Polpora

[AK&AK 46541]

1 godzinę temu, eye_lip napisał(-a):

Co z tego (...)

Po Zawiszy, Kopernik to postęp. Idąc tym tropem, jest szansa, że za jakieś dwa lata znów uda im się coś ciekawego pokazać... ;). Trzymam kciuki. Żona do dziś żałuje, że nie kupiła Skłodowskiej 36mm (tylko trochę spory jak na damski był).

[melman 0]

Ja mogę się wypowiedzieć o Polporze jako posiadacz Kopernika. Jestem zachwycony tym zegarkiem bardziej niż jakąkolwiek inną rzeczą. 

+ Podoba mi się. Jakoś tak czuję, że mógłbym znaleźć "ładniejszy" zegarek, ale ten ma urok, którego nic mi nie zastąpi. Chyba odwołanie się do zegara słonecznego daje podwójny wrażenie - nie tylko zegarek nie ma w sobie elektroniki (automatyczny), ale i design odwołuje się do czegoś "analogowego".

+ Podoba mi się historia, która za nim stoi - na swój sposób identyfikuję się z postacią Kopernika, z astronomią itd. Pobudza to moją ciekawość i kreatywność.

+ Mam ogromną satysfakcję ze świadomości że tych zegarków jest 100 i nigdy nie będzie więcej. Posiadanie zegarka zdobiącego półkę w galerii handlowej po prostu mnie nie interesuje, odbiera mi to satysfakcję. Wyobrażam sobie, że zegarek pozostanie w rodzinie na lata jak drewniane meble, płyty gramofonowe.

+ Przez pierwszy miesiąc codziennego noszenia (około 14 godzin) nie nakręcałem go ani raz, a wciąż był idealnie dokładny - zakładam że to fortunny mechanizm, ale jednak

+/- Jestem zadowolony z wykończenia. Nie miałem nigdy zegarków o jedno zero droższych, więc nie wiem czy jest różnica (bo czemu mogłaby być, przy tej cenie i materiałach?), ale ten jest pięknym przedmiotem. Niestety jednak jest jedna różnica względem zdjęć na stronie bardzo na minus i tu się mocno zawiodłem, na szczęście jednak "na codzień" tego nie widzę.

 

 

[AK&AK 46541]

Nowość 2024 - Emalie. Pięć kolorów tarcz. SW300-1, średnica 40mm i... Cena 18790zł. 

Edytowane 4 Października 2024 przez AK&AK

[Sierżant Julian 1913]

Jak zwykle: za duża średnica w stosunku do formy.

[Walter_87 6497]

Wybaczcie, ale te zegarki są straszne... Najsłabszym ogniwem jest niestety tarcza. Taki nakład pracy, a wszystko jak para w gwizdek. No, ale różne są gusta.
A ktoś, kto dobrał bransoletę do takich uszu i koperty powinien posiedzieć jakiś czas w samotności...

[Sierżant Julian 1913]

Godzinę temu, Walter_87 napisał(-a):

Wybaczcie, ale te zegarki są straszne... Najsłabszym ogniwem jest niestety tarcza. Taki nakład pracy, a wszystko jak para w gwizdek. No, ale różne są gusta.
A ktoś, kto dobrał bransoletę do takich uszu i koperty powinien posiedzieć jakiś czas w samotności...

 

Chyba nie widziałem jeszcze zegarka Polpory z jednoznacznie elegancką tarczą, a przynajmniej już od dawna. Te są cóż, powiedzmy że interesujace, ale całość... A ten milanez to już faktycznie przegięcie.

[sanik 81435]

2 godziny temu, Sierżant Julian napisał(-a):

 

Chyba nie widziałem jeszcze zegarka Polpory z jednoznacznie elegancką tarczą, a przynajmniej już od dawna. Te są cóż, powiedzmy że interesujace, ale całość... A ten milanez to już faktycznie przegięcie.

Kiedyś mieli bardziej spójne modele.

[rk7000 3344]

 

[rooora 0]

Witam wszystkich forumowiczów!

Czas na pierwszy wpis, do tej pory byłem jedynie obserwatorem.

Mam dwa zegarki z Manufaktury Polpora -  Acqua Duo  i Kościuszko II .

Ten drugi to jest prawdziwe dzieło sztuki, jest tak zwykle i po prostu piękny.

Przytoczę zdarzenie: dokonywałem transakcji w salonie Rolexa  i sprzedawca od razu zauważył czasomierz na mojej ręce i bardzo go chwalił.

Wahającym się czy aby zakupić cuś z Polpory, mogę z czystym sumieniem polecić te czasomierze.