Mikołaj N 388 #9276 Napisano 9 Lutego 2014 2,4 jtd czesciej ladowaly w ducato niz alfie 147. Pisalem o 1.9jtd. Znajomemu w 147 silnik benzynowy sie rozlecial po 20tys :-(Bo ja wiem, dużo tych Alf było. One miały 136 koni i 5 cylindrów. Ogólnie fajnie to grało ale to chyba rzeczywiście był silnik raczej do dostawczaka bo był ciężki, za ciężki do Alfy, choć palił ropy prawie jak 1,9 a szedł lepiej. Zawieszenie w Alfie jest dość delikatne i z ciężkim silnikiem było już naprawdę źle. Ten silnik nie tyle co siępsuł, co poprostu męczyły go non stop jakieś takie małe awarie, jednak denerwujące i drogie. Jak nie turbina, a miałą zmienną geometrię więc była droga, to dwumasa (1,9 nie miały dwumasy), albo skrzynia... Trudne autko do kochania 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aty3 12 #9277 Napisano 9 Lutego 2014 1,9 jtd jak najbardziej miały koło dwumasowe... 0 Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
k601 0 #9278 Napisano 9 Lutego 2014 (edytowane) Witam.Żona od kilkunastu lat porusza się autkami segmentu B.Punto,Ibiza III(została skradziona)Peugeot206 i od dwoch lat Corsa D.Komfort najlepszy w jej ukochanym Peugeociku(ponad 100000km bez wiekszych problemow)Seat fajny ale twardy i plastikowy.Corsa wygodna i chyba najlepiej wykonana.Autka salonowe.Przy zakupie Corsy konkurentem byla Fiesta(wg żony zabawkowy środek)i Suzuki Swift.Ten zaś niestety ma mikroskopijny bagażnik.Silniki te tańsze tj Seat 1,4 60km Peugeot 1,1 60km Corsa 1,2 85km.Ja śmigam Seatem Alteą XXL 1,9 Edytowane 9 Lutego 2014 przez k601 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mikołaj N 388 #9279 Napisano 9 Lutego 2014 1,9 jtd jak najbardziej miały koło dwumasowe...A 156 nie miały. Przynajmniej te 8V do liftu. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aty3 12 #9280 Napisano 9 Lutego 2014 A 156 nie miały. Przynajmniej te 8V do liftu.Tylko pierwsza generacja jtd była bez dwumasu, nie pamiętam do kiedy ją robili (obstawiam 97-99). Od 2000 na bank były już z dwumasem. 0 Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domurst 2 #9281 Napisano 9 Lutego 2014 (edytowane) Z Dieslami temat jest mi znany, ale mam już dość powszechnej przypadłości Alf i Fiatów - czyli telepiącej się na wolnych obrotach budy przy niedogrzanym silniku, tym bardziej, że będzie to auto do poruszania się na krótkich dystansach, do miasta i dlatego myślałem o benzynowym motorze. Najbardziej odpowiadałby nam 1,6 TS 120KM. Bravo 2 niestety odpada - chodzi o tanie autko, do 10tys. PLN max. Jedyny warunek to odporne blachy (z obecnym autem jest problem tej właśnie natury) i żeby było dość stylowe - to oczywiście subiektywne odczucie, no ale nawet przy subiektywnej ocenie Golfy, Astry itp. odpadają. Jako użytkownik włoskich aut od dłuzszego czasu jestem wolny od wszelkich głupawych uprzedzeń w rodzaju "nie kupować auta na F itp." i dlatego pytanie: przychodzi wam jeszcze coś do głowy przy powyższym budżecie? Edytowane 9 Lutego 2014 przez domurst 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aty3 12 #9282 Napisano 9 Lutego 2014 Bierz benzynę ale nie w alfie. Diesel do miasta mija się z celem. Może coś japońskiego? Civic, corolla? W tej cenie znajdziesz zadbanego civica VI gen i zostanie kasa na jakieś początkowe naprawy... 0 Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
QuadrifoglioVerde 3886 #9283 Napisano 9 Lutego 2014 (edytowane) może Grande Punciak z początku produkcji z 1.2 69km. Na krótkie odcinki wsam raz. Trapią go drobne usterki ale zwykle tanie i proste w naprawie. 10tys = cieżo trafić auto w które nie będziesz musiał wpakowac na dzień dobry z 2-3 tys. To może lepiej zwiększyć budżet do min 15tys wtedy dużo więcej sensownych pozycji jest w zasięgu. Zamiana trupka na trupka nie ma chyba sensu. Edytowane 9 Lutego 2014 przez QuadrifoglioVerde 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domurst 2 #9284 Napisano 9 Lutego 2014 (edytowane) Bez przesady - zwiększając budżet o 5k wybór powiększa się właściwie do tych samych aut ale w nowszych rocznikach. Na tej zasadzie mogę dokładać kolejne tysiące a budżet z gumy nie jest. Inna rzecz, że zdaję sobie sprawę, że trochę w każde auto będę musiał włożyć i wspomniane wyżej 10 tys. to maksymalna cena zakupu nie wspominając o pozakupowym serwisie, kosmetyce itd. Japońce odpadają z uwagi na fakt, że za te pieniążki kupię jedynie auto starsze niż obecne (btw. Rover 25) a to mija się z celem pt. "zrobienie sobie lepiej". Do tego blacharka "japońców" nie słynie z odporności na sól a to właściwie jedyny powód dla którego chcemy zmienić obecne auto bo mechanicznie jest całkowicie tip top. Megane "żelazko", Pug 307 - jakieś opinie z pierwszej ręki? Edytowane 9 Lutego 2014 przez domurst 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aty3 12 #9285 Napisano 9 Lutego 2014 307 jest słabo wykonane w środku. Co do trwałości blach to dużo jednak zależy od historii napraw i uszkodzeń fabrycznej powłoki. Może panda? 0 Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
k601 0 #9286 Napisano 10 Lutego 2014 (edytowane) 307 jest słabo wykonane w środku? Raczej dobrze w swojej klasie.Brat ma diesla i sobie chwali choć miał trochę problemów z elektryką.Auto niesamowicie wygodne i korozji na razie nie widać. Edytowane 10 Lutego 2014 przez k601 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
QuadrifoglioVerde 3886 #9287 Napisano 10 Lutego 2014 powierdzam 307 to nie głupia opcja. Dużo miejsca, wygodne zawieszenie nic nie trzeszczy w srodku itd. Siostra mojej lepszej połówki posiada i ani grama rdzy.Myślę, że rdza to raczej kwestia dbania o auto niż ewidentnych wad fabrycznych. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domurst 2 #9288 Napisano 10 Lutego 2014 (edytowane) Oj tu bym się kłócił - zabezpieczenie antykorozyjne robi swoje. Jak wytłumaczyć że w Mazdach 6 z roczników 2002-2007 bierze nadkola aż miło - i nie są to jednostkowe przypadki a plaga. Panda odpada - za małe i za słabe. Będziemy się rozglądać w takim razie za 307 no i jednak Alfą (jednak piękne jest to auto, a przy wyborze auta dla dziewczyny ma to znaczenie) - grunt to znaleźć coś w ładnym stanie. W marcu będę w DE u rodziny - może trafię coś ładnego. Edytowane 10 Lutego 2014 przez domurst 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
k601 0 #9289 Napisano 10 Lutego 2014 Szukaj Alfy!!!Też kiedyś kupię.Dla mnie też opinie o autach włoskich czy na F to przede wszystkim zdanie właścicieli antyków z Niemiec:-) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pawelm87 198 #9290 Napisano 10 Lutego 2014 (edytowane) Popatrz jeszcze Fokus mk1, fajny samochodzik i nie drogi Edytowane 10 Lutego 2014 przez Pawelm87 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kierownik 117 #9291 Napisano 10 Lutego 2014 Taka ciekawostka odnośnie Alfy 147.Podczas crash-testu EuroNCAP kolumna kierownicy przesunęła się w bok tak mocno, że kierowca nie trafił głową w poduchę, tylko w deskę rozdzielczą. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mark82500 0 #9292 Napisano 10 Lutego 2014 Taka ciekawostka odnośnie Alfy 147.Podczas crash-testu EuroNCAP kolumna kierownicy przesunęła się w bok tak mocno, że kierowca nie trafił głową w poduchę, tylko w deskę rozdzielczą. Deska rozdzielcza w tym aucie jest z tak dobrego tworzywa że może to i lepiej 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dasiek7 16 #9293 Napisano 11 Lutego 2014 (edytowane) Taka ciekawostka odnośnie Alfy 147.Podczas crash-testu EuroNCAP kolumna kierownicy przesunęła się w bok tak mocno, że kierowca nie trafił głową w poduchę, tylko w deskę rozdzielczą. Z tego co pamietam to jedno z najgorszych wynikow w testach zderzeniowych miala Xantia - mowimy o samochodach z europy. http://www.youtube.com/watch?v=KGCRi3sbYN4 Edytowane 11 Lutego 2014 przez dasiek7 0 " tylko Seiko " Damian Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kromeczka 12 #9294 Napisano 12 Lutego 2014 Chłopaki mam pytanie Czy bak w aucie można wyczyścić tak powiedzmy raz na kilka lat. Czy się tego nie praktykuje ot tak, dopiero jak się złe paliwo zaleje? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grejtfrut 30 #9295 Napisano 12 Lutego 2014 Większość tego nie robi, ale bak należy czyścić raz na jakiś czas. W każdym paliwie jest odrobina wody, paliwo rozwarstwia się w baku i na dnie zostaje pewna ilość wody. Nie mówiąc o innych zanieczyszczeniach. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lawnowerman 927 #9296 Napisano 12 Lutego 2014 Większość tego nie robi, ale bak należy czyścić raz na jakiś czas. W każdym paliwie jest odrobina wody, paliwo rozwarstwia się w baku i na dnie zostaje pewna ilość wody. Nie mówiąc o innych zanieczyszczeniach. Oglądnij odcinek Mythbusters gdzie lali do baku wodę, siki, cukier itp. I silnik dalej chodził. Nikt nie będzie czyścił baku 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kromeczka 12 #9297 Napisano 12 Lutego 2014 No właśnie o te zanieczyszczenia mi chodzi. Ale rozumiem podejście. Dopóki nic się nie stanie to nikt mi nie wyczyści, bo po co 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aty3 12 #9298 Napisano 12 Lutego 2014 Po co naprawiać coś co nie jest zepsute? 0 Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MarcinZxo 0 #9299 Napisano 13 Lutego 2014 Jeżeli filtr jest regularnie wymieniany, to nie ma żadnej konieczności czyszczenia baku, nie słyszałem ani nie czytałem o tym w żadnej książce serwisowej. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bury. 5729 #9300 Napisano 13 Lutego 2014 Dokładnie- po to własnie jest filtr paliwaKiedyś zbiorniki były metalowe i podczas skoków temperatury np wyjazd z ogrzewanego garażu lub rano wschodzi słońce i nagle robi się cieplej w zbiorniku pojawiała sie skroplona woda na ściankach która spływała do paliwa dodatkowo zbiorniki od tej "pary" rdzewiały - teraz zbiorniki sa z żywicy epoksydowej (plajstik) i problem skraplania i rdzewienia został rozwiazany - ale nawet w duzo starszych samochodach gdzie była woda i rdza filtr dawał rade i baków sie nie czyściłoNo chyba że ktos bardzo chce to raz na jakis czas lewatywa nie zaszkodzi 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach