Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kotylozaur

Właśnie obejrzałem film...

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.01.2025 o 07:58, TomcioMiki napisał(-a):

Czekam na ten film.

c2VAIn0yto7wkq6maw4mTse1mId.jpg

Obejrzałeś? Mam ochotę iść do kina, w trakcie seansu 15 minutowa przerwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Matti napisał(-a):

Obejrzałeś? Mam ochotę iść do kina, w trakcie seansu 15 minutowa przerwa.

Jeszcze nie, na przerwę w kinie, raczej czegoś takiego nie ma chyba że maraton to tak . A dzisiaj z rodzinką na tym byliśmy 😁😁😁

looney.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie przerw podczas seansów, to ja, gdy oglądałem “Czas Krwawego Księżyca” w kinie w Kairze dwa lata temu, to przerwy (bodajże 15-minutowe) były dwie . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pamiętam na początku lat 80 przerwy były czasami 24 godzinne , 20 stopień zasilania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Kino to nie teatr nie ma Antraktów 😁😁😁

A "The Brutalist" jest długi ponad 3 godziny.

33 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Odnośnie przerw podczas seansów, to ja, gdy oglądałem “Czas Krwawego Księżyca” w kinie w Kairze dwa lata temu, to przerwy (bodajże 15-minutowe) były dwie . 

Na "Czasie" byłem , zero przerw.

Edytowane przez TomcioMiki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

the Brutalist ma przerwę 15 minut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, ecipeci napisał(-a):

the Brutalist ma przerwę 15 minut

Ma !!! A po co ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Ma !!! A po co ???

na siku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.01.2025 o 07:58, TomcioMiki napisał(-a):

Czekam na ten film.

c2VAIn0yto7wkq6maw4mTse1mId.jpg


Właśnie wyszedłem z kina. Warto wybrać się na ten film. Zdecydowanie 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):


Właśnie wyszedłem z kina. Warto wybrać się na ten film. Zdecydowanie 😉

Jutro idę, mam ferie, tak że troszkę pooglądam, jeszcze chcę zobaczyć "Dziewczynę z igłą"

30 minut temu, ecipeci napisał(-a):

na siku

Mam pojemny pęcherz 🤭🤭🤭

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Jutro idę, mam ferie, tak że troszkę pooglądam, jeszcze chcę zobaczyć "Dziewczynę z igłą"

 

Jesteś nauczycielem? 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Jesteś nauczycielem? 

Nie , młody ma ferie, Żona jest nauczycielem też ma ferie, a ja z racji tego że mam dużo urlopu to też mam ferie z nimi, jeszcze nad morze wyskoczymy 😁😁😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie przerw podczas seansów, to ja, gdy oglądałem “Czas Krwawego Księżyca” w kinie w Kairze dwa lata temu, to przerwy (bodajże 15-minutowe) były dwie . 

W Belgii też jest przerwa w trakcie filmu 15minut. Z ciekawostek to w kinie sprzedają też alkohol piwo/wino, a filmy w oryginale mają podwójne napisy po francusku i po niderlandzku, przynajmniej w Brukseli.


Sent from my iPad using Tapatalk

Pozdrawiam,

Janek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem drugą z - nielicznych niestety - interesujących mnie amerykańskich nowości: "Saturday Night". Głównym powodem była oczywiście chęć zajrzenia za kulisy jakby nie patrzeć medialnego wydarzenia lat 70. Już na początku dostajemy miły smaczek - piękne, jubileuszowe logo wytwórni Columbia, skompilowane ze wszystkich poprzednich wersji:

 

 

I od razu też coś dla takich fetyszystów kina lat 70. jak ja - czyli obraz stylizowany na ziarnistą taśmę i kompozycje kadrów w stylu Roizmana i innych mistrzów epoki. Nic nowego, ale fajne, zresztą warto docenić pracę kamery wykonującej travellingi po zatłoczonych korytarzach studia. Ale prawdziwym atutem filmu jest doskonały montaż, który świetnie prowadzi przez narrację i porządkuje ten (nie)kontrolowany chaos. Tempo jest świetne, nawet epizodyczne postacie dostają swoje mocne wejścia, a wszystko spaja postać producenta granego przez Gabriela LaBelle'a - w kolejnej po "Fabelmanach" dobrej roli wrażliwego, ale idącego do przodu intelektualisty. Dafoe gra na granicy (mam nadzieję, że świadomej) autoparodii, Simmons ma dwie czy trzy sceny, ale jest w swoim stylu uroczo odpychający, do tego parę innych fajnych występów. I prawdę mówiąc - nie pierwszy raz rozmijam się z widzami i krytykami, ale mi ten dość chłodno przyjęty film oglądało się naprawdę świetnie.

 

Realizacja jak dla mnie super, ale co ze znaczeniami? Nigdy nie byłem fanem filmów z aktorami, którzy stali się sławni dzięki programowi pokazanemu w filmie. Owszem, jako dziecko śmiałem się na Griswoldach (Chase to zresztą jedna z najlepiej chyba pokazanych w "Saturday Night" postaci), ale "Blues Brothers", "Szpiegów jak my" czy "Pogromców duchów" nigdy w całości nie obejrzałem. Słabo znam też sam program - to, co gdzieś tam widziałem i to co pokazuje sam film raczej nie zachęca mnie do nadrobienia tego. I tu właśnie pojawia się nieoczekiwana ukryta wartość tego dynamicznego i zabawnego filmu - jest on jednocześnie portretem tworzenia się medialnego mitu, a zarazem kilkupoziomowej degeneracji. I ta dwuznaczność, zapewne niezamierzona przez Reitmana, który kilka razy robi poprawnościowe ukłony, bardzo mi się spodobała.

 

A na koniec jeszcze inne atuty - pojawia się parę fajnych dziewczyn, a numerem jeden jest piękność grająca dziewczynę Chase'a:

 

Kaia.jpg.a58c8c6ec25b3459bc4e22346eb261db.jpg

 

Okazało się, że to córka Cindy Crawford :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem widziałem, szału nie ma 🤗🤗🤗

6395S2R.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo smutny i przejmujący, a na koniec się wzruszyłem 😥😥😥

Screenshot_2025-02-04-00-06-23-95_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak nie oglądam seriali tak obejrzałem "ciągiem": "dark matter"- fajnie się ogląda, przyjemny film....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Przesilenie zimowe (The Holdovers)  rez. Alexander Payne (2023)

 

 

Przesilenie-zimowe.jpg

 

 

Rezyser to ten sam ktory nakrecil w 2022 r. film pt. "Schmidt" z J. Nicholsonem
czy w 2013r. film pt. "Nebraska"


Przesilenie mialo kilka nomincji do Oskara ktore w koncowej fazie
zamienilo sie na jedna statuetke za postac drugoplanowa Mary grana
rewelacyjnie przez Da'Vine Joy Randolph 


Swieta nie dla wszystkich bywaja rodzinne i slodkie, dla niektorych to
czas gorzkich refleksji ale moze tez byc czasem przezwyciezania niecheci
i laczenia roznych osobowosci  dla spraw budzacych pozytywne emocje, 
postaci ktore na poczatku wydaja sie byc od siebie tak odlegle jak
planety w kosmosie... trudny uczen, zgorzknialy belfer, kucharka
zmagajaca sie z trauma 
poczatkowa wolna narracja, zdjecia wprowadzajace w nastroj pustki i
osamotnienia sa wstepem do drugiej czesci z akcentami dobrego humoru,
drobne smaczki nawiazujace do kina lat 70-tych w tym klasyczne piosenki
bozenarodzeniowe tamtych lat czy utwory Temptations, Cheta Bakera, Cata
Stevensa, cytaty z dziel greckich klasykow i lacinskie maksymy tworza
wspanialy klimat, zaskakuja celnoscia i glebia... i zakonczenie wywracajace
poczucie bezpieczenstwa widza, ktoremu sie wydaje ze film zmierza do happy endu,
polecam

 

p.s. tytul filmu, warto sie nad nim pochylic, holdovers wg. slownika moze oznaczac relikt, przezytek,
p.s. od zawsze irytuja mnie tlumaczenia tytulow zagranicznych, choc musze przyznac ze niektore
tlumaczone doslownie bez znajomosci kodow kulturowych, slangu, zargonow pewnie bylyby dla nas
malo zrozumiale

Edytowane przez neclocus

Są ludzie, którzy przez całe życie spogladają na zegarek, a mimo to zawsze się spóźniają. (A. Czechow)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, neclocus napisał(-a):

Przesilenie zimowe (The Holdovers)  rez. Alexander Payne (2023)

 

 

Przesilenie-zimowe.jpg

 

 

Rezyser to ten sam ktory nakrecil w 2022 r. film pt. "Schmidt" z J. Nicholsonem
czy w 2013r. film pt. "Nebraska"


Przesilenie mialo kilka nomincji do Oskara ktore w koncowej fazie
zamienilo sie na jedna statuetke za postac drugoplanowa Mary grana
rewelacyjnie przez Da'Vine Joy Randolph 


Swieta nie dla wszystkich bywaja rodzinne i slodkie, dla niektorych to
czas gorzkich refleksji ale moze tez byc czasem przezwyciezania niecheci
i laczenia roznych osobowosci  dla spraw budzacych pozytywne emocje, 
postaci ktore na poczatku wydaja sie byc od siebie tak odlegle jak
planety w kosmosie... trudny uczen, zgorzknialy belfer, kucharka
zmagajaca sie z trauma 
poczatkowa wolna narracja, zdjecia wprowadzajace w nastroj pustki i
osamotnienia sa wstepem do drugiej czesci z akcentami dobrego humoru,
drobne smaczki nawiazujace do kina lat 70-tych w tym klasyczne piosenki
bozenarodzeniowe tamtych lat czy utwory Temptations, Cheta Bakera, Cata
Stevensa, cytaty z dziel greckich klasykow i lacinskie maksymy tworza
wspanialy klimat, zaskakuja celnoscia i glebia... i zakonczenie wywracajace
poczucie bezpieczenstwa widza, ktoremu sie wydaje ze film zmierza do happy endu,
polecam

 

p.s. tytul filmu, warto sie nad nim pochylic, holdovers wg. slownika moze oznaczac relikt, przezytek,
p.s. od zawsze irytuja mnie tlumaczenia tytulow zagranicznych, choc musze przyznac ze niektore
tlumaczone doslownie bez znajomosci kodow kulturowych, slangu, zargonow pewnie bylyby dla nas
malo zrozumiale

Gdzie można obejrzeć 🤔🤔🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gdzie można obejrzeć

Chyba na Prime. Oglądałem. Moim zdaniem warto. Fabuła trochę mi przypominała „Zapach kobiety” z Al Pacino.
Gdzie można obejrzeć

Chyba na Prime. Oglądałem. Moim zdaniem warto. Fabuła trochę mi przypominała „Zapach kobiety” z Al Pacino.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):


Chyba na Prime. Oglądałem. Moim zdaniem warto. Fabuła trochę mi przypominała „Zapach kobiety” z Al Pacino.
Chyba na Prime. Oglądałem. Moim zdaniem warto. Fabuła trochę mi przypominała „Zapach kobiety” z Al Pacino.

Dzięki 🤗 🤗 🤗 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem widziałem i tyle w temacie 🥱🥱🥱

3000-metrow-nad-ziemia-300-m-nad-zemia-plakat-scaled.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dziewczyna z igłą" - no uff, obejrzałem. Nie jest to film, który wprowadza w weekendowy nastrój, ale kurczę, naprawdę jest perfekcyjnie dopracowany wizualnie i dźwiękowo. Scena cyrkowego przedstawienia - dla mnie jako fana "Człowieka słonia" - jest jedną z najlepszych, jakie widziałem w ostatnim czasie. Dużo brudu, bólu, cierpienia i zła. Są też odniesienia do klasycznych nurtów, w tym także niemal kompletny remake pewnego słynnego filmu ;)

 

 

A w weekend zabieram tatę na:

 

BecomingLedZeppelin.jpg.4fcaddbb8d27bc979f4aa69a873820e5.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Edmund Exley napisał(-a):

A w weekend zabieram tatę na:

 

BecomingLedZeppelin.jpg.4fcaddbb8d27bc979f4aa69a873820e5.jpg

Gdzie i kiedy można to zobaczyć 🤔🤔🤔

Z synem bym poszedł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, TomcioMiki napisał(-a):

Gdzie i kiedy można to zobaczyć 🤔🤔🤔

Z synem bym poszedł.

 

Pomocna może być rozpiska na filmwebie:

https://www.filmweb.pl/film/Becoming+Led+Zeppelin-2021-10000989/showtimes

 

Z Wałbrzycha chyba najbliżej do Wrocławia:

https://www.filmweb.pl/film/Becoming+Led+Zeppelin-2021-10000989/showtimes/Wrocław

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.