Porady potrzebuję 😊

[PM1122 1786]

Zawleczkę zdjąć szczypcami - kombinerkami. Trzeba odpowiednio przyłożyć. Czyli, jedną szczękę położyć na zawleczce za ośką ( tak jakbyś chciał tylko ośkę złapać ) a drugą, równo oprzeć za te dwa rozwarte końce. Naciśnięcie spowoduje wypchanie zawlwczki..... Zrób zdjęcie, jak chcesz przyłożyć szczypce,to powiem czy dobrze 

[mkl1 6069]

8 godzin temu, cjareck napisał(-a):

Jednak nie jest cały. To pewnie przez to ścięło te zęby

Koło do "dentysty" inaczej nic z tego nie będzie...

 

[cjareck 1502]

7 minut temu, PM1122 napisał(-a):

Zawleczkę zdjąć szczypcami - kombinerkami. Trzeba odpowiednio przyłożyć. Czyli, jedną szczękę położyć na zawleczce za ośką ( tak jakbyś chciał tylko ośkę złapać ) a drugą, równo oprzeć za te dwa rozwarte końce. Naciśnięcie spowoduje wypchanie zawlwczki..... Zrób zdjęcie, jak chcesz przyłożyć szczypce,to powiem czy dobrze 

Na razie pęseta, mam ich kilka. Szczypce małe chyba też.

4 minuty temu, mkl1 napisał(-a):

Koło do "dentysty" inaczej nic z tego nie będzie...

 

A jak to zrobić? Lutować?

Podjąłbyś się naprawy tego zegara? Szkoda chyba go jeszcze bardziej demolować... Nie wiem tylko, czy w takich częściach da się to bezpiecznie wysłać. Dołączyłbym oczywiście dokumentację fotograficzną z procesu demontowania go.

[graver 416]

3 minuty temu, cjareck napisał(-a):

Na razie pęseta, mam ich kilka. Szczypce małe chyba też.

Bardzo dobrze, ściśnij pewnie i wyskoczy, więcej pracy będzie przy ściąganiu osi głównej tej po środku bo na jej końcu jest tryb minutowy  a on jest wciśnięty mocno, 

[PM1122 1786]

Ooo, właśnie tak użyć szczypiec - ale z czuciem. Zawleczka może wyskoczyć, więc patrz gdzie. 

[cjareck 1502]

Udało się! Nawet nie odleciała.

[graver 416]

13 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Koło do "dentysty" inaczej nic z tego nie będzie...

 

Ma książkę to znajdzie jak wstawia się na jaskółczy ogon, wszyscy to przerabialiśmy, najprościej było by znaleźć dawcę albo mieć trupki i z trupka wyciąć ilość brakujących zębów z mięskiem i pasować no i zakuć lekko i cynką podlać i obrobić by nie było "naplute"

2 minuty temu, cjareck napisał(-a):

Udało się! Nawet nie odleciała.

Najgorsze żeby się nie zrazić!

[PM1122 1786]

Ja za daleko - Finlandia - ale inni mogą się zgodzić. Zęby trzeba odpowiednio dorobić i wpasować, że same, no prawie by trzymały.., lutowanie, to finish i wówczas są nie do ruszenia. 

Ewentualnie, ktoś same zęby wstawi, a Ty dalej resztę. 

Trzecie zdjęcie - ten dziwny element, to krzywka i jak nie ma potrzeby, to lepiej zostawić. Jak łożyska dobre, to całość da się oczyścić, a krzywka będzie dalej dobrze osadzona i nie pogięta. 

[PM1122 1786]

Aaa, najlepiej części zdemontowane dzielić na odpowiednie grupy i umieszczać w oddzielnych pojemnikach. Można także układać na styropianie i przytwierdzać je szpileczkami, by nie ,, latały ". Wiadomo wtedy, co i gdzie jest i do czego było, itd. 

[cjareck 1502]

Z tym podzieleniem na grupy, to już zbyt późno. Mam nadzieję, że dokumentacja fotograficzna wystarczy. Styropian mam, wykorzystam. Do zdjęcia zostały te trzy koła, ale za to wezmę się chyba dopiero po obiedzie.

 

Tymczasem czym to czyścić? Benzyną ekstrakcyjną? acetonem? Wszystko jest wręcz zalane WD40, bo naprawdę nie chciało ruszyć. Te rzeczy mam, coś innego musiałbym kupić, ale to nie problem.

No i trzeba będzie kupić oliwę, pewnie przez Allegro, bo w żadnym stacjonarnym sklepie w Toruniu nie dostanę. Jaką polecacie? To trochę mocno naprzód, ale paczka będzie musiała dojść przecież.

[LESKOS 3470]

Szczypce płaskie...

polecam oliwę

 

https://allegro.pl/oferta/szwajcarska-oliwa-do-zegara-moebius-8030-20ml-11753884682

Edytowane 11 Lipca 2023 przez LESKOS

[mkl1 6069]

3 godziny temu, cjareck napisał(-a):

A jak to zrobić? Lutować?

To już na samym końcu... koledzy wcześniej już opisali , jak się to robi. Jak nie dasz rady to możesz podesłać..

[LESKOS 3470]

W książce, którą masz czyli "Technologia mechanizmów zegarowych. 2, Montaż, konserwacja i naprawa / Bernard St. Bartnik, Wawrzyniec Al. Podwapiński." na stonie 313 w rozdziale 19.7 jest o wstawianiu zębów do kół ... 😉 .

Wszystko co trzeba to 3(trzy) razy przeczytać , pomyśleć , jeszcze raz przeczytać, doczytać o cięciu, piłowaniu i lutowaniu (str. 82, 91, 134), pomyśleć , zostawić książkę pod ręką i spokojnie ... zrobić 😉 

[kiniol 2281]

Mam pytanie, chyba najbardziej do Gravera...szukam gościa, który okłada obudowy zegarów i inne malachitem...

[graver 416]

11 minut temu, kiniol napisał(-a):

Mam pytanie, chyba najbardziej do Gravera...szukam gościa, który okłada obudowy zegarów i inne malachitem...

Cześć kiniol, zadzwonię zaraz do kolegi co odnawia między innymi zegary Boulea, on wstawia większe i mniejsze braki szylkretu.

[kiniol 2281]

17 minut temu, graver napisał(-a):

Cześć kiniol, zadzwonię zaraz do kolegi co odnawia między innymi zegary Boulea, on wstawia większe i mniejsze braki szylkretu.

Dziękuję już działamy 

[zadra 1810]

@cjareck

właśnie doczytuję opuszczone posty i trafiłem na twoją dugenę. 

Przyznam, że zegarek dość klimatyczny i mam nadzieję, że sobie poradzisz bez protetyka dentystycznego z doprowadzeniem mechanizmu do sprawności.

Wspomnę tylko od siebie, że gdybyś miał zamiar "poprawić" też tarczę cyferblatu to nie używaj żadnych rozpuszczalników i alkoholi bo Ci popłynie białe wypełnienie..

 

do wglądu proponuję temat o renowacji tarcz zegarowych w "zrób to sam" - post #70 (tarcza prawie identyczna do angielskiej Bentim'y ) 

 

 

Edytowane 18 Lipca 2023 przez zadra

[cjareck 1502]

@zadraMusiałem od niej zrobić chwilę przerwy, a potem że względów zdrowotnych nie miałem siły. Planuję wrócić do pracy nad nią dzisiaj. Pewnie pytań będzie trochę. Zwłaszcza, że nie wiem, jak zdjąć te ostatnie trzy koła

[zadra 1810]

2 minuty temu, cjareck napisał(-a):

nie wiem, jak zdjąć te ostatnie trzy koła

odpowiednio duży młotek załatwi sprawę.

.

.

.

.

na amen... 

 

żartowałem 

[PM1122 1786]

5 godzin temu, cjareck napisał(-a):

@zadraMusiałem od niej zrobić chwilę przerwy, a potem że względów zdrowotnych nie miałem siły. Planuję wrócić do pracy nad nią dzisiaj. Pewnie pytań będzie trochę. Zwłaszcza, że nie wiem, jak zdjąć te ostatnie trzy koła

Pokażesz zdjęcie tych kół, to powiemy .

Czasem , szczególnie gdy narzędzi brak , lub są nieodpowiednie , to lepiej zaniechać zdejmowania na siłę .

Jeśli łożysko dobre i koła też , to da się wszystko doczyścić i uniknie się uszkodzenia mechanizmu .

Zegarmistrz , to raczej wszystko ma .

My , miłośnicy zegarów , noo , nie zawsze wszystko mamy . Początkujący , to zwykle wcale , lub niewiele odpowiednich narzędzi mają . 

[cjareck 1502]

Godzinę temu, PM1122 napisał(-a):

Pokażesz zdjęcie tych kół, to powiemy .

To te. Jeżeli trzeba jakieś inne fotki, chętnie zrobię.

[PM1122 1786]

No , można z przodu , od strony tego koła ze sprężynką , ale lekko z ukosa - będzie może lepiej do podejrzenia .

Ale , myślę , że kolega  zadra bardziej będzie pomocny , bo takiego ma i pewnie to rozbierał .

[cjareck 1502]

Coś w tym stylu?

[zadra 1810]

W dniu 18.07.2023 o 15:31, PM1122 napisał(-a):

kolega  zadra bardziej będzie pomocny , bo takiego ma i pewnie to rozbierał

niestety, mimo dobrych chęci nie pomogę. 

Mam Smits'a z innym mechanizmem, ale prawie identycznie wykonaną tarczą , dlatego odniosłem się tylko do tarczy..

Na moje niewprawne oko, powinien zejść mosiężny tryb zabity na stalową oś dużego koła,  ale nie mam pewności..

Czy na mniejszych osiach nie ma żadnych zabezpieczeń? 

próbowałbym w kierunkach zaznaczonych na zdjęciu : 

 

Edytowane 19 Lipca 2023 przez zadra

[cjareck 1502]

6 godzin temu, zadra napisał(-a):

niestety, mimo dobrych chęci nie pomogę. 

Czy na mniejszych osiach nie ma żadnych zabezpieczeń?

Oś po prawej, którą sugerujesz do góry - to jedyna możliwość, bo jest na pewnym odcinku grubsza niż otwór i w dół nie da rady. Pozostaje tylko kwestia tego czegoś przyczepionego z drugiej strony.

Ze środkowej osi ten element mogę ściągnąć dopiero po zdjęciu elementu po lewej, który podpisałeś "se...er" (nie mogę odczytać). On porusza się na swojej osi, która na końcu jest rozpłaszczona. Trzeba byłoby zdjąć razem z tą osią. Może jest zapieczona po prostu?

Spróbuję dzisiaj z tym powalczyć, jak nie, to umyję tyle, ile dam radę bez rozbierania.

Mam do Ciebie też pytanie o renowację tarczy, ale to w odnośnym wątku zadam.