Wilhelm Horn i jego "linkowiec" z Glashütte

[JASI 1069]

Godzinę temu, Tempus Fugit napisał(-a):

Dziękuję za uznanie, ale laureatem Orłów? Nie wiedziałem🤣

To chyba jakieś nieporozumienie, bo w necie takie coś znalazłem... 

 

 

Pozdrawiam Jacek 

 

[Zegarowy 37]

Jak wyglada wieszak od tego zegara z ciekawości?😁

[Tempus Fugit 182]

Godzinę temu, JASI napisał(-a):

To chyba jakieś nieporozumienie, bo w necie takie coś znalazłem... 

 

 

Pozdrawiam Jacek 

 

To jednak o mnie, choć wcale nie wiedziałem, że jestem laureatem. Instytucja jest mi jednak ogólnie znana, widuję szyldy "Orłów" tu i ówdzie..

[janekp 503]

W dniu 25.08.2023 o 17:43, Anansi napisał(-a):

To trzeci chyba na forum. Jest chodzik Nr 1888 (tylko werk) i jeden z biciem (większość zdjęć przepadła ) .

 

Telegraphenbauanstalt & Pendeluhrfabrik Wilhelm Horn 1871 - 1872 - Uhrenhersteller und Uhrwerke aus Glashuette (glashuetteuhren.de)

 

Ladny zegar z  okresu 1872-1875,urzedowy -kolejowy .Te  czerwone cyfry troche  sie gryzą  ale  pewnie  tak miało być.

 

 

 

 

 

 

Edytowane 27 Sierpnia 2023 przez janekp

[Anansi 5488]

8 minut temu, janekp napisał(-a):

Te  czerwone cyfry troche  sie gryzą  ale  pewnie  tak miało być.

 

 

 

Już nie...

[Tempus Fugit 182]

W dniu 27.08.2023 o 13:48, Zegarowy napisał(-a):

Jak wyglada wieszak od tego zegara z ciekawości?😁

Oto wieszak.

[LESKOS 3340]

Ciekawe umiejscowienie śruby mocującej "szufladę", w większości przypadków takich zawieszeń i mocowań jednostronnych spotkałem się z ułożeniem poziomym. 

[Tempus Fugit 182]

12 minut temu, LESKOS napisał(-a):

Ciekawe umiejscowienie śruby mocującej "szufladę", w większości przypadków takich zawieszeń i mocowań jednostronnych spotkałem się z ułożeniem poziomym. 

Brakuje jednej śruby, są dwa punkty mocowania, symetryczne.

[LESKOS 3340]

Ok  … 😉  

[Tempus Fugit 182]

Kolejny dzień zmagań z "Glasiakiem".

W wolnej chwili naprawiłem soczewkę wahadła, nad którą pastwiły się pokolenia. Idealnie nie jest, ale wszystkie głębokie wżery korozyjne i wgioty usunięte.

Od wczoraj zegar jest na chodzie💪

Edytowane 1 Września 2023 przez Tempus Fugit

[Yodek 2540]

35 minut temu, Tempus Fugit napisał(-a):

Kolejny dzień zmagań z "Glasiakiem".

W wolnej chwili naprawiłem soczewkę wahadła, nad którą pastwiły się pokolenia. Idealnie nie jest, ale wszystkie głębokie wżery korozyjne i wgioty usunięte.

Od wczoraj zegar jest na chodzie💪

 

Wygląda obłędnie 🤩✌️✌️

[LESKOS 3340]

Szkoda że zniknęły linie z wyoblarki ... stare wahadła z tego okresu (szczególnie niemieckie) miały serce wyrabiane na wyoblarce i nie było polerowane ...

[Tempus Fugit 182]

1 godzinę temu, LESKOS napisał(-a):

Szkoda że zniknęły linie z wyoblarki ... stare wahadła z tego okresu (szczególnie niemieckie) miały serce wyrabiane na wyoblarce i nie było polerowane ...

Prawda, to skutek uboczny wyrównywania powierzchni. Połysk nie jest utrwalony i raczej wykonam finalnie szlif odwodowy (stolik obrotowy do szlifów mam w modernizacji), który nieco upodobni soczewkę do oryginału, Tak samo będzie wykończony ciężarek.

[janekp 503]

4 godziny temu, Tempus Fugit napisał(-a):

Kolejny dzień zmagań z "Glasiakiem".

W wolnej chwili naprawiłem soczewkę wahadła, nad którą pastwiły się pokolenia. Idealnie nie jest, ale wszystkie głębokie wżery korozyjne i wgioty usunięte.

Od wczoraj zegar jest na chodzie💪

No  ładnie,soczewka była  dociążona ołowiem chyba...

[cjareck 1541]

4 godziny temu, LESKOS napisał(-a):

Szkoda że zniknęły linie z wyoblarki ... stare wahadła z tego okresu (szczególnie niemieckie) miały serce wyrabiane na wyoblarce i nie było polerowane ...

Uratowałeś tym wpisem takie ślady na soczewce mojego Kienzle, bo się przymierzałem do polerowania już

[LESKOS 3340]

Godzinę temu, cjareck napisał(-a):

Uratowałeś tym wpisem takie ślady na soczewce mojego Kienzle, bo się przymierzałem do polerowania już

To się cieszę 😉. Tłoczone soczewki pojawiły się właściwie w XX wieku. Wcześniej , głwnie zegary wiedeńskie maiły soczewki polerowane podobnie jak tu zostałą wypolerowana przez kolegę . Nie mówię że to łądnie nie wygląda, ale z rysami z wyoblarki ma więcej naturalnego smaczku. 😉 

[Zegarowy 37]

Taki Horn sprzedany jakiś czas temu w USA za 150$ 

[LESKOS 3340]

Witam! 

Nie mam już miejsca na zegary , a jakoś nie mogę zdecydować się na sprzedaż … Każdy jeden ma na sonie pracę moich rąk i obiecankę że ma dożywocie … moje dożywocie. Przybywa już mniej i staję się bardziej wybredny, mimo, że niejedna tarcza zegarowa się do mnie uśmiechała…

Dzięki naszemu koledze forumowemu Arkowi W. stałem się właścicielem ciekawego zegara którego mechanizm wyszedł spod rąk Wilhelma Horna. Sporo pracy , zegar trochę zaniedbany , ale za to co za marka . Takie parę zdjęć przed przystąpieniem do prac. Wydaje mi się że wskazówki też nie z tej bajki , ale to już detal (do wymiany). Postaram się wstawić parę detali z pracy nad przywróceniem do stanu nadającego się do akceptacji …

Ps. Dość niski numer nie sądzicie ?

Edytowane 6 Stycznia przez LESKOS

[PM1122 1704]

Ooo 😀 

[yaro 65 55]

284

[LESKOS 3340]

Tak…

[Zegarowy 37]

I kolejny na forum 😉👀

[PM1122 1704]

Ładny - chyba , bo reszty nie widać

[wafelek 54]

Miał zostać u mnie ,ale u ciebie bedzie mu lepiej.Zegar rewelacyjny .

[LESKOS 3340]

No i jakiś tam postęp mamy ... 

Dorobiony MPZ, a kiedyś był 😉

umyty i doczyszczony

wskazówki dorobione wraz z okuciami

sekundnik też ...

poskładany, okucie dolne wahadła naprawione

Ciekawostki : 

Obrót sekundnika realizowany w 80 krokach (koło wychwytowe ma 40 zębów) ale trwa 60 sekund. Tarcza sekundnika - niby cyfry wskazują 60 S a podziałek jest 80...

Soczewka waży 1,35 kg sporo...

Będzie żył ... idzie już drugą dobę 😉 

 

 

Edytowane 24 Stycznia przez LESKOS