkę godzinową (za pomysłem mkl1), którą zmasakrowałam razem z tulejką. Na razie się trzyma i maszeruje razem z osią budzika

Edytowane 8 Lutego 2020 przez Yodek

[Yodek 2548]

"Bolom" mnie ręce jak nie wiem co..

Szlifowanie i polerowanie gołymi ręcyma to ciężka praca

[mkl1 6133]

Się błyszczy

[LESKOS 3470]

No i super!

[Yodek 2548]

Dziękować