Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
szwed

Sytuacja kolejkowa ROLEXa.

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, mroova napisał(-a):

 

 

Wiesz, Pawle, to w sumie mnie zdziwiłeś, że ktoś taki jak Ty (dość łatwo się ujawniasz "tu i ówdzie") angażuje się w takie flipki.

 

Nie do końca wiem o co Ci chodzi, ale może wyjaśnisz na priv?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój znajomy w szczycie pierwszego boomu mieszkaniowego w Warszawie zapisywał się do mnóstwa inwestycji deweloperskich a potem…. odsprzedawał miejsce w kolejce tym, którzy desperacko i szybko chcieli kupić mieszkanie. Facet był dumny z siebie że sobie tak prosty sposób dorabiał.

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, beniowski napisał(-a):

Mój znajomy w szczcie pierwszego boomu mieszkaniowego w Warszawie zapisywał się do mnóstwa inwestycji deweloperskich a potem…. odsprzedawał miejsce w kolejce tym, którzy desperacko i szybko chcieli kupić mieszkanie. Facet był dumny z siebie że sobie tak prosty sposób dorabiał.

 

To akurat nic dziwnego i to nie tylko w czasie boomu deweloperskiego, ale także w słabszych czasach (gdzie jest ograniczona podaż), zawsze jest tak, że ktoś akurat potrzebuje mieszkanie na już... bo albo się przeprowadził z innego miasta, albo właśnie się rozwodzi i musi gdzieś zamieszkać osobno, a ma kasę i nie chce wynajmować itp. 

Edytowane przez uhck997

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

Ciezkie zycie fliperow w dzisiejszych czasach 🤭

 

Godzinę temu, mroova napisał(-a):

 

 

Wiesz, Pawle, to w sumie mnie zdziwiłeś, że ktoś taki jak Ty (dość łatwo się ujawniasz "tu i ówdzie") angażuje się w takie flipki.

A w sumie Panowie jak ktoś chciałby kupić i czeka dwa lata to jak kolega nie chce kokosów to ten np 1k robi różnicę?? 

 

Nie mówię tylko o Rolexie ale na bazarku często są oferty wyższe niż dany zegarek kosztował nowy w roku zakupu to jak to nazwać?? 

Nie jest to ta sama półkę cenowa ale co za różnica. 

A ceny za pepsi czy Batmana nawet na forum to co?? I tam nie ma małej przebitki.  

 

 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minutes ago, kornel91 said:

 

A w sumie Panowie jak ktoś chciałby kupić i czeka dwa lata to jak kolega nie chce kokosów to ten np 1k robi różnicę?? 

 

Nie mówię tylko o Rolexie ale na bazarku często są oferty wyższe niż dany zegarek kosztował nowy w roku zakupu to jak to nazwać?? 

Nie jest to ta sama półkę cenowa ale co za różnica. 

A ceny za pepsi czy Batmana nawet na forum to co?? I tam nie ma małej przebitki.  

 

 


Tu chyba nie chodzi o to, że oferta jest wyższa o tysiąc czy dwa od retail. Chodzi o to, że zapisują się ci co i tak nie maja ochoty na zegarek, a tacy co marzą o zakupie od AD są odprawiani z kwitkiem bo „nie można się zapisać do kolejki”. I wbrew pozorom wcale nie musi chodzić o to, że ich nie stać na zakup z wtórnego, może po prostu chcą mieć tę przyjemność odbioru „z pierwszej ręki”, nawet jeśli nie będzie przy tym fanfar, kwiatów i szampana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu chyba nie chodzi o to, że oferta jest wyższa o tysiąc czy dwa od retail. Chodzi o to, że zapisują się ci co i tak nie maja ochoty na zegarek, a tacy co marzą o zakupie od AD są odprawiani z kwitkiem bo „nie można się zapisać do kolejki”. I wbrew pozorom wcale nie musi chodzić o to, że ich nie stać na zakup z wtórnego, może po prostu chcą mieć tę przyjemność odbioru „z pierwszej ręki”, nawet jeśli nie będzie przy tym fanfar, kwiatów i szampana.

Spokojnie, za chwilę przestaną odbierać, bo zobaczą, że się nie da zarobić, to polecą zapisy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, logann napisał(-a):


Tu chyba nie chodzi o to, że oferta jest wyższa o tysiąc czy dwa od retail. Chodzi o to, że zapisują się ci co i tak nie maja ochoty na zegarek, a tacy co marzą o zakupie od AD są odprawiani z kwitkiem bo „nie można się zapisać do kolejki”. I wbrew pozorom wcale nie musi chodzić o to, że ich nie stać na zakup z wtórnego, może po prostu chcą mieć tę przyjemność odbioru „z pierwszej ręki”, nawet jeśli nie będzie przy tym fanfar, kwiatów i szampana.

Myślę, że tutaj wchodzi w grę i jedno i drugie :)

 

8 godzin temu, a_team napisał(-a):


Spokojnie, za chwilę przestaną odbierać, bo zobaczą, że się nie da zarobić, to polecą zapisy emoji6.png

 

No właśnie i nie będziesz już szukał AD po Europie :) Tym bardziej, ze Polara już odebrałeś. 

Edytowane przez kornel91

Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Crafter Blue, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Oris, Sinn, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, logann napisał(-a):


Tu chyba nie chodzi o to, że oferta jest wyższa o tysiąc czy dwa od retail. Chodzi o to, że zapisują się ci co i tak nie maja ochoty na zegarek, a tacy co marzą o zakupie od AD są odprawiani z kwitkiem bo „nie można się zapisać do kolejki”. I wbrew pozorom wcale nie musi chodzić o to, że ich nie stać na zakup z wtórnego, może po prostu chcą mieć tę przyjemność odbioru „z pierwszej ręki”, nawet jeśli nie będzie przy tym fanfar, kwiatów i szampana.

 

A skąd stwierdzenie, że nie mają ochoty na zegarek? Facet ma już niejednego Rolexa, dla żony też zamówił. Chciał kolejnego dla siebie, ale zmienił zdanie. Odbierze i tak, jak go znam, najwyżej będzie leżał na półce. Rozważał jednak pozbycie i poprosił o pomoc....a tu wszyscy dramat robią, że wielki flipper. Co więcej sprzedałby go taniej niż są dostępne zegarki a drugiej ręki - nawet tu na bazarku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, pdb napisał(-a):

 

A skąd stwierdzenie, że nie mają ochoty na zegarek? Facet ma już niejednego Rolexa, dla żony też zamówił. Chciał kolejnego dla siebie, ale zmienił zdanie. Odbierze i tak, jak go znam, najwyżej będzie leżał na półce. Rozważał jednak pozbycie i poprosił o pomoc....a tu wszyscy dramat robią, że wielki flipper. Co więcej sprzedałby go taniej niż są dostępne zegarki a drugiej ręki - nawet tu na bazarku.

Nie poprosił o pomoc, tylko zaoferował kupno zegarka za tzw. odstępne. I w porządku, oferta handlowa jak oferta, ale nazywajmy rzeczy po imieniu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, jak sprzedasz drożej niż kupiłeś to jesteś flipper, jak ze stratą, to żeś pasjonat. A tak na poważnie, to łatka już przyszyta - "pomocny user". 😃


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, beniowski napisał(-a):

Nie poprosił o pomoc, tylko zaoferował kupno zegarka za tzw. odstępne. I w porządku, oferta handlowa jak oferta, ale nazywajmy rzeczy po imieniu. 

Bzdura. Jakby był flipperem to kupowałby swoje Rolexy, z założeniem, że sprzeda z zyskiem. A nosi je regularnie i nie sprzedaje.

Trafiło się kilku marud na forum i dorabiają teorie. Inni piszą na priv i są zainteresowani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 
No właśnie i nie będziesz już szukał AD po Europie  Tym bardziej, ze Polara już odebrałeś. 

Napisałem do niemieckiego butiku i kazałem anulować zapis, bo już odebrałem. Zapisywałem się w lutym 2023 roku a w Kruku w listopadzie 2023. Pytanie jak będzie z resztà zapisów i czy mnie potraktują poważnie Kto pierwszy, ten lepszy
Bzdura. Jakby był flipperem to kupowałby swoje Rolexy, z założeniem, że sprzeda z zyskiem. A nosi je regularnie i nie sprzedaje.
Trafiło się kilku marud na forum i dorabiają teorie. Inni piszą na priv i są zainteresowani.

Daj spokój, szkoda energii. Każdy z pieniędzmi robi co chce i z zakupionym towarem też. Kolega zrobi co zechce Żyjemy w wolnym kraju. Nie ma sensu ciągnąć tematu, bo ludzie są zdenerwowani, że czekają i nie odbierają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@pdb co się dziwi ludzie są sfrustrowani, ktoś odbiera w 3 miesiące inni czekają latami i wylatują z listy bo np jest zmiana modelu. Wina jest po stronie AD oczywiście ale w idealnym świecie nie chcesz, nie odbierasz i dostaje następny z listy.

 

5 minut temu, beniowski napisał(-a):

Ale ja chyba jednak niedzisiejszy jestem. 

 

niestety. Ja też zwykle staram się pomóc jak mogę (choć np ostatnio musiałem odmówić koledze pomocy z zakupem swatcha ff bo odległość i praca mi nie pozwoliły). Gryzło mnie to chwilę ale na szczęście inny kolega z forum pomógł załatwić sprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, beniowski napisał(-a):

 

Kolejny (i ostatni) raz napiszę: jeśli ktoś chce komuś oddać swoje miejsce na zegarek, to niech tak robi. Ale nazywanie pomocą czegoś za co oczekuje się zapłaty dla mnie pomocą nie jest, a ofertą handlową. Ale ja chyba jednak niedzisiejszy jestem. 

 

To może ja napiszę Ci bardziej dosadnie, mam nadzieję po raz pierwszy i ostatni - ja się czepiasz to się naucz czytać, że zrozumieniem. Kolega mnie poprosił o pomoc, zatem napisałem na forum. Nie mam żadnej oferty handlowej itd. Jak ktoś zainteresowany, to daję namiary na kolegę. Nie dorabiaj teorii do mojego posta, ani zachowania kolegi (już flipperem go zrobiłeś).

 

Ja swoje dwa Roleksy, które mi nie pasowały, po tym jak chwile ponosiłem, sprzedałem po cenie zakupu (a była bańka). On robi inaczej i jego sprawa. Niemniej jednak, chce go sprzedać za cenę sensowniejszą niż to co pojawia się na bazarku czy grupach FB i jest otwarty na negocjacje. Zatem jest to korzystne potencjalnie dla kupca. Czepiasz się dla zasady, mimo że niejedne z tych biadolocących tutaj, że czeka latami (czyli pewnie nigdy już nie dostanie Suba) mógłby mieć go od ręki za cenę zbliżoną do ceny z Kruka.

 

 

12 minut temu, Jan napisał(-a):

@pdb co się dziwi ludzie są sfrustrowani, ktoś odbiera w 3 miesiące inni czekają latami i wylatują z listy bo np jest zmiana modelu. Wina jest po stronie AD oczywiście ale w idealnym świecie nie chcesz, nie odbierasz i dostaje następny z listy.

 

 

Ludzie muszą zrozumieć jedną rzecz - zegarki się pojawiają, ale Rolex wybiera komu je sprzeda. I chyba tak chce robić. Widać to po tym, że jedni dostaną zegarek prawie od ręki, a innym nie pozwolą nawet się zapisać. Patrząc na fora obcojęzyczne, to nie kwestia Kruka. Jeśli rynek mocno padnie, to pewnie to się może zmienić. Na razie wygląda, że fizyczna dostępność zegarków znacznie się zmieniła. Ale dostępność "sprzedażowa" jest inną sprawą.

I chyba rozumiem trochę przyczynę - rynek wtórny jest tak zalany zegarkami, które kupili flipperzy itd. że musi się trochę oczyścić. W każdym razie niezalewanie AD dostępnością ma sens z długofalowego punktu widzenia Rolexa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, pdb napisał(-a):

 

To może ja napiszę Ci bardziej dosadnie, mam nadzieję po raz pierwszy i ostatni - ja się czepiasz to się naucz czytać, że zrozumieniem. Kolega mnie poprosił o pomoc, zatem napisałem na forum. Nie mam żadnej oferty handlowej itd. Jak ktoś zainteresowany, to daję namiary na kolegę. Nie dorabiaj teorii do mojego posta, ani zachowania kolegi (już flipperem go zrobiłeś).

 

Ja swoje dwa Roleksy, które mi nie pasowały, po tym jak chwile ponosiłem, sprzedałem po cenie zakupu (a była bańka). On robi inaczej i jego sprawa. Niemniej jednak, chce go sprzedać za cenę sensowniejszą niż to co pojawia się na bazarku czy grupach FB i jest otwarty na negocjacje. Zatem jest to korzystne potencjalnie dla kupca. Czepiasz się dla zasady, mimo że niejedne z tych biadolocących tutaj, że czeka latami (czyli pewnie nigdy już nie dostanie Suba) mógłby mieć go od ręki za cenę zbliżoną do ceny z Kruka.

 

 

Twój kolega oczekuje zapłaty za odstąpienie miejsca na zegarek - ja tak napisałem czy ty? Nie pisałem zatem nigdzie o tobie, a o twoim koledze. Czy użyłem słowa flipper?  Nie, użyli go inni. Napisałem też, że nie widzę w tej ofercie nic nagannego, po prostu dla mnie słowo 'pomagać' ma inne konotacje - dla twojego kolegi czy ciebie może mieć inne. Kiedy coś sprzedaję tu na forum, wstawiam to na bazarek, bo tam jest miejsce na oferty handlowe. 

 

Edycja: naprawdę żal mi tego kolegi, który może stracić okazję życia i już więcej Suba w cenie detalicznej nie dostać. No życie przegra, bidulek. Niech do Bociana czy innej firmy pożyczkowej idzie, nie przjedzie mu taka okazja obok nosa.

Edytowane przez beniowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cała patologia polega na tym, że są chętni do zapisywania się do jakichś kolejek po rzeczy o znaczeniu marginalnym. Gdyby chodziło o artykuły podstawowej pierwszej potrzeby, to kolejki można zrozumieć. Sami sobie kopiecie to bagno i dolewacie do niego wody.

Edytowane przez souls_hunter
literówka

Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się wtrącę z innym pytaniem. Jeżeli ktoś nie odbierze zamówionego zegarka to wędruje on do kolejnej osoby na liście? Jak to wygląda? 

 

Kolejne pytanie, czy spotkaliście się z taką sytuacją, że zamówiony dla was egzemplarz leżał na wystawie i był dawany do przymiarki każdemu chętnemu? Sam mierzyłem ostatnio jedna sztukę, co prawda w two-tone ale elementy polerowane (zwłaszcza zlote) posiadały już delikatne ryski widoczne w świetle dziennym. Ciekaw jestem jak to było w waszym przypadku bo szczerze powiem ja bym takiego zegarka nie odebrał z rysami, nawet drobnymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, mariusz1986 napisał(-a):

A ja się wtrącę z innym pytaniem. Jeżeli ktoś nie odbierze zamówionego zegarka to wędruje on do kolejnej osoby na liście? Jak to wygląda? 

 

Kolejne pytanie, czy spotkaliście się z taką sytuacją, że zamówiony dla was egzemplarz leżał na wystawie i był dawany do przymiarki każdemu chętnemu? Sam mierzyłem ostatnio jedna sztukę, co prawda w two-tone ale elementy polerowane (zwłaszcza zlote) posiadały już delikatne ryski widoczne w świetle dziennym. Ciekaw jestem jak to było w waszym przypadku bo szczerze powiem ja bym takiego zegarka nie odebrał z rysami, nawet drobnymi.

Nieodebrany zegarek na pewno wędruje do innej osoby, ale czy do kolejnej na liście, to już duża niewiadoma. Zrozumienie mechanizmu przydzielania zegarków przed dilerów Roleksa jest bardziej zawiłe niż zrozumienie zasady powstania wszechświata.

 

Co do przymiarek zegarków to (chyba) te z podpisem 'ekspozycja' do takich celów służą, ale pewnie tez w końcu trafiają do klientów. Ja kilka razy (także w Polsce w Roleksie raz) przymierzałem zegarki przeznaczone dla konkretnych klientów. Chodziło mi o przymierzenie jakiegoś mniej popularnego modelu i sprzedawca wyjął go dla mnie z sejfu i nie było problemu. Czy taki zegarek jest jeszcze nieskazitelny i czy klient chce go odebrać? To chyba juz decyzja danego klienta. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, mariusz1986 napisał(-a):

to wędruje on do kolejnej osoby na liście?

 

kolejnej to skrót myślowy i założenie, że jest jakaś kolejność (a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to że nie ma). Ktoś tu kiedyś pisał że w Kruku centrala wysyła do salonów zegarki z przypisanym nazwiskiem. Jeżeli nie zostaną odebrane salon decyduje komu sprzedaje. Czy to ogólna zasada? Nie wiadomo :) W miarę pewne jest to że salony nie mają (albo nie chcą mieć bo np. prowizja) połączenia ze sobą więc Rolex na którego ktoś czeka w Poznaniu teoretycznie może leżeć dostępny w Krakowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, mariusz1986 napisał(-a):

Kolejne pytanie, czy spotkaliście się z taką sytuacją, że zamówiony dla was egzemplarz leżał na wystawie i był dawany do przymiarki każdemu chętnemu? Sam mierzyłem ostatnio jedna sztukę, co prawda w two-tone ale elementy polerowane (zwłaszcza zlote) posiadały już delikatne ryski widoczne w świetle dziennym. Ciekaw jestem jak to było w waszym przypadku bo szczerze powiem ja bym takiego zegarka nie odebrał z rysami, nawet drobnymi.

Jakim cudem nie miał folii na całości? Może to co widziałeś to nie rysy tylko jakieś mazy na folii?


1dFQTya.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, nicon napisał(-a):

Jakim cudem nie miał folii na całości? Może to co widziałeś to nie rysy tylko jakieś mazy na folii?

Na bransolecie na pewno nie miał folii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, kornel91 napisał(-a):

 

A w sumie Panowie jak ktoś chciałby kupić i czeka dwa lata to jak kolega nie chce kokosów to ten np 1k robi różnicę?? 

 

Nie mówię tylko o Rolexie ale na bazarku często są oferty wyższe niż dany zegarek kosztował nowy w roku zakupu to jak to nazwać?? 

Nie jest to ta sama półkę cenowa ale co za różnica. 

A ceny za pepsi czy Batmana nawet na forum to co?? I tam nie ma małej przebitki.  

 

 

 

Nie jestem bynajmniej przeciwnikiem fliperow.
Mam natomiast alergie na bajki 😅 "Kolega sobie zamowil i mu sie nie spodobal wiec odstepne chce", "Kupilem tydzien temu ale mi jakos nie lezy, wiec sprzedaje po cenie rynkowej", to opowiesci z cyklu mchu i paproci jak w przypadku pytan o zegarki "Znalazlem na strychu po dziadku antyczny zegarek Patka", ktory okazuje sie wspolczesna bazarowa podrobka.

Kazdy ma prawo robic co chce i jak chce, kupowac tanio, sprzedawac drozej. Ale bierzmy na klate rzeczy takimi jakie sa. Zarabianie na odstepnym, flipowanie, to zarabianie i flipowanie. Nie pomoc. 
 

Edytowane przez SzefSzefow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, SzefSzefow napisał(-a):

 

Nie jestem bynajmniej przeciwnikiem fliperow.
Mam natomiast alergie na bajki 😅 "Kolega sobie zamowil i mu sie nie spodobal wiec odstepne chce", "Kupilem tydzien temu ale mi jakos nie lezy, wiec sprzedaje po cenie rynkowej", to opowiesci z cyklu mchu i paproci jak w przypadku pytan o zegarki "Znalazlem na strychu po dziadku antyczny zegarek Patka", ktory okazuje sie wspolczesna bazarowa podrobka.
 

 

Zatem twierdzisz, że kłamię tutaj mówiąc, że sprzedałem dwa zegarki po cenach retail? Zapraszam na priv na jakiś videocall, pokaże Ci przelewy za DJ36 Palm Dial, oraz DJ41 Blue Flutted vs. paragony z Kruka. Nie każdy na świecie kłamie.

Zresztą takie same teksty leciały, gdy pisałem na jesieni na FB, że zapisałem się na Suba (niby się nie dało i kłamałem), że odebrałem go pod dwóch miesiącach (też teksty, że kłamię), że zapisałem się na Batgirl (znów to samo). Naprawdę świat się potrafi różnić od naszego postrzegania.

 

A co do kolegi, to ma na tyle dobrą pracę, że nie musi flipować 😉

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.