Gość romseyman #9701 Napisano 1 Maja 2014 (edytowane) Domrust. Dal dobra swojej kieszeni raczej szukaj 120 km. 150 to silnik trapiony awariami o których pełno w sieci. 120 to najwyżej przewody ciśnieniowe. Tanie i łatwe sprawy. Przejeździłem sporo (120 tys) Viki 120 km. w firmie było ich ze 250 szt. Przyzwoite toczydło. Signum jak wiesz to viki z przedłużoną płytą (w sumie to z wydłużonym rozstawem) - emocji wiele to nie zapewni, ale jeździ przyzwoicie. jakość wykończenie niezła po 2007 roku - jak był lift. Od ówczesnych passatów na pewno lepiej - z awaryjnością także - też kilkadziesiąt w firmie było.Zawieszenie - bardzo trwałe. W wersjach napchanych bajerami - lubią podenerwować pierdoły - drobne ale wkurzające (składane lusterka, regulacja klimy, wyświetlacz komputera/multimediów, elektrycznie otwierana klapa w kombi) w mojej sztuce nie działo się zupełnie nic poza przewodem od intercoolera. Zona ma Vectre C z silnikiem wlasnie 150KM. Codziennie dojezdza do pracy i w obie strony robi razem 100km. Samochod ma najechane blisko 250tys km i jak dotad oprocz rzeczy eksploatacyjnych tylko raz trzeba bylo wyczyscic zawor EGR zawrotnym kosztem £70. Wiec mowa o awaryjnosci tych silnikow jest mocno przesadzona. Podobne zdanie na temat tych jednostek maja mechanicy w UK - sa to bardzo dobre i udane konstrukcje. EDIT: raz byl wymieniony alternator. Edytowane 1 Maja 2014 przez romseyman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adi 4707 #9702 Napisano 1 Maja 2014 (edytowane) Mechanicy w Polsce mają odmienne zdanie. A tak na poważnie to to, że Twojej żony jest bezawaryjny to super. Ale to nie znaczy że wszystkie fiatowskie 1.9 16 v są super. To na pewno jeden z najlepszych silników w tej klasie, ale wersja 120 km jest bezpieczniejsza dla kieszeni. I tyle . Edytowane 1 Maja 2014 przez Adi 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość romseyman #9703 Napisano 1 Maja 2014 Powtarzasz typowe stereotypy. Takie wprost wyciete z forum Opla, tyle, ze najwiecej narzekaja ci, ktorzy kupuja auta z przebiegiem rzedu 400-500tys km ( licznik odpowiednio cofniety ) a potem sie dziwia, ze to sie zepsulo, tamto nie dziala. Co do fachowosci mechanikow nie bede sie wypowiadal. Mam porownanie zarowno w uczciwosci jak i kwalifikacjach, wieloletnie. Faktem jest, ze 1.9 16v jest jednym z najlepszych diesli ze sredniej polki ( sam znam kilka z przebiegiem ok 250 tys mil ) a w krajach, gdzie nie koniecznie trzeba miec TDI jest wyzej ceniony niz rzeczony z grupy VW ( silnik mam na mysli ). I nie pisze tego dlatego, ze takiego mam ( i tak nim nie jezdze ), ale jestem obiektywny. I tyle. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
domurst 2 #9704 Napisano 1 Maja 2014 (edytowane) Nie kłóćcie się Akurat temat Fiatowskich Diesli jest mi doskonale znany - w tej chwili jeżdżę Stilo z JTD 115KM. Jak pisałem wcześniej znam bolączki tych silników, a raczej ich osprzętu i jestem w pełni świadomy w co się pakuję - co do silnika mój wybór jest w 100% pewny i przemyślany, bardziej interesują mnie kwestie związane z zawieszeniem - w Alfie poprzedniej generacji (156) ponoć legendarnie awaryjnym... Edytowane 1 Maja 2014 przez domurst 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aty3 12 #9705 Napisano 1 Maja 2014 Jest tak samo awaryjne jak każdy inny układ wielowahaczowy, w każdej innej marce. 0 Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Drake 90 #9706 Napisano 1 Maja 2014 Nie kłóćcie się Akurat temat Fiatowskich Diesli jest mi doskonale znany - w tej chwili jeżdżę Stilo z JTD 115KM. Jak pisałem wcześniej znam bolączki tych silników, a raczej ich osprzętu i jestem w pełni świadomy w co się pakuję - co do silnika mój wybór jest w 100% pewny i przemyślany, bardziej interesują mnie kwestie związane z zawieszeniem - w Alfie poprzedniej generacji (156) ponoć legendarnie awaryjnym... Przed 159 miałem przez 5 lat 156 1.8 TS , rzeczywiście w zawieszenie włożyłem majątek ale 159 to już inna bajka , przez wiele lat byłem aktywnym członkiem Klubów AR , miałem i mam tam wielu znajomych , także użytkowników 159 i opinia o trwałości zawieszenia w tym modelu jest potwierdzona . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adi 4707 #9707 Napisano 2 Maja 2014 (edytowane) Powtarzasz typowe stereotypy. Takie wprost wyciete z forum Opla, tyle, ze najwiecej narzekaja ci, ktorzy kupuja auta z przebiegiem rzedu 400-500tys km ( licznik odpowiednio cofniety ) a potem sie dziwia, ze to sie zepsulo, tamto nie dziala. Co do fachowosci mechanikow nie bede sie wypowiadal. Mam porownanie zarowno w uczciwosci jak i kwalifikacjach, wieloletnie. Faktem jest, ze 1.9 16v jest jednym z najlepszych diesli ze sredniej polki ( sam znam kilka z przebiegiem ok 250 tys mil ) a w krajach, gdzie nie koniecznie trzeba miec TDI jest wyzej ceniony niz rzeczony z grupy VW ( silnik mam na mysli ). I nie pisze tego dlatego, ze takiego mam ( i tak nim nie jezdze ), ale jestem obiektywny. I tyle. Byłoby łatwiej dyskutować gdybyś czytał wypowiedzi adwersarza. Nic nie pisałem o forum opla. Za to 3 Vectry c po ponad 150 tys dojeździłem. I powiedzieć o ich awaryjności (ogólnie niskiej) mogę sporo więcej na podstawie kilkuset sztuk używanych w firmie. 120 km miały usterki rzadziej i potwierdzają to autoryzowane serwisy bo wyłącznie z takich korzystaliśmy. Może starasz się być obiektywny ale masz ciut za mało argumentów. Oczywiście masz rację co do tego, że u nas to auta często z przebiegiem półmilionowym i naiwny właściciel wierzy, że to igła 150 000 tylko czemu wszystko się sypie? Jednak ja zawsze odbierałem auto w salonie jako nowe. Los kilku odsprzedaży nadal znam. Pisałem również o tym, że to jeden z najlepszych silników w swojej kategorii jeśli nie najlepszy. Choć 8v szybciej się budzi i sprawia mniej kłopotów. Oczywiście jedyny konkurent stosowany na tak wielkie skalę czyli 1.9 i 2.0 od VW to jednostki najzwyczajniej gorsze choć mające, szczególnie 1.9 swoich fanatyków. Ford/psa 2.0 to też mniej udana jednostka.Pozdrawiam i ze swojej strony kończę Edytowane 2 Maja 2014 przez Adi 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adi 4707 #9708 Napisano 2 Maja 2014 (edytowane) Jest tak samo awaryjne jak każdy inny układ wielowahaczowy, w każdej innej marce.Proszę Cię.....czyli awaryjność zawieszenia wielowahaczowego aut różnych marek jest podobna? Raczysz żartować. Edytowane 2 Maja 2014 przez Adi 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aty3 12 #9709 Napisano 2 Maja 2014 Niby dlaczego miałbym żartować?Tak, wielowahacz w AR nie jest bardziej awaryjny niż w innych markach. 0 Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lawnowerman 927 #9710 Napisano 2 Maja 2014 Proszę Cię.....czyli awaryjność zawieszenia wielowahaczowego aut różnych marek jest podobna? Raczysz żartować. Adi no jest i nie jest.Miałem w domu jakieśjapończyki, Mercedesy i miałem jakieś VW na belce i żaden jakoś nie odbiegał na + czy -Oczywiscie belka była generalnie wieczna i dobrze zestrojona też jest jak najbardziej fajna.Wielowachacz pokazuje pazur dopiero na łukach autostradowych przejeżdżanych z dużą prędkością. Ale nie jesteś IMO w stanie napisać, że wielowahacz np.: Alfy <2x gorszy niż Hondy ale 1.3x> lepszy niż Forda. Drogi mamy jaki mamy i masz za dużo czynników które dobijają zawieszenie.Ja mam do pracy 6 km z czego 4 to równiutki asfalcik koło staionu [świeżego] 1 km to ser szwajcarski bo droga jest dojazdem dla TIR-ów a 1 km po kocich łbach wew. zakładu pracy.Czyli policz sobie ile % mojego przebiegu [układu jezdnego] dobijają wykroty a teraz weź pod uwagę kogoś kto wjeżdzą na autostardę, jedzie 100 km i zjeżdża do pracy też po równym asfalcie. Ja mam remont po 50 tys a on po 200 tys km.A jeżdzę 20x mniej niż on. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Drake 90 #9711 Napisano 2 Maja 2014 Niby dlaczego miałbym żartować? Tak, wielowahacz w AR nie jest bardziej awaryjny niż w innych markach. W 2005 roku przy zmianie modelu ze 156 na 159 producent AR przekazywał nawet w materiałach dla prasy że poprawiono trwałość silentblocków więc coś napewno było na rzeczy , to było wtedy i dotyczyło tego konkretnego przypadku . Obecne produkowane modele Giulietta i MiTo napewno nie odstają od konkurencji pod względem trwałości zawieszeń . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość romseyman #9712 Napisano 2 Maja 2014 ................... Może starasz się być obiektywny ale masz ciut za mało argumentów. .......Pozdrawiam i ze swojej strony kończę Mialem jak dotad w zyciu 47 samochodow. Roznych - nowych, blisko 70 letnich, wankli, diesli, benzyn, takich, ktore wozily ksiazece d*py itp. Swoich, nie firmowych. Wiec jakies tam argumenty oraz pojecie i doswiadczenie mam. Tez koncze. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość romseyman #9713 Napisano 3 Maja 2014 (edytowane) Troche klimatu a la Elvis Buick 1964 Edytowane 3 Maja 2014 przez romseyman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość romseyman #9714 Napisano 3 Maja 2014 (edytowane) I jeszcze wnetrze Edytowane 3 Maja 2014 przez romseyman 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aty3 12 #9715 Napisano 3 Maja 2014 no i to są prawdziwe samochody ja się od kilku lat przymierzam do 125p i ciągle odkładam na święte nigdy 0 Cytryn i Gumiak naprawiają co kto nie umiał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość romseyman #9716 Napisano 3 Maja 2014 Ja sie czasem zastanawiam nad Borewiczem, najlepiej z pierwszych lat produkcji. Moze kiedys trafi sie cos co zlapie za serce. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adi 4707 #9717 Napisano 4 Maja 2014 Romseyman - ale chodzi o Vectrę 1.9 - a ją masz 1 szt. Pozostałe Twoje auta, ktróe pokazałeś zjadają Viki na śniadanie. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jakub Mróz 16 #9718 Napisano 4 Maja 2014 Jako, że nie mam konta na żadnym forum motoryzacyjnym, a z tego co widzę u nas na forum jest wielu bardzo zorientowanych w temacie samochodów, chciałbym prosić o radę. Otóż, przymierzam się do sprzedaży Merca ML163 i wymiany na inny samochód. Mam poważny dylemat między:BMW X5 E70 - jaki silnik? Co sądzicie o tym 3.0 SI?Merc G-klasa W463 400CDI rocznik 2001-2004Merc CLS W219 350 Spalanie jest rzeczą zupełnie drugorzędną. Najważniejsza jest dla mnie jak najwyższa możliwa bezawaryjność/niezawodność. Wiecie coś z własnego doświadczenia lub znajomych bądź fachowych opinii, że skrzynia czy silnik w którymś z nich potrafią mieć poważne kaprysy? Generalnie chciałbym, żebym to był zakup na lata tj. najbliższych 5-10lat. Raczej byłby sprowadzany z Niemiec bądź Polski od pierwszego właściciela, więc problemami z handlarzami i komisami się nie przejmuję. Samochód nie jest przeznaczony dla mnie(prócz weekendów), zatem przyjmujemy, że właścicielem jest kobieta, moja mama, dobry kierowca, bezszkodowa/bezwypadkowa jazda od 30 lat. Rocznie 6-10tysięcy km przebiegu. Tak jak pisałem kilka stron wcześniej, od 23 lat jeździmy wyłącznie Mercedesami, śp ojciec kochał tę markę i mimo, że X5 E70 wyjątkowo bardzo mi się podoba(mimo, że generalnie nie gustuję w BMW) i nigdy się nie zawiedliśmy na niej. Nigdy nie musieliśmy dokonywać żadnych poważnych napraw czy wymian. W210, który ostatnie 2 lata(2011/2012) rdzewiał dość mocno(błotniki, podwozie, nadkola), W211, W201, W124 i wspomniany W163 nigdy nie sprawiały kłopotów, dlatego wiele skłania mnie w kierunku Mercedesów. 0 IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maks 3 10 #9719 Napisano 5 Maja 2014 Ja obstawiałbym BMW. 3,0 raczej miał dobre opinie, poza tym lubię tą markę... 0 Robert Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lucass2 1 #9720 Napisano 5 Maja 2014 Co do BMW to pytaj. Na zegarkach jeszcze mało sie znam ale na samochodach tak . Uwazaj na ogłoszeniowe perełki. Moge rowniez polecić forum na ktorym zaczerpniesz troche wiedzy:) Sent from my iPhone using Tapatalk 0 Using Tapatalk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2409 #9721 Napisano 5 Maja 2014 Z podanych przez Ciebie samochodów wybrałbym zdecydowanie CLS-a. Dla kobiety będzie to zdecydowanie najlepsze auto z tych trzech, a i Ty będziesz zadowolony. Czy jest Wam do czegoś konkretnie potrzebny wielki SUV? Bo jeśli nie, to po co godzić się na gorszy komfort jazdy, gorsze właściwości jezdne, większe spalanie itd.Weź też pod uwagę, że od 23 lat jesteś dobrym i zadowolonym klientem serwisu Mercedesa. I po co to zmieniać? Piszę to jako posiadacz BMW od wielu lat. Spójrz na tą ofertę mojego miejscowego dealera Mercedesa (mającego znakomite opinie):http://garcarek.otomoto.pl/mercedes-benz-cls-350-cdi-amg-salonpl-f-vat23-C32255817.htmlMoim zdaniem idealne auto dla kobiety. Znakomicie wyposażone i ... bardzo ładne, co jest rzadkością u Mercedesa PozdrawiamTomek 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jakub Mróz 16 #9722 Napisano 5 Maja 2014 Byłem pewien, że właśnie SUVy dają lepszy komfort jazdy, szczególnie na naszych polskich drogach(pomijając autostrady) a większy prześwit pozwoli zaliczyć również dojazd na teren okołoleśny. Teraz myślę, że rzeczywiście pozostanę przy Mercedesach. Pozostaje CLS W219 i G-klasa W463. Raczej skłaniam się w kierunku silników benzynowych powyżej 3 litrów. Dzięki Tomku za przekonanie mnie jako wieloletni posiadacz BMW do Mercedesa, właśnie tego potrzebowałem Ta oferta jest bardzo dobra, z tym, że budżet to 80 tysięcy. Dlatego CLS W219 wchodzi jedynie w grę. Pozdrawiam 0 IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Remy 304 #9723 Napisano 5 Maja 2014 CLS za sam wygląd... Wysłane z Tapatalk przez A1457 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maru123 940 #9724 Napisano 5 Maja 2014 Spójrz na tą ofertę mojego miejscowego dealera Mercedesa (mającego znakomite opinie):http://garcarek.otomoto.pl/mercedes-benz-cls-350-cdi-amg-salonpl-f-vat23-C32255817.html Mały OT-jak do cholery do takiego pięknego auta można kupić i zamontować tak szpetne dywaniki podłogowe i jeszcze to obszycie koloru "fire red" masakra... EOT 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tommaso 2409 #9725 Napisano 5 Maja 2014 To nie tak Maru.Te dywaniki dealer włożył dodatkowo na oryginalne beżowe, żeby potencjalni kupujący nie zafajdali beżowych.Widać to na jednym ze zdjęć. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach