Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tomking

Nowy zegarek na Nowy Rok! 3k-4k

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i przy okazji wszystkiego wspaniałego w Nowym roku 2020 :)

 

Próbuję znaleźć dla siebie automat. Założyłem watek w Hamiltonach, ale nie chcę zaśmiecać tam treści, a widzę że nie jestem jednak w pełni przekonany do amerykańsko-szwajcarskich zegarków i błądzę szukając innych firm nie mam wiedzy nt. jakości, trwałości wykonania, serwisu itp.

 

Moje kryteria to nowy zegarek o klasycznym wyglądzie (może być styl wojskowy, ale nie nurek ;) ), który będzie pasował do typowego stroju codziennego jak casual. Ma mieć wodoodporność co najmniej 10 ATM, szkło szafirowe i wolał bym jednak bransoletę. Budżet 2k - 4k, ale jestem nieznacznie elastyczny w górę. Poniżej wytypowałem modele, które może jakoś naprowadzą tych z Was, którzy zechcą mi pomóc.

 

Hamilton Khaki Field Automatic model H70515137

Hamilton Khaki Field Automatic model H70555523
Hamilton Khaki Field Day Date Automatic model H70535131
Seiko Presage Automatic model SPB059J1
Seiko Presage Automatic model SPB035J1
Seiko Presage Automatic model SPB037J1
Victorinox Airboss Automatic model 241507
Victorinox Airboss Automatic model 241508
Epos Passion Automatic model 3401.132.20.55.30
Aviator Airacobra Automatic model V.3.21.0.139.4
Orient Star Sports Automatic model RE-AU0203B00B
 
Który z nich wybrać... firma? A może coś jeszcze innego o podobnym wyglądzie wartego rozważenia?
 
Wszystkim bardzo dziękuję za merytoryczne porady.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tych, które podałeś wybrałbym jakiegoś Hamiltona.

Ale jeśli coś innego, a ma być jednocześnie klasycznie, casualowo i wojskowo, no i jeśli jesteś nieco elastyczny cenowo, to zobacz Stowę Flieger Klassik Sport: https://www.stowa.de/Flieger+Klassik+Sport+43.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Kolega chciał klasycznego wyglądu i zegarka pasującego do casual, a te wymagania, przynajmniej na mój gust, Ball spełnia :-) A jak nie Enterprise, to w kopercie Fireman jest jeszcze typowe EDC, czyli Racer ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na poważnie, to ja bym się nad nim zastanowił, o ile odważna kolorystyka kolegi nie odstraszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dla mnie przekozak. Właśnie przez tą odwagę w kolorach ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Właśnie o taką dysputę mi chodziło. Z tym że ja jestem bliski ukończenia półwiecza i nie mam za sobą jak wspominałem wiedzy zegarkowej. Wychowałem się na takich markach jak Atlantic, Delbana, Tissot, Seiko i inne znane i słyszane. Takie marki jak Ball, Stowa a nawet wymieniony przeze mnie Orient nie są mi znane. O Aviatorze chyba nic nie słyszałem, ale mi się spodobał. Nie chodzi mi też o jakiś ogromny prestiż, tylko o wygodę wygląd i dokładność, serwis czyli musi być chemia i spokój w działaniu. Do tego miło będzie jak na tarczy będą arabskie cyfry a nie tylko indeksy w formie kreski czy punktu. Co do budżetu to jednak niewiele ponad 4k, a ów Racer z czerwonym akcentem niestety nie trafia w moje warunki brzegowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Przejrzyj nasz bazarek - dział SPRZEDAM. Może tam znajdziesz coś ciekawego? W tej kasie warto szukać np. Eterny KonTiki Date, czy może zegarków z linii Airman od Glycine (np. SST12, który na meshowej bransolecie wygląda bardzo zacnie). Dodatkowo pod rozwagę poddaję Longinesa z modelem Conquest Automatic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Epos 3402.142.20.36.30 (mam nowiutkiego, gdybyś chciał dużo taniej niż w sklepie, nieużywany, na gwarancji, komplet sklepowy) wink.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemyślę :) Kolejne propozycje mile widziane ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Głos na Nomosa? Co to za firma???

Ładny i klasyczny, ale to nie jest to ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Znana i ceniona marka z Niemiec. Stosunkowo młoda, ale już z własnymi werkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przebaczcie nie zaryzykuję owego Nomosa. Nie znam, nie słyszałem i szukając bardzo mało znalazłem. Do tego sekundnik w tej formie to IMO pomyłka. Gdyby był w tym pomarańczu, ale klasyczny zatrzymał bym oko ;)

 

Przejrzałem bazarek, ale jakoś nie zauważyłem nic co by mnie zainteresowało zwłaszcza że jestem wybredny, ale może zbyt pobieżnie przeglądałem te wątki. Inna sprawa że oferowane modele przez kolegę Passionata są niestety na mnie za duże, bo ja nie mogę wybrać koperty większej od 42 mm to jest max. Najoptymalniej 40-41 mm. No i dodajmy że chcę nowy lub prawie nowy zegarek.

 

Teraz jestem na etapie weryfikowania konkretnych modeli w wybranych firmach. Zerknąłem już na Rado, Longines i Epos. Właśnie oglądałem Oris i bardzo mi się spodobał model 01 751 7697 4164-07 8 20 19, ale zauważyłem że mocno przekroczył bym budżet.

Będę jeszcze wertował Eternę i nie wiem jeszcze jakie inne firmy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że nie znasz i nie słyszałeś to nie znaczy że nomos jest 'zły' to świetna firma ;)

 

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że nie znasz i nie słyszałeś to nie znaczy że nomos jest 'zły' to świetna firma ;)

 

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

 

 

Oczywiście... z pewnością! Ja nie twierdzę że zła. Nic takiego nie napisałem. Po prostu na tyle mało znana (jak dla mnie) że z potencjalnym serwisem czy nawet konserwacją będę się niepotrzebnie bujał.

@fidelio wróciłem do tego BALL'a, coś jakby zaczęło iskrzyć ;)

 

Tryt wprawdzie świeci do 10 lat, ale nie kupuję zegarka na więcej niż 5 lat, bo się pewnie po 2 latach znudzi ;)

 

Czy ktoś może mi powiedzieć/wskazać coś na temat firmy Ball, bo jestem zielony... są znani z jakiejś linii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że stoisz przed podobnym dylematem jak ja w osobnym temacie :) Zerknij jeszcze na Emile Chouriet Ice Cliff.

 

Wysłane z mojego OnePlus6 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@fidelio dzięki za materiał i info. Ball coraz bardziej mnie przekonuje, ale jeszcze muszę poszperać i poczytać.

 

Co do Emile Chouriet Ice Cliff to jakoś muszę zapoznać się z tematem, ale dla mnie kompletna nowość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto sprawdzić również zegarki marki Sinn.

 

Diveropodobny:

https://www.sinn.de/en/Modell/104_St_Sa_I_B.htm

 

Bardziej klasyczny field / pilot (?):

https://www.sinn.de/en/Modell/556_I_B.htm

 

Gdy pierwszy raz mi je polecono nie zrobiły wrażenia. Od tego czasu widziałem kilka filmów, art-photo czy shotów nadgarstkowych i zmieniłem zdanie :)

 

Co prawda nie mam (jeszcze?) żadnego. Niemniej miesiąc temu zakładałem że żaden z moich zegarków nigdy nie przekroczy magicznej kwoty jaką stanowi równowartość Stowa Marine Klassik 36 na którą obecnie zbieram...a już oglądam / czytam recenzje zegarków Ball czy Sinn właśnie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten klasyczny Sinn bardzo, bardzo i jest to kolejna nowość.

Zastanawia mnie jednak jak jest z serwisowaniem tych zegarków bądź co bądź mniej znanych firm lub po prostu nie tak powszechnych u nas w Polsce. Ball, Sinn, Nomos, gdzie z nimi do przeglądu czy serwisu?

 

Mam jeszcze jedno branżowe pytanie. Dlaczego jedne firmy podają liczbę zastosowanych kamieni, a inne nic nie podają? Co w takim razie stosują?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez ireo
      Jest taka seria internetowych filmików o motoryzacji pod tytułem „Pertyn Ględzi”. Zainspirowany produkcjami pana Macieja Pertyńskiego stwierdziłem, że też mógłbym wyprodukować moją własną porcję ględzenia, tyle że o zegarkach. Jest parę popularnych kanałów zegarkowych, które dostarczają publiczności odpowiedniej dawki gadaniny o niczym nawet co tydzień, ale czy to nie za mało? Ględzenia wszak nigdy dosyć, nikt od tego nie umarł i zawsze można bezpiecznie zwiększyć dawkę. Więc zwiększam, zapowiadając z góry że będą dygresje, niektóre niezrozumiałe.
       
      Już na początku zapomniałem o czym chciałem napisać. Aha, o ewolucji hobby zegarkowego. Nie wiem nawet jak to się po polsku prawidłowo nazywa. Kiedy wiele lat temu zakładaliśmy Stowarzyszenie MZiZ, było trochę dyskusji jak by tu oficjalnie nazwać to dziwne hobby lub zamiłowanie. Stanęło na stowarzyszeniu i klubie „miłośników” zegarów i zegarków. Wyszło ładnie ale trochę ze staropolska, niczym „daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj”. Równie dobrze moglibyśmy się nazwać klubem „entuzjastów mierzenia upływu czasu” albo „zwolenników noszenia dziwnych przedmiotów na nadgarstkach”. To drugie wykluczyłoby fanów zegarków kieszonkowych i zegarów szafkowych, ale za to potencjalnie otworzyłoby drzwi posiadaczom i posiadaczkom wszelkiego rodzaju „smartłoczy” i zwykłych bransoletek, a nawet kolorowej włóczki noszonej „od uroku”, więc może ilościowo wyszłoby korzystnie. Inkluzywnie.
       
      Zaczyna się zwykle od jednego konkretnego zegarka, zapamiętanego w jakimś momencie wczesnego życia i trwale skojarzonego z ważną sytuacją lub osobą. Dla mnie takim zegarkiem była naręczna Omega mojego dziadka, z sektorową srebrnoszarą tarczą i małą sekundą na szóstej. Zegarek miał pierwotnie kopertę ze srebra. W ciężkich, powojennych latach koperta została sprzedana i zastąpiona aluminiową, na stałych teleskopach.
       
      Historia tego pięknego przedmiotu toczyła się wraz z losami naszej rodziny w czasach wojny i okupacji, obejmując tragiczną śmierć dwóch braci mojego dziadka w niemieckich więzieniach i obozach koncentracyjnych, a potem powojenne prześladowania przez komunistów, wprowadzających w Polsce „ustrój powszechnej szczęśliwości”. W kioskach nie było wtedy zachodniej prasy ale można było kupić ilustrowany magazyn propagandowy „Kraj Rad”, wydawany na luksusowym papierze przez warszawski oddział sowieckiej Agencji Prasowej „Nowosti”. Ludzie ironicznie przekręcali tytuł na „Raj Krat”. Kiedy byłem małym chłopcem, jak w piosence Tadeusza Nalepy, dziadkowa Omega wciąż była na chodzie. Później, w nieszczęśliwym momencie, zegarek zaliczył upadek na podłogę i znieruchomiał. Został skazany na nienaprawialność z powodu braku dostępu do dobrego zegarmistrza i oryginalnych części.
       
      Na rynku zegarków, o ile można to nazwać „rynkiem”, również dominowały wyroby sowieckie. Niechęć do nich zachowałem do dziś, chociaż moim pierwszym własnym zegarkiem był dress watch tamtych czasów czyli pozłacany Poljot (o którym wspomniałem w wątku „subiektywny alfabet zegarkowy”). A pierwszym, który sam sobie kupiłem, był - również sowiecki - Łucz w ośmiokątnej, stalowej kopercie. Wyglądał „prawie” jak zegarki szwajcarskie, co nie dziwi, zważywszy że Sowieci nie krępowali się respektowaniem patentów ani praw autorskich i masowo kopiowali co tylko im się podobało.
       
      Mój wujek odpalał „Klubowe” radziecką kopią zapalniczki Ronson i golił się radziecką maszynką elektryczną, do złudzenia podobną do amerykańskiego Remingtona tylko trochę głośniejszą. Ja oprócz zegarka miałem jeszcze dalmierzowy aparat fotograficzny Zorki 4K, ruską kopię słynnej niemieckiej Leiki (powiedzmy, że była to ekstremalnie toporna wersja aparatu Leica III). Dobry zachodni zegarek można było kupić w Peweksie za dolary (których oficjalnie nie wolno było posiadać; również posiadanie konta dewizowego w zachodnim banku było przestępstwem) albo w komisie, gdzie trafiały przedmioty z prywatnych zasobów albo z przemytu.
       
      Przed sklepami „Pewex” wystawali „cinkciarze”, którzy skupowali i sprzedawali zachodnią walutę po czarnorynkowym kursie. Nosili ówczesne symbole statusu materialnego czyli dżinsowe albo skórzane kurtki i pozłacane zegarki, np. marki Orient, zwłaszcza ulubiony model zwany „patelnią”, duży i płaski. W powieści Janusza Głowackiego „Z Głowy” występuje niejaki Tadek Długie Ręce, przemytnik zegarków. Tadek chytrze starał się mijać stanowiska odprawy celnej lekkim krokiem i z wytrenowaną swobodą, niosąc w każdej ręce walizkę pełną zegarków w taki sposób, żeby walizki wyglądały na lekkie.
       
      W tych warunkach każda rzecz pochodząca z „wolnego świata” automatycznie stawała się przedmiotem pożądania. Samochód, zegarek, zapalniczka, buty, para oryginalnych dżinsów. Ważne było żeby zegarek nie był „ruski”. Nie wiem czy pamiętacie scenę z filmu „Biały” Kieślowskiego, w której fryzjer Karol Karol (Zbigniew Zamachowski) wraca do Polski, ukryty w ogromnej walizce (znowu motyw walizki i zegarka). Na lotnisku Okęcie walizkę kradnie gang bagażowych, którzy na podwarszawskim wysypisku śmieci otwierają bagaż i wyciągają z niego fryzjera, poszukując przy nim cennych rzeczy, które mogliby ukraść. Złodziei doprowadza do ostatecznego szału że zegarek, który nosi Zamachowski, jest „ruski” czyli bezwartościowy.
    • Przez Z_bych
      PIĘKNE, MĘSKI Seiko Presage Cocktail Blue Moon Open Heart Automatic SSA405J1
      1950 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 9/10
      Piękny, niedostępny już model Seiko w klasycznej linii 40 mm z granatową, cieniowaną tarczą z okienkiem, przez które można oglądać pracę koła balansowego. Przez przeszklony dekielek można obserwować pracę ładnego mechanizmu automatycznego ze złoconym wahnikiem.
      Pięknie zaprojektowana i wykonana tarcza z nakładanymi, srebrnymi indeksami, złotym sekundnikiem, elegancki, granatowy, skórzany pasek z klamrą motylkową, niewielki rozmiar – ten zegarek świetnie wygląda i super się nosi.
      Ale nie jest to topowy zegarek do zobowiązującego stroju, na swój ślub raczej się nie nadaje.
      Specyfikacja:
      Model: SSA405J1 EAN: 4954628233752 Marka: Seiko Wodoszczelność: 50 metrów Mechanizm: automatyczny, Seiko 4R38, japoński, rezerwa 41 h, 24 kamieni Materiał koperty: stal szlachetna Szerokość koperty: 40.50 mm Grubość koperty: 11.80 mm Kolor tarczy: granatowy Szkiełko: mineralne utwardzane Hardlex Pasek: skórzany, granatowy, szer. 20 mm Maks. obwód nadgarstka 19 cm Stan zegarka: zegarek używany, z minimalnymi, praktycznie niewidocznymi śladami używania (pasek bez śladów noszenia). Zegarek jest kupiony w polskim salonie, jest sprzedawany z kompletem dokumentów i pudełek. Na zegarek udzielam rocznej gwarancji.  
       








       

    • Przez osjd
      Na sprzedaż:
       
      1) Seiko Prospex ref. SPB149J1 “55th anniversary” Limitowana Edycja 5500szt.

      Zegarek zakupiony przeze mnie w kwietniu 2021 roku w Tempus Zegarki.
       
      Stan 9.0-9.5/10 – zegarek noszony sporadycznie na samym poczatku, potem był przechowywany w pudełku.
       
      Średnica koperty 40.5mm, cal. 6R35, ok. 70 godziny rezerwy chodu – pełna specyfikacja na stronie Seiko.

      W zestawie pudełko i dodatkowy pasek – nie moglem znalesc karty gwarancyjnej razem z instrukcja obslugi od Zibi, byla w bialej torbie od Seiko, mam dowod zakupu – FVAT od Tempus.
       
      Cena SPRZEDANY  
       

       

       

       

       

       
       
       
      2) Seiko Landmaster ref. SLA071J1 Limitowana Edycja 1000szt.

      Zegarek zakupiony przeze mnie w listopadzie 2023 roku, jeszcze na gwarancji producenta.
       
      Stan 10/10 – zegarek założony dosłownie kilka razy, potem był przechowywany w pudełku.

      Średnica koperty 42mm, cal. 8L35 (odpowiednik werku 9S55 od GS), ok. 50  godzin rezerwy chodu – pełna specyfikacja na stronie Seiko. Bransoleta z mikroregulacja jak w słynnym MM300.
       
      Full set (pudełko, karta gwarancyjna). 
       
      Cena 9200zł 9000zł 8700zł 8500zł
       

       

       

       

       

       

       
      Odbiór osobisty w Warszawie.
      Dziękuję.
    • Przez osjd
      Na sprzedaż:
       
      1) Hamilton Khaki Aviation Pilot Pioneer Mechanical Chronograph ref. H76409530

      Zegarek zakupiony przeze mnie pod koniec czerwca w 2022 roku (miesiac po premierze modelu) u wloskiego AD w sklepie internetowym.
       
      Stan 10/10 – zegarek założony kilka razy, potem był przechowywany w pudełku.
       
      Średnica koperty 40mm, manualny cal. H-51-Si (baza to werk H-51 z krzemowym włosem balansu) ok. 60 godzin rezerwy chodu – pełna specyfikacja na stronie Hamilton tutaj: https://www.hamiltonwatch.com/en-int/h76409530-khaki-aviation-pioneer-mechanical-chrono.html
       
      Full set (pudełko, karta gwarancyjna) + dorzucam gratis gruby pasek skorzany hand-made zakupiony w Atelier_KW (produkcja polska), pasek oryginalny z “H” klamra jest beznadziejny.  
       
      Cena 5500zł  5300zł 
       



       
      2) Christopher Ward Dartmouth 1 Series
       
      Zegarek zakupiony przeze mnie w lutym 2023 roku na reddit w grupie zegarkowej (jestem 2-wlascicielem), data pierwszego zakupu to –12.01.2021 jako “almost new”.
       
      Stan 8.0-8.5/10 – noszony sporadycznie na samym poczatku, potem był przechowywany w pudełku. Na zdjeciu pokazalem slad na bezelu, przez to oceniam stan na 8.5 – reszta wizualnie na poziomie bardzo dobrym.
       
      Średnica koperty 41mm, cal. Sellita SW200 COSC grade, ok. 38 godzin rezerwy chodu – pełna specyfikacja na stronie Christopher Ward.   

      W zestawie drewniane pudełko, karta gwarancyjna na 5 lat (do 2026 roku), sciereczka, jedynie brakuje karteczki certyfikatu COSC.
       
      Cena SPRZEDANY
       

       
      Odbiór osobisty w Warszawie.
      Dziękuję.
       
    • Przez Z_bych
      Zegarek męski Orient Bambino automatyczny FAC00009N0 używany gwarancja
      Cena 799 zł + koszt wysyłki
      Stan ostrożnie 8/10
       
      Cała linia Orientów, nazwana przez użytkowników "Bambino" to zegarki z automatycznym naciągiem sprężyny, charakteryzujące się lekko eleganckim wyglądem, ale nie tracące nic z zegarka uniwersalnego, pasującego praktycznie do każdego stroju i każdych okoliczności z wyjątkiem może wycieczek w góry czy pływania.
      Japońska marka Orient jest znana od wielu już lat jako producent ciekawych i przede wszystkim niezawodnych zegarków. Podobnie jest z Bambino FAC0000N0. Ten model utrzymany jest w lekko wintydżowym stylu, z tarczą w kolorze ecru, rzymskimi indeksami, niebieskimi wskazówkami i wypukłym szkłem mineralnym.
      Zegarek jest używany, ale nosi tylko niewielkie, normalne tego ślady. Mechanicznie zegarek jest w doskonałym stanie, na równym, adnym chodzie.
      Specyfikacja:
      Marka : Orient Model : FAC00009N0 Rodzaj : Męski Mechanizm : Automatyczny, Rezerwa chodu: 40h, Orient F6724, Liczba kamieni: 22 Materiał koperty : Stal szlachetna 316L Szerokość koperty : 40.00mm Grubość koperty : 12.00mm Kolor tarczy : Beżowy Szkiełko : Mineralne Typ paska : Pasek skórzany Kolor paska : Brązowy Wodoszczelność : 3 ATM = 3 Bar = 30M  
       










×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.