Porady potrzebuję 😊

[tarant 4606]

Miałem podobną przypadłość, przy czym końcówka osi była jeszcze mocno skorodowana. Zegarmistrz uciął koniec osi, nagwintował i wkręcił "na odwrót". Potem tylko jeszcze otwór na kołeczek i już.

[Yodek 2540]

Brzmi jak memento - 4 tysięczny post odpadnie jak nic..

Edytowane 8 Czerwca 2019 przez Yodek

[PM1122 1698]

No , no ... przeszło 200 stron i 4000 wpisów ..... to już pokaźna książka

Ps .

    odnoście końcóweczki ... włożysz cienką przetyczkę i to na Krop...kę , albo  na Super cóś .

 Przed użyciem przeczytać drobny druczek

ojjjj , dziś 31 st. więc ....

[Yodek 2540]

No , no ... przeszło 200 stron i 4000 wpisów ..... to już pokaźna książka

Ps .

    odnoście końcóweczki ... włożysz cienką przetyczkę i to na Krop...kę , albo  na Super cóś .

 Przed użyciem przeczytać drobny druczek

ojjjj , dziś 31 st. więc ....

Mmm mm..

PM - to jest pomysł

[old time 413]

U Kolegi Bartka takie osie same sie robia :D .

Jak zepsujesz do konca to wiesz gdzie wyslac i to jest juz pewien komfort psychiczny.

[longcase1 481]

Jak nie masz możliwości naprawy tej osi , zastosuj miedziany drucik. Po prostu owinąć nim końcówkę ośki

U Kolegi Bartka takie osie same sie robia :D .

Jak zepsujesz do konca to wiesz gdzie wyslac i to jest juz pewien komfort psychiczny.

Tak tak same rosną..... Mam całą hodowlę takich osiek;-)) Edytowane 8 Czerwca 2019 przez longcase1

[kiniol 2520]

Wśród truskawek, jak mniemam...

[longcase1 481]

Akurat pod folią razem z sałatą;-))

[LESKOS 3339]

No nie jest to łatwe ale naprawia się podobnie do naprawy czopa , z tym że skala inna .

Jak ktoś chce zobaczyć to proszę :

Edytowane 8 Czerwca 2019 przez LESKOS

[Yodek 2540]

U Kolegi Bartka takie osie same sie robia :D .

Jak zepsujesz do konca to wiesz gdzie wyslac i to jest juz pewien komfort psychiczny.

O tak ale Bartek urobiony po pachy. Ile można truć komuś głowę swoimi "problemikami"

Jak nie masz możliwości naprawy tej osi , zastosuj miedziany drucik. Po prostu owinąć nim końcówkę ośki Tak tak same rosną..... Mam całą hodowlę takich osiek;-))

Łojoj... drucikiem - GENIALNE

 

Wśród truskawek, jak mniemam...

U Was wszystko rośnie - czego dusza nie zapragnie, macie wszystko - wszedzie - wystarczy "sięgnąć"

[longcase1 481]

Gosia ale ja jestem od załatwiania takich problemów:-) to mój chleb powszedni.

[LESKOS 3339]

Niestety bez tokarki ani rusz w zasadzie ...

[longcase1 481]

Niestety bez tokarki ani rusz w zasadzie ...

Tak bez narzędzi nie da się. Ale trzeba znać chociaż podstawy obróbki skrawaniem itp. Żeby nie zrobić z tokarki marmolady a sobie krzywdy

Edytowane 8 Czerwca 2019 przez longcase1

[Yodek 2540]

Gosia ale ja jestem od załatwiania takich problemów:-) to mój chleb powszedni.

Tak to prawda ale ja wolę do Ciebie zwracać się o pomoc jak trafi mi się jakiś "armagedon"

Jak oś się rozpadnie to nie będę miała wyjścia i będę czekać cierpliwie w kolejce...

 

Nie wypada nadużywać uprzejmości, a ja i tak wystarczająco Was absorbuję

[longcase1 481]

Tak to prawda ale ja wolę do Ciebie zwracać się o pomoc jak trafi mi się jakiś "armagedon"

Jak oś się rozpadnie to nie będę miała wyjścia i będę czekać cierpliwie w kolejce...

Nie wypada nadużywać uprzejmości, a ja i tak wystarczająco Was absorbuję

No i jak zegar złożony???

[kiniol 2520]

Ale widzicie jak ten majster z filmiku wygląda? Przecież on ma ze 124lata... Tu jest właśnie problem... Majstrowie... my wymieramy...

[Arek_Win 77]

Ale widzicie jak ten majster z filmiku wygląda? Przecież on ma ze 124lata... Tu jest właśnie problem... Majstrowie... my wymieramy...

Chybia nie jest taki wiekowy.  Nie dawał nowych filmów od roku.. Jeżeli się nie mylę gdzieś czytałem, że chorował. To chyba jest jego strona https://www.jamesleaclocks.com/

[LESKOS 3339]

Trochę musi mieć, podejrzewam że jest sporo po 80-tce ...

Edytowane 8 Czerwca 2019 przez LESKOS

[longcase1 481]

Ja zacząłem naukę zawodu 87r w tym czasie miałem kursy zawodowe w Łódzi. Było 31 osób z całej Polski wszyscy byli w jednym wieku . Z tego co wiem to już po naszym roczniku był koniec tych kursów.... Brak kandydatów:-/

[kiniol 2520]

No ja szukam uczniów i chcę zorganizować kursy. Jest spore zainteresowanie...

W Poznaniu w zeszłym roku zmarł jeden majster, dwóch kolegów walczy z rakiem...

Edytowane 8 Czerwca 2019 przez kiniol

[longcase1 481]

Za góra 10 lat będziemy dinozaurami. Ci którzy będą chcieli się uczyć tego zawodu i przejawiać talent mają szansę na duży sukces.

Chociaż wiem jak łatwo można się zniechęcić do tej roboty i jak bardzo jest męcząca. Połączenie pracy manualnej z intensywnym myśleniem. Tutaj błędy czasem dużo kosztują....

[Yodek 2540]

No i jak zegar złożony???

Boruśka już maszeruje od 20 minut. Nadłamaną koncowkę osi obdrutowałam miedziakiem z krosówki

 

No ja szukam uczniów i chcę zorganizować kursy. Jest spore zainteresowanie...

W Poznaniu w zeszłym roku zmarł jeden majster, dwóch kolegów walczy z rakiem...

Kurczę - młodziutki Jakub z Facebooka to chyba miał dziś FARTA - może się załapie na terminowanie. Zapaleniec, strasznie dobrze rokuje

Szkoda, że u mnie nie ma Mistrzów, szkoda, że nie nadaję się na ucznia, szkoda, że jestem starsza od "węgla".

Przespałam..

Edytowane 8 Czerwca 2019 przez Yodek

[JASI 1066]

No ja szukam uczniów i chcę zorganizować kursy. Jest spore zainteresowanie...

W Poznaniu w zeszłym roku zmarł jeden majster, dwóch kolegów walczy z rakiem...

W tym roku zmarł też 18 lutego Pan Jerzy Korecki dawniej zegarmistrz z Bydgoszczy. Ostatnie lata chorował i nie pracował w zawodzie, ale napisał książkę ZEGARY MOJEJ BYDGOSZCZY. Książka o zegarach wieżowych w Bydgoszczy.

Pisał też bloga w Salonie 24,gdzie kilka postów jest na ten temat.

https://www.salon24.pl/u/graf13/posts/0,15,wszystkie

Był też na naszym forum, szukał kontaktu z kolegami ze szkoły, ale bez odzewu.

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/16292-szkoła-zegarmistrzowska-w-gdańsku-brzeźnie/?hl=korecki

[JASI 1066]

Boruśka już maszeruje od 20 minut. Nadłamaną koncowkę osi obdrutowałam miedziakiem z krosówki

Kurczę - młodziutki Jakub z Facebooka to chyba miał dziś FARTA - może się załapie na terminowanie. Zapaleniec, strasznie dobrze rokuje

Szkoda, że u mnie nie ma Mistrzów, szkoda, że nie nadaję się na ucznia, szkoda, że jestem starsza od "węgla".

Przespałam..

Gosiu moje gratulacje odnośnie Boruśki.

Uważam że nic nie przespałaś, robisz teraz to co lubisz i chyba to jest najważniejsze. Mistrzów masz na forum, a Ty jesteś bardzo dobrą uczennicą.

Pozdrawiam Jacek

[PM1122 1698]

Boruśka już maszeruje od 20 minut. Nadłamaną koncowkę osi obdrutowałam miedziakiem z krosówki

 

 To i moje gratulacje ! 

Szybko się uwinęłaś !   Wspaniale sobie radzisz