Porady potrzebuję 😊

[tarant 2972]

Ciekawe, czy to 16-17, czy mniejszy. A może ten po lewej to 21 cm. Dawca narządów

Edytowane 8 Lutego 2019 przez tarant

[Yodek 2548]

Ciekawe, czy to 16-17, czy mniejszy. A może ten po lewej to 21 cm. Dawca narządów

Dawca?!

PM zapytaj czy sprzedadzą tarczę z dodatkiem zegara? :-P I za ile garnek z przykrywką ;-)

 

(Intryguje mnie zawartość w skrzynce - tuż za wahadłem na dole...)

Edytowane 8 Lutego 2019 przez Yodek

[kiniol 2281]

Budzik ze srebrnym cycem van Klompa...

[tarant 2972]

Uu, Panie. 15 tysięcy funtów, poszła w grudniu ubiegłego roku.

[Młot Thora 147]

Jak w tytule tematu ... poradźcie !!!

Parę zegarów i trzy biorę pod uwagę . Ale czyje one ???

Duży , chyba GB .

Środkowy smukły , tarcza bez sekundnika , kółko wagi jest pełne  - ten , najbardziej mi się podoba

Po prawej , mały niby ,,rakietoplan,, - chyba hałaśliwy Jughans .

Umówiony jestem w niedzielę i wówczas je zobaczę .

Co o nich sądzicie ?

Środkowy i chodu jak radzi Piotr.

[Yodek 2548]

Bezeceństwa!

[Arek_Win 77]

Bezeceństwa!

 

Nie jest tak źle.

Edytowane 8 Lutego 2019 przez Arek_Win

[Yodek 2548]

 

Nie jest tak źle.

Zawsze mogła być "straszniejsza" ;-)

[tarant 2972]

Ależ to jest "prawda czasów....i prawda ekranu"

[PM1122 1786]

Dzięki za wskazania Uwagi bezcenne !!!

Drogi już czarne , tylko kamer wszędzie pełno ... no i te ,, chodu ,, może się nie udać   

Niech stracę .... wezmę trzy hurtem , by nie podpadło , że chodzi mi o Endlera   

A w tym dużym , za wahadłem ....... też mnie ciekawi !!!!

[Yodek 2548]

Dzięki za wskazania Uwagi bezcenne !!!

Drogi już czarne , tylko kamer wszędzie pełno ... no i te ,, chodu ,, może się nie udać

Niech stracę .... wezmę trzy hurtem , by nie podpadło , że chodzi mi o Endlera

A w tym dużym , za wahadłem ....... też mnie ciekawi !!!!

Taak! PM niech Ci nawet powieka nie drgnie! Mina szachisty. Kładź grajcary na stół, zegary pod pachę i wolnym krokiem, od niechcenia do samochodu.

W tym dużym to kołatka od bursztynowej komnaty zapewne... ;-)

I to dopiero będzie "prawda czasu poza ekranem"

Edytowane 8 Lutego 2019 przez Yodek

[dziadek 1296]

Zastanawiałem się jak Ci odpowiedzieć... ;-)

Po pierwsze , Twoje roczniaki są piękne i pięknie przygotowane. 

No a teraz po drugie, jeśli pozwolisz to podam parę rad , na pewno się przyda choćby w chwili kiedy się chce coś sprzedać i dobrze zaprezentować.

...więc:

1. Trzeba się zastanowić co chcesz przedstawić na zdjęciu i w jakim celu.

2. To co określisz w punkcie 1 musi być zdecydowanie wyeksponowane w stosunku do reszty widocznej na zdjęciu. Należy unikać elementów obrazu które będą ściągać uwagę oglądających od "tematu" zdjęcia. zatem w tle nie powinno być błyszczących elementów , kontrastowych rozdrobnionych, ostrych, wzbudzających emocje (patrz ostatnia dyskusja z Gosią  ) . Tu operujemy czymś takim jak głębia ostrości. Musimy , albo używać obiektywów typu makro, abo ujednolicić tło. Najlepiej umbra palona, beż, popiel. czasami do brązów używa się się zieleni butelkowej  ale pojawia się problem kontrastu i wymaga to dodatkowych zabiegów ....

3. W zależności od rodzaju przedmiotu musisz go prawidłowo oświetlić. Należy unikać światła ostrego. W pomieszczeniach najprościej to się robi nakładając na lampy rastry , albo wręcz zwykły papier śniadaniowy lub pergamin. Doświetla się to albo najprościej lampami błyskowymi , bezcieniowymi , albo kilkoma wyzwalanymi radiowo, albo stosując stałe oświetlenie z dodatkowymi ekranami , np parasolka wyłożona folią aluminiową. Dodatkowo w warunkach domowych można podbarwić światło nakładając na latarkę ledową (np) kolorową piłkę dla dzieci (żółtą , pomarańczową, czerwoną) albo świecąc przez nadmuchany balonik .

 

To tak po krótce w trzech punktach...

a teraz co do Twojego  zdjęcia. 

ad 1. Chcesz pokazać pięć pięknych zegarów... w celu zachwycenia kolegów   , żeby im ciśnienie skoczyło  . 

ad 2. Jak patrzę na zdjęcie to w pierwszym momencie widzę linię przedmiotów (dobrze że ustawiono je regularnie i równo) . Oko ludzkie wyłapuje podświadomie wszelkie regularności i uporządkowania (mamy taki tik umysłowy). Ale już w drugim kroku , zaglądam na tło i staram się rozwiązać zagadkę , co tak połyskuje w tle i gdzie jestem... otoczenie zatem ściąga moją uwagę w tym kierunku. Czyli błąd ! Muszę się zmusić żeby wrócić do detali w zegarach. Trzeba sporej determinacji , pasjonaci tych zegarów zapewne ją mają, żeby nie zwracać uwagi na tło. Czyli tu mamy nieprofesjonalne podejście  . 

ad 3. Światło, zapewne z halogenków nie jest spolaryzowane (miękkie ) i wszystkie załamania w przedmiocie skrzą , rozpraszając od istotnych elementów. Należy też "pomanipulować" oświetleniem , bo pierwsze plany masz nie doświetlone. Rozwiązaniem są wspomniane dodatkowe źródła światła. Troszkę można to poprawić używając techniki HDR, ale nie wszytko. Czyli tu też nie za bardzo....

 

Podsumowując, w naszym środowisku fotografia ujdzie, do celów reklamowych, wystawienniczych i komercyjnych się nie nadaje.

 

Za to wszyscy wiedzą, że zegary masz piękne !

Mam nadzieję że się nie obraziłeś po tym co napisałem. Fotografia komercyjna jest bardzo trudną dyscypliną, szczególnie gdy się chce robić dobre zdjęcia a nie tworzyć grafikę komputerową, co ostatnio coraz częściej się widzi na okładkach i wnętrzach "kolorowych magazynów".

Pozdrawiam serdecznie Marianie   

Ps. Jak będziesz miał ochotę to na jakimś wyjeździe "zegarkowym"  możemy potrenować w realu i sprzedam ci parę prostych patentów.

Super i jeszcze raz super i dzięki bardzo za wykład!

Leszku, pamiętasz jak siedzieliśmy obok siebie w tym autokarze który miał zaklejone szyby, złożyłem Ci wtedy propozycję żebyś zrobił nam wykład na temat "jak zrobić dobrze zdjęcie zegara", powiedziałeś że nie ma problemu i z przyjemnością podzielisz się swoją wiedzą (dodam od siebie - ogromną).

Więc propozycję oczywiście podtrzymuję i jednocześnie trzymam za słowo. 

W tym roku jest propozycja spotkania zegarowców połączona z zagranicznym wyjazdem, więc proszę Ciebie szykuj już długi wykład.  Spotkanie i cały wyjazd poświęcimy tylko fotografii i ..........nie chcę zdradzać czym jeszcze, bo sprawy związane z wyjazdem są na razie w toku wstępnego załatwiania, a temat "nagrywa'' nasz sympatyczny Naczelny Prezes.

Jeżeli temat wyjazdu zagranicznego nie wyjdzie w tym roku, to latem spotykamy się w Krakowie albo w jego okolicach. 

 

PS

Gosia, szykuj się na wyjazd i spotkanie z kumplami zegarowcami i kumpelkami zegarowczyniami. 

Edytowane 8 Lutego 2019 przez dziadek

[tarant 2972]

Już wam zazdroszczę...

[Yodek 2548]

Fajnie byłoby Was poznać.. zegarowców i zegarowczynie ale trochę daleko żeście się umiejscowili :-)

Zastanawiam się dlaczego tu na forum prawie nie ma "zegarowczyń"?

[dziadek 1296]

Ja osobiście znam tylko jedną kobietę która wykonuje niemalże od dziecka zawód zegarmistrza. 

A jakie ma fajne przyrządy i narzędzia zegarmistrzowskie. Jak wychodzę z jej pracowni to jestem chory. 

 

Jest na naszym forum i z tego co wiem to regularnie czyta to co tu wypisujemy. 

Kasiu, (jak czytasz) przesyłam pozdrowienia!

Edytowane 8 Lutego 2019 przez dziadek

[LESKOS 3470]

Marian dzięki za miłe słowa  , postaram się sprostać wymaganiom. 

O ile się nie mylę Kasia była w Srebrnej Górze i wcale nie wygląda na "zegarmistrza ze Strasznego Dworu" , a jest przesympatyczną i skromną osobą, a koledzy po fachu widać że mają spory szacunek do jej wiedzy i umiejętności. Również pozdrawiam i duży "szacun". W Katowicach była Pani zegarmistrz, tak ze 30 lat temu prowadziła zakład, sporo ludzi wyszkoliła. Może ktoś z kolegów Mistrzów znał osobiście ... ja tylko słyszałem.

[Yodek 2548]

A tak jeszcze z innej strony - ktoś "widział" naszego forumowego kolegę longase1 ostatnio? Jakoś tak zniknął, znaku nie daje...

Miał dużo pracy, czyżby zarobiony był doszczętnie..

Longase1 jesteś tam gdzie? :-)

[LESKOS 3470]

Ostatnio miał się dobrze ... ferie ... chyba

[Yodek 2548]

Ferie..faktycznie..

Może szusuje ;-)

[longcase1 481]

Miło że tęsknicie za mną ale ostatnio przytłoczony robotą jestem

Edytowane 9 Lutego 2019 przez longcase1

[LESKOS 3470]

Nie ma takiej roboty tu na ziemi żeby nie można pogwarzyć z przyjaciółmi 5 minut ...

Dobrze że jesteś .... jak powiedział Pawlak

[longcase1 481]

Nie ma takiej roboty tu na ziemi żeby nie można pogwarzyć z przyjaciółmi 5 minut ...

Dobrze że jesteś .... jak powiedział Pawlak

To prawda ale musiałem się trochę odzegarować.... przynajmniej wieczorem:-)

[LESKOS 3470]

 

[Yodek 2548]

To prawda ale musiałem się trochę odzegarować.... przynajmniej wieczorem:-)

Jak trzeba się "odzegarować to trzeba, nie ma zmiłuj ;-)

My tu będziemy trzymać kciuki za ukończenie pracy i czekać na wpisy:-D

 

Pomożemy poprawić nastrój po zmęczeniu. Mamy cały wachlarz "podśmiechujek" :-D

Edytowane 9 Lutego 2019 przez Yodek

[longcase1 481]

Dobrze że jesteście ;-))

Takie coś ostatnio zrobilem;-)

Edytowane 9 Lutego 2019 przez longcase1