Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
amadeo96

Pierwszy używany czy zbierać na nowy?

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy koledzy i koleżanki, zastanawiam się nad pierwszym zakupem zegarka - w tematyce bardziej eleganckiego, bądź jak kto woli - garniturowiec, nie będę ukrywał - temat totalnie obcy dla mnie, więc zwracam się z szacunkiem do bardziej doświadczonych i obeznanych w tej tematyce kolegów i koleżanek, licząc na dobre słowo. 

Rodzaj mechanizmu:
-kwarc/mechaniczny

Rodzaj zegarka/charakter:
-prostota, nic przesadnego. 
-elegancki, garniturowiec

Budżet:
- 100zł-1000zł 
-biorę pod uwagę używane/vintage

Wymiary zegarka:
-ogólnie cały tydzień garnitur - więc rozmiar wpasowany w garnitur
-nadgarstek +/- 17-18cm

Akcesoria:
-pasek skórzany lub bransoleta

Kolorystyka:
-tarcza biała najlepiej, chodź rozważę każdą propozycję. 

Pierwsza opcja jaka wpadła mi w oko to Seiko SQ - kwarcowy, 38mm, używka z marca 1979r. cena 350zł, czy ktoś może odnieść się do tego modelu?

Dziękuje za udzielone odpowiedzi. 


 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałbym automat.

Na używanym, jakbyś chciał go później sprzedać, mniej stracisz. 

Seiko to zawsze dobry wybór. 

Z vintage jak się nie znasz to możesz trafić na skladaka.  :(

Przy Twoim nadgarstku bez problemu możesz szukać zegarka do 42mm. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pierwsza przygoda, to proponuję w tym budżecie Chińczyka.

Masz na stronie dużo do wyboru, mechaniczne chrono w tej cenie rzadko spotkasz.

Rezenzje mają dobre - sam ostatnio oglądałem na YT Merkur GMT.

https://www.merkurwatch.com/

Garniturowce pod marką Pierre Paulin:

image.thumb.png.1a22249ff66085176147395f40c1b6a8.png

 

Dodatkowo masa zegarków na Aliexpress.

 

Używany - hm, Twój wybór, ale jeśli na pasku, to pamiętaj, że do ceny musisz dodać jakieś 100 pln na nowy pasek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio a bazarku widziałem ciekawego roamera o dosyć formalnym wyglądzie. Sprzedawał kolega @johndeacon, kosztował poniżej 250 zl. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupić dobrze zachowany stary zegarek mechaniczny - to ma sens.

Kupić do garnituru stary kwarc - to raczej nie ma sensu.

Stary zegarek trzeba umieć kupować. Jest kilka potencjalnych min. Jeżeli ma służyć bezawaryjnie i bezstresowo to lepiej kupić coś nowego.

W budżecie do 1.000 PLN raczej kwarc niż zegarek mechaniczny. W tym budżecie sensowny mechaniczny garniturowiec to na przykład Orient Bambino, ale to rozmiar ok. 42mm więc trochę spory. Poza tym kwarc to jednak wygoda i bezobsługowość. Jeżeli masz wewnętrzne przekonanie, że chcesz zegarek mechaniczny "z duszą" to idź w tą stronę. Jeżeli nie masz takiego mocnego wewnętrznego przekonania, to wybierz kwarc.

No i jak ma być do garnituru, to zdecydowanie na pasku skórzanym. Bardzo dobrze, gdyby miał szkiełko szafirowe.

Kilka przykładów poniżej:

 

Na przykład indeksy nakładane:

obraz.png.040550ea029953d8170492791c6783f7.pngobraz.png.f450303d20ca421fd653f78aad354b3d.pngobraz.png.e75c76b3ec3daa4b6f46a633f9451f06.png

 

 

tak mocno konserwatywnie, z indeksami pisanymi rzymianką:

obraz.png.32a1306a84b6d46df717d0b7069a1497.png

 

i trochę bardziej nowocześnie na bardzo dobrym mechaniźmie kwarcowym Precidrive:

obraz.png.70e21b22fd7ab2f33f645ff889c347b5.png

 

i jeszcze coś w stylu bauhaus. tutaj wypukłe szkiełko hesalitowe - łatwo się rysuje ale i łatwo poleruje. Świetny design.

 

obraz.png.8967f9ebf65fe3bb51b8eda69e81f9ea.png

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za tak szybki odzwe, @Perpetuum Mobile bardzo obszerna pomoc, z proponowanych Tissot mocno mi rzuca się w oczy. Przyjmę każdą radę, co do poruszenia tematu używanego zegarka, wiem oczywiście że jest ryzko - rozumiem, lecz nie ukrywam że bardziej do mnie przemawia prawdziwy vintage,  niż zegarki które są wzorowane na typ vintage. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

I jeszcze taka Dufa w stylu "Nomos" mi się przypomniała. Tylko 38mm i 8,1mm grubości. Idealne, garniturowe wymiary. Design elegancki, ale nie nudny, dzięki niebieskim wskazówkom. Indeksy nakładane - dodają zegarkowi klasy.

 

obraz.thumb.png.0893bb7fd8b45cce7e796848704561f9.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, amadeo96 napisał:

Dzięki za tak szybki odzwe, @Perpetuum Mobile bardzo obszerna pomoc, z proponowanych Tissot mocno mi rzuca się w oczy. Przyjmę każdą radę, co do poruszenia tematu używanego zegarka, wiem oczywiście że jest ryzko - rozumiem, lecz nie ukrywam że bardziej do mnie przemawia prawdziwy vintage,  niż zegarki które są wzorowane na typ vintage. 

 

Nie jestem żadnym specem od staruszków. Ciekawe oferty można znaleźć na chrono24 lub na aukcjach catawiki. Można też tradycyjnie na Allegro i OLX. No i oczywiście na forumowym bazarku. Tam też od czasu do czasu jakiś vintage się pojawia. Są też grupy facebookowe, ale ja się w facebooka nie bawię więc doświadczeń z tą formą sprzedaży nie mam.

Na co uważać - generalnie - czym zegarek piękniejszy tym większe prawdopodobieństwo, że tarcza jest odmalowywana. Do tego często mechanizmy są przekładane z innych zegarków i notorycznie nieoryginalne koronki - bo oryginalne już dawno dokonały swojego żywota. Podobnie wskazówki - często bywają od innych modeli. Po starym zegarku musi być widać jego wiek. Niewiele będzie zegarków z lat 60-tych wyglądających jak nowe. No i trzeba pamiętać o problemach z serwisowaniem, bo części zamiennych jest coraz mniej a i nie każdy zegarmistrz się serwisu staruszka podejmie. Na początek - mocno polecam zegarki radzieckie - Poljoty, Wostoki, Łucze. Modele z lat 60-tych często mają piękny design i wyglądem nie ustępują innym znanym markom. Do tego w środku popularne mechanizmy i duża dostępność części zamiennych.

Ja osobiście noszę często do garnituru takiego Poljota:

 

DSC01489_3000_2000.thumb.JPG.32ec8636209e69a7999562aa95923abc.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Perpetuum Mobile piękny ten model Poljot, czegoś podobnego właśnie chciałbym szukać z używanych, a jeśli mówisz że zakładasz takiego do garnituru no to super. 
Czy mógłbyś podać pełną nazwe tego Poljota?

Edytowane przez amadeo96

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, amadeo96 napisał:

-prostota, nic przesadnego. 
-elegancki, garniturowiec

Budżet:
- 100zł-1000zł 
-biorę pod uwagę używane/vintage

Wymiary zegarka:
-ogólnie cały tydzień garnitur - więc rozmiar wpasowany w garnitur

 

Zegarek do garnituru musi być płaski, grubości mniejszej niż 10 mm. W tym budżecie tylko kwarce, lub zegarki sprzed ca 1980 roku.

Bransoleta niezbyt pasuje do garniaka, ale pasek skórzany na zegarku noszonym cały tydzień może oznaczać problemy z higieną. Warto poszukać elastycznej bransolety metalowej. 

Garniturowiec z definicji jest prosty, odpadają więc wszystkie chrono i divery.

Zegarki "vintage" nie zawsze są punktualne, mogą mieć duże odchyłki dobowe, które trudno zniwelować ze względu na mechaniczne zużycie mechanizmów. Mogą również być  "niegodne zaufanie" , czyli raz na jakiś czas stawać... Odradzam zegarek vintage jako praktyczny czasomierz do codziennego noszenia. 

 

Ogólnie szukać tego, co proponował Perpetuum Mobile. Choć ten fragment o duszy lepiej sobie darować, bo kwarce mają dokładnie tyle samo duszy, co mechaniki (tyle, ile diabłów mieści się na łebku od szpilki).

 

Czyli:

 

A/ Certina Caimano + elastyczna bransoleta.

 

B/ Manualny NOS

 

NOS - New Old Stock, nowe ze starych zapasów - to stare, nieużywane  zegarki wyciągnięte z szuflady zegarmistrza, który dawno temu odszedł na emeryturę, ale spadkobiercy dopiero teraz przetrząsneli jego szuflady.

Manualny - dlatego że brak automatyki sprawia, że zegarek jest niższy o ty kilka mm.

 

Np  taki wybór:

https://www.chrono24.pl/search/index.htm?caseDiameter=35&caseDiameter=36&caseDiameter=37&caseDiameter=38&caseDiameter=39&caseDiameter=40&caseDiameter=41&caseDiameter=42&caseDiameter=43&caseDiameter=44&caseDiameter=45&currencyId=PLN&dosearch=true&facets=caseDiameter&facets=lugWidth&facets=thickness&maxAgeInDays=0&movementTypes=2&pageSize=60&priceFrom=500&priceTo=2000&query=nos&redirectToSearchIndex=true&resultview=block&searchexplain=1&sortorder=1

 

:)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja, zgodnie z tradycją forum, zaproponuję trochę nagiąć budżet. Na Chrono 24 lekko naginając budżet (za wersję z czarną tarczą nawet bez naginania) możesz kupić piękną Eterne Artenę. Moim zdaniem idealna do garnituru, piękny zegarek na początek, jakość wykonania, moim zdaniem, świetna. A tu inny model Eterny, z Allegro https://allegro.pl/oferta/zegarek-eterna-swiss-centenaire-12-stal-40mm-10032075188

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Makiavel88 napisał:

To ja, zgodnie z tradycją forum, zaproponuję trochę nagiąć budżet.

 

Ty jesteś poważny?

Kolega ma 1000 zł do wydania a Ty mu proponujesz zegarek za 1100?

Chcesz powiększyć budżet o 10%?

 

Tylko o 10%?!?

 

Budżet trzeba - co najmniej - podwoić!

 

:D


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Na forumowym bazarku widzę świetnie pasujący do opisu i do potrzeb Tissot Le Locle, który mieści się w budżecie. Wisi już chwilkę, więc pewnie jeszcze można coś ponegocjować.

https://zegarkiclub.pl/forum/topic/190338-tissot-le-locle-pełny-zestaw/?tab=comments#comment-2932205

 

i taki sam model na chrono24, ale z innej lokalizacji i bez dokumentów, bez pudełka i akcesoriów.

https://www.chrono24.pl/tissot/le-locle--id18363858.htm

 

Z tego co pamiętam, to podobał Ci się Tissot z klasycznymi, rzymskimi indeksami. Le Locle to u Tissota poziom wyżej w stosunku do tamtego modelu. W Le Locle indeksy są już nakładane a nie malowane. To na żywo robi ogromną różnicę w odbiorze zegarka. Zwróć też uwagę na zdjęciach tego modelu jak wyjątkowo ładnie jest zdobiony dekiel tego zegarka. Do tego bardzo ładnie zdobiona tarcza. Bardzo ładny, klasyczny garniturowiec w rozmiarze 39mm. W środku klasyczna, automatyczna ETA 2824. Jeżeli chodzi o ten z bazarku - na zdjęciach i w opisie widziałem, że jest pudełko i cały  komplet zakupowy, wiec zegarek raczej z pewnego źródła. Dodatkowy pasek w komplecie to też dobry bonus biorąc pod uwagę rozstaw uszu w Tissocie (19mm) i ceny oryginalnych pasków. W tym modelu powinno być już zapięcie zatrzaskowe (widać na zdjęciach poniżej) - przedłużające mocno żywotność paska skórzanego.

 

obraz.thumb.png.1d86e7a85df16db564b6c1f7d7cbf5dc.pngobraz.png.16d399649a3096bb5c71ae0b42c8b98b.pngobraz.png.0bc997ade574d0b5f0c237da096fc603.png

 

 

10 godzin temu, Zeno napisał:

Ogólnie szukać tego, co proponował Perpetuum Mobile. Choć ten fragment o duszy lepiej sobie darować, bo kwarce mają dokładnie tyle samo duszy, co mechaniki (tyle, ile diabłów mieści się na łebku od szpilki).

 

Dlatego u mnie fraza "z duszą" jest zawsze w cudzysłowie. 😉

 

 

Edytowane przez Perpetuum Mobile

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze dorzuce dwie Certiny, linki ponizej wydaja mi sie cenowo niezle ale warto poszukac, moze cos jeszcze taniej da sie wyrwac:

 

https://www.olfert-co.de/certina-ds-2-precidrive-herrenuhr--c024.410.11.081.20

 

certina-ds-2-precidrive-herrenuhr-c024-4

 

https://www.olfert-co.de/17401/certina-urban-ds-8-chronometer-c033.451.11.041.00

 

certina-urban-ds-8-chronometer-c033-451-

 

DS-2 bardziej casualowy, DS-8 bardziej elegancki, obydwa po przerzuceniu na fajny pasek zrobia sie jeszcze bardziej oficjalne.

Co do samej marki to w tej cenie trudno znalezc cos lepszego, bardzo solidne zegarki no i mimo, ze to eleganty to maja 100m WR.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to temat ruszyłem wśród znajomych, co się okazuje miałbym okazję pozyskać na razie dwa modele, tutaj zwracam się z prośbą o jeszcze chwile cierpliwości i doradzenie który z dwójki może okazać się faworytem:

Tissot Le Locle Powermatic 80   kontra   Frederique Constant Slimline Gents. 

Oczywiście nie odrzucam powyższych modeli, przy każdym staram się spędzić trochę czasu, jesli komuś coś jeszcze przyjdzie do głowy chętnie biorę każde słowo każdą radę. 

Szczególnie dziękuje @Perpetuum Mobile za bardzo aktywny udział w dyskusji. 

@Perpetuum Mobile  FC-200S5S36 

Edytowane przez amadeo96
dodanie numeru ref FC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Frederique Constant Slimline Gents to cała linia zegarków. Wrzuć numer referencji albo jakieś zdjęcie.

Trochę tych Slimline Gents jest. Tylko w jednym sklepie wyskoczyły mi 32 różne modele 😉:

 

obraz.thumb.png.b1d85706b83a8b3bca92c3e42c531cf9.png

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Na forumowym bazarku widzę świetnie pasujący do opisu i do potrzeb Tissot Le Locle, który mieści się w budżecie. Wisi już chwilkę, więc pewnie jeszcze można coś ponegocjować.

https://zegarkiclub.pl/forum/topic/190338-tissot-le-locle-pełny-zestaw/?tab=comments#comment-2932205

...

I na tym można zamknąć temat.

Le Locle w realu wygląda naprawdę dobrze. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, amadeo96 napisał(-a):

Tissot Le Locle Powermatic 80   kontra   Frederique Constant Slimline Gents

[...]

FC-200S5S36 

 

Tissot

 

Kwarce maja swoje zalety, jest nią m.in. cena. Ten FC nie różni się wiele od kwarców proponowanych wcześniej, a dwa razy tańszych. 

 

Napiszę więcej: Tissot z forumowego bazarku :)

 


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałbym Tissota.


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tissot Le Locle jako pierwszy zegarek to po prostu świetna propozycja. Bardzo ciekawe tarcza i dekiel, dobry mechanizm, swiss made, super marka ze świetną historią. Za tą cenę lepszego eleganta trudno kupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.