Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

StaryWilk

Homage, homar...śliski temat

Rekomendowane odpowiedzi

a ja uważam iż każdemu wolno... ale chciałabym aby ten co mu wolno nie piętrolił iż serek robiony w Polsce to Mazarella choć smakuje tak samo, a Feta polska też smakuje jak feta grecka; po jakiego ktoś klonuje werki ETY ,  dlaczego czołowi producenci kosmetyków zmagają się z klonami (chińskie identiko w składzie za mniejsze pieniądze),

dlaczego coś upodabniane jest do czegoś znanego?  otóż pewnie wynika to z odwiecznej chęci posiadania rzeczy ...

 

 

ja wolę mieć oryginał , na jaki będzie mnie stać taki będę miała, fagas z podróbką na ręku jest dla mnie podróbką faceta

  

Dorian, wszak powszechnie wiadomo iż nawet czołowe marki zlecają produkcję swych wyrobów w krajach, gdzie dzieci

są zatrudniane (nie będę wymieniać bo mnie pozwą, Chiny, Bangladesz, Indie ...) są na to dowody w postaci reportaży,

jeśli tego nie zauważasz jesteś bezwolnym produktem propagandy... 

ja nie kupuję z krajów gdzie małe rączki małych dzieci zmuszane były do katorżniczej pracy,

 

usprawiedliwiam Cię jeśli tego nie wiedziałeś

Pozwolisz że zapytam jaki posiadasz komputer, komórkę, jakim samochodem jeździsz? Takie pierwsze z brzegu przykłady obnażające hipokryzję w kontekście tych biednych, uciśnionych małych chińskich rączek.

Ocenę rzeczywistości po obejrzeniu reportażu pozostawię bez komentarza.

 

Widzisz, dla mnie kobieta oceniająca kogokolwiek po tym co ma, nie tylko na nadgarstku, zawsze pozostanie zwykłą blacharą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Produkcja 'wszystkiego" w Azji to pokłosie pazerności grup biznesu z Europy i USA, kiedyś się cieszyli, dziś odbija im się to czkawką, zresztą nie tylko im.

 

W szerszej perspektywie, jak nie zaczniemy zwracać uwagę co i gdzie jest zrobione będziemy skazani na 'zagładę'...

Już świat zalały azjatyckie produkty, jeszcze kupujemy, ale co bedzie jak my i nasza praca okaże się być zbyt drogą..?

 

I w tym temacie chodzi o co wiecej niż tylko nabywanie tanszych zamienników, problem jest szerszy....ktoś napisał ze nabywcy homarów mają otwarte umysły i do nich dolącza, otóż w kontekscie tego co napisałem są raczej skupieni tylko na sobie...

  

Piękne wzniosłe słowa .. Wyrzućmy wszystko co z Azji.. Wznieśmy sztandar wolności i niezależności, (Teraz hymn, najlepiej Międzynarodówka) 

 

A tu odpowiedź Alessandro Morelli na pytanie jednego z użytkowników, gdzie jest robiony Meccanice Veneziano (które imo jest absolutnie OK) , 

 

"our productions rely on many suppliers which are based in several areas such as Switzerland, Asia, and Italy"- czyli obstawiamy co jest z Azji, co z Włoch a co ze Szwajcarii ? 

 

 

edit:

 

mechanizm- ETA- ponad 50% Swiss ;)

koperta - China

wskazówki - China

tarcza- China

szkło- China

sprzączka- China

pasek - Italy

piękna marketingowa historia- Italy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorian, wszak powszechnie wiadomo iż nawet czołowe marki zlecają produkcję swych wyrobów w krajach, gdzie dzieci

są zatrudniane (nie będę wymieniać bo mnie pozwą, Chiny, Bangladesz, Indie ...) są na to dowody w postaci reportaży,

jeśli tego nie zauważasz jesteś bezwolnym produktem propagandy... 

ja nie kupuję z krajów gdzie małe rączki małych dzieci zmuszane były do katorżniczej pracy,

 

usprawiedliwiam Cię jeśli tego nie wiedziałeś

Noszę tylko oryginalne, markowe ciuchy. Gdybym miał Cię posłuchać i nagle zrzucić z siebie wszystkie rzeczy wyprodukowane w Azji, wracał bym do domu nago... dobrym niemieckim samochodem z pięknym szwajcarskim R na ręku ale NAGO :lol:  :lol: :lol:  


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat w sumie ciekawy przerodził się w jakieś zapasy w kisielu. Kusi, żeby wejść do tego baseniku, nie tylko stać z boku, ale wyjść już trudniej :)

 

Mam m.in. Omegę AT, czy ślęczę na forach dyskusyjnych i wypisuję różne tam bzdety na temat znanego wszystkim Seagull-a , który "nawiązuje" do AT? Nie mam z tym jakoś problemu, ktoś sobie kupił za 600 zł coś, co przypomina AT - jego sprawa a zegarek nie jest przecież jakimś badziewiem, jest w tej cenie dość dobrze wykonany. A może nawet go kupię z ciekawości?

 

Rolka sobie też mogę kupić, jak mi się zachce i też nie będę wtedy wypisywał, że Ci, co ich nie stać na rolka i kupują homary to biedaki z kompleksami i niemytymi tyłkami - vide Testo, ale podobno jego filmy trzeba traktować nie do końca poważnie. W tym wątku nikt tak dosłownie nie pisze, no przecież białe rękawiczki trzeba założyć!

 

A o ocenianiu kogoś wg zegarka, który nosi, już kilka osób w tym wątku dobrze i słusznie napisało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Produkcja 'wszystkiego" w Azji to pokłosie pazerności grup biznesu z Europy i USA, kiedyś się cieszyli, dziś odbija im się to czkawką, zresztą nie tylko im.

W szerszej perspektywie, jak nie zaczniemy zwracać uwagę co i gdzie jest zrobione będziemy skazani na 'zagładę'...

Już świat zalały azjatyckie produkty, jeszcze kupujemy, ale co bedzie jak my i nasza praca okaże się być zbyt drogą..?

I w tym temacie chodzi o co wiecej niż tylko nabywanie tanszych zamienników, problem jest szerszy....ktoś napisał ze nabywcy homarów mają otwarte umysły i do nich dolącza, otóż w kontekscie tego co napisałem są raczej skupieni tylko na sobie...

  

Piękne wzniosłe słowa .. Wyrzućmy wszystko co z Azji.. Wznieśmy sztandar wolności i niezależności, (Teraz hymn, najlepiej Międzynarodówka) 

 

A tu odpowiedź Alessandro Morelli na pytanie jednego z użytkowników, gdzie jest robiony Meccanice Veneziano (które imo jest absolutnie OK) , 

 

"our productions rely on many suppliers which are based in several areas such as Switzerland, Asia, and Italy"- czyli obstawiamy co jest z Azji, co z Włoch a co ze Szwajcarii ? 

 

 

edit:

 

mechanizm- ETA- ponad 50% Swiss ;)

koperta - China

wskazówki - China

tarcza- China

szkło- China

sprzączka- China

pasek - Italy

piękna marketingowa historia- Italy

Jako ze odpowiedz na mój post scisle jest związana z treścią postaram się odpowiedzieć też na temat.

 

 

Zimno dziś, ale mam odpowiednią kurtkę na taką pogodę :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marku, markową?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marku, markową?

 

No jak jego własna, to markowa. W końcu to Marek :D


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jako ze odpowiedz na mój post scisle jest związana z treścią postaram się odpowiedzieć też na temat.

 

 

Zimno dziś, ale mam odpowiednią kurtkę na taką pogodę :)

Moja markowa kurtka niestety też z Azji...made in Vietnam


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja markowa kurtka niestety też z Azji...made in Vietnam

Bo są markowe bardziej i mniej. Jedne są wykonywane w kraju pochodzenia ,,marki" , a inne w Azji :P

To prawie tak jakbyś ,,homara" nosił  ;)  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcę martwić, ale w tym niemieckim samochodzie to pewnie z połowa części jest made in china :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo są markowe bardziej i mniej. Jedne są wykonywane w kraju pochodzenia ,,marki" , a inne w Azji

To prawie tak jakbyś ,,homara" nosił ;):D

Wracam do domu...goły i wesoły wg mojego dzisiejszego stanu umysłu. Tyle mi zostało z dzisiejszej lektury na tym wątku

nie chcę martwić, ale w tym niemieckim samochodzie to pewnie z połowa części jest made in china :(

Mój ostatni post, koreański telefon idzie przez okno...

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracam do domu...goły i wesoły wg mojego dzisiejszego stanu umysłu. Tyle mi zostało z dzisiejszej lektury na tym wątku

 

Z kilkoma trybikami w garści, pozostałymi z R a wykonanymi w Szwajcarii ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z kilkoma trybikami w garści, pozostałymi z R a wykonanymi w Szwajcarii ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marku, markową?

Tak, też masz taką :), "M-..”

USA, kontraktowa.

Z kilkoma trybikami w garści, pozostałymi z R a wykonanymi w Szwajcarii ;)

No jeszcze koperta, odlewnie mają własną :)

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alpha Industries kontraktowe M65 produkuje od kilku lat w zakładzie w Chinach :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wątek zaczynał się tak pięknie, od Patka Nautiliusa i dyskusji, co było najpierw: Audemars Piguet Royal Oak czy Atlantic Beachboy. I trwał przez trzy dni.

 

I żałowałem, że temat się skończył. Mam Bulovę Moonwatcha. Czy to hommage Omegi Speedmaster? Ale to przecież NASA zażyczyło sobie, żeby Bulova wyglądała tak, a nie inaczej. Czy jej sprzedaż napędzał sukces reedycji księżycowej Omegi? Ale to Bulova Dave'a Scotta została sprzedana za milion trzysta tysięcy dolców, a nie Omega Buzza Aldrina.

 

A później wątek został nawiedzony przez posiadaczy Tissela, Parnisa, Invicty, próbujących udowodnić, że ich wybór nie był związany z istnieniem Rolexa Submarinera. Ok, nie był - po co drążyć temat? To był wątek o hommagach, teraz jest to wątek o tęsknocie za Rolexem.

 

W dziale "Jaki zegarek?..." jest całe mnóstwo wątków  "Mam 50 000 PLN, co kupić?". I całe mnóstwo odpowiedzi: "Kup Rolexa Submarinera!". To nic, że musisz czekać 3 lata - kup Rolexa Submarinera. Warto porównać tych, którzy radzą kupić Rolexa, z tymi, którzy stają w obronie Tissela.

 

Sam chciałbym - o jak bardzo bym chciał! - mieć Tudora. Ale nie Tudora Black Baya, tylko Tudora Advisora. Bo nawet Tudor Black Bay jest namiastką, substytutem, surogatem - jak zwał, tak zwał - Rolexa Submarinera. A Tudor Advisor jest oryginalny pod każdym względem.

 

O hommage'ach dyskusja była fajna. Ale tłumaczenia posiadaczy Invict, Parnisow i Tisseli, dlaczego kupili zegarki toczka w toczkę jak Rolex Submariner są nieprzekonywujące.

I smutne. 

:mellow:


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Produkcja kopert w Szwajcarii (i to jeszcze w dużej ilości) ?  Czy to możliwe ? 

Przecież to trudno by było usprawiedliwić względami ekologicznymi już o innych merkantylnych nie wspominając. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeno, jakie tłumaczenia? Czy ktoś musi z czegokolwiek się tłumaczyć?

 

(Edit)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alpha Industries kontraktowe M65 produkuje od kilku lat w zakładzie w Chinach :)

Mam dwie, jedną Brandita i drugą z 'epoki" :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja uważam iż każdemu wolno... ale chciałabym aby ten co mu wolno nie piętrolił iż serek robiony w Polsce to Mazarella choć smakuje tak samo, a Feta polska też smakuje jak feta grecka; po jakiego ktoś klonuje werki ETY ,  dlaczego czołowi producenci kosmetyków zmagają się z klonami (chińskie identiko w składzie za mniejsze pieniądze),

dlaczego coś upodabniane jest do czegoś znanego?  otóż pewnie wynika to z odwiecznej chęci posiadania rzeczy ...

 

 

ja wolę mieć oryginał , na jaki będzie mnie stać taki będę miała, fagas z podróbką na ręku jest dla mnie podróbką faceta

Nawet przystojny, dobrze ustawiony i zadbany gość ze Steinhartem na nadgarstku jest spalony ?

 

Przecież wy cały czas oszukujecie - makijaż i obcisłe dżinsy trzymające wszystko w kupie.Poderwiesz taką a potem szok rano - a ona tylko prysznic wzięła 

O plastikowych cyckach, ustach i tyłku nie wspomnę nawet ...... Podróbkarze 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm...

 

Wkrótce zamknę ankietę o homage. 48 godzin głosowania chyba wystarczy.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zeno, jakie tłumaczenia? Czy ktoś musi z czegokolwiek się tłumaczyć?

 

Ale czytałeś mój post dokładnie?

Bo ja napisałem, że nikt nie musi się z czegokolwiek tłumaczyć:

 


A później wątek został nawiedzony przez posiadaczy Tissela, Parnisa, Invicty, próbujących udowodnić, że ich wybór nie był związany z istnieniem Rolexa Submarinera. Ok, nie był - po co drążyć temat?

 

Reszta Twojego postu jest obrzydliwa i mam nadzieję, że P.T. Moderatorzy będą mieli to na uwadze: albo namawiasz do tortur (co jest karalne) albo sugerujsze, że ktoś inny to robi (taka sugestia też jest karalna)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Moim zdaniem podróbka jest wtedy, gdy dany produkt jest kopią 1:1 włączając w to logo.

Żenadą jest nosić takie przedmioty.

Mam w pracy kolegę który ubiera się w Armaniego, CK, Hugo boss itp. Z aliexpress. Widać po jego zachowaniu, że czuje się lepszy od innych.

To jest żenujące, nosić takie podróbki i lansować się na zarobasa jak się nim nie jest.

Wydaje mi się, że każdy ma swoją subtelną granicę gdzie zegarek już jest zbyt podobny do "oryginału".

Moim marzeniem jest mieć Rolex submariner i na tą chwilę nie mogę sobie pozwolić na zakup tego zegarka. Planuję kupić tisla, ale nigdy bym nie kupił podróby z napisem Rolex.

 

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.