Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

E39 525i (192 kuce), grudzień 2000r :)

przyłączam się również do gratulacji.. :mrgreen:

e39 zawsze miło wspominam.mialem ten model zarowno w dieslu jak i benzynie.bardzo porzadne i niezawodne auto...


pzdr.

rossi77

 

"...moja rada jest taka- łagodna droga,to łagodny sposób..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozwazalem ostatnio zakup kilku samochodow. Toyota LC, a moze nowy ML. Bylo jeszcze kilka opcji, ale od wczoraj w garazu Chrysler 300 C 5,7 HEMI. Postanowilem ze skoro juz musze duzo jezdzic, to przynalmniej niech mam z tego troche radochy. Szczegolnie ze trafilem sedana z napedem 4x4. Mam oczywiscie swiadomosc ze ten zakup nie ma racjonalnego uzasadnienia. Cena benzyny, itp,itd. Ale co ze spelnianiem dzieciecych marzen? Mam dziwna slabosc do amerykanskiej motoryzacji. Dodge Durango tez zostaje w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
od wczoraj w garazu Chrysler 300 C 5,7 HEMI.

faktycznie 340 KM musi dawać radochę... :mrgreen: i jeszcze ten potęrzny moment obrotowy 525 Nm przy 4000 obrotow/min.faktycznie malo to ekonomiczne ale z pewnoscia warto.. :mrgreen:


pzdr.

rossi77

 

"...moja rada jest taka- łagodna droga,to łagodny sposób..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym w porownaniu z Durango ma niesamowite bajery w srodku, a czlowiek na starosc wygodny sie robi :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Poza tym w porownaniu z Durango ma niesamowite bajery w srodku,

jest faktycznie odjechany na maxa.ale mimo wszystko wolabym na Twoim miejscu nowego ML-a.inaczej rozumiem ze masz kilka :wink: zatem dokupilbym takze mercedesa w nowej kascie..w starszej z pewnoscia miales ... :wink:


pzdr.

rossi77

 

"...moja rada jest taka- łagodna droga,to łagodny sposób..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rossi nie mam kilku.Mam od dwoch lat Durango, a zona Forda Explorera. Teraz Explorer do ludzi i dalej w domu beda tylko dwa. To koniecznosc, poniewaz mnie cale tygodnie nie ma a zona nie poradzi sobie z dziecmi bez auta. A Mercedesa mialem jednego, B klase 2,7 diesel. Zaraz mi ukradli :mrgreen: Chrysler jest roczny i kosztowal polowe nowego ML, co nie bylo bez znaczenia. Mity o zawodnosci amerykanskich aut nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistosci. Fakt faktem ze moje auta sa glownie eksploatowane w dlugich trasach, i serwisowane regularnie, ale klopotu nie ma z nimi najmniejszego.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mity o zawodnosci amerykanskich aut nie maja odzwierciedlenia w rzeczywistosci. Fakt faktem ze moje auta sa glownie eksploatowane w dlugich trasach, i serwisowane regularnie, ale klopotu nie ma z nimi najmniejszego.

Jedrek ja nie podwazam jakosci amerykanskich aut...poprostu stac mnie na niemieckiego diesla :mrgreen:...lub moze nieco inaczej szkoda mi i nie zarabiam tyle zebym mogł sprawic sobie radochę na jaka ty mozesz sobie pozwolic.z drugiej zas strony rozwiazania typu butla z gazem wykluczam niestety. :mrgreen:


pzdr.

rossi77

 

"...moja rada jest taka- łagodna droga,to łagodny sposób..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja tam mam skromnego PASSATA z 2002 roku..... kombiaczek kolor kameleon zielony niebieski szary ...........jakieś tam relingi....taki rodzinka car.,....a pod maską

 

3999cm3, 275 KM, ~400 Nm, 6.5 do sety zwany powszechnie W8

Salonóweczka...troszkę lubi obsługę stacji paliw...ale z tą przyjąźnią trzeba się liczyć kupując benzynę 4l......11-14 E98


---------------------------------------------------

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrysler od poltora tygodnia zrobil 2100 km. Swidnik-Warszawa, Warszawa-Koszalin, i troche krecenia tutaj nad morzem. 75% trasa, 25% miasto. Spalanie wg. komputera 13,2 l/100km. A wierzcie mi ze go nie oszczedzalem. Uwazam ze to swietny wynik, bo prawie tyle samo palila mi Lantra z silnikiem 2000cm.

Za benzyne place przeciez Master Card,a radocha z jazdy bezcenna :mrgreen:

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chrysler od poltora tygodnia zrobil 2100 km. Swidnik-Warszawa, Warszawa-Koszalin, i troche krecenia tutaj nad morzem. 75% trasa, 25% miasto. Spalanie wg. komputera 13,2 l/100km. A wierzcie mi ze go nie oszczedzalem. Uwazam ze to swietny wynik, bo prawie tyle samo palila mi Lantra z silnikiem 2000cm.

Za benzyne place przeciez Master Card,a radocha z jazdy bezcenna :mrgreen:

Pzdr.

To jest ok.Nawet do 15 l/100 km.mozna strawic.Gorzej jak ok.20 l. lub więcej.Coz a przyjemnosc i radocha z jazdny płacąc MC z pewnością jest bezcenna... :lol::):)


pzdr.

rossi77

 

"...moja rada jest taka- łagodna droga,to łagodny sposób..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ruchu miejskim Chrysler wciągnie spokojnie 20 :lol:

 

Acha, po kiego lać Pb98 to Passata W8.. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W ruchu miejskim Chrysler wciągnie spokojnie 20 :)

 

Acha, po kiego lać Pb98 to Passata W8.. ?

Też myślę, że spali powyżej 20tki w korkach... ale za to poza miastem

gwarantowane wrażenia :) Gratuluję stylu i wyboru...

Wydaje mi się, że PB98 jest w tym silniku obowiązkiem - wyobrażasz sobie maraton

gdzie każdy uczestnik zamiast napoju izotonicznego popija deszczówkę? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W ruchu miejskim Chrysler wciągnie spokojnie 20 :)

 

Acha, po kiego lać Pb98 to Passata W8.. ?

Też myślę, że spali powyżej 20tki w korkach... ale za to poza miastem

gwarantowane wrażenia :) Gratuluję stylu i wyboru...

Wydaje mi się, że PB98 jest w tym silniku obowiązkiem - wyobrażasz sobie maraton

gdzie każdy uczestnik zamiast napoju izotonicznego popija deszczówkę? :lol:

 

Ale jak wlejesz 98 to nie ma żadnego efektu jak silnik jest do 95


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam silnik przystosowany do 95, a jak wleje 98 to czuc różnicę. Podejzewam ze ta 98, ma naprawdę niewiele ponad 90, innego wytłumaczenia nie ma.

 

Ekhem... mam nadzieję, że wszyscy zdajecie sobie sprawę, że silnik na 98 ma mniejszą moc niż na 95 :lol:


pozdrawiam - Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma mniejszą moc, ale ja /w silniku do paliwa 95/ odczuwam inne różnice. Silnik chodzi ciszej i mniej szarpie na niskich obrotach (Mitsuś nie jest specjalnie chętny do współpracy poniżej 3500 obr/min). Łatwiej wychodzi z niskich na średnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lalem do Chryslera 98, ale probowalem w Durango. Daje slowo ze na 98 jezdzi

gorzej.

Wazne aby lac pewne paliwo (tzn. mozliwie najbardziej pewne). W zasadzie nie korzystam z malych, prywatnych stacji. Leje na Orlenie lub BP.

Moj kolega wracajac z Zakopanego utknal w korku na zakopiance, i zmuszony byl zatankowac w jakiejs malej stacyjce. W trzymiesiecznym Volvo 80 poszla pompa paliwowa. Nie uznali tego za naprawe gwarancyjna, twierdzac ze to wlasnie wina benzyny. Na wlasny koszt zrobil ekspertyze tego co zostalo w baku, i nic nie wskoral, bo okazalo sie ze to jakies pomyje. Jedyne co Volvo moglo dla niego zrobic, to obnizyli mu cene pompy z 13000 na 8000. Niezly wydatek jak na nowe auto. Oczywiscie nie ma szans w procesie ze stacja paliw, bo nic im nie udowodni. Nawet nie mial zadnego paragonu. A jakby nawet mial, to w chwili tankowania powinien zabezpieczyc probke np. w sloiku, i opieczetowac przy jakims tam ekspercie :wink:

Jakos duze, sieciowe stacje, daja mi przynajmniej namiastke komfortu psychicznego przy tankowaniu.

 

A Chrysler (odpukac) chodzi jak zloto :mrgreen:

 

 

PS. Jutro caly dzien bede sie krecil po Koszalinie, wiec rano zresetuje wskazniki i napisze Wam wieczorem ile wciagnal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie lalem do Chryslera 98, ale probowalem w Durango. Daje slowo ze na 98 jezdzi

gorzej

 

Może dlatego, że na większości amerykańskich stacji jest paliwo 93 oktanowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego, że na większości amerykańskich stacji jest paliwo 93 oktanowe

 

Pewnie tak. Choc z tego co widzialem tej najtanszej benzyny Amerykanie zwykle nie tankuja. Leja Regular, ktora ma chyba wlasnie 95 oktanow. Tej najtanszej uzywaja Afroamerykanie,do swych 20 letnich Nissanow. Ale oczywiscie masz racje ze te silniki przystosowane sa do spalania "gorszej" benzyny. Slyszalem rowniez ze tam sie oktany liczy troche inaczej, i suche porownanie moze byc zdradliwe. Ale nie wiem czy to prawda :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam silnik przystosowany do 95, a jak wleje 98 to czuc różnicę. Podejzewam ze ta 98, ma naprawdę niewiele ponad 90, innego wytłumaczenia nie ma.

 

Ekhem... mam nadzieję, że wszyscy zdajecie sobie sprawę, że silnik na 98 ma mniejszą moc niż na 95 :lol:

 

O tym właśnie mówię, liczba oktanowa jest wyższa żeby nie było spalania sutkowego, ale nie ma to nic wspólnego z mocą.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego, że na większości amerykańskich stacji jest paliwo 93 oktanowe
Pewnie tak. Choc z tego co widzialem tej najtanszej benzyny Amerykanie zwykle nie tankuja. Leja Regular, ktora ma chyba wlasnie 95 oktanow. :

 

95 oktanów to ma raczej premium i nie wiem czy każda. Zwykła to ma 90 czy nawet 87 oktanów - do amerykańskich silników w zupełności wystarcza. A olej napędowy to już w ogole jest oznaczany (przynajmniej parę lat temu) jako paliwo do "TRUCKS", niektórzy nie wiedzą, że na tym jakieś osobówki mogą jeździć :smile:

 

I jeszcze co do 98 vs 95 - jak wspomniałem, zwykła 98 zapewnia słabszą moc niż 95, ale niektóre 98 typu premium jak BP Ultimate czy Shell V-Power mają domieszki uszlachetniające, które ten osłabienie kompensują z nawiązką i per saldo moc jest większa.


pozdrawiam - Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
spalania sutkowego

Na pewno tak chciales napisac? :mrgreen: :mrgreen:

 

 

Teoria

Zacznijmy od teorii. Każda benzyna dostępna na stacjach charakteryzuje się dwoma podstawowymi cechami. Pierwsza to wartość opałowa (energetyczna), a więc ilość energii, jaką uzyskuje się w procesie spalenia określonej masy paliwa. Druga cecha to oktanowość - czyli zawartość oktanów, odpowiadających za prędkość spalania i odporność mieszanki na spalanie stukowe. Im oktanów więcej, tym paliwo spala się wolniej i łagodniej.

Benzyna zaraz po procesie rafinacjicharakteryzujesię niską liczbą oktanową - w granicach 70. Dopiero później, w trakcie uszlachetniania, oktanowość jest podnoszona przez zastosowanie specjalnych dodatków paliwowych, którymi są najczęściej węglowodory o wysokiej oktanowości. W zależności od proporcji mieszanki otrzymuje się finalnyprodukto zadanej liczbie oktanów, który następnie trafianastacje benzynowe.

W udowodnieniu tezy, że paliwo PB 95 daje więcej mocy niż PB 98, przychodzi z pomocą prosta zależność fizyczna.Jakwspomnieliśmy,paliwoowyższej liczbie oktanowej spala się z zasady wolniej od paliwa, które ma tę liczbę mniejszą. Idąc dalej, paliwo, które spala się wolniej, zdąży dostarczyć mniejszą ilość energii, a więc silnik naszego auta rozwinie mniejszą moc.

Na hamowni

Teoria teorią, ale jak to wygląda w praktyce? Mając przez lata zakodowaną w głowie prawdę o tym, że paliwo o wyższej liczbie oktanowej (droższe) jest lepsze od zwykłej „95”, jakoś nie mogliśmy uwierzyć, że test pokaże co innego. Postanowiliśmy poddać badaniu Cinquecento Sporting na hamowni w krakowskim V-tech Tuning.

Najczęściej stosowane przez polskich kierowców paliwo PB 95 stanowiło bazę naszych testów. Przeprowadzone badanie dało rezultat 59,2 KM na silniku oraz 40,9 KM na kołach. Po zużyciu całego baku udaliśmy się na stację benzynową, by zatankować zwykłą benzynę „98”. Wynik kolejnego pomiaru na hamowni potwierdził teorię! Auto osiągnęło wyraźnie niższą moc niż na teoretycznie gorszej benzynie PB 95. Wyniosła ona 54,5 KM na silniku i 39,1 KM na kołach. - Prawa fizykinie kłamią - z uśmiechem potwierdził nasze spostrzeżenia Tomasz Pirowski, szef V-tech. A więc test udowodnił, że tankując paliwo o wyższej liczbie oktanowej, powodujemy, że mniej chętnie się ono spala w silniku, a co za tym idzie, traci on na mocy. - Nie jest to żadna rewolucyjna teoria. Potwierdzi wam ją każdy chemik - dodał Pirowski, gdy z niedowierzaniem kręciliśmy głowami. Subiektywne wrażenie, że nasz silnik pracuje lepiej na paliwie 98 wynika z faktu, że spalając paliwo łagodniej, pracuje on niejako z większą kulturą, a więc ciszej. Na „ucho” jest lepiej, mocy jednak ubywa. Teraz już wiemy, że w myśl znanego sloganu reklamowego „Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać” nie będziemy już robić sobie „prezentów”, tankując do zwykłego auta droższe paliwo 98.

Wyjątek od reguły?

Zaintrygowani wynikami pomiarów postanowiliśmy pójść za ciosem i sprawdzić, czy setki amatorów sportowych wrażeń, tankujących szeroko reklamowane paliwa 99+, po prostu dają się nabierać na marketingowe sztuczki. Do paliw 99+ możemy zaliczyć wprowadzony ostatnio na rynek BP Ultimate oraz dobrze znany Shell V-Power 99. Oba te paliwa posiadają oktanowość zbliżoną do 100. Według teorii, moc samochodu wraz ze wzrostem liczby oktanowej paliwa powinna dalej spadać. Tymczasem znów zostaliśmy zaskoczeni. Odczyt z hamowni po zatankowaniu benzyny typu 99+ przyniósł wzrost mocy. Osiągnęliśmy wynik 59,8 KM na silniku i aż 42,1 na kołach. To rezultat lepszy niż na paliwie PB 95 i znacznie lepszy niż na zwykłym PB 98. Prawdę mówiąc, byliśmy w tym momencie lekko zdezorientowani. O co tu chodzi?

Po raz kolejny z wyjaśnieniem przyszedł Tomasz Pirowski. - To proste. Dzieje się tak dlatego, że w paliwach 99+ stosuje się innego rodzaju dodatki niż w przypadku zwykłych benzyn PB 98 - wyjaśnił nasz rozmówca. Dowiedzieliśmy się od niego, że do nowych „mocnych” paliw dodawane są specjalne związki eteryczne, zawierające duże ilości tlenu. I to właśnie zwiększona jego ilość jest odpowiedzialna za wzrost osiągów. Wysoka oktanowość jest niejako efektem ubocznym, gdyż akurat zastosowane tu etery charakteryzują się bardzo wysoką liczbą oktanową. Zmieszane z benzyną bazową podnoszą oktanowość finalnejmieszanki.Wostatecznymrozrachunkuzwycięża jednak zwiększona wydajność paliwa (za sprawą tlenu) nad jego „niechęcią” do szybkiego spalania się (wysoka oktanowość). Tak uzyskujemy większą moc.

Sport

Ktoś powie, że skoro paliwa o niższej liczbie oktanowej dają wyższą moc, to dlaczego w sporcie używa się benzyn o bardzo wysokiej liczbie oktanowej? Przecież doskonale znany rajdowcom Elf Turbo Max ma liczbę oktanową 101,7.

Spieszymy z wyjaśnieniem. Wspomnieliśmy na początku o zjawisku spalania stukowego. Pojawia się ono w momencie, gdy odporność mieszanki paliwowo-powietrznej na samozapłon jest zbyt mała, przez co spalanie przebiega bardzo gwałtownie, powodując destrukcyjne detonacje w silniku. Na zjawisko to zdecydowanie bardziej narażone są wysilone jednostki wyczynowych samochodów niż silniki aut seryjnych. To dlatego w tych pierwszych należy stosować wysokooktanowe paliwa - po to, aby spowolnić proces spalania. Jest to nieuchronny kompromis powodowany troską o żywotność sportowych silników.

Co ciekawe, gdyby zjawisko spalania stukowego w ogóle nie występowało, można być pewnym, że każda z rajdówek jeździłaby na paliwie o bardzo niskiej oktanowości, w myśl zasady, że do silnika należy stosować benzynę o najmniejszej możliwie liczbie oktanowej, przy której działa on poprawnie. Spalanie stukowe jednak istnieje, przyprawiając o ból głowy konstruktorów silników. Może to i lepiej, bo czy ktokolwiek potrafisobiewyobrazićsamochódWRC na 70-oktanowej benzynie?


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teoria

Zacznijmy od teorii.

 

No tak, ale na temat spalania sUtkowego nic się nie dowiedzieliśmy :razz:

 

A co do 95 vs 98, to wypadałoby podać źródło, z któego przepisujesz.


pozdrawiam - Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja Wam powiem tak: trochę nie rozumiem dlaczego większość z Was podnieca się obecną niemiecką myślą motoryzacyjną. Niestety auta niemieckie nie są już tak dobre, jak kiedyś o czym świadczą rankingi awaryjności... Czy się to komuś podoba, czy nie najbardziej niezawodne są auta japońskie i legendy o niemieckiej solidności i niezawodności można schować póki co głęboko do szafy. Ale nawet nie o to chodzi, bo może są tacy, co lubią być częstymi gośćmi serwisów.

Zastanawia mnie co innego. Większość z Was uważa zegarek za coś wyjątkowego, co w jakiś sposób wyróżnia człowieka. Podobnie rzecz ma się moim zdaniem z samochodami. Tylko co jest wyjątkowego w oklepanych bmw, czy mercedesach, których to aut jeżdżą po naszych drogach grube tysiące. Są tak oklepane i nudne, że naprawdę nie ma się czym zachwycać.

Dla mnie samochód jeszcze w jakiś tam sposób wyjątkowy, to na przykład saab, subaru... Mowa oczywiście o tych bardziej dostępnych dla ogółu.

Sam jeżdżę Mitsubishi galantem 2.0B 133KM 2001r., którego uważam, za piękne auto o ponadczasowej stylistyce, a na dodatek w Lublinie, gdzie mieszkam, można spotkać na ulicy zaledwie kilka sztuk.

Moje zdanie na koniec: nie uważam, że nowe auta niemieckie (mowa o bmw i mercedesach) są słabe i brzydkie. Czasem nawet bardzo mi się podobają (jak bmw5, 6, czy mercedesy coupe). Ale robienie z nich niezwykłych, niezawodnych i pięknych aut, to trochę naciągana teoria:)

Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.