EDC - czyli cały sprzęt, który nosisz na co dzień

[Darecki 228]

Jezusicku helion Ty to dźwigasz zawsze szok szok szok

Mieszkasz w namiocie na odludziu ???

[helion 0]

Nie pytaj gościa, który nosi cztery otwieracze do butelek .

 

A tak serio to bym wywalił fristajla, ten mały niebieski folderek i latarkę mactronica. Podoba mi się zestaw kluczowy.

I po raz kolejny nie zapytam o niezbędnik.

 

Masz rację niebieski folderek i latarkę MacTronic dam bratu niech ma leathermana freestyle i ten mini multitool zamienię z czasen na Leatherman Charge TTi (jak fundusze dopiszą do kluczy dokupiłem Swiss Tech Utili Key Tool

 

Darecki, mieszkam w miasteczku koło Łodzi ale to tak jakby betonowa dżungla lepiej żebyś nie widział co wożę w samochodzie bo byś się przeraził mały lekki namiot dwuosobowy, karimata, śpiwór, saperka, maczeta, kalosze, lina, rękawice, zapas wody i jedzonko MRE dużo jestem w trasie około 600 - 900 km tygodniowo więc to mój drugi dom

 

P.S. Niezbędnika nie zostawię nigdy przydaje się jak kupuję jedzenie MRE lub Liofilizaty

Edytowane 19 Marca 2010 przez helion

[chomior 4]

Nóż masz, nie wystarczyłby lexanowy albo tytanowy łyżkowidelec?

[helion 0]

Nóż masz, nie wystarczyłby lexanowy albo tytanowy łyżkowidelec?

 

Widzę, że kolega w temacie masz rację chomior trochę nieporeczny ten niezbędnik a taki łyżkowidelec ( myślę o Spork Titanium - Light My Fire) byłby bardziej ,, mobilny'' A tak na marginesie dopiero teraz uświadomiłeś mi, że muszę zoptymalizować swój zestaw EDC po co dźwigać tego tyle. Jeszcze raz dzięki za rady wezmę je pod uwagę

 

P.S. Nie masz czasem konta na tactical.pl?

[Darecki 228]

Ja chyba faktycznie jestem pozbawiony poczucia humoru i już nie łapie

Edytowane 19 Marca 2010 przez Darecki

[chomior 4]

Mam

 

Zresztą wkleiłeś swoje EDC na tacticalu bezpośrednio po moim.

Darecki, czego nie łapiesz?

Edytowane 19 Marca 2010 przez chomior

[Stavros 0]

Panowie,

 

Ja tylko nie wiem gdzie Wy to wszystko nosicie... Ja nosze portfel, dokumenty samochodu, klucze do domu i samochodu, 2 telefony komórkowe i już mam sporty problem z zabraniem się z tym..

[chomior 4]

Jak ubierasz się w portki z kieszeniami cargo plus kurtka typu M65 albo ECWCS, pod spodem polar albo koszula z kilkoma kieszeniami to naprawdę nie ma najmniejszego problemu . Ale chyba większość trzymamy w portkach (a przynajmniej te kluczowe rzeczy) .

[michu 1]

W portkach to ja trzymam jedną najbardziej kluczową rzecz

 

Helion, używałeś już tego gazu na ludziach??? Dobrze działa???

Edytowane 20 Marca 2010 przez michu

[helion 0]

W portkach to ja trzymam jedną najbardziej kluczową rzecz

 

Helion, używałeś już tego gazu na ludziach??? Dobrze działa???

 

Niestety byłem zmuszony parę razy użyć gazu,kilka razy na psach ( codziennie wychodzę ze swoim staffikiem na spacery i często atakują inne psy i żeby zapobiec krwawej jadce psikam gazem)a na ludziach może ze 4 razy użyłem:) Psy po psiknięciu uciekały z podkulonymi ogonami jeden nawet zwymiotował, natomiast ludzie różnie reagowali... jedni łapali się za twarz i wpadali w panikę a inni się przewracali ( ale ten to był pod wpływem alkoholu) i raz koleżanka oglądała ten gaz i chciała zobaczyć jak to jest psiknęła sobie na palec i przystawiła do twarzy... później musieliśmy ją ze znajomymi zaprowadzić do domu bo się obezwładniła (typ człowieka, że jak nie zobaczy na własnej skórze to nie uwierzy ) hehe

 

UWAGA:

Przy psikaniu należy zwrócić uwagę w którą stronę wieje wiatr sam się raz boleśnie o tym przekonałem ale w amoku człowiek nie zwraca uwagi na to. Lepszy jest gaz żelowy daje jeden zwarty strumień i nawet pod wiatr można psikać bez obawy miałem taki wcześniej ale gdzieś zgubiłem ;/

 

 

P.S. Te wszystkie rzeczy to noszę w skórzanej torbie na ramię, w kurtce i spodniach ( nie lubię mieć wypchanych kieszeni więc w spodniach znajduję się jedynie płaski folderek Zima się kończy więc i kurtka pójdzie w odstawkę więc wszystko wyląduje w torbie

Edytowane 20 Marca 2010 przez helion

[teston 4647]

[Gość mathu]

[Nagib 3]

.

Edytowane 29 Listopada 2013 przez Nagib

[Krzyzol 3]

Nagib Zawsze może się okazać, że komuś trzeba zawór przykręcić

 

Swego czasu chyba na budo.net widziałem fajne kieszonkowce, ktoś to wycinał. Komuś coś świta? Przypominało otwieracz do kapsli, coś na kształt kotwicy, wchodziło na jeden palec, "ramiona kotwicy" podpierały się wewnątrz dłoni. Jakby ktoś miał zdjęcie/rysunek, na PW bym prosił.

[Gość zimny-wiatr]

Nagib, no nie wierzę że facet z Rolkiem na łapie jeżdżący Dogde'm nosi przy sobie piłowany kurek W kubotan/yawarę jakiś zainwestuj.

Krzyzol, wiem o co chodzi, ale nie mogę zdjęcia znaleźc.

Edytowane 23 Czerwca 2010 przez zimny-wiatr

[KrisJR 4]

Kubotan jest skuteczny ale żeby to poprawnie obsłużyć trzeba jednak trochę treningu i wprawy, w kilka dni się tego nie nauczy. W razie zagrożenia wiekszość ludzi użyje jednak w sposób bardziej skuteczny takiego zaworu.

 

Sam ze względów bezpieczeństwa w miejscach większego zagrożenia noszę

mi na szczęście mi się jeszcze nie przydał.

Edytowane 23 Czerwca 2010 przez KrisJR

[Nagib 3]

.

Edytowane 29 Listopada 2013 przez Nagib

[cyklotymik 667]

Jestem normalnie przerażony. Noże, kastety, klamki, gazy. Ludzie gdzie Wy mieszkacie he he

[KrisJR 4]

Tylko że w moim wypadku to nie jest wyposażenie codzienne. Na codzień noszę:

-BB Bola2 i Nokie 8800 SA

-Dokumenty, jakieś karty + banknoty spięte klipem

-Pilot do samochodu

-Zegarek

-Obrączkę

-2 pióra

i tyle nie widzę potrzeby noszenia codziennie latarek noży itp.

 

W Szwajcarii broń palna jest czymś powszechnym tutaj niemal każdy w domu ma mały arsenał i czuję się z tym bezpiecznie. Podejrzewam że większym problemem byłby kastet czy też pałka lub większy nóż.

[maciato 28]

Temat jest bardzo fajny; na nadgarstek naszego rozmówcy/współtowarzysza podróży itp. możemy spogladać bezkarnie, natomiast zagladnąć mu do kieszeni już nie a tu można zaspokoić ciekawość.

[Darecki 228]

Przeraża mnie że ludzie żyjacy w cywilizowanym świecie noszą przy sobie giwery Nie mogę sobie wyobrazić sytuacji gdzie można by jej użyć - przeciwko zwykłemu złodziejaszkowi ??? to podpada pod użycie siły niewspółmiernej do zagrożenia, z kolei w konfrontacji z prawdziwymi bandziorami i tak nawet giwera nie pomoże.

[KrisJR 4]

Przeraża mnie że ludzie żyjacy w cywilizowanym świecie noszą przy sobie giwery Nie mogę sobie wyobrazić sytuacji gdzie można by jej użyć - przeciwko zwykłemu złodziejaszkowi ??? to podpada pod użycie siły niewspółmiernej do zagrożenia, z kolei w konfrontacji z prawdziwymi bandziorami i tak nawet giwera nie pomoże.

 

Wystarczy mi przypadek napastnika z nożem do któego dostęp jest nieograniczony, dlatego rad jestem z tego ze w domu mam broń a prawo pozwala mi w określonych sytuacjach na jej użycie. Nie tak dawno oglądałem w TV materiał o włamaniu do domu ( bodaj w Lucernie), złodziej uzbrojony w nóż i łom bez ani jednego strzału właściciel oddał delikwenta w ręce władz. Użycie broni nie zawsze tożsame jest ze strzelaniem. Jeśli ktoś decyduje się na zamach na mienie i zdrowie innego człowieka powinien być świadom zagrożenia a nikt normalany bez potrzeby strzelał nie będzie bo przyjemnośćią to nie jest.

Edytowane 24 Czerwca 2010 przez KrisJR

[Darecki 228]

W naszym kraju znane są przypadki, że nawet używając bronii w obronie własnej (obrona we własnym domu przed napastnikiem - złodziejem) można zostać oskarżonym przez bandytę i stanąć przed sądem nie jako ofiara napaści lecz jako włśnie sprawca zbrodni. Generalnie bandzior może startować do nas z nożem jak tasak, mieć jak to psychol zbrodnie w oczach a my nawet mając broń, używając jej w obronie własnej i tak jesteśmy winni bo użyliśmy siły niewspółmiernej do zagrożenia Szok ale prawdą jest, ze jeśli gość atakuje nas kosą o ostrzu powiedzmy 20cm to my mamy prawo bronić się gołymi rękoma lub ewentualnie nożem o cm krótszym

Nam zawsze nieoficjalnie powtarzano, że jak strzelamy to tak żeby zabić, bo jeśli tylko zranisz to przegrasz przed sądem a martwi jak to mówia głosu nie mają. Ale mowa tu oczywiście o bardzo szczególnych przypadkach.

[Krystian 1921]

Zestaw letni (minimalny) ;-)

 

 

Nagib nie obraź się, ale dla mnie to taki "zestaw małego dresika"

 

Żeby nie było OT:

- 2 nokie

- HTC jakiś tam HD2, czy coś

- Złoty GPS z funkją Cipki-OUT założony przez małżonkę w 2005r.

- portfel

- Omesia

[Nagib 3]

.

Edytowane 29 Listopada 2013 przez Nagib