Borussia? - Prośba o identyfikację zegara - mechanizm nieznakowany

[PM1122 1786]

Ja tak myślę , że jest mały punkt zaczepienia , który wskazuje na Fortunę  - z mniejszą , czy większą dozą prawdopodobieństwa .

Coraz bardziej widać , że wcześniej , była inna firma i od niej produkcję przejęła Borussia i Kappel .

Borussia , zaczynając działalność , miała gotowy produkt po bankrucie . Nie musiała tworzyć własnego mechanizmu i z nikim o niego nie walczyła.

Wiemy przecież , że i inni producenci , na początku swojej działalności , nie robili sygnatury , a często też numeracji.

W Fortunie , to brak sygnowania , przeciągnął się na cały okres jej działalności.   Jak nikomu , to nie szkodziło i nikomu specjalnie w drogę nie wchodzili , to tak zostało . 

np.

    ile czasu walczył G. Becker, o wzór sygnatury i podszywanie się pod jego firmę ,  z firmą Germania.

Oczywiście , to moje wnioski , ale one , same się cisną , jak się na to patrzy . Więc tylko czekać , czy też szukać , następnych dowodów .

[Yahagi 2285]

Że to akurat Fortuna - to chyba trudniej będzie udowodnić. Ja przynajmniej nie mam na to pomysłu. O zegarach Fortuny nie wiadomo nic, poza tym że były.

Jakiś dokument zakupu Pozziego u Fortuny z 1886 ? Chyba mało prawdopodobne. Dla mnie na chwilę obecną jest to 'inny producent' z prawdopodobieństwem Fortuny. 
To akurat bierze się z wypowiedzi Rafała Wietrzyńskiego... 'wiele wskazuje'.... i zbieżności dat zakończenia działalności Fortuny i rozpoczęcia przez Borussię.... i to jest wszystko w temacie. Fajnie byłoby dowiedzieć się co konkretnie miał na myśli tak pisząc, bo powiązanie i dziedziczenie w mechanizmach - myślę że jest dostrzegalne. 

[luks 51]

z sygnaturą Fortuną nigdy się nie spotkałem widziałem natomiast nazwę EXACT o której również nic nie wiem

[tarant 2972]

Ja widziałem Exact tylko w mikrolisk. Chyba, ale nie mam jak sprawdzić czy tutaj się nie pojawiała. Bo forumowa wyszukiwarka głupieje od takiego hasła.

[JASI 1218]

z sygnaturą Fortuną nigdy się nie spotkałem widziałem natomiast nazwę EXACT o której również nic nie wiem

[PM1122 1786]

Ja widziałem Exact tylko w mikrolisk. Chyba, ale nie mam jak sprawdzić czy tutaj się nie pojawiała. Bo forumowa wyszukiwarka głupieje od takiego hasła.

No jest Exact  ... Freiburg / sch

[Yahagi 2285]

Exact to raczej całkiem inna bajka... myślę, ze 1910+

A Fortuna po prostu najprawdopodobniej nigdy nie miała swojego znaku. Jak wielu w tamtych czasach. Poza tym 'przedmiot rozważań' wcale nie musi być Fortuną (chociaż to na nią najwięcej wskazuje). Może to być inny producent. Może zapomniany, a może zupełnie nieznany nawet. 

[JASI 1218]

Jest taki wątek

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/66728-kto-ma-zdjęcia-zegara-exact/?hl=exact

 

W którym dalej jest link do tematu o Victorii...

Edytowane 18 Marca 2020 przez JASI

[luks 51]

tak to sygnatura jak powyżej i widziałem tylko na sprężynowcach wychodzi na to że późniejsze lata

[tarant 2972]

Ja widziałem Exact tylko w mikrolisk. Chyba, ale nie mam jak sprawdzić czy tutaj się nie pojawiała. Bo forumowa wyszukiwarka głupieje od takiego hasła.

 

 

No jest Exact  ... Freiburg / sch

 

 

Jest taki wątek

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/66728-kto-ma-zdjęcia-zegara-exact/?hl=exact

 

W którym dalej jest link do tematu o Victorii...

Pora na emeryturę. Nowych danych nie mam już zbytnich chęci szukać, starych nie pamiętam

 

A na marginesie - moja wyszukiwarka forumowa coś zdurniała i przestała wyszukiwać z tym odwołaniem widocznym w linku.

[Yahagi 2285]

Nabyłem taki zestaw jak poniżej. Wygląda na komplet-nawy...  
3129

Dopisałem do listy ... wskazówki / wieszak / wahadło / stopka wychwytu - zgadza się z porównywalnymi. 

https://docs.google.com/spreadsheets/d/1aBdI4dtgBO3Js-yzdcMAAOLmr2bitVGEaIw-pQwtz8k

 

[JASI 1218]

Fajny nabytek - gratuluję.

Czy na poszczególnych elementach jest cyferka 4,bo na zdjęciach dokładnie nie widać. Ciekawe czy każda jedna część jest numerowana. Poproszę jeszcze o zdjęcie kotwicy, dla mnie to zawsze ważny element do porównań.

Pozdrawiam Jacek

[Yahagi 2285]

A widzisz... tego nie wiedziałem. Całego nie rozbierałem ... on w ogóle to wygląda tak, jakby jeszcze wczoraj pracował. Odkręciłem tylko 3 elementy - wszystkie są numerowane. 

Edytowane 30 Marca 2020 przez Yahagi

[JASI 1218]

Dzięki, a kotwica...

[Yahagi 2285]

Będzie i kotwica... trochę go podregulowałem, bo bicie nie synchronizuje jak powinno. Jutro zrobię zdjątko kotwicy...

[Yahagi 2285]

Jest i kotwica... taka jak w pozostałych w tej serii. Był tez młoteczek trojkątny... ten jest na zdjęciach z przed przesyłki, ale fizycznie niestety już nie dotarł. 

[JASI 1218]

Dziękuję za kotwicę.

Sama kotwica jak i stopka, bardzo przypominają mi mojego Willmanna...

Tyle tylko, że to chodzik...

Pozdrawiam Jacek

[PM1122 1786]

Chciałbym wrócić do zegara , który zapoczątkował ten temat .

Dziś zabrałem się za wymianę starej żyłki, na linkę . Wrzucę parę zdjęć , bo mogą być przydatne.

Oczywiście , wszędzie na częściach jest mała cyfra 2. , ale co mnie zaskoczyło , to mechanizm ma nr. 43197, a na kotwicy jest numer 95.

Półmostek przekładni wskazań, ma ładnie fazowaną jedną krawędź , gdzie nie ma tego, w mechanizmach innych firm . A miałem już przypadek , że ząbek haczył o ostrą krawędź i zegar stawał.

Mosiężne blaszki sprężynujące , mają i otwór na śrubkę i kołeczek ustalający ( częściej bywa , że jest tylko śrubka )

Jeśli jakieś szczegóły mogą być przydatne , to mechanizm mam rozkręcony i mogę zrobić zdjęcia.

 

[Yahagi 2285]

W tym wątku wrzucam pytanie bo on chyba najbardziej Borussyjny jest...

Otóż zakupiłem 2 zaniedbane mechanizmy linkowe wraz z tarczami. 

Pierwszy to Sölch&Jäckel z numerem 133212, a więc podejrzewam, że to są lata 20-te XX wieku... 

A drugi to Borussia z numerem 10566. 

 

Borussia - jest mocno 'dotknięta palcem czasu'... Przeszła ogromną ingerencję... najbardziej rzuca się w oczy 'autorski mostek' i podobny też wychwyt... o odmiennej kotwicy i lutowaniu zapadki na ślimaku nie wspomnę...
Zapewne jest to przypadek godny zamieszczenia w 'naprawcy-oprawcy'... niemniej mam szacunek do kogoś, że próbował ratować ten sprzęt takimi metodami do jakich miał dostęp. I podejrzewam, że nawet mu się to udało (jeszcze nie zabrałem się za ten sprzęt, więc nie mam pewności). 

 

Pomijając ten fakt... do obu mechanizmów były tarcze. Jedna z cyframi rzymskimi, druga z arabskimi. Więc myślę sobie - OK... wszystko jasne. Sölch&Jäckel  - arabskie, bo to secesja... a Borussia rzymskie. 

Gdy sprzęty przyjechały - okazało się że jest dokładnie odwrotnie. Ta z rzymskimi - pasuje do Sölch&Jäckel , a z arabskimi do Borussii. No i trochę zaskoczony jestem, bo nie przypominam sobie żadnej Borussii z taką tarczą... 

Możliwe to, żeby taka była w oryginale ? czy raczej mało prawdopodobne i zapewne ktoś 'dopasował' ją do mechanizmu ? 

 

[PM1122 1786]

Przejrzałem nieco Borussi , a nawet Kappel i trafiłem tylko na jedną tarczę , z arabskimi cyframi. Na dodatek, cyfry o całkiem innym kształcie ( gotyk , ale inny )  Więc sądzę , że nawet ta, nie jest w tamtym zegarze , oryginalna. 

U Ciebie , to chyba wymieniono, uszkodzoną oryginalną tarczę ... sam mechanizm sporo przeszedł , to i tarcza także.

Może ktoś , bardziej znający się i obiegany z tarczami , pozna po kształcie cyfr , od jakiego producenta ja pożyczono .

Edytowane 29 Kwietnia 2020 przez PM1122

[Yahagi 2285]

Teraz przejrzałem jeszcze raz... jest Borussia z arabskimi, 37x4 ... ale ta jest mocno kombinowana. Tu nawet kolory cyferblatu i środka się różnią, więc to nie będzie chyba dobry punkt odniesienia. U mnie tarcza i wychylnik to całość. 
Jeszcze w chodzikach znalazłem 1 szt. No sam nie wiem .... Gdyby były 2 wiarogodne i podobne do siebie - to może by to był jakiś punkt odniesienia. A tak są 2 różne, każda inna ... i moja 3cia.. 

[PM1122 1786]

Pomału się wyjaśni . Może ktoś się odezwie ?

Wychylnik i prawie cła tarcza , mogą być OK.

Tylko sam cyferblat mógł być podmieniony... ale to, tylko takie nasze domysły, bo mało danych . A te co są , to bardziej sugerują na rzymskie cyfry.

Musisz poczekać ( bo forum , co dopiero ruszyło) .... no chyba że sam na coś natrafisz.

[Yahagi 2285]

Skończyłem 10566... po myciu bardzo ładnie się prezentuje. Nie mam innej Borussi jako punktu odniesienia, ale ciekawa rzecz... wszystkie wewnętrzne koła mają nabitą 6 (albo 9). A na zewnątrz - to już loteria... Elementy mają 19, 55, 7 ... i nie wiadomo co jeszcze. Zewnętrzne części pochodzą z różnych werków, czy jak ? 

Nie chciał ruszyć... podejrzewam, że poprzednikowi również nie chciał. No i nie można mu się dziwić, bo jedną paletę miał założoną odwrotnie. To drugi taki przypadek w ciągu ostatniego miesiąca jaki mam. Po co ludzie w ogóle przy tym grzebią ??? Przecież przy myciu nie ma potrzeby tego ruszać. 

Ale teraz już jest OK, i od 4 godzin buja mocno wahadłem na lewo i prawo. Jeszcze bez bloczków, ale widać, że życie jest. Pewnie sporo czasu zejdzie ze znalezieniem wskazówek do niego. 

[mkl1 6154]

Paletami ruszają, bo im się wydaje, że  będzie lepiej..

 i.. wiedzą lepiej.

Miałem przykład z  roczniaka Schatza.. gdzie podobno chodził max 2 h,,, bo jedna paleta była przesunięta... i odwortka... bo ładniej pasowała między zęby koła

Edytowane 30 Kwietnia 2020 przez mkl1

[Yahagi 2285]

... przy okazji potwierdziło się, że numeracja Borussii, i numeracja 'mostkowców' (Pra-Borussii), to 2 różne numeracje (oba przypadki 10566).
Chodzik jest Pra-Borussiowy. 

 

Edytowane 1 Maja 2020 przez Yahagi