Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

StaryWilk

Homage, homar...śliski temat

Rekomendowane odpowiedzi

...

 

Edit

Pewnie przeoczyłeś bo juz był omawiany 'problem' w tym temacie:

Nie przeoczyłem. Napisałem właśnie z powodu omawianego tutaj przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przeoczyłem. Napisałem właśnie z powodu omawianego tutaj przypadku.

Jesteś zwolennikiem homage?, pytam w kontekscie wyjaśnień ktore złożyłem, a były jak widać zbyt mało "wiarygodne", co skutkowało Twoim zapytaniem producenta ....

 

Przypomnę:

Inny kształt koperty

Inny uklad na tarczy

Inny sekundnik ( centralny i subsekunda)

Inna koronka

Inne umiejscowienie koronki ( prawa i lewa strona koperty)

Brak okienka daty

Inny dekiel i jego mocowanie

Inne uszy i mocowanie teleskopów

Domyślam się ze przeoczyłeś te róznice?


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś zwolennikiem homage?, pytam w kontekscie wyjaśnień ktore złożyłem, a były jak widać zbyt mało "wiarygodne", co skutkowało Twoim zapytaniem producenta ....

...

Może odpowiem swoim postem:

Nie lubię homarów - w sumie to mam uczulenie na owoce morza i może dlatego nie kupiłem sobie Steinharta na początku mojej zegarkowej przygody...

 

A z tymi homage'ami to też jest różnie, bo są modele bardzo charakterystyczne, jak wspomniany wcześniej Rolex - generalnie wystarczą wskazówki mercedes i już wiadomo co jest grane :rolleyes: I nie ważne czy grają na nutę szwajcarską, chińską, czy amerykańską...

W homage Nautilusa czy Panerai nie wierzę całkowicie, choć nie od wiary to zależy - widać z daleka, że to zżyna przez duże Ż...może dlatego bawią się w to już tylko (chyba) Azjaci.

 

Podoba mi się wiele zegarków, na które mnie nie stać...ale to tylko zegarki, popatrzę, pozachwycam się i pójdę dalej...życie. A jak się kiedyś dorobię lub wygram w totka - to kupię :D

 

Ciekawe co o tym sądzi nasz nadworny projektant z Vratislavii, który inspirację czerpał m.in. z JLC i Calatravy Patka...chociaż te zegarki są całkowicie inne...ale jednak zbliżone...

 

Co do Twojej oceny homarowości modelu Arsenale to, powiedzmy, wolałem zapytać u źródła co ma ono do powiedzenia w tym temacie. Jak widać źródło odniosło się tylko do koperty, zupełnie pomijając wskazówki, bezel, indeksy i fakturę tarczy - rozumiem, że elementy te były tylko inspirowane modelem Panerai.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może odpowiem swoim postem:

 

 

Co do Twojej oceny homarowości modelu Arsenale to, powiedzmy, wolałem zapytać u źródła co ma ono do powiedzenia w tym temacie. Jak widać źródło odniosło się tylko do koperty, zupełnie pomijając wskazówki, bezel, indeksy i fakturę tarczy - rozumiem, że elementy te były tylko inspirowane modelem Panerai.

Dzięki.

Rozumiem, ale nie sugeruj czegoś, co się nie potwierdzilo.

Co do faktury tarczy, nie przesadzajmy, pisałem wczesniej, taką stosują od lat inni producenci, to taka 'waga' jak i kolor, że czarna ;)

Bezel jest podobny, ale nie taki sam, podobnie wskazówki.

post-107633-0-76215200-1550423691.jpgpost-107633-0-29689000-1550423905.jpg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yoda prowadzi takie lekcje umoralniające a jak widać po powyższym sam kupił homara. Wskazówki, indeksy i bezel i tarcza MOCNO inspirowane, nie wszystkie elementy są takie same, ale do homage można już spokojnie zaliczać. Jakby jeden z tych elementów od PANERAI został wykorzystany, ale wszystkie razem w połączeniu z inną kopertą z PVD spokojnie kwalifikują ten zegarek do homage.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest Twoja opinia, ja mam inną, choć i Twoje zdanie szanuję, proszę więc o zaprzestanie wojny podjazdowej bo co nie napiszę, komentujesz, odnoszę wrażenie, dla zasady.

 

Merytoryki w Twoim poscie, zero, zwykła przepychanka i cwaniakowanie.

Przestań proszę.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek, tak się jakoś dziwnie składa, że całkiem sporo osób ma podobne zdanie na temat tego modelu MV. Ja też, przy całej sympatii dla tej firmy. Nie jest to może i homage "pełną gębą", ale zapożyczeń jest duużo.


Też mam przestać?


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo prawda jest taka, że jak by się dobrze uprzeć i zacząć grzebać, szukać podobieństw to by się okazało, że połowa zegarków to inspiracja jakimś modelem który był "pierwszy". Są oczywiście takie niemal identyczne, ale każdy ma swoje granice ile homra ma być w homarze aby się nim stał. Dlatego ten temat będzie służył tylko i wyłącznie przepychankom itp...

Jeden będzie udowadniał, że musi być niemal identyczny, ktoś inny że wystarczy faktura tarczy, kształt koperty, a dla następnego wystarczą takie same (jeśli są np. charakterystyczne) wskazówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie.

 

Ja miałem oba zegarki w ręku, róznice są ogromne.

Kto jeszcze je widział, i ma odmienne zdanie?

 

Jak sam przyznajesz, i ja się zgadzam, są "zapożyczenia", ale co innego zapożyczenia, a co innego kopiowanie, ze zmienioną nazwą na tarczy.

 

Uzywajmy tego słowa, nie obcego "homage", bo ma inny wydzwięk.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem , wszystko płynie , ale nasz bezkompromisowy Rejtan ...  się zdematerializował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, moja Invicta też się dużo różni szczegółami od Submarinera, kopertą też - ale pomyje można było na mnie wylewać.

 

Zresztą jak się zbierze do kupy te homary Submarinera, te najbardziej znane: Invicta, Davosa, Steinhart albo inne z tematu Juliana to jak się je położy obok siebie to się okaże, że dekiel inny, że uszy inaczej wyprofilowane, że inne są crownguardy albo indeksy czy bezele albo bransolety i zapięcia - nie są toczka toczkę jak w Subie - może Tisell albo Parnis jest toczka w toczkę, nie wiem bo nie miałem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakaś publikacja, ew czy pytał ktoś rolexa, bądź patka, ap, czy innego panerai jaki jest stosunek tych firm do zegarków mocniej lub mniej inspirowanych z wyglądu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, moja Invicta też się dużo różni szczegółami od Submarinera, kopertą też - ale pomyje można było na mnie wylewać.

 

Czy ja byłem ich autorem?

No ja wiem , wszystko płynie , ale nasz bezkompromisowy Rejtan ...  się zdematerializował.

Jeszcze jak podasz swoj poprzednik nick forumowy to jasności nie bedzie konca :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co mianowicie będzie jasne?

Nie ma chyba sensu dyskutować o braku inspiracji rozumiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to istotne. Miłego wieczoru i niech Venecjanin się dobrze nosi.

 

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, dziękuje w takim razie obu kolegom, i obu również życzę miłego wieczoru.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo prawda jest taka, że jak by się dobrze uprzeć i zacząć grzebać, szukać podobieństw to by się okazało, że połowa zegarków to inspiracja jakimś modelem który był "pierwszy". Są oczywiście takie niemal identyczne, ale każdy ma swoje granice ile homra ma być w homarze aby się nim stał. Dlatego ten temat będzie służył tylko i wyłącznie przepychankom itp...

Jeden będzie udowadniał, że musi być niemal identyczny, ktoś inny że wystarczy faktura tarczy, kształt koperty, a dla następnego wystarczą takie same (jeśli są np. charakterystyczne) wskazówki.

No właśnie, a może by tak zdefiniować (nie myślę tu o wklejeniu linka z wikipedii) pojęcie homage. Ile musi być homara w homarze aby móc  nazwać go homage, a ile, żeby był zwykłą zżynką z oryginału. Czy wystarczy zmienić kopertę, a może tylko wskazówki lub indeksy. Co o tym sądzicie? Ale proszę tylko o merytoryczne propozycje, bez podjazdów.

 

 

msokol19

 

Napisano 13 sierpień 2017 - 19:37

Homage to taka "mocno inspirowana" kopia. Nie jest jednak podróbką - na tarczy zegarka jest inna nazwa niż na zegarku którym się producent inspirował.                                                                      

 

 

 

 

 
Czy to wystarczy? Tylko zmieniona nazwa lub jej brak. Jeżeli tak to niewiele zegarków można tak naprawdę nazwać homarami. A może nazwę homage można dostosować do każdego produktu, który jest inspirowany stylem lub konstrukcją do pierwowzoru?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na początek moim zdaniem trzeba zmienić nazwę z obcojęzycznej, na polską.

"Homage" jak dobrze rozumiem to hołd, ukłon, uznanie...

I jeśli w uznaniu dokonań jakiegoś producenta inny "wykorzysta' jakiś element, lub kilka, dowolnie, do produkcji własnego, autorskiego modelu, jestem za.

 

Przeciwny jestem natomiast nazywaniem "homage" zegarka który w opinii wiekszości, wizualnie jest kopią oryginału, rózni sie tylko napisam na tarczy, kształtem elementów i wielkością zauważalną dopiero po wnikliwych pomiarach.

 

I teraz mając świadomość ze wydaję się na 'żer" :), ale to tylko przykład, MV niech będzie 'homage' Panerai, ale Tisell w myśl tego jest podróbką Rolexa.

Podróbką, która by być w zgodzie z panujacym prawem ma zmieniony napis na tarczy.

 

W myśl powyżego 'homage" jest akceptowalne, nie jest natomiast wykorzystywanie luk w prawie ( inny napis)

Mam nadzieję ze jasno napisałem to co chciałem przekazać, i w zwiazku z tym nie spotkam się z atakiem i cytowaniem 'co tam napisałem wcześniej' :);)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Janek72

Moje osobiste zdanie po lekturze tego wątku jest takie, że to, czy dany zegarek jest "homarem" czy nie, zależy głównie od widzimisię piszących, ew. znajomości i układów na tym forum, mających charakter towarzyski a może też i finansowy. Dodatkowo TU jest świat wirtualny, w świecie realnym to, co ktoś sobie trzyma w szufladce, może niekoniecznie iść w parze z image, który lansuje w "matriksie".

Ze swojej strony powtórzę się - poprzestaję na kryterium legalnej dostępności w sprzedaży danego produktu. Bawienie się w samozwańczy dział prawny renomowanych firm zegarkowych pozostawiam innym, tych zachęcam do rozszerzenia swojej działalności do świata realnego, poza biciem piany na forum, może jakieś petycje, oskarżenia itp. formalnie skierowane do firm produkujących "homary"? Starczy odwagi?

Może przestańmy wreszcie oceniać ludzi kupujących legalne produkty za legalnie zarobione pieniądze oraz firmy je sprzedające. Pozostawmy to działom prawnym "pokrzywdzonych" marek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zegarki nie są Twoją pasją, jesli są tylko legalnie sprzedawanymi , lub nie przedmiotami, i jest Ci to obojętne co nosisz, byle było kupione z obowiązującą literą prawa, co robisz w takim razie w tym temacie? :)

To forum pasjonatów, nie importerów z Azji atrakcyjnych cenowo towarów.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Janek72

Jeśli zegarki nie są Twoją pasją, jesli są tylko legalnie sprzedawanymi , lub nie przedmiotami, i jest Ci to obojętne co nosisz, byle było kupione z obowiązującą literą prawa, co robisz w takim razie w tym temacie? :)

Lubię zegarki, mam ich trochę, korzystam z forum, a czasem przecieram oczy ze zdumienia i mam ochotę coś napisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edytowalem powyżej.

 

 

Lubisz, ok, ale czy coś więcej?, dla mnie są pasją od ponad 3 dekad i źródłem radości.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wygląda, że również wznoszenie stosów, wydawanie wyroków i następnie ich podpalanie również...


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Janek72

Jeżeli jest możliwe wprowadzenie na forum statusu pasjonat, popartego jakimiś kryteriami i zakaz uczestnictwa statusów niższych w określonych działach forum, to ja z tym problemu nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.