Pajak80 25 #1 Napisano 23 Listopada 2020 Wolę polskie g... w polu, niż fiołki w Neapolu - tako rzecze klasyk a jak Wy się na to zapatrujecie ? Czy gdybyście stali ponownie przed wyborem - wybralibyście raz jeszcze opcję emigracji zarobkowej ? Wiem że wielu z Was jest poza granicami kraju, czym podyktowany jest mój post: po dekadzie na etacie w kraju pojawiła się możliwość wyjazdu do jednego z krajów skandynawskich. Praca pewna, kwaterunek, kontrakt na stałe, ubezpieczenie, wszelkie formalności na tip top. W sumie luźne zapytanie które dało dużo do myślenia w temacie przyszłości i niezależności finansowej. Pozdrawiam serdecznie. 0 "Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings / Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arek1a2b 127 #2 Napisano 23 Listopada 2020 Byłem jakiś czas za dużą wodą i fiołki u nas nie mają podejścia do ich kupy w polu Czas ten bardzo dobrze wspominam, może nawet trochę tęsknię za beztroską i spokojem o jutro którego tam doświadczyłem. Jak jest na północy nie wiem, na pewno zimno 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
trollu 725 #3 Napisano 23 Listopada 2020 indywidualna sprawa. Jedni wolą brunetki, inni blondynki - tutaj tak samo, jedni wyjeżdżają i dobrze czują się na obczyźnie, która z czasem staje się ich domem. Inni cały czas czują się obco i prędzej czy później wracają. Znam jednych i drugich. A siła nabywcza np euro w porównaniu do złotego to już inna historia 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość vitriol #4 Napisano 23 Listopada 2020 Przy szacowaniu korzyści finansowych nie zapomnij wziąć pod uwagę stawki lokalnego PITu, zwłaszcza w krajach skandynawskich stawka ~50% nie byłaby niczym dziwnym po przekroczeniu pewnego progu przychodów. Jak nie znasz skali PIT to powiedz jaki kraj i sprawdzę. W Skandynawii nigdy nie byłem, bardziej kontynentalna Europa i są kraje do których śmiało pojechałbym jeszcze raz, są też takie gdzie nie. Myślę, że najtrafniej ocenisz sytuacje jak sprawdzisz informacje na grupach tematycznych dedykowanych temu konkretnemu krajowi. Służba zdrowia, struktura społeczeństwa to imo priorytety. Z szerszych tematów - czy 'praca-właśnie-w-tej-firmie-zagranicą' da Ci coś dodatkowego (poza finansami) w perspektywie powrotu do Polski. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pajak80 25 #5 Napisano 23 Listopada 2020 Nie da nic poza zarobkami w wysokości x5 w stosunku do PL. Stawka opodatkowania 37% Dania, na pokład wciąga mnie znajomy rodziny który przeszło 6 lat pracuje u danego pracodawcy. Co ciekawe nie jest to stricte emigracja stała - zjazdy do PL co tydzień na weekend. 0 "Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings / Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
opiotr 1 #6 Napisano 23 Listopada 2020 Ja byłem trochę w Finlandii i jak tu wyżej pisano płaciłem podatek 49% (tax at source) co przy kosztach życia jedzenie mieszkanie wg mnie słabo wychodziło. Nawet sami Finowie po 2012 chyba zauważyli, że płacą za wszystko podwójnie i zaczęli do Estonii pływać po tańszy towar (np. Alko i paliwo) ale zaczęły się też kontrolę przy odprawach. Do tego dochodzi samopoczucie gdzie na północy przez 1/4 roku jest słońce między 11 a 13, nisko. Pamiętam że z brygadą tak nam padło, że codziennie się piło... Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rebrov 186 #7 Napisano 23 Listopada 2020 1 godzinę temu, Pajak80 napisał: Nie da nic poza zarobkami w wysokości x5 w stosunku do PL. Stawka opodatkowania 37% Dania, na pokład wciąga mnie znajomy rodziny który przeszło 6 lat pracuje u danego pracodawcy. Co ciekawe nie jest to stricte emigracja stała - zjazdy do PL co tydzień na weekend. Nie przeliczaj lokalnych walut na złotówki bo złotówkami tam nie będziesz płacił. Dania jak i inne kraje skandynawskie mają wysokie podatki + jezeli chcesz co weekend zjeżdżać to skarbówka cie będzie próbowała podwójnie opodatkować. Ogólnie to jest to indywidualna sprawa. Masz rodzinę ? Dzieci już chodzą do szkoły? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tommly 11696 #8 Napisano 23 Listopada 2020 Dania nie jest taka zła, mam kolegę, który mieszka już kilka lat i sobie chwali, to nie to co Norwegia, czy Szwecja. Ja bym spróbował. Choć wszystko oczywiście zależy też od sytuacji rodzinnej, jak koledzy wyżej wspominali. Sam do siebie mam trochę dzisiaj żal, że po studiach nie przyjąłem propozycji pracy w Australii w branży związanej z moim wykształceniem (było to jakieś 20 lat temu). Młody wtedy człowiek był więc było łatwiej, zarówno zaaklimatyzować się, jak i wrócić, jakby nie wypaliło. 0 ..."Wszystko jest możliwe. Niemożliwe po prostu wymaga więcej czasu"... Dan Brown Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remy 316 #9 Napisano 23 Listopada 2020 Najlepiej to pracować zdalnie dla firmy z zagranicy, siedząc w Polsce. No ale takie rzeczy to tylko w kilku branżach... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pajak80 25 #10 Napisano 23 Listopada 2020 Rodzina jest, dziecko już w dalszej podstawówce - samodzielne. Na miejsce zatrudnienia mam relatywnie blisko - niespełna 500 km. Muszę temat przetrawić czy stawiać na szali własną strefę komfortu czy też z niej wyjść. Pieniądze nie są celem same w sobie - bardziej środkiem który w przyszłości kilka spraw ułatwi. 0 "Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings / Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
plszcto 967 #11 Napisano 23 Listopada 2020 mam porównanie między FI, SE i właśnie DK. I o ile w FI czy SE bym na stałe mieszkać nie chciał, to nie wahałbym się na przeniesieniem do DK. W FI dobija aura - na dłuższą metę, dla nas będzie przygnębiająca, do SE się nie mogę przekonać - to chyba kwestia podejścia Szwedów do życia; natomiast w Danii czułem się po prostu dobrze, nawet bardzo dobrze.Ciężko to opisać, ale dokładnie takie mam odczucia odnośnie tych krajów.Reasumując - mając jako opcję Danię podjąłbym ryzyko wyjścia poza strefę komfortu:-)Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #12 Napisano 23 Listopada 2020 (edytowane) Tak, pamiętam w Danii, wszędzie inwigilacja... SKAT, np. stawali autem w pewnej odległości i robili nam zdjęcia... Telefonowali potem do mnie i pytali o wszystko... A tu klops... całości działalności legalna i wszystko przejrzyste oraz zarejestrowane... ale czuło się obecność gnojków wszędzie ... No i oczywiście daleko trzymaj się od "naszych rodaków"... Edytowane 23 Listopada 2020 przez kiniol 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arek1a2b 127 #13 Napisano 24 Listopada 2020 A czym różnią się rodacy za granicą od rodaków w kraju ? Słyszałem o takich nawet tu na forum co wydymali drugiego na jakiejś tam naprawie. I co tych w kraju też omijać ? 20 godzin temu, kiniol napisał: No i oczywiście daleko trzymaj się od "naszych rodaków"... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
meXy 352 #14 Napisano 25 Listopada 2020 Dokonuj takich wyborów, byś nie musiał w wieku 40-50 lat pytać ponownie o to samo... 2 Co-Axial Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach