Porady potrzebuję 😊

[fibo 416]

Nie mieszaj kobiecie w głowie  . Najpierw takie jakieś, niech se kobieta przykręci do parapetu, czy stołu i zobaczy, jak na trzy rączki można pracować. Będzie zadowolona!

[Yodek 2548]

Dziękuję!

Pizdryki namakają w kąpieli WDczterdziestej jak LES powiedzieli.

Jak widzę od kupna imadła nie ucieknę, trzeba nabyć (jak to do kosmetyczki wepchnąć;-) ).

Nie wiem skąd, ale bojam się, że nawet przy pomocy imadła mogę mieć problem. Żeby resztki klina były stalowe to pewnie byłby pryszcz, a toto miękkie, będzie się rozłazić przy wybijaniu chyba.

Nie miała baba kłopotu to się jej zegarów zachciało :-P

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez Yodek

[PM1122 1786]

Dziękuję!

Pizdryki namakają w kąpieli WDczterdziestej jak LES powiedzieli.

Jak widzę od kupna imadła nie ucieknę, trzeba nabyć (jak to do kosmetyczki wepchnąć;-) ).

Nie wiem skąd, ale bojam się, że nawet przy pomocy imadła mogę mieć problem. Żeby resztki klina były stalowe to pewnie byłby pryszcz, a toto miękkie, będzie się rozłazić przy wybijaniu chyba.

Nie miała baba kłopotu to się jej zegarów zachciało :-P

Po takim moczeniu ... pójdzie !!!  A imadełko , które Fibo pokazał , to wielkość dłoni . Więc w torebkę ,... spokojnie ( chyba , że miejsca brak  , bo pełno specjalistycznego sprzętu i różne ,,ten tegi ,,    )

[Yodek 2548]

PM1122 - właśnie - w torebce "ten-tegi" i wepchnij imadło jeszcze;-)

Oby poszło...bo jak imadło będę miała pod ręką to "masakra teksańską piłą mechaniczną" ;-)

[Yodek 2548]

Płyty już umyjane.

Dla porównania- obok brudne jeszcze bębny.

Mam jakieś przekonanie, że zegar dłuższy czas wisiał u palacza w osiedlowej kotłowni tudzież w wiejskiej kuchni nad westfalką. :-)

[PM1122 1786]

O kurcze .... pewnie to jego pierwsze czyszczenie !!!!   Czyli , nigdy nie grzebany !!!!  Zatrzymaj zdjęcia na dowód tego !!!!

Kotłownia , na pewno kotłownia

[longcase1 481]

No..no.. ambitnie są lusterka ;-)) brawo;-)

[Yodek 2548]

Dziękuję:-)

Warto czasem uronić łzę (złości), haratnąć paluchy, popaść w depresję jak nie wychodzi, bo Wasze słowa droższe pieniędzy ;-)

Lusterka takie niezbyt przejrzyste ale gimnastykowałam się żeby mojego odbicia uniknąć :-) Do stanu płyt Kolegi Loncase1 to im daleko;-)

 

PM - grzebany, grzebany. Ma dodatkowe, nie wiem po co, dodatkowe otwory w płytach..

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez Yodek

[longcase1 481]

A czym były płyty polerowane? Jeśli wolno wiedzieć;-)

[Yodek 2548]

A czym były płyty polerowane? Jeśli wolno wiedzieć;-)

O Mamma Mia!

Wiedzieć wolno tylko nie krzyczcie.

Po myciu w płynie zostały ciemne zacieki tak jakby po smarowaniu olejem silnikowym. To plamy leciutko watą 0000 (ała!!), a potem grubo tkanym gałganem ręcznie.. ała!!

Te zacieki to takie były najprzód

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez Yodek

[longcase1 481]

No to dobrze:-) myślałem że jakąś pastą polerską którą mogłaby zostać w łożyskach. Czasem trzeba bardziej brutalnie ingerować , jeśli chcesz osiągnąć estetyczny wygląd werku;-)

[LESKOS 3470]

Wełna 0000 jak najbardziej nadaje się do polerowania mosiądzu i nie zostawia żadnych paprochów ani widocznych rys. Wystarczy wyczyścić potem pędzlem i przedmuchać. Możesz dodać odrobinę oleju na wełnę w końcowej fazie    

Widzisz jakim się stajesz "Fachowym Partaczem" - brawo ! 

      

[Yodek 2548]

To ja się zestresowałam, że będzie teraz linijką po łapach a tu się okazuje, że też tak czasem można. Fju..fju..

Olej do waty? Na to nie wpadłam...

No to mam pierwszą, honorową karbę :-)

DZIĘKUJĘ!

[Yodek 2548]

SACREBLEU!

Kupił mi imadło mój Małż.

 

Niestety samo posiadanie imadła nie załatwia problemu. I tak i owak moje wysiłki nie dawały rezultatu..jak drutem o ścianę..myślałam że wyjdę z siebie.

Musiałam wymyślić coś do przeciwwagi - popodkładałam młotki - jeden na drugim, żeby dobrze walnąć. Poszło...kurna poszło...

W tego "maciupka" to chińską igła jak kazał LES - wyobraźcie sobie, że igła wytrzymała walenie młotkiem. Określenie "chińszczyzna" nabiera nowego znaczenia ;-)

Edytowane 12 Grudnia 2018 przez Yodek

[longcase1 481]

Nie jest ważne jak , ważne że się udało ;-)

Takiego imadła to chyba w NASA nawet nie posiadają;-)

[PM1122 1786]

 Brawo !!!!  Ale super patenty !!!

Trzeba sobie jakoś radzić   Mając imadełko , sama wyprodukujesz sobie kołeczki . Z drucika , gwoździka , ewentualnie mosiężne ... pilniczkiem , ładnie w koło po stożku - spasowane .

[Yodek 2548]

PM - dzięki :-D

Widzisz... nie pomyślałam ;-)

Samemu kołeczki zrobić - faktycznie..

[kiniol 2281]

Nooo... Ambitnie... A zenkunek?

[Yodek 2548]

Zenkunek..zenkunek..zenkunek..

Nie panimaju, nie znaju szto to takoje

[LESKOS 3470]

Coraz lepiej     .

[kiniol 2281]

Mój majster zenkunek poprawiał zenkerami...

[Yodek 2548]

Zenkunek..zenkerami.

No jasne, no przecież, jak mogłam nie wiedzieć...zenkerami ;-)

[kiniol 2281]

Chodzi o czyszczenie zagłębień smarowych. Tych miseczek przy otworach łożyskowych.

[Yodek 2548]

Chodzi o czyszczenie zagłębień smarowych. Tych miseczek przy otworach łożyskowych.

Sacrebleu..!

Ten..tegi w płytach?

Po umyjaniu czyściłam "dziurki" wykałaczką nawilżoną w oleju wazelinowym.. jeśli łapię co masz na myśli.

Edytowane 13 Grudnia 2018 przez Yodek

[longcase1 481]

Sacrebleu..!

Ten..tegi w płytach?

Po umyjaniu czyściłam "dziurki" wykałaczką nawilżoną w oleju wazelinowym.. jeśli łapię co masz na myśli.

Bardzo poprawnie... bardzo;-)