Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Sign in to follow this  
erzlot

Wahadło francuza

Recommended Posts

Wpadł mi w ręce portykowy francuz. Wszystko typowe za wyjatkiem wahadła. O co tu chodzi? Jak to regulować?

IMG_20231227_124052060.jpg

IMG_20231227_124252252.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witaj no to przecież proste, luzujesz śrubkę dolną i przesuwasz do dołu czy do góry pręt środkowy i kontrujesz i wszystko, bocznych raczej nie trzeba luzować.Francuzy jak to Francuzy zawsze coś wymyślą wyimaginowanego

Edited by graver

Share this post


Link to post
Share on other sites

W wahadle Ellicotta (John był Anglikiem, nie Francuzem ;) ) zgrubna regulację przeprowadza się dolna nakrętką. Tych ramion kompensacyjnych w soczewce nie rusza się. 

W załączniku opis działania i rysunek pierwszej wersji.

 

 

ellicott-1997-lxxxi-a-description-of-two-methods-by-which-the-irregularity-of-the-motion-of-a-clock-arising-from-the.pdf

I finalna:

 

Ellicott_pendulum.thumb.png.1fc096c73bdf60c47eeaa28d1683c678.png


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Share this post


Link to post
Share on other sites

 Anansi powinien napisać, w wahadle brakuje śruby kontrującej wahadło na dole, powinna być taka jak na zdjęciu, jeżeli brak, co widać, można regulować jak napisał graver. A tak zostałem obs, Czyli widz z dala niech się nie ...     A erzlot dał chyba pytanie podchwytliwe

Edited by graver

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, graver napisał(-a):

 Anansi powinien napisać, w wahadle brakuje śruby kontrującej wahadło na dole, powinna być taka jak na zdjęciu, jeżeli brak, co widać, można regulować jak napisał graver. A tak zostałem obs, Czyli widz z dala niech się nie ...     A erzlot dał chyba pytanie podchwytliwe

 

🤔
Anansi nie wie co napisać...


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie napisałem, że soczewka ma (a raczej miała) szklaną szybkę, więc dostęp do tych śrubek jest bardzo utrudniony. Na pręcie z dołu nie ma gwintu, więc nie było tam nakrętki i dlatego zgłupiałem, ale ta tulejka z śrubką kontrującą wyjaśnia wszystko😶Ale jaki jest sens tego pomysłu?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podnoszenie ...z równoczesna blokadą.. taka sobie prosta dżwignia i hamulec równocześnie.

BTW patrzę na  to jko  hmmm stary mechanik nie douczony na komputerowych wspomaganiach...

 dla mnie to prosta zasada  .... podnosisz i nie opada...

image.png.5326a94acb7fa1bb912367818a16b633.png

akcja i reakcja,,, ale  czy można to podsunąc paluchami?

 Jeżeli tak to ma sens, jeżeli nie to nie wiem...

Edited by mkl1

Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites

To jest mechanizn kompensacji zmian temperatury otoczenia , wykorzystujący różnicę współczynnika rozszerzalności termicznej stali i mosiądzu. Nie ma to nic wspólnego z regulacją okresu wahań. 

Tak jak Piotr napisał , wstępną regulację powinno się wykonywać na bazie nakrętki na pręcie stalowym (pod soczewką, której nota bene niema) po odkręceniu śruby na mosiężnym pierścieniu. 

Po regulacji wstępnej blokujesz śruby na pierścieniu wewnętrznym i mechanizm kompensacji zaczyna działać ...  wprawdzie to strasznie prymitywny mechanizm kompensacji , ale coś tam działa... 😉 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Share this post


Link to post
Share on other sites

No wszystko fajnie ale jak nie ma póki co tej tulejki z śrubką to chyba można dolną śrubką luzować i opuszczać czy podnosić wahadło jak w wahadłach rusztowych by do czasu jak nie zrobi tak jak być powinno, ale może się mylę?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pytanie czy ten główny pręt jest oryginalny?, bo to dziwne, że nie ma gwintu..

 Można zrobić tulejke "gładką" wewnątrz i dopasowaną-  nawiercic i nagwintować z boku i tym sposobem regulować...

Edited by mkl1

Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na zdjęciu właśnie tak jest zobacz pod soczewką, tulejkę z śrubką kontrującą wsuwa się na pręt i kontruje śrubką ( zdjęcie Anansiego )

Edited by graver

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wygląda, że rozwiązania były różne. Lenzkirch np stosował wersje z gwintowanym prętem i zwykłą nakrętką. Zaś środkowy mosiężny pierścień zmieniający środek ciężkości soczewki nie ma dolnego wkręta. Mosiężne pręty kompensacyjne jakiś siłacz dopasował (może jednak składak?) :

 

post-36502-0-64953000-1490898756.thumb.jpg.2b97810e421de40dd4235603b15d8598.jpg

 

A tutaj trudno wyczuć, czy gwint jest, są natomiast trzy wkręty:

 

post-6402-0-13880200-1334871636.thumb.jpg.b776e5b115d95daca5e832ce85e1547f.jpg


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Share this post


Link to post
Share on other sites

Faktycznie...nie zauważyłem, skupiłem się na "dźwigienkach"

Edited by mkl1

Pozdrawiam Mirek

Share this post


Link to post
Share on other sites
42 minuty temu, Anansi napisał(-a):

Wygląda, że rozwiązania były różne. Lenzkirch np stosował wersje z gwintowanym prętem i zwykłą nakrętką. Zaś środkowy mosiężny pierścień zmieniający środek ciężkości soczewki nie ma dolnego wkręta. Mosiężne pręty kompensacyjne jakiś siłacz dopasował (może jednak składak?) :

 

post-36502-0-64953000-1490898756.thumb.jpg.2b97810e421de40dd4235603b15d8598.jpg

 

A tutaj trudno wyczuć, czy gwint jest, są natomiast trzy wkręty:

 

post-6402-0-13880200-1334871636.thumb.jpg.b776e5b115d95daca5e832ce85e1547f.jpg

Na zdjęciu wyżej Ananasiego widać że nie ma śrubki dolnej w mosiężnym kółku soczewki wahadła ale jest dolna na pręcie do regulacji, natomiast zdjęcie niżej pokazuje że jest w kółku śrubka i także na pręcie z gwintem, znaczy że różne firmy różne rozwiązania robiły?

Edited by graver

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, ale nie rozumiem działania. Wszystkie 3 pręty są na górze zakołkowane, więc tam nie ma żadnego ruchu. Czyli pręt wewnetrzny (stalowy) i 2 pręty zewnętrzne (mosiężne) mogą się wysuwać tylko w dół.Te 2 beleczki mają oś obrotu na tych 2 wkrętach, nie dotykają pręta środkowego ani obudowy. Chcę przestawić/przesunąć ten wewnętrzny pierścień, żeby był współśrodkowo ułożony wewnątrz dużej soczewki (jak na zdjęciu u Lenzkircha) bo to optycznie lepiej wygląda, ale nie daję rady. Jest to zablokowane i pozwala na ruch ok. 1 mm w dół lub w górę. Nadmieniam, że to wszystko jest (a raczej było, bo się rozbiło) za szkłem, więc na pewno tych wkrętów się nie rusza. Wydaje się, że cała regulacja chodu zegara polega tylko na podnoszeniu/opuszczaniu tego dolnego elementu, który muszę dorobić.

Share this post


Link to post
Share on other sites

IMO  pret  stalowy srodkowy trzyma cala  soczewke  i jest na koncu kontrowany sruba albow  inny sposob -to glowna regiulacja.

Prety boczne  dwa  mosiezne pod wplywem wahan temperatury wydluzaja sie na przyklad ,nciskaja  na pierscien srodkowy i srodek ciezkosci  soczewki idzie  w dol,tak   mysle....


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tutaj, w poście  #4

 

ellicott-pendulum-help.67349


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wydłużenie się stalowego głównego zawieszenia wahadła jest kompensowane przez nacisk na małe stalowe dźwignie przez zwiększające swą długość pręty mosiężne i podniesienie samej soczewki wahadła . Aby środek ciężkości całego wahadła się nie zmienił położenia (a wydłuża się całe) podniesienie soczewki musi być ciut większe - dlatego zastosowano pręty mosiężne o wyższym współczynniku rozszerzenia niż stał. W małym zakresie temperatur 5-10 stopni funkcją jest prawie liniową i to działa jako tako. 🫣👍
Fizyka i tyle 😉😁✌️

Edited by LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja wykombinowałem, żeby przekonać się jak to działa, 

to wystawiłbym wahadło za okno albo na jakiś czas do lodówki... 

Potem do ciepłego pomieszczenia albo na kaloryfer. 

Byłaby wymuszona zmiana temperatur 

i powinny być widoczne zmiany. 

 

Pozdrawiam Jacek 


"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolega mk1 to trafnie narysował: przy wzroście temperatury

-pręty mosiężne się wydłużają bardziej niż środkowy pręt stalowy

-naciskają na dźwignie

-dźwignie drugim końcem pchają soczewkę do góry

Ale to ruch rzędu dziesiątych części mm, czyli w granicach aktualnego luzu.

Ale jak regulować/tzn przesuwać całą soczewkę? Nie da się tego zrobić, bo wtedy pręty mosiężne nie będą dotykać dźwigni.

Czyli długość całego wahadła musi być wstępnie (w fabryce) już dość dokładnie ustalona.😶

PS a ta dolna tulejka kontrująca jest zbędna, bo jej rolę przejął ten wkręt na stalowym pręcie

Edited by erzlot

Share this post


Link to post
Share on other sites


Witam kiedyś byłem tu częstym gościem nawet dwa razy dziennie

(wydawało mi się że przez 14 lat budowałem prestiż tego klubu) ale ponad rok temu nasze drogi się jakoś rozeszły.

Teraz zaglądam tu rzadziej niż raz w miesiącu ostatni raz byłem tu na początku października.

Opisałem wtedy ciekawą historię odzyskania tablicy nagrobnej Eppnera i spotkania w Świebodzicach na którym się pojawiłem i zostałem nawet dowieziony dzięki

uprzejmości Kolegów (tak to już jakoś jest że towarzystwo zegarmaniaków trzyma się razem bez względu na działalność klubową)

 

Nie wiem czy to dobrze czy źle ale jak widzę niewiele mnie ominęło. Coraz mniej ciekawych tematów i osób o nich piszących.

Nawet ostatnia relacja z imprezy taneczno - wokalnej kończącej rok działania klubu zegarkowego jakaś uboga.

 

A dyskusja na temat wahadła kompensacyjnego Ellicotta to muszę przyznać że co najmniej dziwna.
Wydawać by się mogło że Panowie Piotr i Leszek wyczerpali całkowicie temat.


I nie trzeba być tu inżynierem, mechanikiem, konstruktorem czy doktorem nauk fizyki technicznej.

Wystarczą podstawowe wiadomości z fizyki z zakresu szkoły podstawowej czy średniej.

 

Wahadło służy do regulacji chodu zegara i składa się z pręta wahadła i jego soczewki na nim zawieszonej.

Im odległość od punktu zawieszenia do soczewki jest większa tym okres wahnięć wahadła jest dłuższy i zegar chodzi wolniej.

Pręty wahadła mogą być wykonane z różnych materiałów - drewno, plastik, kevlar, szkło, metal.....
Wydawać by się mogło że metal jest idealnym materiałem do ich wykonania , problem polega jedynie na tym że każdy
materiał wraz ze zmianą temperatury zmienia swoje parametry w przypadku wahadła ważna jest rozszerzalność liniowa metalu.

W przypadku ogrzania stalowego drążka wahadła wydłuża się on nieznacznie zwiększając odległość soczewki od zawieszenia i zegar chodzi wolniej. 

 

I tu przychodzi na ratunek tajemnicze słowo "kompensacja" i m.in. patent Pana Ellicotta.

 

Wykorzystał on zjawisko że dwa pręty wykonane z różnych metali nierówno się wydłużają (mosiądz wydłuża się więcej
niż stal) oraz proste użycie wagi czy huśtawki.

 

982972087_wahado.thumb.jpg.5dc0a585532c73d33f849cb95c2eff8e.jpg

 

Jeśli popatrzymy na wahadło zaprezentowane przez Kol. "erzlota" to składa się ono

z trzech prętów dwóch mosiężnych "M" i jednego stalowego "S" wchodzą one swobodnie do soczewki wahadła.

Na pręcie stalowym "S" jest zamocowany na stale śrubą "3" pierścień w którym na śrubach "1" i "2" zawieszone są ruchome belki wagi/huśtawki "L" i "P".
Na te belki z jednej strony (od środka) naciskają lub zwalniają ruchome (wydłużające się bardzie od stali) pręty mosiężne "M".

Wahliwe belki "L" i "P" opierając się z drugiej strony na kołkach "4" i "5" (stale osadzonych w ściance soczewki) powoduję jej przesunięcie w górę lub dół po prętach wahadła.

Tym samym rekompensując jego wydłużenie lub skrócenie na skutek zmian temperatury gwarantując taka samą odległość od zawieszenia a co za tym idzie i dokładny chód.

 

I tradycyjnie "to by było na tyle"

 

Wesołego Starego Roku i wszystkiego Najlepszego w Nowym

 

Roman

Edited by Kieszonkowe

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie jest tak źle , Roman jak zwykle trochę sypnął pesymizmem , ale 65+ tak mają (stwierdzam to na swoim przykładzie) 

Niemniej bardzo ładnie rozpisał zasadę działania 😉 ...

Wszystkiego Dobrego w 2024 !!! 🥂

Edited by LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Share this post


Link to post
Share on other sites

a41mLP1_700bwp.jpg.3b50914e003d532bec77fb3c297a7419.jpg


Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolego "kieszonkowe" dzięki za wykład, ale zasada działania kompensacji jest jasna. Ale jak tu wygląda regulacja chodu? Nie można przesunąć w górę lub w dół całej soczewki bez zmiany dlugości prętów mosiężnych. Więc chyba fabryka ustawiała już dokładny czas u siebie? A wpływ zmiany grawitacji, wysokości? Proszę to wyjaśnić.🤥

Dosiego Roku wszystkim.

Pozostaje tylko zmieniać długość zawieszenia, ale w tym egzemplarzu nie ma zmiany długości sprężyny wahadła ani nie jest to zawieszenie nitkowe

Edited by erzlot

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Sign in to follow this  

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.