Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Yaris odpada. Nie podoba mi sie, ani z zewnatrz ani wewnatrz i do tego jest drogi.

Mitsubishi jest rownie dobre i niezawodne jak Toyota. W koncu to japonczyk. Wydaje mi sie, ze ma tez przestronniejsze wnetrze. I obecnie cena jest nizsza.

Mysle o Punto bo podobno ma byc w bardzo atrakcyjnej cenie. Nie widzialem go nawet na zywo wiec nie moge powiedziec ze to to auto. :D

Nad Swiftem tez warto sie zastanowic i przejchac sie nim.


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli mieszkasz blisko Warszawy to pogadaj o cenach napraw Saabin ....

 

Grzesiek, jeśli to było do mnie, to nie, nie mieszkam blisko :D No chyba żeby przyjąć rosyjskie "podmoskiewskie" standardy, to wtedy mieszkam pod Warszawą... Ale do Pragi (czeskiej) mam bliżej :D

 

Dzięki za linka do klubu!

 

Saab to jest moje marzenie od zawsze. Ale zdrowy rozsądek nakazuje wstrzęmieźliwość. jednak samochody samochodami, a samolot samolotem... Jeżeli w okolicy zlokalizuję warsztat, ktory będzie się znał na tych maszynach to przemyślę sprawę :D


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A i tak jak znam życie i swoje szczęście, wp.... się na jakąś minę :D Nie ma się co spieszyć.

 

Rzadk zaglądam do tego wątku, ale widzę, że dużo tracę, bom sę setnie usmiał :D

 

Moje podejście jest raczej praktyczne - jeżdzę Tojką korolką w wersji 1,6 sol i jestem bardzo zadowolniony.

 

Następna (jak Pan Bóg da pieniądze) będzie avensis w wersji 2.2 DID (180 KM) - jechałem próbnie i to jest to, pałer jak należy, plus pełen komfort. Potem przejechałem się BMW 3 z silnikiem 2.0 turbodiesel i beemka wysiada.

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, to jak samochód wygląda z zewnątzr guzik mnie obchodzi, w końcu oglądam go najczęściej od wewnątrz. Stąd nie mam problemu z niezbyt odkrywczym designem Toyoty i nie kuszą mnie różne cuda made in France/Italy/Sweden. :twisted:

 

marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

ML

 

Aha, to jak samochód wygląda z zewnątzr guzik mnie obchodzi, w końcu oglądam go najczęściej od wewnątrz.

 

Święta racja :D Co do Toyoty to moim zdaniem jest przeceniona pamiętajmy ze możemy kupić inne auto i przedłużyć gwarancje do 5 lat i nas nic nie obchodzi a psuje się wszystko / Toyoty mniej ale tez :D / ostatnio słyszałem że gwarancja właśnie Toyoty jest tak skonstruowana że tak naprawdę to jest jej tylko rok więc przed ewentualnym zakupem radzę poczytać do podusi :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojkę mam 2 lata i, oprócz przeglądów gwarancyjnych oraz okazjonalnych wizyt typu zakup bagażnika (czyli niezwiązanych z naprawami), serwisu nie widziała. Odpukać :D

 

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problemem "cud made in Sweden" jest własnie to, że w środku są cudowne - każde w swoim stylu. Szczególnie Saab.

 

saabj9000int4zr.jpg

 

Przy takiej desce można miec problem ze skupieniem się na drodze.... choć wszystko jest rzeczą gustu jak zwykle....

 

A co do awaryjności - wszystko się psuje, ale Toyoty (i inne Japońce) jakby mniej.. dużo mniej...


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Zgadza się japonce są w większości niezawodne ale zaglądnij przed zakupem do gwarancji / kuzyn mi wspominał ze właśnie z tego powodu kupił primere :wink:

 

/ primery nie polecam jak dla mnie to ma niewygodne fotele i zeza można dostać od wskaźników :wink:

 

Słyszałem opinie że toyoty z Anglii to już nie to samo / w kontekście właśnie awensis

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja jeżdżę Renault Laguna z silnikiem 2.0 i jestem z tego auta bardzo zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w moim saabie 9-5 nic się jeszcze nie zepsuo ... poza silnikiem. całym.

... ale on został za friko wymieniony na nowy ( i to w 5 cio letnim aucie z przebiegioem 140 000 km).

z serwisu saaba jestem więc więcej niż zadowolony.

dodatkowo w niemczech opłaty są o połowę niższe niż za forda fiestę!!!

 

 

piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laguna, ach jedyny samochód którym jechałem (jako pasażer-nieważne) i popsuło się niewiadomo co :shock:

Zacytuję "pana majstra" z autoryzowanego serwisu:

-zawiesił się, zresetować go trzeba :shock: :?

 

 

Inna sytuacja. Podjeżdżamy mocno pełnioletnią BMW do autoryzowanego serwisu (nie śmiejcie się to nie dresowóz tylko yuongtimer - kumpela o niego dba, cała buda wyremontowana, nowa skórzana tapicerka, renowacja chromów, generalka silnika) gdzie jeden pan koło 50 potrafi wyregulować silnik. Cud nie silnik, 8 cylindrów, ręcznie polerowane kanały dolotowe/wylotowe, zmodyfikowany rozrzą, 8 cewek zapłonowych, 4 gaźniki słowem tuning lat 70 tych. Wyszedł przyjąć samochód na warsztat człowiek w moim wieku (później sie dowiedziałem, że mgr. od tego), palmtop w ręku, czyste ręce (śladu smaru), biały fartuch. Otworzył maskę i powiedział:

-co to k.... jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Laguna, ach jedyny samochód którym jechałem (jako pasażer-nieważne) i popsuło się niewiadomo co :shock:

Zacytuję "pana majstra" z autoryzowanego serwisu:

-zawiesił się, zresetować go trzeba :shock: :?

 

Może był problem z komputerem. Mnie Laguna jeszcze nigdy nie zawiodła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ja tylko powiem, że szef mojego ojca miał nową betę 7 i... musiał kupić

Land Cruisrea bo beta cały czas się psuła. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yarhard

tak tu mowicie czym jezdzicie, to ja nie bede gorszy :wink: - Peugeot 206 sw 2.0 HDi

 

post-0-0-32277700-1330478769.jpg

 

008lg2zh.jpg

 

8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ladne zdjecia.

Moj ojciec jezdzi 307 SW. Fajne auto.


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yarhard, to znam już dwoje ludzi mieszkających w Austrii. A taka 206 to milutki samochodzik.

 

Mariusz, i życzę by Cię nie zawiodła. Nadmiar elektroniki. Dawniejsze samochody rozumiem, a te dzisiejsze :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yarhard
Yarhard, to znam już dwoje ludzi mieszkających w Austrii.

 

eee :? nie nie. to nie moje. zdjecia wybralem ze wzgledu na to, ze sa "nieprospektowe", ale autko jest identyczne. glupio wyszlo :D sorry :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam głupio, jak zwykle 8)

 

Stary maluszek koleżanki, dawne czasy, rocznik zacny, miał jeszcze między fotelami takie pociągadełko do rozłączenia cębatki rozrusznika i koła zamachowego /bendix się toto zwało chyba/. Linka od tego się zerwała. Sama linka grosze ale na wymiane kasy nie miała, więc wymieniam. Wyjąłem "fotel" i juz sie prawie mieszczę, jakiś dywanik. Mówię

-Sylwia ale tu podłogę widać.

-Co się dziwisz wyjąłeś dywanik to podłogę widzisz.

-Sylwia, ale ja widze podłogę od garażu!

Ruda go zeżarła strasznie, dobrze że Sylwia dołem nie wypadła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yarhard

mialem kiedys samare z takim wlazem ewakuacyjnym. co najciekawsze ktos ja kupil :shock: . oczywiscie byl uswiadomiony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ale tu podłogę widać.

-Co się dziwisz wyjąłeś dywanik to podłogę widzisz.

-Sylwia, ale ja widze podłogę od garażu!

Ruda go zeżarła strasznie, dobrze że Sylwia dołem nie wypadła.

 

Moim pierdzipędem jak jechałem w czasie deszczu to zawsze miałem nogi przemoczone, normalka :D To była maszyna.... Splanowana głowica, sportowy tłumik, dźwięk na niskich obrotach jak V8, na wysokich (tak od 100 km/h) jak odrzutowiec. Leciał skubaniec 140 km/h - słowo "leciał" jak najbardziej na miejscu, bo przy tej prędkości kontakt z jezdnią był symboliczny.

Miło wspominam mojego bolida. Ta pozycja.... kierownica między kolanami, kolana pod brodą.... Te budzące pół osiedla strzały, kiedy odblokowywała się dysza wolnych obrotów. To odpalanie na pych - samodzielne, bez niczyjej pomocy :D Te zimowe rajdy z zamarzniętymi od środka szybami i wydrapanym wizjerem jak w czołgu. Te odpadające (akurat w najgorszych ulewach) wycieraczki... Te swiatła wysiadające w trasie w środku nocy... Ta wspaniała przyczepność na śniegu i lodzie.... I ta przestrzeń w środku... 6 osob mieściło się w nim... jakoś :D I to jego wieczne "p..., nie jadę dalej" oznajmiane z reguły na środku skrzyżowania...

 

To były czasy... jakos się właśnie poczułem staro....


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem w życiu wieloma samochodami od kaszlaka do S500, a tu wstawię fotke tego co sprawiło mi najwięcej radochy:

A300.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yarhard

a propos malucha - kiedys jechalem z 3 kumplami (rosle chlopaki byly) i dogiem niemieckim... wyobrazcie sobie ten widok od tylu - na tylnej "kanapie" dwoch roslych gosci a po srodku dog z d... na tylnej polce

 

:D:D:D :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :):):)

 

z drugiej strony - swego czasu , autko zaczelo niewyraznie pracowac. grzecznie zatrzymalem sie na poboczu, zgasilem silnik :shock: :oops: i poszedlem sprawdzic co sie stalo - pekl/zerwal sie kabel napiecia do swiecy. kaplica mysle, zostal mi caly jeden cylinder... wsiadlem i ciagne za wajche, zapalil :shock: , jedynka i jade. pyra, krztusi, traci obroty ale jedzie. przejechalem przez cale miasto, w tym pare czerwonych swiatel, a na koniec otworzylem brame, garaz i zaparkowalem jakby nigdy nic. ciekaw jestem ile samochodow dokonaloby tego na jednym cylindrze :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja kocham Mazdy (nawet jestem w klubie miłosników tej marki) i chetnie bym cos wkleił ale nie pamietam jak sie wkleja zdjęcia i w zasadzie nie wiem jaki zegarek by tu mógł pasować :oops: ale wypowiedziełm sie jak w temacie :) czuje sie w związku z tym bardzo usatysfacjonowany :shock: [/img]

 

z tego co pamiętam to sinn robił limitowaną edycję dla mazdy

 

303-RX-8-titel-new.jpg

 

i taką też

 

http://www.mazda.de/mx-5/launch_edition.asp

 

 

nie wiedziałem :oops: będę musiał zapodac temat w klubie , chociaz zegarki Sinn mnie jakos nie biorą :)

 

dawno mnie tu nie było a tu mój ulubiony mazdowy temat tak sie miło rozwinał :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jestem chory na RX-7 ale mój fachowiec od wankla nie pozwolił mi kupić żadnej z oglądanych :)

 

RX 7 to dla mnie zdecydowanie najbardziej kultowy model Mazdy, a trafić dobrego wankla to faktycznie duża sztuka ale gdy masz już fachowca od wankli (o co chyba jeszcze trudniej niz o dobry egzemplarz auta) to 3/4 sukcesu masz zapewnione :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.