Pogadajmy o samochodach :-)

[Lawnowerman 925]

Z Patrykiem z Compsportu rozmawiałem na ten temat pieć dni temu..DPF-a nie ma, sadzy nie zbiera,a wyrzucić ją trzeba.Więc w pewnych sytuacjach (np po wcisniecia pedału do podłogi i nie tylko) czarnego bąka puścić może.

U nas pewnie przejdzie przegląd ale w Niemczech juz raczej nie...

Wiem że to nie jest najbardziej dopracowany wynalazek na świecie.Ale jest i być w aucie powinien.Takie jest moje zdanie.

Wywalanie go, zatruwanie środowiska i mówienie że jest niepotrzebny to takie "polskie" podejscie do sprawy.

Bez obrazy.

 

Bez obrazy.

Państwo ma mnie w du..ie za ekologie którą robie to ja ją też ....

[Lawnowerman 925]

Wg mnie również od sposobu eksploatacji. Podobnie jak ze sprzęgłem, np. Subaru Boxer Diesel.

 

Subaru ma to źle zaprojektowane. Sposób eksploatacji nie ma z tym nic wspólnego.

[Kangie 7]

Sęk w tym, że w ogóle nie zostało zaprojektowane, a bodajże dobrane z modelu benzynowego o podobnej mocy. Kto liznął podstawy projektowania elementów maszyn i urządzeń ten wie, że sprzęgło projektowane jest pod maksymalny moment obrotowy, który musi przenieść, a nie pod moc maksymalną.

 

Powtarzam: trwałość większości samochodowych sprzęgieł i kół zamachowych dwumasowych, poza cechami konstrukcyjnymi zależy od sposobu eksploatacji. Jeden przejedzie 250kkm, drugi nie osiągnie 80kkm.

Edytowane 23 Maja 2011 przez Kangie

[pawel1380 0]

Powracając jeszcze do A5.Zdecydowanie odradzam silnik 2.0TFSi.Kogo znam i ją ma żre mu olej.Temat już znany.Szkoda że tak długo Audi to olewało.Ponoć już to naprawiają ale jak skutecznie to jeszcze za wcześnie żeby coś mówic.

Także 3.0 diesel jak najbardziej,S4 czyli 3.0TFSI tez, ale 2.0TFSI nie bardzo...

[Kangie 7]

W ogóle dwulitrówki benzynowe od Audi lubią olej. Mój wolnossący też ciut popija, ale z tego powodu nie robię problemu. Z informacji na forum Audi A4 widzę, że najwięcej żre oleju tym co przerobili auto na LPG. 20 zaworów robi swoje, gumki na trzonkach zaworów twardnieją i takie tam. Ponadto przyczyną jest ponoć głównie błędnie zaprojektowana odma. Niektórzy robią specjalne bypassy. Moje picie oleju mieści się w normie, aczkolwiek ta norma to wg mnie pewien chwyt producenta, aby przymknąć buzię pyskatym klientom Nie narzekam, bo mam cichy silnik o dość wysokiej kulturze pracy i bardzo dobrej "górze". 3. bieg i wyprzedzanie przestaje być jakimkolwiek problemem

 

Boogie zaraz napisze, że mam CH nie silnik, ale mnie to nie rusza Cieszę się, że stać go na utrzymanie V8-ki, po prostu.

Edytowane 23 Maja 2011 przez Kangie

[Lawnowerman 925]

Silnik musi pić olej ....

Każdy to wie...

[pawel1380 0]

Ale nie litr na 1500km a tak ma moj kumpel w nowym samochodzie

Chyba byś tego nie zakceptował co?

Szczególnie jak wydajesz na auto ponad 200 tys.

[Kangie 7]

Wiesz, pawel1380, są dobre strony takiego chlania - nie musisz wymieniać co roku czy co 15kkm oleju. On po prostu zawsze jest świeży

 

Norma sinika VW/Seat/Skoda AEE 1,6 tego co mam w Skodzie mówi o max. 1 l / 1000km. Auto nie bierze chyba nic od wymiany do wymiany, bo poziom na bagnecie jest ten sam.

Norma dla silnika Audi ALT 2,0 mówi o 0,3 l / 1000km. Audik bierze jakieś 0,15 - 0,2 l / 1000km. I mam to szczerze mówiąc w D. P.S. Muszę zdjąć miskę olejową, bo mokra jest. Może tamtędy tak kapie, sam już nie wiem...

 

 

 

Przesadzasz

Miałem porównanie ze swojej 540i, jak mimo tego ze auto bylo na waskich zimowkach 225, kontrola trakcji migała nonstop, to samochod najspraniej i najbardziej żwawo ruszał i jechał do przodu, spośród wszystkich aut FWD.

Wydaje mi sie ze to sprawa klasy napędu, dwa że auta można spokojnie opanować.

Jak byłem z Zakopcu kiedyś 540i to beemka po prostu błyszczała tam na tych podjazdach, uliczkach, stromiznach. Dociążana napędem tylna oś pchała samochód nieprzejednanie do przodu.

Wiesz, na torze lub kursach doskonalenia jazdy wyłącza się systemy kontroli trakcji, bo nie wypada Żartowałem troszkę z tym dawaniem w kość. Ale z moich obserwacji większość tylnonapędówek miała poważne problemy z trakcją. Winowajcą były również opony. Beemkarze oszczędzali na zimówkach i niestety 5-6 letnie zimówki nie nadawały się już do niczego, tańczyły na torze, więcej w tym było popisu niż jazdy na czas. Pod górkę? Masz rację - BMW wygrywa. Ja mam na to sposób - wjeżdżam na wstecznym

Edytowane 23 Maja 2011 przez Kangie

[pawel1380 0]

W żadnym moim pojeździe nigdy nie miałem ubytków oleju

Nawet CBR-a nic nie żre!!

W A5 tez zero i dolewek i nadmiaru(taka sytuacja może się zdarzyć właśnie przez problem z DPF-em do oleju przedostaje się nie spalone paliwo)

Producent zawsze mówi o litrze na 1000km po prostu się zabezpiecza.

[AgentBart 0]

Z tym 2.0 TFSI to fakt, znajomy na Leona FR i mu pije sporo. A obowiązku picia nie ma, u mnie w Outlanderze 2.0 Turbo grama oleju nie bierze, benzynę żłopie jak smok, ale olejowo to abstynencja totalna

[chronofil 133]

Z Patrykiem z Compsportu rozmawiałem na ten temat pieć dni temu..DPF-a nie ma, sadzy nie zbiera,a wyrzucić ją trzeba.Więc w pewnych sytuacjach (np po wcisniecia pedału do podłogi i nie tylko) czarnego bąka puścić może.

U nas pewnie przejdzie przegląd ale w Niemczech juz raczej nie...

Wiem że to nie jest najbardziej dopracowany wynalazek na świecie.Ale jest i być w aucie powinien.Takie jest moje zdanie.

Wywalanie go, zatruwanie środowiska i mówienie że jest niepotrzebny to takie "polskie" podejscie do sprawy.

Bez obrazy.

 

W 330d nie miałem filtra. Generalnie silnik nie kopcił. Zdarzały się jednak przypadki, że po dłuższej jeździe w warunkach miejskich, na niskich obrotach, po mocnym dociśnięciu gazu wyrzucał malowniczy obłoczek. Po prostu coś z tymi sadzami musiał zrobić

Ideę oczyszczania dieslowskich spalin z cząstek stałych uważam za jak najbardziej słuszną, natomiast obecnie stosowane rozwiązania to - moim zdaniem - jakieś nieporozumienie. Pewnie zostanie to zastąpione jakimś innym rozwiązaniem, albo po prostu dopracowane. Nie może tak być, że właściciel diesla bedzie dzwonił, że spóźni się na spotkanie, bo właśnie musi jeździć bez sensu, żeby wypalać filtr....

[pawel1380 0]

Dokładnie taka sytuacja jak opisujesz w swoim BMW może się zdarzyć po wywaleniu DPF-a.

No niestety jest to nie do końca dopracowane.Pionierami tego wynalazku byli francuzi..może dlatego :)

Choć w ich rozwiązaniu często używany jest też specjalny płyn który zwiększa temp w układzie wydechowym i spala cząstki sadzy.

W Audi tego oczywiście nie ma.

Wiem że francuzi chwalą się już usprawniniem tego systemu.Zobaczymy.

Tak czy siak trzymam kciuki za Twój wybór.Jęśli się zdecydujesz pogaworzymy co dobrze wziąść z wyposażenia a co można odpuścić(jeśli nabywasz nowe autko).

Pozdr

[chronofil 133]

Tak czy siak trzymam kciuki za Twój wybór.Jęśli się zdecydujesz pogaworzymy co dobrze wziąść z wyposażenia a co można odpuścić(jeśli nabywasz nowe autko).

Pozdr

 

Hehe, Pawle, wszedłem sobie w konfigurator Audi. Dla zabawy pozaznaczałem taką wersję marzenie. Wyszło 435 tysiecy....

Wybór opcji imponujący (byc może cos w swojej konfiguracji zdublowałem), ale audi nieźle sobie liczy za ekstrasy.

Nawet urealniając listę opcji cena wyjdzie bardzo wysoka. Nie zamrożę takiej kasy w samochodzie, więc pozostawałby leasing.

Przeanalizuję ofertę w tym zakresie.

Co wg Ciebie w tym samochodzie warto zamówić?

[Lawnowerman 925]

W żadnym moim pojeździe nigdy nie miałem ubytków oleju

Nawet CBR-a nic nie żre!!

 

Po prostu nie wiedziałeś.

Każdy pali olej.

A to, że czasem jak sprawdziłeś poziom na bagnecie to równie dobrze mógłbyś mierzyć czas patykiem wbitym w piasek

[Kangie 7]

Czasami jak poziom oleju na bagnecie jest stały, to może być tak, że oleju ubywa, a przybywa paliwa w misce olejowej (stąd poziom wyrównany, a czasami nawet rośnie) i to jest rzecz jasna gorsze niż branie oleju ;-)

 

Dla mnie padaka to gdy z rury idzie niebieski dym, lub biały tuż po odpaleniu zimnego silnika. Wtedy coś z tym trzeba zrobić. U siebie czegoś takiego nie uświadczyłem, zatem jeżdżę.

[pawel1380 0]

Po prostu nie wiedziałeś.

Każdy pali olej.

A to, że czasem jak sprawdziłeś poziom na bagnecie to równie dobrze mógłbyś mierzyć czas patykiem wbitym w piasek

To może źle napisałem.Zużycie niezauważalne

Chronofil zamowic warto duzo ale A5 3.0 TDI za 435tys?

Poniżej 300tys masz świetną konfigurację.

Poza tym te konfiguratory to o d*pę rozbić...nie wiem czemu tego nie usprawnią i nie poprawią(spróbuj zamówić jakikolwiek pakiet Sline...to niemożliwe.. )

[shadow 13]

To może źle napisałem.Zużycie niezauważalne

Chronofil zamowic warto duzo ale A5 3.0 TDI za 435tys?

Poniżej 300tys masz świetną konfigurację.

Poza tym te konfiguratory to o d*pę rozbić...nie wiem czemu tego nie usprawnią i nie poprawią(spróbuj zamówić jakikolwiek pakiet Sline...to niemożliwe.. )

 

Wracajac jeszcze do kosztow utrzymania, ktore okresliles jako spore. Mozesz cos wiecej przyblizyc? W sensie jaki przebieg i jakiego rzedu sa to koszty?

 

Widzialem Twoje autko jak podjechales na zlot zegarkowy :] Zacnie sie z zewnątrz prezentuje - jak to A5 - dla mnie jedno z piekniejszych aut seryjnych. Chociaz jezeli dobrze pamietam to jedyne co bym wolal to kolor inny - widzialem takie cos oklejone w czarnym macie - wrazenie kosmiczne Z drugiej strony widzialem ostatnio w nowym mercedesie lakier tak dziwny, ze az podlazlem obejrzec - z daleka cos ala półmat, ale z bliska z takim delikatnym jakby "brokatem"? Moze ten "brokat" dziwnie brzmi ale dawalo to fenomenalne efekty.

 

ps. jeszcze o zasięg chciałem zapytać...

Edytowane 24 Maja 2011 przez shadow

[pawel1380 0]

Największym kosztem na razie dla mnie będzie utrata wartości oraz ubezpieczenie(choc mam full zniżek)

Ja mam auto od wrzesnia i zrobiłem 11 tys km.Oczywiście nic absolutnie się nie zepsuło.

Ten lakier jest świetny widziałem go u Mercedesa w modelu CLS.

Pojemnosc baku to 63 litry wiec nie za wiele ale przy oszczednej jezdzie ponad 800km jest do uzyskania.

Edytowane 24 Maja 2011 przez pawel1380

[shadow 13]

Największym kosztem na razie dla mnie będzie utrata wartości oraz ubezpieczenie(choc mam full zniżek)

Ja mam auto od wrzesnia i zrobiłem 11 tys km.Oczywiście nic absolutnie się nie zepsuło.

Ten lakier jest świetny widziałem go u Mercedesa w modelu CLS.

 

Ja go rowniez w takim widzialem - CLS (AMG?). Samo auto (chociaz tylko kilka Mercedesow mi sie podoba) w srodku tez calkiem fajne. Rewelacyjne fotele "pneumatyczne" Chetnie bym kupil taki fotel i sobie na nim siedzial w pracy Masaz super sprawa. Ciekawe, ze to tez dziala na zakretach - kompensuje "fizyke", ze tak powiem. Pierwszy raz sie z czym takim spotkałem

[Kangie 7]

Ja mam w A4 B7 bak prawie 70 litrów i przy spalaniu nPb95 7 l/100km w trasie wynik wychodzi również niezły.

 

Potwierdzam, ubezpieczenie Audi (pełen pakiet OC+AC+NW) jest bardzo drogie. Mam full zniżek, bezszkodowa jazda i niestety jest to kawał pieniądza. W porównaniu do Audi A4 Skoda Octavia "ubezpieczeniowo" wychodzi MEGAtanio. No, ale trzeba mieć tego świadomość przed zakupem

Edytowane 24 Maja 2011 przez Kangie

[chronofil 133]

Chronofil zamowic warto duzo ale A5 3.0 TDI za 435tys?

Poniżej 300tys masz świetną konfigurację.

Poza tym te konfiguratory to o d*pę rozbić...nie wiem czemu tego nie usprawnią i nie poprawią(spróbuj zamówić jakikolwiek pakiet Sline...to niemożliwe.. )

 

To była moja zabawa z konfiguratorem.

Wersja "realna" byłaby duuuużo skromniejsza.

Lubię dobrze wyposazony samochód, ale nie jestem zwolennikiem przebajerzenia.

Producent za każdy ekstras liczy sobie, jak Cygan za matkę. Utrata wartości takiego megawypasu jest gigantyczna. Wiele tych ekstrasów tak naprawdę przydaje się bardzo rzadko, albo i wcale, a w dodatku im wiecej gadżetów, tym więcej potencjalnych usterek...

Wersje "podstawowe" w końcu nie są takie całkiem gołe - elektryczne szyby, lusterka, ESP, airbagi, xenony, wspomagania, klima, komputer itd to przecież standard.

W aucie chciałbym mieć skórzaną tapicerkę z podgrzewaniem i wentylacją, bo to komfort i łatwe w utrzymaniu. Fajnym dodatkiem jest ogrzewanie postojowe. Również kierownicę lubie w skórze. No i cos by tam jeszcze pewnie znalazł, ale bez szaleństwa, bo nawet gdybym w totka kumulacje trafił, to za to audi nie dałbym 435 tysiecy

[pawel1380 0]

Tak na szybko mus to:

-Bang Olufsen(nie gra jakos pieknie ale reszta gra jeszcze gorzej )

-nawigacja(przy nawigacji masz dodatkowo obslugę MMI przeniesioną koło skrzyni biegów)

-sportowe fotele

-skrzynię Stronic.

-reszta pakiety Sline,podgrzewane fotele,sportowa kierownica wielofunkcyjna i inne rzeczy to kwestie indywidualne.

[chronofil 133]

Tak na szybko mus to:

-Bang Olufsen(nie gra jakos pieknie ale reszta gra jeszcze gorzej )

-nawigacja(przy nawigacji masz dodatkowo obslugę MMI przeniesioną koło skrzyni biegów)

-sportowe fotele

-skrzynię Stronic.

-reszta pakiety Sline,podgrzewane fotele,sportowa kierownica wielofunkcyjna i inne rzeczy to kwestie indywidualne.

 

Właśnie, Pawle, jak jest z nawigacją w tym audi? Dobrze "widzi" Polskę? Jest polskie menu i polski lektor? Jak z auktualizacją map?

[pawel1380 0]

Tu są zdania podzielone.Ja muszę aktualizować mapy bo mam z 2009 roku bodajże, o ile nie 2008.Płacisz i masz Polskie menu jeśli nie ma go fabrycznie teraz to możesz wgrać, nie ma żadnego problemu z tego co wiem(nie zrobiłem tego nie jest mi to potrzebne).Polski lektor jest chyba niedostępny ale nie wiem tego na 100%.

[Gość Wojciech1500]

Na co dzień wraz z rodzinką użytkuję takiego Poloneza:

https://picasaweb.google.com/WojtekTmk/Polonez#

Ma 31 lat i spisuje się w codziennej jeździe bardzo dobrze.