zadra 1815 #9051 Napisano 1 Października 2021 (edytowane) co do zmywacza do paznokci to popatrzcie : Taka tarczka mnie zajmuje - ktoś perfidnie przemalował szklaną powierzchnię trochę tego rozpuszczalnika od paznokci, małe szuru-buru i pojawia się światełko w tunelu A teraz : Teraz ... co z tym dalej ? Chyba i tak trzeba opracować i wydrukować zamiennik.. 😕 13 minut temu, Yodek napisał(-a): Dziś poprawiłam środek tarczy z Lenza, staruszka, jeszcze przedsygnaturowego 173xxx. Ubytki były zalepione czymś co pociemniało i się zabrudziło. Wydłubałam, wyczyściłam, potem warstwa akrylożelu, potem lakier, potem top zabezpieczający. Jutro będę składać tarczę, dziś mi z tym, ze 4 godziny zeszło. ja pierdziuuu - jesteś Czarownica jak mało kto!! 🤗🤗 Edytowane 1 Października 2021 przez zadra 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9052 Napisano 1 Października 2021 No i właśnie moje już wyjęte . Myślałem , że smarowidło wyschło i zrobił się lepik , co zlepia zwoje .......... A tam sucho jak pieprz , Niczym nie było smarowane i zacierało się . Wyjęte bez żadnego zaginania , ale zmartwiłem się , bo przy zewnętrznym oczku , dojrzałem boczne pęknięcie .... nooo , mała załamka , bo dodatkowa robota , Ale biorę pod lupę i okazuje się , że to rysa jedynie ! Myślę , że zrobiona przy zakładaniu sprężyny. Wniosek - warto wyjmować , bo wiemy na czym stoimy ! 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #9053 Napisano 1 Października 2021 Mirku, toż ja w imię ratowania poobijanych emaliów, a nie dobijania Cię albo kogokolwiek. Równie dobrze, Ty dobijasz mnie dla równowagi tym, że sprężynę z roczniaka gołymi rękami wyjmowałeś. Sprężyny ze zwykłych zegarów wyciągałam ręcznie ale z roczniaka się boję ☺. Roczniak stoi zepsuty ale nie dlatego, że się boję jego sprężyny, tylko nie zdobyłam jeszcze nowej 🤭. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6153 #9054 Napisano 1 Października 2021 (edytowane) Dla przestrogi.. Nie rób tego! . Ja zrobiłem to pierwszy i ostatni raz..(mało palucha mi nie upi... iło) Jak by mi tak przyszło to jeszcze raz naprawiać, zmajstruję jakąś maszynę korbową.. Edytowane 1 Października 2021 przez mkl1 3 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JASI 1218 #9055 Napisano 1 Października 2021 Niedawno LESKOS pokazywał swoją maszynkę Pozdrawiam Jacek 2 "Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janekp 516 #9056 Napisano 3 Października 2021 (edytowane) Porady potrzebuje ,jak i czym uzupelnic te cyferki... Edytowane 3 Października 2021 przez janekp 0 Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #9057 Napisano 3 Października 2021 (edytowane) Rapitograf 0,35 ( ostatecznie piórko do retuszu) i tusz akrylowy ... https://allegro.pl/oferta/tusz-akrylowy-amsterdam-ink-czarny-30ml-talens-11000270439 Najlepszy , jakiego używałem .... ps. Po 24/36 h jest wodoodporny Edytowane 3 Października 2021 przez LESKOS 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janekp 516 #9058 Napisano 3 Października 2021 Te napisy u mnie sa stare czy to wspolczesna robota ,druk.... 0 Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #9059 Napisano 3 Października 2021 To jest na 100% ręczna robota ... żaden druk 😉 👍 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janekp 516 #9060 Napisano 3 Października 2021 Czyli nie ma wtopy z tarcza ,pozytywna wiadomosc. 0 Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #9061 Napisano 3 Października 2021 👍✌️ 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9062 Napisano 3 Października 2021 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lamela 346 #9063 Napisano 3 Października 2021 10 godzin temu, janekp napisał(-a): Czyli nie ma wtopy z tarcza ,pozytywna wiadomosc. Nie dałbym sobie głowy uciąć... Sam kiedyś reanimowałem szklaną malowaną tarczę mojego ulubionego zegara, który spadł i tarcza się stłukła. Poskładane szczątki do kupy, foto na dokumatorze, retusz na negatywie pęknięć, stykówka pozytywowa na kliszy, kolejny retusz, tym razem cyfr i podziałki - i gotowy materiał do sita. Potem na szkle nadruk od tyłu i podlanie białą farbą - naprawdę, trudno odróżnić od oryginału, nawet pod lupą żadnego rastra od sita na cyfrach nie widać, może co najwyżej pociągnięć pędzelka nie uświadczysz, ale tego też na wzorcu nie było. I tak wisi u mnie już ponad 40 lat i cieszy oko 🙂. P.S. No tak, szkło nie to samo. Oryginał ponad stuletni czysto biały, to jeszcze młode i trąci zielenią - ale naprawdę to widać jak położyć dwie tarcze obok siebie. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janekp 516 #9064 Napisano 4 Października 2021 Obejrzalem pod lupa,porobilem makro zdjecia, indeksy sa nierowne,farba wychodzi poza zarys cyferek.... 2 Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #9065 Napisano 4 Października 2021 A ja dałbym ... kwestia chyba mojego braku doświadczenia ....😉 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fibo 416 #9066 Napisano 4 Października 2021 Oczywiście, że nowoczesnymi technikami można zrobić wszystko, na niektóre lewe banknoty nawet bankowcy się dają do czasu nabierać. Tu mamy nie tylko naniesione ręcznie indeksy, ale i ich przebarwienia charakterystyczne dla wieeeeelu lat ekspozycji na światło, wilgoć, paluchy, agresywne powietrze etc. Czy to też by można zrobić? Pewnie, ale po co? Zaangażować środki i wykonać lewą tarczę, by była właśnie gotowa do renowacji, bo jest spłowiała i z brakami? Na moje amatorskie oko- tarcza miodzio i JA nic bym przy niej nie grzebał, za wyjątkiem umycia, bo uwielbiam takie ślady upływu ze 150 lat. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #9067 Napisano 4 Października 2021 🤔 to jednak coś tam wiem ... 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lamela 346 #9068 Napisano 4 Października 2021 Przecież sam sobie podróbki nie robiłem 🤥, to był jedyny sposób na jaki wpadłem, aby ją uratować - a zależało mi wtedy, to była trochę osobista sprawa. Zaś co do nowoczesnych technik bym polemizował, za kilka lat będzie już pół wieku jak to popełniłem... Można by to porównać do dagerotypu na szklanej płycie i pewnie było by to zgodne z metryką zegara. A może ktoś już na to wpadł (powinien ?) w XIX wieku przy seryjnej produkcji zamiast malować ręcznie ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fibo 416 #9069 Napisano 4 Października 2021 Ależ ja nie piszę o Tobie, świetnie, że sobie poradziłeś i jest teraz fajnie. Gratulacje! Ja też kilka tarcz musiałem po prostu odmalować, bo już nic nie było widać na nich. Kwestia dotyczyła tarczy Janka, bardzo pięknej tarczy Janka. I IMO to nie jest żadna seryjna przypadłość, na bank ręczna robota. Jej wiek jest spójny z techniką naniesienia indeksów i upływem czasu. Będę się upierał 😆. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
janekp 516 #9070 Napisano 5 Października 2021 No to tarcza zostaje bez zmian 4 Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1815 #9071 Napisano 5 Października 2021 Godzinę temu, janekp napisał(-a): No to tarcza zostaje bez zmian całkiem ładna tarcza 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #9072 Napisano 5 Października 2021 Też bym jej nie poprawiał ...😉✌️ 1 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9073 Napisano 5 Października 2021 Mój G.B - MOD1915 - już wyczyszczony , złożony i pierwsze próby i regulacje na ścianie . Wychodzi na to , że werk , to stalowe mosiądzowane płyty . Więc umyte , ale nie polerowałem , by nie ścierać resztek mosiądzu. Podobnie z bębnami i częścią kół zębatych . Tylko kilka jest z mosiądzu. Ciekawostka - na jednym wybito dwa numery , no i błędny jest przekreślony. 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sir Gresek 164 #9074 Napisano 5 Października 2021 A ja cały czas mam stracha przed rozbieraniem werków. Kąpię w całości. Wiem, że to nie to samo, ale do czasu jak nabiorę odwagi / pewności to musi im wystarczyć. Na razie małymi kroczkami do przodu. Ostatnio wymieniłem włos w roczniaku Kundo, TADAAM! Ale nie ruszył. Okazało się że dodatkowo ma uszkodzoną sprężynę. Więc musiałem go rozkręcić, (przez ten stres będę żył 3 lata krócej) Rozhartowałem końcówkę, wywierciłem otwór. Sprężyna jest krótsza o jakieś 12cm. Złożyłem. Chodzi. TADAAM! Ale byłoby zbyt słodko. Nowy włos chyba jest z metalu o innych właściwościach, bo zamówiłem taki sam gruby jak był, zegar spóźnia kilka minut na godzinę. Mimo skręcenia regulacji na wahadle torsyjnym do oporu. Teraz czekam na kolejny włos 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9075 Napisano 5 Października 2021 Rozbieranie werku, to przede wszystkim zdjęcia ! ....... Duuużo zdjęć. Są przy składaniu bardzo pomocne. A co do roczniaków, to proponuję poczytać w dziale o roczniakach. A jak trzeba, to opisać problem... jakieś zdjęcia, a nawet filmik. Może włos jest dobry i tylko mała korekta ustawienia wysokości widelca wystarczy. Ostatnio było ( no , parę miesięcy temu ) o problemie, gdzie dopiero po pewnym czasie, po zdjęciach i filmiku, udało się zdiagnozować problem. Nowy kolega, mimo dobrych i konkretnych rad, uważał je za złe i z uporem, wszystko ustawiał wedle swego przekonania. Twierdził, że tylko wówczas zegar ma chęć chodzić. Problemem była wysokość ustawienia wideleca, ale głównie, to złe rozumienie pracy kotwicy, którą też niepotrzebnie przestawiał. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach