Lamela 346 #9126 Napisano 22 Października 2021 36 minut temu, mkl1 napisał(-a): To raczej nie wina sprężyny TYLKO... Może gdzieś w skrzynce wahadło , lub "zawieszka" ociera??? Nie bierz moich słów na serio, bom ignorantem jest.. i niestety nie znam się na zegarach.. Chyba nie to, tam jest dość dużo miejsca. Już naprawdę podejrzewałem taką sekwencję zdarzeń: - mocuję tarczę do płyty przedniej (jest dość ciężka - to grube szkło), mechanizm ma tendencję trochę się przechylać do przodu (drewniane sanki) - koło godzinowe ma pewien luz na osi ćwiertnika i w czasie pracy przesuwa się do przodu - w końcu dotyka wieńcem zębatym po półmostka koła zmianowego (p. zdjęcie) i się blokuje. To tylko jedna z teorii...🤥 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9127 Napisano 22 Października 2021 Akurat... przecież nie jeden zrobiłeś, więc wiesz co i jak. No i fakt, że często małe drobiazgi mają znacznie. Jak poza skrzynią, to łatwiej się przyjrzeć, czy wszystko jest ok. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9128 Napisano 27 Października 2021 Taki ładny, a raczej ładna się pokazała. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1815 #9129 Napisano 27 Października 2021 (edytowane) Kolejny raz podszedłem do 2009.1 w zarii. nosz, nie potrafię prawidłowo bezpiecznie wstawić koła wychwytowego. Poprzedniej złamałem czop pod wieńcem a teraz boję się powtórki. jest jakiś sposób, czy tylko "cierpliwość, Panie... cierpliwość..." ?? Edytowane 27 Października 2021 przez zadra 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #9130 Napisano 27 Października 2021 (edytowane) to trzeba umieć... Panie... nie bój się, ćwicz... pokaż jakie masz pęsety... Edytowane 27 Października 2021 przez kiniol 2 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1815 #9131 Napisano 27 Października 2021 (edytowane) toć ćwiczę... tylko skąd tyle cierpliwości brać... kilka godzin później.... wymiana koła wychwytu nieudana - koło nie kompatybilne z mostkiem. Po wymianie mostka na starszego typu jest lepiej, ale tym razem zbyt duże opory na kole pośrednim po skręceniu mostka.. Dzisiaj wymienię jeszcze kolejny raz na inny mostek i sprawdzę konfigurację z innymi "takimi samymi" kołami przekładni. Nie myślałem, że będą aż tak duże różnice pasowania między takimi samymi mechanizmami.. zapomniałem o pęsetach - po południu wkleję - dwie ostro zakończone, ale wzpomagam się jeszcze klockiem drewnianym z ostro zastruganej wykałaczki.. 13h później... Niestety, jak już poradziłem sobie z kołem wychwytu, to po złożeniu kotwicy i jej mostka i tak nie Jestem w stanie "wyłapać" wieńca paletą. Jedna łapie, druga idzie pod wieńcem. Poddaję się i idę na łatwiznę- nakręciłem kolejny sprawny werk 2009.1 I najprawdopodobniej, jeśli będzie pracował prawidłowo wstawię to do córkowego zegarka. Jestem zły na siebie - chciałem poprawić a nie jestem w stanie złożyć mechanizmu po gruntownym czyszczeniu. Za mały to dla mnie kaliber, brak warsztatu, sprzętu a przede wszystkim umiejętności /; Wrrrrrrrrr.....😖😖😖😖😖😖 Edytowane 28 Października 2021 przez zadra 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sir Gresek 164 #9132 Napisano 28 Października 2021 21 godzin temu, zadra napisał(-a): Poddaję się i idę na łatwiznę (...) Jestem zły na siebie - chciałem poprawić a nie jestem w stanie złożyć mechanizmu po gruntownym czyszczeniu. Za mały to dla mnie kaliber, brak warsztatu, sprzętu a przede wszystkim umiejętności /; Wrrrrrrrrr.....😖😖😖😖😖😖 Odpręż się... Usiądź w pozycji lotosu.... Poczuj jedność z kosmosem.... 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1815 #9133 Napisano 28 Października 2021 Na jakiś czas zakończyłem przygodę z tym mechanizmem. Porobię trochę większe dla relaksu. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6153 #9134 Napisano 28 Października 2021 55 minut temu, zadra napisał(-a): Na jakiś czas zakończyłem przygodę z tym mechanizmem. Porobię trochę większe dla relaksu. Nie poddawaj się.. trzeba zepsuć kilka by jeden ten pierwszy naprawić... 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1815 #9135 Napisano 28 Października 2021 Porobię większe, bo te mniejsze, systematycznie psute, już się powoli kończą.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9136 Napisano 29 Października 2021 Taki ładny wyczyszczony zegar , puściłem , a on się spóźnia 2 min. na pół doby. No , to dość sporo podkręciłem wahadło , a tu po pewnym czasie , widzę , że jest to samo . ..... Kurcze , muszę inną podkładkę do wskazówek zrobić . Zrobiona z odpowiednio dobranej pinezki , tu się jednak nie sprawdziła. Brak tej sprężystości i akurat są miejsca , gdzie jest mały luzik. Więc wskazówka , pod własnym ciężarem , opadła o te 2 minuty. Człowiek myślał , że jest prawie dobrze , .... a jednak ,,prawie" , nie oznacza dobrze . 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #9137 Napisano 29 Października 2021 20 minut temu, PM1122 napisał(-a): Taki ładny wyczyszczony zegar , puściłem , a on się spóźnia 2 min. na pół doby. No , to dość sporo podkręciłem wahadło , a tu po pewnym czasie , widzę , że jest to samo . ..... Kurcze , muszę inną podkładkę do wskazówek zrobić . Zrobiona z odpowiednio dobranej pinezki , tu się jednak nie sprawdziła. Brak tej sprężystości i akurat są miejsca , gdzie jest mały luzik. Więc wskazówka , pod własnym ciężarem , opadła o te 2 minuty. Człowiek myślał , że jest prawie dobrze , .... a jednak ,,prawie" , nie oznacza dobrze . Hmm.. ciekawe spostrzeżenie. Muszę to wziąć pod uwagę przy podobnym problemie jak mi się przydarzy 🤔 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9138 Napisano 29 Października 2021 Lekko kręciło się minutową i tylko w niektórych miejscach nieco ciężej , wskazówka latać , nie latała , więc uznałem , że jest ,,prawie" dobrze. A teraz czeka mnie spore odkręcenie nakrętki , by opuścić talerz wahadła . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6153 #9139 Napisano 29 Października 2021 Godzinę temu, PM1122 napisał(-a): Więc wskazówka , pod własnym ciężarem , opadła o te 2 minuty. Hmm ale potem po przekroczeniu "12" opadając to pokazywałe 2 minuty do przodu? 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LESKOS 3470 #9140 Napisano 29 Października 2021 Moim zdaniem to nie kwestia siły docisku , a tego, że otwory montażowe we wskazówkach nie są idealne (kwadrat ), a raczej to prostokąt lub lekki rąb (dobrze się przyjrzyj) . Zmiana ułożenia wskazówki na kwadracie montażu o 90 stopni może to zmienić i lepiej wpasować wskazówkę i zlikwidować luz. Jeśli jednak otwór "wyrobił się" konieczne "sklepanie" lub wymiana okucia jeśli jest mosiężne . Nie powinno Ci sprawić to problemu. "Mocniejsze" mocowanie (takie "na siłę") może też właśnie prowadzić do takiego efektu (nie likwiduje luzu)... 0 Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC! 🤔 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9141 Napisano 29 Października 2021 (edytowane) Siła docisku, ale podkładki Tulejka minutowa, wchodziła na ośkę nie za ciasno, ale nie że luźno. Można było, lekko to klepnąć, puknąć, czy dognieść, ale chciałem tego uniknąć. Bo można przedobrzyć. Więc w tym przypadku liczy się też dopasowana podkładka, która nieco wspomoże docisk i nie pozwoli na swobodne opadanie wskazówki. Podobny efekt do tej ,, łódki ", którą kiedyś dorabiała Yodek, zdaje się że to w Reschu było. Edytowane 29 Października 2021 przez PM1122 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zadra 1815 #9142 Napisano 29 Października 2021 W dniu 27.10.2021 o 23:23, kiniol napisał(-a): pokaż jakie masz pęsety Pęsety nie są bardzo bogate, ale nie mogę na nie narzekać, bo i porównania do innych nie było.. Takim oto warsztatem się wspomagam: natomiast same pęsety z bliska : 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
erzlot 298 #9143 Napisano 29 Października 2021 Ja używam też pęset "odwrotnych" tzn dopiero po ściśnięciu się rozchylają. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Taraj 220 #9144 Napisano 29 Października 2021 A propos pęset. Kiedyś miałem uszkodzony zestaw podróżny barometr + zegarek goliath, była uszkodzona ośka w barometrze , Krzysiek wytoczył mi nową oś, a ja zaglądałem mu przez ramię jak on to robi. Podczas składania , w ferworze walki chwyciłem nową oś w pęsetę i..... było tylko ciche psztyk i d...pa, oczywiście zgubiłem to co Krysiek mi wytoczył. Tak na marginesie, nie wiem czy tylko ja jestem taką fujarą która potrafi coś zgubić podczas naprawy czy innym też się to zdarza? Widząc jak to Krzysiek toczył, dotoczyłem nową oś sam . Barometr działa do dziś. Czyli dobra pęseta może i pomaga ale nie zastąpi doświadczenia. 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #9145 Napisano 30 Października 2021 3 godziny temu, Taraj napisał(-a): Tak na marginesie, nie wiem czy tylko ja jestem taką fujarą która potrafi coś zgubić podczas naprawy czy innym też się to zdarza? Czy się zdarza? A bo to raz.. Już pomijam takie malutkie części, a zdarzyło mi się zgubić wskazówkę godzinową od tarczy 14 która nie jest wybitnie mała. Była pod ręką i znikła. (Podejrzenia skierowałam na koty, one potrafią mi coś zajumać🤭) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PM1122 1786 #9146 Napisano 30 Października 2021 (edytowane) Bo to trzeba mieć bardzo silny magnez 🤣 Ps. .. dla niewtajemniczonych ,... To oczywiście żart ! bo jeszcze by ktoś magnez zastosował , by części nie gubić i poprzylepiał wszystko , no a później ............... Edytowane 30 Października 2021 przez PM1122 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6153 #9147 Napisano 30 Października 2021 28 minut temu, PM1122 napisał(-a): Bo to trzeba mieć bardzo silny magnez 🤣 i ochraniacze na kolaana .... 2 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wagro56 108 #9148 Napisano 30 Października 2021 9 godzin temu, Taraj napisał(-a): Tak na marginesie, nie wiem czy tylko ja jestem taką fujarą która potrafi coś zgubić podczas naprawy czy innym też się to zdarza? Oj zdarza się, zdarza... Pozdrawiam. Waldek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Yodek 2548 #9149 Napisano 30 Października 2021 2 godziny temu, mkl1 napisał(-a): i ochraniacze na kolaana .... I grube bryle i nerwy ze stali... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mkl1 6153 #9150 Napisano 30 Października 2021 (edytowane) 26 minut temu, Yodek napisał(-a): nerwy ze stali Nie! bo się "przykleją" do magnesu. A'propos magnesu... to nie "złapie" mosiężnych detali... Edytowane 30 Października 2021 przez mkl1 0 Pozdrawiam Mirek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach